e61 zeruje się godzina po dłuższym postoju

[tomasson33]

mam problem nie wiem czy to oznaka wyczerpującego się akumlatora - używam ostatnio samochodu raz na tydzień (ale nie do kościoła :twisted: ) i dwa razy po ostatnim ochłodzeniu miałem sytuację gdzie zwyczajnie po odpaleniu musiałem na nowo godzinę ustawiać, zwyczajnie się wyzerowała - tylko godzinę z datą wszystko ok. Czy to może być sygnał, że wypada kupić prostownik do akumlatora ? sam akumlator jest fabryczny, samochód jest z lipca 2008 używany był w ciągu ostatniego roku na długich trasach, świeżo po przeglądzie dokładnym w Aso ....wszystko ok ale zachodze w głowę co to jest :| może ktoś miał coś podobnego?

[guzior2]

viewtopic.php?f=73&t=149160&hilit=zegarek

[cdxa]

Zacznij od podładowania akumulatora, kilkuletni akumulator szybciej traci ladunek, pojemność. Czy kiedy nie jezdziles tym samochodem to stal zamkniety? Czy np otwierales go zeby cos zabrać itp ?

[tomasson33]

tak, zdarzyło się że otwierałem...chyba zacznę od kupna prostownika. temat pewnie był wałkowany ale czy jeżeli wyciągne akumlator żeby zabrać go do domu do podładowania muszę coś potem w ustawieniach zmieniac? niestety nie mam garażu i możliwości zostawienia u kogoś na noc samochodu w grę wchodzi tylko demontaż akumlatora.

[cdxa]

tak, zdarzyło się że otwierałem...chyba zacznę od kupna prostownika. temat pewnie był wałkowany ale czy jeżeli wyciągne akumlator żeby zabrać go do domu do podładowania muszę coś potem w ustawieniach zmieniac? niestety nie mam garażu i możliwości zostawienia u kogoś na noc samochodu w grę wchodzi tylko demontaż akumlatora.

 

Współczuje, bo demontaż nie jest szybki i przyjemny...

Ja stawiam na akumulator, niestety ale te samochody tak mają. Jak się otworzy drzwi to wszystko się budzi i ciągnie prąd przez jakiś czas, nawet bez wlączania zapłonu i po zamknięciu. Jeśli odpalisz i odjedziesz to akumulator się podładuje i będzie ok. A jeśli jeździsz żadko i na krótkich trasach akumulator nie może się naładować, na to wskazywało by żółte "oczko".

Ale w pełni sprawny akumulator nie powinien mieć z tym problemów, im bardziej zużyty tym wolniej się ładuje i szybciej samorozładowuje.

[tomcio333]

U mnie też się resetował zegar plus dodatkowo jakieś błedy w kompie wyskakiwały np. awaria wspomagania. Kilka razy musiałem odpalać z kabli, bo wieczorem wszystko było OK, ale przez chwilę wyjmowałem rzeczy z samochodu więc światła były włączone w środku, a rano [BAD].Zrobiłem prosty test: Podłączyłem prostownik i zacząłem ładowanie, gdy było prawie 100% otworzyłem klapę z tyłu, wszystkie drzwi, włączyłem radio no i obserwowałem prostownik. W ciągu 3 minut z prawie 100% zeszło mi do zera, czyli wiadomo że to AKU. Po wymianie wszystko jak ręką odjął