BMW zimą.. Co zrobić kiedy zakopiemy się w śniegu...

[hauer]

zasadniczo, przy tej pogodzie, nie da się jeździć bez zrywania przyczepności.

dochodzę do wniosku, że to własnie opony mogą być przyczyną moich problemów.

[K8v8M]

Nie wiem jaka u Ciebie jest pogoda, ale u mnie na większości ulic jest na tyle dobrze, ze ruszam równie dynamicznie jak latem.

Przy dobrych oponach jestem w stanie na mokrym asfalcie ruszyć z gazem w podłodze bez zerwania przyczepności o ile asfalt jest równy i w miarę nowy.

[hauer]

W stolicy :) główne drogi zimą bywają czarne. Dzisiaj akurat od rana sypie śnieg i jest raczej słabo. Na błocie pośniegowym tył potrafi "myszkować", trzeba się skupiać na tym co się dzieje z autem.

W każdym razie dzisiejsza jazda po mieście mnie trochę zmęczyła.

[krzysiek555]

a jezdziles maluchem ,polonezem?

[hauer]

Osobiście nie. W dzieciństwie byłem pasażerem fiata 125p.

moje poprzednie auta zimą jeździły jak przecinak. nigdy nie było kłopotu ze śniegiem.

[Wierzbin]

Witajcie,

Mam problem, którym trochę się martwię.

Musiałem zatrzymać samochód na grząskim śniegu. Kiedy próbowałem ruszyć, zaczął buksować. Włączyłem wsteczny (buksował dalej), więc zacząłem go "bujać" - 3, może 4 "bujnięcia". I prawie bym go rozbujał z tego śniegu (dodam, że skrzynia automatyczna), kiedy nagle na desce rozdzielczej istna choinka!

Na żółto zaświeciły się kontrolki; kontroli trakcji, ciśnienia opon, ABS, i hamulca awaryjnego. Dodatkowo na czerwono kontrolka od poduszki powietrznej. Silnik pracował cały czas normalnie.

Przy sprawdzeniu "check" - powtórka, znowu wszystkie żółte kontrolki, bez poduszek.

 

Wypchałem go ze śniegu i odstawiłem do garażu.

 

Czy ktoś z Was może mi podpowiedzieć co się stało?\

Temp. zewnętrzna ok -4, silnik pracował normalnie przez ok 5-6min (tyle mam z pracy do domu) bez żadnych driftów i innego wydurniania się.

OCB?!

[radaz]

Automat nie lubi takiego szybkiego wachlowania lewarkiem pomiędzy przełożeniami D i R (w momencie kiedy nie doszlo do całkowitego zatrzymania samochodu) w przyszłości nie ratuj sie w ten sposób bo szkoda skrzyni... Jeśli samochód jeździ normalnie i poza kontrolkami nie ma innych objawów, być może wystarczy sam reset przez odłączenie jednej klemy z aku.

[artuj]

Wierzbin, zakręciłeś elektronice w głowie a ta nie wiedząc co się dzieje, dezaktywowała różne funkcje wspomagające kierowcę. Identyczna choinka wyskoczy Ci na hamowni (łącznie z poduszkami), jak przednie koła stoją w miejscu a tylne się kręcą. Musisz albo przejechać około kilometra, albo ponownie uruchomić silnik i wszystko wróci do normy.

 

Do skrzyni biegów są inne błędy. Fakt, nie powinieneś sprawiać takich wrażeń automatowi, ale tym razem to nie on był powodem.

 

Pozdrawiam

[Wierzbin]

Dzięki bardzo za szybką odpowiedź.

Trochę mnie pocieszyliście.

A bujanie było bez zmiany biegów, po prostu włączony był bieg wsteczny, a bujanie było tylko gazem w wybuksowanym dołku.

Zobaczymy jutro.

[Docent83]

Ja na zimę kupiłem łopatę do bagażnika i 25 kg soli drogowej. Jeszcze nie uzywalem. Ale omijam wspomniane atrakcje jak B głęboki śnieg.

[radek_N]

Jako, że jest to moja pierwsza zima z RWD również na początku miewałem problemy, chociaż mały drifcik na rondzie bardzo mi się podobał :lol: . Pojechałem sobie wieczorem na plac pod hipermarket pokręciłem parę bączków, poobserwowałem jak zachowuje się autko z pełnym DTC, częściowym DTC jak i bez :P Teraz wiem chociaż trochę czego mogę się spodziewać w głębszym śniegu...

[Wierzbin]

Wierzbin, zakręciłeś elektronice w głowie a ta nie wiedząc co się dzieje, dezaktywowała różne funkcje wspomagające kierowcę. Identyczna choinka wyskoczy Ci na hamowni (łącznie z poduszkami), jak przednie koła stoją w miejscu a tylne się kręcą. Musisz albo przejechać około kilometra, albo ponownie uruchomić silnik i wszystko wróci do normy.

Faktycznie, dzisiaj rano, tuż po wyjechaniu z bramy kontrolki zgasły i wszystko wróciło do normy.

 

Myślałem czemu to ma służyć?... Jedyne co mi przychodzi do głowy, to tryb awaryjny na lawecie, gdzie przednie koła oparte są o lawetę, a tylne toczą się po asfalcie.

Tak, czy inaczej nie spotkałem się z tym wcześniej i trochę się wystraszyłem. C klasa W203 nie miała takich zabezpieczeń, a zakopywałem się wiele razy.

[Docent83]

E91 z pełnymi systemami jest wg mnie zdecydowanie bardziej przewidywalny i bezpieczny od takich samochodów jak: Focus II 1,6TDCi 90, Kia Ceed 1,6 CRDI 109hp ( z odpowiednikiem DTC ), Passat B7 2,0 TDI 140 ( z odpowiednikiem DTC ).

Jedynie Passat z wymienionych ma zbliżony poziom reakcji systemów ale z uwagi na przedni napęd w zakrętach trzeba ujmowac gazu aby wrócic na planowany tor jazdy ... KIA wg mnie jest bradziej przewidywalna od Passata ... do chwili utraty przyczepnosci bo potem wkraczaja systemy które ... sa dalekie od doskonałości i dlatego wg mnie jest słabsze od Passata. Focus był najlepszy z tych trzech aut niestety z poślizgiem trzeba było sobie radzic samemu bo stabilizacja toru działała tylko w połączeniu z ABS - podczas hamowania, więc nie mogę go porównac w pełni.

Nie będe tu porównywał takich aut jak VW Polo 2001, VW Caddy 2011 1,6Tdi 102hp czy Citroen Nemo bo to były moje służbowe , chociarz kompletnie gołe Polo bez ABS nawet dawało duzo frajdy z jazdy :).

Aaaa bym zapomniał o 2 miesiecznej przygodzie z Kangoo 1,4 benzyna ... ale to był taki złom ze silnik na progach spadał z poduszek ( dało radę do wrzucic na miejsce podczas jazdy :mrgreen: ) ABS wiecznie nie działał a hamowanie awaryjne przy 80km/h w deszczu na obwodnicy trójmiasta skonczylo sie obrotem o 270st, przy czym to samochód zdecydował o obrocie ... zrobił to na tyle sprawnie ze nie wypadłem ze swojego pasa ruchu :D

Wracajac do tematu ... E91 na zimę jest naprawde ok tylko trzeba mieć świadomość jego słabości i warto w bagażniku mieć jakąś łopatę i troche piasku lub soli. Ja jak juz pisałem woże sól-25kg bo jest sprzedawana w workach(+duzy worek na śmieci 120l - na gruz ) i nie zasyfia mi tapicerki.

A sól sprawdza się nie gorzej od piasku jako "zwiększacz" przyczepności zanim jeszcze zacznie się jej działanie fizyko-chemiczne.

[artuj]

Wierzbin, to po prostu zabezpieczenie. Awaria czujników może dać podobny efekt. DSC nie ma kamery i nie wie, że próbujesz się wykopać z zaspy :D Ten typ tak ma, jest wybitnie czuły na takie kwestie.

 

Radzę też unikać samochodów w których co jakiś czas też pojawiają się tego typu błędy. Raz widziałem Passata w którym co jakiś czas wyskakiwał bład ESP. Co się okazało, samochód był krzywy i jechał lekko bokiem :twisted:

[pawers]

Witajcie,

BMW + zima = :), jeżdżę już kilka lat BMW i właśnie napęd na tył jest dla mnie wyznacznikiem wspaniałych doznań podczas jazdy.

Ale na temat, zima w pełni i pokonywanie zasp mam już za sobą.

Gdy zakopiemy się w śniegu, po pierwsze włączamy DTC (musi wyświetlać się kontrolka DTC), próbujemy wyjechać, jeśli nadal nic to przystępujemy do "rozbujania" auta, czyli pierwszy bieg, wsteczny, pierwszy bieg, wsteczny .... na początku auto może ruszać się kilka centymetrów, ale za każdym razem coraz więcej, a później zadziała fizyka i rozpędzone auto lepiej wygrzebie się ze śniegu niż wystartowane z miejsca.

Tak właśnie stało się dzisiaj, wjechałem na miejsce parkingowe zasypane śniegiem, (prawie wjechałem), bo w połowie drogi auto zatrzymało sie, wsteczny i stoje nadal, więc przystąpiłem do rozbujania auta, po kilku powtórzeniach wyjechałem ,a następnie wjechałem na miejsce.

Jeszcze ważna sprawa, nie warto gazować i stać w miejscu - to tylko pogarsza sprawę, bo auto zakopuje się w śniegu i będzie trudniej wyjechać, jeśli samochód stanie w miejscu należy natychmiast wycofać i spróbować jeszcze raz.

 

PS Nie używam łopaty, nie wożę worków z piaskiem.

Pozdrawiam i miłej zabawy na śniegu.

[Markoz_]

Jestem pozytywnie zaskoczony skutecznością DTC. Potrafi sam wyprowadzić samochód z małego driftu, nawet kontry nie trzeba robić. Inną sprawą jest zbyt duża łatwość zawiśnięcia e90 podłogą na zbitym śniegu - pomaga tylko saperka.

[Wierzbin]

Gdy zakopiemy się w śniegu, po pierwsze włączamy DTC (musi wyświetlać się kontrolka DTC)

Kontrolka DTC pojawia się gdy wyłączymy kontrolę trakcji. Zupełne wyłączenie wspomagacza jest gdy wciśnie się klawisz DTC na ok 3 sekundy, wtedy pojawia się (i nie miga) kontrolka od poślizgu - taka zakręcona strzałka w trójkącie - wtedy dopiero cała moc idzie na oś i nic mu nie przeszkadza.

Co ciekawe w E90 kontrola trakcji blokuje przednie koła - strona zależy w którym kierunku jest poślizg. W MB klasie C blokowane były koła osi tylnej. Efekt był podobny, ale trochę delikatniejszy. W E90 wydaje się, że komputer reaguje znacznie wcześniej.

[mmcv]

Wierzbin,

Radzę też unikać samochodów w których co jakiś czas też pojawiają się tego typu błędy. Raz widziałem Passata w którym co jakiś czas wyskakiwał bład ESP. Co się okazało, samochód był krzywy i jechał lekko bokiem :twisted:

 

to jakis wybitny przypadek . Generalnei za pojawianie sie kontroli ESP( w trakcie normalnej jazdy) odpowiada uszkodzony czujnik polozenia hamulca pod tymze pedalem . Wymiana usuwa problem . Przerabiany temat zarowno w VW/Audi - usterka dosc typowa .

[mistrz]

W instrukcji E60 znalazlem informacje zeby podczas wyjazdzania z zaspy wylaczyc DSC i pozostawic DTC, powinno to podobno pomoc w wyjechaniu

Wiecie moze czy dziala wtedy cos typu elektroniczna szpera ?

[biker77]

W instrukcji E60 znalazlem informacje zeby podczas wyjazdzania z zaspy wylaczyc DSC i pozostawic DTC, powinno to podobno pomoc w wyjechaniu

Wiecie moze czy dziala wtedy cos typu elektroniczna szpera ?

a jak to sie w praktyce robi? chodzi mi o wylaczenie samego dsc

[arcisz]

A instrukcje choć raz czytał??? Post Wierzbina też?

 

DSC jest włączony domyślnie po włączeniu zapłonu - zawsze, brak jakiejkolwiek kontrolki na desce.

DTC - to trochę obcięty DSC, włączasz ten tryb przyciskając na krótko przycisk DTC i zapala się kontrolka DTC na desce,

 

Kompletne wyłączenie kontroli - Ty robisz co chcesz/umiesz - musisz przytrzymać przycisk DTC dłużej az pojawi się taka kontrolka

http://www.m5board.com/vbulletin/attachments/e60-m5-e61-m5-touring-discussion/58403d1203420750-launch-control-illustrated-instructions-pics-bmw_m5_launch_control_05.jpg

[Saico]

No tak elektroniczna szpera przyhamowuje to kolo które ma mniejszą przyczepność, dzieki temu koło które ma większą przyczepność dostaje moment. Według mnie działa to bardzo dobrze. Latam już troche po śniegu e90ką i powiem Wam że nigdy nie miałem żadnych problemów. W bagażniku wożę tylko koło zapasowe.

Myślę że w dużej mierze jazda w głebokim śniegu to kwestia umiejętności (w szczególności zarządzanie pędem auta) oraz opon - tutaj ultra gripy 8 są świetne.

Jeśli chodzi o normalną jazdę to trochę nie wiem o czym kolega Sławek mówi, na włączonych systemach nie ma mowy o jakimkolwiek trudnościach z prowadzeniem pod warunkiem że z głową używa sie gazu (wcześniej jeździlem awd i fwd). Uważam że jak tylko pojawiają możliwości to trzeba ćwiczyć kontrolowane poślizgi, skille to podstawa :cool2:

[AP 61]

Mistrzu z Lublina, również proszę o informację jak mam wyłączyć samo DSC pozostawiając włączone DTC :shock:

Chciałbym to wypróbować.

Kontrolowane poślizgi (w bezpiecznym miejscu) to nie tylko fajna zabawa, ale i nauka; jak zachowa się twoje auto kiedy przypadkiem wpadnie w poślizg, jak należy zareagować aby wyprowadzić je z poślizgu.

Polecam :cool2:

Czasem może to uratować nam skórę lub portfel (skórzany) :)

[mistrz]

w e60 (nie wiem jak jest w e90) w celu wylaczenia dsc nalezy przycisnac przycisk od kontroli trakcji umieszczony przed dzwignia zmiany biegow, wtedy dziala system dtc i informuje o tym ikonka na tablicy

zeby zupelnie wylaczyc kontrole trakcji nalezy dluzej przytrzymac przycisk kontroli trakcji i pojawi sie wtedy tezkomunikat ostrzegawczy

dokladny opis lacznie z opisem ikonek ostrzegawczych znajdziesz w swojej instrukcji obslugi

powodzenia

[AP 61]

w celu wylaczenia dsc nalezy przycisnac przycisk od kontroli trakcji umieszczony przed dzwignia zmiany biegow, wtedy dziala system dtc i informuje o tym ikonka na tablicy

Masz rację :cool2: :oops: w e9x jest tak samo.

( post zmodyfikowałem bo napisałem bzdury) :duh:

Edytowane 27 Stycznia 2013 przez AP 61