System Start/Stop w X3 - udręka?

[jtd]

Czy standardowo w kazdym nowym X3 dokladaja system auto start/stop ? Czy nie przeszkadza on Wam ? Duzo osob z F10/11 pisze, ze najchetniej usunelo by go z auta.. Edytowane 9 Listopada 2011 przez jtd

[wodzik2]

Tylko silnik benzynowy 28i go nie posiada. Poza tym można go wyłączyć jak się komuś nie podoba... niestety trzeba to robić za każdym razem jak fizycznie wyłączymy zapłon.

[PatrysBimmerTech]

Mozna to na stale wylaczyc komputerem, ale wtedy nawet przyciskiem nie bedzie mozna tej funkcji wlaczyc...

[maroX3]

Mozna to na stale wylaczyc komputerem, ale wtedy nawet przyciskiem nie bedzie mozna tej funkcji wlaczyc...

 

 

A jak to kolego zrobić ???

[KampK]

Mozna to na stale wylaczyc komputerem, ale wtedy nawet przyciskiem nie bedzie mozna tej funkcji wlaczyc...

 

Z tego co ja się dowiedziałem to nie ma takie możliwości. Sam po wyjechaniu z salonu myślałem o takiej opcji, ale zostałem poinformowany przez kierownika serwisu, że nie ma możliwości odłączenia systemy na stałe

[wodzik2]

Mnie ten system nawet cieszy, poza tym, zawsze mogę go wyłączyć... pytanie tylko jaka będzie trwałość rozrusznika i akumulatora katowanych taką ilością cykli rozruchu.

[jtd]

Cieszy bo ?

[sznauca]

bo nie słychać przez chwilę głośnego terkotu diesla

[jtd]

ha ha ha dobre :cool2:

[wodzik2]

bo nie słychać przez chwilę głośnego terkotu diesla

zgadza się... a ponadto, oszczędza się paliwo :lol:

[lamer]

zgadza się... a ponadto, oszczędza się paliwo :lol:

...i zarzyna szybko turbinę.

[rafalpiasek]

No cóż...udręka jak dla mnie! Osobiście nauczyłem się uruchamiając silnik włączać dwa przyciski od razu i tyle! :D Ale według mnie to absurd aby nie było możliwości wyłączenia tego systemu na stałe gdzieś w opcjach samochodu. Jak kolega u góry napisał taka opcja na pewno istnieje po podłączeniu do komputera ale oczywistym jest że żaden gość z serwisu tego Wam nie potwierdzi...bo nie może :D

[wodzik2]

zgadza się... a ponadto, oszczędza się paliwo :lol:

...i zarzyna szybko turbinę.

I tak i nie, jak jeździsz po mieście bez ostrej jazdy to nie ma problemu, ale jak masz ciężką stopę lub jeździsz po autostradzie i będziesz używał Start/Stopu to rzeczywiście nadwyrężasz turbinę i skracasz jej życie. Trzeba być świadomym użytkownikiem. Pozdr.

[lamer]

I tak i nie, jak jeździsz po mieście bez ostrej jazdy to nie ma problemu, ale jak masz ciężką stopę lub jeździsz po autostradzie i będziesz używał Start/Stopu to rzeczywiście nadwyrężasz turbinę i skracasz jej życie. Trzeba być świadomym użytkownikiem. Pozdr.

Nie jesteś wstanie kontrolować momentu wyłączenia zapłonu. Więc mimo najszczerszych chęci wielokrotnie zdarzy się, że zapłon zostanie wyłączony pomimo, że turbina kręci się w najlepsze. Zresztą ze sprawdzonego źródła słyszałem, że turbiny padają bardzo często w silnikach z systemem start/stop.

[rafalpiasek]

I tak i nie, jak jeździsz po mieście bez ostrej jazdy to nie ma problemu, ale jak masz ciężką stopę lub jeździsz po autostradzie i będziesz używał Start/Stopu to rzeczywiście nadwyrężasz turbinę i skracasz jej życie. Trzeba być świadomym użytkownikiem. Pozdr.

Dobra to jako świadomy użytkownik proszę o radę jak mam to zrobić aby nie zarzynać turbiny? Wracam z trasy (prawie codziennie). Trasa około 65 km w jedną stronę, jak się jeździ wiadomo...raz szybciej raz wolniej ale gdy trzeba wyprzedzić kilka samochodów to wiadomo że trzeba wdusić pedał gazu. Zaraz przy trasie skręcam na swoją posesje i zatrzymuje się pod bramą czekając na otwarcie. Silnik wyłącza się natychmiast i mimo że wszyscy uczyli mnie aby właśnie w tym momencie odczekać te kilkanaście-kilkadziesiąt sekund na wolnych obrotach, nie mam na to wpływu. Co mam uczynić w tym momencie jako świadomy użytkownik?? :D

 

Pozdrawiam

Rafał Piaskowski.

[lamer]

Co mam uczynić w tym momencie jako świadomy użytkownik?? :D

Wyłączyć system start/stop, odczekać przynajmniej kilkanaście sekund i dopiero wtedy "zgasić" silnik.

[rafalpiasek]

Czyli muszę, zjeżdżając na posesje, pamiętać żeby szybko wyłączyć Start/Stop? Myślałem że samochód jest dla mnie a nie ja dla niego :D

[lamer]

System START/STOP służy ekologii (podobno...) i nabijaniu kasy ASO. Co do ekologii to ciekawe jaki jest bilans całości biorąc pod uwagę zmniejszenie żywotności podzespołów samochodu, konieczność wytwarzania części zamiennych i ich montażu a także utylizacji. Ale jak nie wiadomo o co chodzi...

[rafalpiasek]

Hehe, dokładnie... :D

[wodzik2]

I tak i nie, jak jeździsz po mieście bez ostrej jazdy to nie ma problemu, ale jak masz ciężką stopę lub jeździsz po autostradzie i będziesz używał Start/Stopu to rzeczywiście nadwyrężasz turbinę i skracasz jej życie. Trzeba być świadomym użytkownikiem. Pozdr.

Dobra to jako świadomy użytkownik proszę o radę jak mam to zrobić aby nie zarzynać turbiny? Wracam z trasy (prawie codziennie). Trasa około 65 km w jedną stronę, jak się jeździ wiadomo...raz szybciej raz wolniej ale gdy trzeba wyprzedzić kilka samochodów to wiadomo że trzeba wdusić pedał gazu. Zaraz przy trasie skręcam na swoją posesje i zatrzymuje się pod bramą czekając na otwarcie. Silnik wyłącza się natychmiast i mimo że wszyscy uczyli mnie aby właśnie w tym momencie odczekać te kilkanaście-kilkadziesiąt sekund na wolnych obrotach, nie mam na to wpływu. Co mam uczynić w tym momencie jako świadomy użytkownik?? :D

 

Pozdrawiam

Rafał Piaskowski.

Rafał,

 

Proste jak budowa cepa - jeździsz ostro - wyłączasz przyciskiem obok zapłonu system START/STOP. Jeździsz wolno, po mieście... włączasz.

Chyba się zgodzisz z takim podejściem?

[wodzik2]

System START/STOP służy ekologii (podobno...) i nabijaniu kasy ASO. Co do ekologii to ciekawe jaki jest bilans całości biorąc pod uwagę zmniejszenie żywotności podzespołów samochodu, konieczność wytwarzania części zamiennych i ich montażu a także utylizacji. Ale jak nie wiadomo o co chodzi...

 

Systemy START/STOP są za krótko na rynku, by mieć jakikolwiek wgląd w statystyki niezawodności, ale z życia wiadomo jak coś się non-stop włącza / wyłącza to raczej szybciej niż wolniej się psuje...

Edytowane 10 Listopada 2011 przez wodzik2

[wodzik2]

Czyli muszę, zjeżdżając na posesje, pamiętać żeby szybko wyłączyć Start/Stop? Myślałem że samochód jest dla mnie a nie ja dla niego :D

 

Niestety nie tylko Ty tak myślałeś, ja również... takie niestety są trendy wykreowane przez ekologów i przemysł samochodowy... smutne, ale prawdziwe.

 

Olewasz zalecenia = płacisz później w ASO krocie.

[rafalpiasek]

Rafał,

 

Proste jak budowa cepa - jeździsz ostro - wyłączasz przyciskiem obok zapłonu system START/STOP. Jeździsz wolno, po mieście... włączasz.

Chyba się zgodzisz z takim podejściem?

Ale ja chce jeszcze prościej i przede wszystkim NORMALNIEJ :D

Wchodzę w menu/ustawienia - wyłączam system Start/Stop i jeżdże sobie normalnie bez obaw o zużycie turbiny, akumulatora czy rozrusznika czy czego jeszcze tam :D

[lamer]

Takie rzeczy to tylko w ERZE ;)

[jtd]

Jako, ze jeszcze nie jezdzilem autem ze Start/Stop mam pytanie - czy silnik wylacza sie sam natychmiast po zatrzymaniu auta, czy w kilka (ile mniejwiecej) sekund po ?