V12 Remont

[Sterna_e39]

No i się doczekałem, jednak po wielu miesiacach okazało się że czeka mnie wymiana uszczelek pod głowicami. Stąd mam pytanie gdzie zdobyc części bo w wiekszości hurtowni nie maja a jak coś jest to kosmiczne pieniądze. W serwisie to już wole nie mówić. Samochód już ma zdjete głowice i oddane do sprawdzenia i planowania. Ma ktos jakieś namiary na sklep z częściami?? Bo jak narazie to naliczyłem koszt samych części na 3500PLN bez uszczelek pod dolot bo to dodatkowe 2000PLN

[theded]

www.czescidobmw.pl pytaj bo pewnie nia ma tego w ofercie, ale Maciek zawsze cos wykombinuje i doradzi. Ori czesci tez sciagnie, tylko pytaj o jakis rabat, bo cena uszczelki to skandal...

[a1410]

Przy dzisiejszych cenach używanych silników na Allegro wymiana uszczelek pod głowicami jest ekonomicznym absurdem. Gdy w silniku BMW pada uszczelka to znaczy tylko tyle, że ktoś musiał mu nieźle dokopać i z pewnością na samej uszczelce się nie skończy...

PS. Do uszczelnienia dolotów dobrze nadaje się masa Dirko HT

[theded]

Obawiam sie, ze oferta uzywanych silnikow tez nie wyglada za rozowo. Kupic latwo, ale nie zdecydowalbym sie na silnik jezeli nie mialbym mozliwosci jego odpalenia. Na innym forum ktos pisal, ze jak juz kupujesz uzywany, to zrob remont kapitalny zanim go wlozysz do auta, bedziesz mial lepszy dostep :P Jezeli autem jezdzisz juz jakis czas i problemem jest tylko uszczelka, to ja bym sie nie zastanawial tylko ja wymienial.

[Sterna_e39]

witam, no nie wiem czy taniej jest wymienić silnik. Zadzwoniłem do gościa co handluje częściami do 750 i powiedział mi kto mądry wymienia uszczelki pod głowicą w tym motorze. Tu kupuje się drugi motor i przekłada. Więc mu odpowiedziałem że drugi silnik to 2000zł plus dojazd to jakieś 500zł i cały dzień zmarnowany, następnie uszczelki jakieś, oleje, płyny, filtry i mechanik to wraz wyjdzie ok 4500zł. Na szczęście głowice są całe :lol: . Mechanik powiedział że jeszcze tak dobrego motoru v12 to nie widział pod względem kultury pracy i dynamiki. Problemem że wydmuchało uszczelkę było to że ktoś przede mną już je wymieniał i dokręcając głowice ukręcił łepek w jednej śrubie i tak to zostało :mad2: :mad2: :mad2: . Za tydzień może już będe miał mój samochodzik zrobiony, nie wiem jak z kasą wyjdzie ale licze na jakieś 5500zł do 6000zł bo jeszcze nie wszystko kupiłem bo trzeba trochę się nabiegać żeby dostać części w przyzwoitych cenach a to jest nie lada wyczyn. Mimo wszystko i tak już mocno przeklinałem ten samochód i mówiłem że nigdy więcej BMW ale przeszło mi i po remoncie pomyśle o E31 hehe

[a1410]

witam, no nie wiem czy taniej jest wymienić silnik.

Nie wiem czy dużo taniej, ale z pewnością bezpieczniej. Jeżeli silnik, który kupujesz, siedzi jeszcze w aucie do rozbiórki, to masz okazję sprawdzić jak chodzi. Natomiast po wymianie uszczelek pod głowicami nie masz żadnej gwarancji, że silnik będzie chodził prawidłowo. Masz najlepszy dowód na swoim własnym, w którym ktoś przed Tobą już to przerabiał...

[Maciek_czescidobmw.pl]

witam, no nie wiem czy taniej jest wymienić silnik.

Nie wiem czy dużo taniej, ale z pewnością bezpieczniej. Jeżeli silnik, który kupujesz, siedzi jeszcze w aucie do rozbiórki, to masz okazję sprawdzić jak chodzi. Natomiast po wymianie uszczelek pod głowicami nie masz żadnej gwarancji, że silnik będzie chodził prawidłowo. Masz najlepszy dowód na swoim własnym, w którym ktoś przed Tobą już to przerabiał...

 

Nie róbmy tragedii z wymiany uszczelki pod głowicą... Jeżeli jedynym problemem silnika jest wyciek spod głowicy i ktoś zrobi mądrze wymianę (splanuje głowice, sprawdzi ich szczelność, dotrze zawory, wymieni uszczelniacze zaworowe, użyje dobrych uszczelek i nowych śrub głowicy dokręcając je odpowiednią siłą) jest to zwykła praca która w żaden sposób nie może dyskwalifikować silnika. Jak rozumiem silnik autora wątku pracował dotychczas na oleju syntetycznym, nie odnotowywano nadmiernego zużycia oleju (powyżej 1L na 8 - 10 000 km) ani innych problemów. A więc nie jest to remont silnika tylko po prostu wymiana uszczelek pod głowicami. Przy okazji można zrobić kilka rzeczy które poprawią pracę i żywotność jednostki (choćby wspomniana wymiana uszczelniaczy zaworowych, dotarcie zaworów) i zobaczyć w jakim stanie są tłoki, pierścienie, zawory, cylindry, wałki rozrządów. Jeśli silnik był użytkowany mądrze i na dobrym oleju widok ten nie będzie zbyt odbiegał od widoku nowego silnika.

 

Oczywiście zupełnie czym innym jest wymiana uszczelek głowicy w silniku który przez ostatnie X tysięcy kilometrów jeździł na mieszaninie płynu chłodzącego i oleju i w związku z tym nadaje się do generalnego remontu.

 

 

Silnik używany ? Tak - kup go i następnie wymień w nim uszczelki głowic :) , ponieważ jak większość 15 latków z 250 000 km -> jakiś wyciek spod głowic mieć będzie (przeważnie pomijany i lekceważony przez mechaników oraz nie dający żadnych objawów).

 

Użytkujesz swój silnik od iluś lat jak sądzę - wiesz co masz. Gdy zdejmiesz głowice będziesz wiedział w 100% w jakim stanie jest silnik. Gdy przeprowadzisz porządnie tę naprawę będziesz miał pewność w jaki silnik i w jaki sposób zainwestowałeś. Podsumowując będziesz miał pewność że masz dobry silnik. A po założeniu używki będziesz się czuł jak na tykającej bombie zegarowej....

[ttrol]

Nadmierne zużycie oleju w M70 i M73 na poziomie powyżej 1L na 8 tyś km...normalne zużycie oleju w tych silnikach to 1L na 1000km przy dynamicznej jeździe. Nie wiem czy kolega wyżej serwisował kiedyś te silniki, sama wymiana uszczelek pokryw zaworów w Łodzi to 1 tyś za robociznę. Ponadto w Łodzi wymiana uszczelek z dotarciem gniazd, planowaniem oraz wymianą uszczelniaczy, do tego ślizgi łańcucha i parę innych pierdów, które się zwykle robi kosztuje bez części 5 tyś PLN. Do tego części i masz 8 tyś jak nic, same hydrauliczne popychacze z INY to około 700 PLN. Pod Warszawą w znanym warsztacie chcieli jeszcze więcej. Zatem może autor wątku nie chce inwestować w auto kwoty, która niedługo będzie stanowiła wartość auta. Co nie zmienia faktu, że od paru lat nosze się z zamiarem rozebrania silnika i zrobienia wszystkiego kompleksowo, tylko jakoś nigdy nie mam wolnych 10 tyś. Pozdrawiam Was serdecznie, niejednokrotnie kupowałem u Was części z powodzeniem.

[a1410]

Nadmierne zużycie oleju w M70 i M73 na poziomie powyżej 1L na 8 tyś km...normalne zużycie oleju w tych silnikach to 1L na 1000km przy dynamicznej jeździe.

Takie zużycie ma silnik M70 w dobrym stanie. M73 w dobrym stanie zużywa maksymalnie 1l na 10 tys km...

[Maciek_czescidobmw.pl]

Nadmierne zużycie oleju w M70 i M73 na poziomie powyżej 1L na 8 tyś km...normalne zużycie oleju w tych silnikach to 1L na 1000km przy dynamicznej jeździe. Nie wiem czy kolega wyżej serwisował kiedyś te silniki, sama wymiana uszczelek pokryw zaworów w Łodzi to 1 tyś za robociznę. Ponadto w Łodzi wymiana uszczelek z dotarciem gniazd, planowaniem oraz wymianą uszczelniaczy, do tego ślizgi łańcucha i parę innych pierdów, które się zwykle robi kosztuje bez części 5 tyś PLN. Do tego części i masz 8 tyś jak nic, same hydrauliczne popychacze z INY to około 700 PLN. Pod Warszawą w znanym warsztacie chcieli jeszcze więcej. Zatem może autor wątku nie chce inwestować w auto kwoty, która niedługo będzie stanowiła wartość auta. Co nie zmienia faktu, że od paru lat nosze się z zamiarem rozebrania silnika i zrobienia wszystkiego kompleksowo, tylko jakoś nigdy nie mam wolnych 10 tyś. Pozdrawiam Was serdecznie, niejednokrotnie kupowałem u Was części z powodzeniem.

 

Nie porównujmy zużycia oleju M73 ze zużyciem M70. To dwie zupełnie różne wartości. Zgadzam się z apetytem M70 na olej - sam się z tym zmagałem. Ale M73 jest wolne od tej wady.

 

Miałem 750iL e32 , a później 750i e38. Mój brat również miał kiedyś 750iL e32 a od 7 lat jeździ 750i e38. Także znam te silniki z własnego doświadczenia. Stawki robocizny również. Stopień skomplikowania także - mój brat prowadzi warsztat i nie raz widziałem różne prace przy jego M73.

 

Sprawne M73 nie powinno zużywać więcej niż 1-2 L oleju na 10-15 000 km.

 

Jeżeli ktoś żąda 1 000 za robociznę pt. wymiany uszczelek pokryw zaworów w M70 czy M73 to mogę się tylko dziwić że cieszy się zainteresowaniem właścicieli tych silników. Czym różni się wymiana uszczelek pokrywy zaworów w M70 / M73 od wymiany uszczelki pokrywy zaworów w dwóch M30 ? Zgodzę się że często mechanicy rzucają bardzo wysokie kwoty za zrobienie czegokolwiek przy M70 / M73 "bo to v12". Ale powiedzmy sobie szczerze.. jakie ma to uzasadnienie w przypadku tych konkretnych PROSTYCH i dwuzaworowych OHC silników ? Nie dostrzegam żadnego utrudnienia w pracach przy M70 / M73 względem M30.

 

Jeżeli M73 autora wątku jeździło na dobrym i regularnie wymienianym oleju nie jest powiedziane że popychacze zaworów kwalifikują się do wymiany. W żadnym z 4 M70 / M73 które znam (dwa moje, dwa brata) nie było z popychaczami problemów. Moim zdaniem stawka 5 000 zł za dwie wymiany uszczelek głowicy w M30 ;) bez części to szalona cena. Nie zaprzeczam że niektóre warsztaty mogą rzucać takie stawki w odpowiedzi na hasło "v12", ale w przypadku M70 i M73 nie widzę dla nich żadnego uzasadnienia.

 

Pozdrawiam również.

[Sterna_e39]

Witam po kilku dniach. Czekam na głowice bo właśnie docierają zawory i wymieniają uszczelniacze zaworowe. Silnik nie bierze grama oleju więc wole naprawić i sie dalej cieszyć nim. A autko ma 214tys km i miało jednego właściciela w niemczech do 2009r i w tym roku był ostatni raz w serwisie i miał 209tys więc jestem w stanie uwierzyć w ten przebieg. szkoda go wymienić bo tak to zrobię i będe wiedział co mam a kupić drugi to naprawdę loteria i niewiadomo czy za tydzień nie będzie trzeba robić dokładnie tego samego co u mnie teraz. Pozdrawiam i dam znac jak coś się posunie do przodu

[Adrian1987]

Witam, ja ostatnio również miałem problem silnikowy w 750tce, oczywiście wymieniłem go(koszt ze wszystkim 5300zł), no i nie jestem ZADOWOLONY.

Samochód przyspiesza dobrze, uszczelki na silniku suchutkie ale na wolnych obrotach żuca i trzepie- z miesiąc już kombinuje co to maze być i niec!!!

Więc jak twój silnik jest w dobrej kondycji ogółem to proponuje naprawić a nie wymieniać cały motor.

[radekklimat]

No i się doczekałem, jednak po wielu miesiacach okazało się że czeka mnie wymiana uszczelek pod głowicami. Stąd mam pytanie gdzie zdobyc części bo w wiekszości hurtowni nie maja a jak coś jest to kosmiczne pieniądze. W serwisie to już wole nie mówić. Samochód już ma zdjete głowice i oddane do sprawdzenia i planowania. Ma ktos jakieś namiary na sklep z częściami?? Bo jak narazie to naliczyłem koszt samych części na 3500PLN bez uszczelek pod dolot bo to dodatkowe 2000PLN

 

 

Koszt uszczelek pod głowice w ASO to ok 900 zł a o jakich uszczelkach na dolocie mowisz i jaki tam masz silnik, tzn pojemnosc, rok produkcji

[a1410]

Koszt uszczelek pod głowice w ASO to ok 900 zł a o jakich uszczelkach na dolocie mowisz i jaki tam masz silnik, tzn pojemnosc, rok produkcji

A czy w E38 V12 były jakieś silniki o różnych pojemnościach? Już samo pytanie pokazuje, że nie masz pojęcia o czym piszesz. Tak, same uszczelki pod głowice nie kosztują więcej niż 1000 zł, ale to dopiero początek kosztów. Ktoś, kto chociaż raz wymieniał uszczelkę w V12-stce wie o czym mówię. Drugie tyle zapłacisz za wszystkie drobne uszczelki kolektorów ssących i wydechowych...

[Konrad_740]

Koszt uszczelek pod głowice w ASO to ok 900 zł a o jakich uszczelkach na dolocie mowisz i jaki tam masz silnik, tzn pojemnosc, rok produkcji

A czy w E38 V12 były jakieś silniki o różnych pojemnościach? Już samo pytanie pokazuje, że nie masz pojęcia o czym piszesz. Tak, same uszczelki pod głowice nie kosztują więcej niż 1000 zł, ale to dopiero początek kosztów. Ktoś, kto chociaż raz wymieniał uszczelkę w V12-stce wie o czym mówię. Drugie tyle zapłacisz za wszystkie drobne uszczelki kolektorów ssących i wydechowych...

 

Nie zmieści się w 1000 za resztę uszczelek, koszt pod dolot to ok 1500 zł, a jak chce to zrobić dobrze to powinien wymienić wszystkie duperelki w stylu wężyki na wtryskach. Po za tym kolego Sterna radził bym Tobie przy okazji wymienić komplet węzy wodnych jak masz wszystko rozebrane.