Skocz do zawartości

ELV (elelektroniczna blokada kierownicy) PROBLEM :-(


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

temsky740, jako że jesteś obeznany w tym temacie to jeszcze Cię pomęczę ;-) Może w jakiś sposób pomożesz na odległość...


Zdemontowałem dolną osłonę pod kierownicą i tym sposobem dostałem się do blokady kierownicy

327a9f411206ccd3med.jpg

Kiedy wkładam i wybieram kluczyk blokada zwalnia się i uruchamia, jednak nie zawsze - słychać jak pracuje, ale jakby nie zawsze tak samo, nie zawsze do końca, czasem słychać tylko taki krótkie "szurnięcie" i kierownica nie odblokowuje się. Przypuszczam, że problem może tkwić w mechanizmie bądź silniczku samej blokady. No i tutaj moje pytanie - widzę, że w sieci można kupić takie używane blokady kierownicy (same blokady bez całej kolumny) - jak myślisz, czy Twoim zdaniem wymiana samej takiej blokady mogłaby pomóc?


Będę wdzięczny za odpowiedź i jakiekolwiek sugestie, bo obawiam się, że w niedalekiej przyszłości i w najmniej odpowiednim momencie nie uda mi się już odpalić auta :cry:

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

jak myślisz, czy Twoim zdaniem wymiana samej takiej blokady mogłaby pomóc?

kot w worku, ponieważ jest to używana część , koło zębate ktorej o ile pamiętam jest wykonane z tworzywa sztucznego (plastika), dlatego istnieją takie problemy w robocie tego mechanizmu

Opublikowano
jak myślisz, czy Twoim zdaniem wymiana samej takiej blokady mogłaby pomóc?

kot w worku, ponieważ jest to używana część , koło zębate ktorej o ile pamiętam jest wykonane z tworzywa sztucznego (plastika), dlatego istnieją takie problemy w robocie tego mechanizmu

 

Dokładnie tak jak mówisz - mam świadomość, że część używana może być również nie do końca sprawna, jednak bym zaryzykował. Są dostępne oferty sprzedaży z gwarancją rozruchową, a może akurat trafię na blokadę sprawną, która będzie działać prawidłowo. Do tego cena nie jest jakaś przerażająca (100-200 zł) i wymiana nie wygląda na skomplikowaną. A no właśnie... zastanawiam się nad demontażem blokady - czy po odkręceniu śrub mocujących przypadkiem nie rozsypie mi się nic, tylko zdejmę w całości starą blokadę i bez problemów zamontują drugą, czy czekają na mnie jakieś "niespodzianki"? No i mam nadzieję, że taka wymiana nie wymaga jakiegoś kodowania?

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

tylko zdejmę w całości starą blokadę i bez problemów zamontują drugą

wygląda na to

nie wymaga jakiegoś kodowania?

nie wymaga

Opublikowano
tylko zdejmę w całości starą blokadę i bez problemów zamontują drugą

wygląda na to

nie wymaga jakiegoś kodowania?

nie wymaga

 

Dzięki za pomoc. Będę próbował :cool2:

Opublikowano
prosze

 

No i mam problem ze złożeniem blokady do kupy...

Niby prostą sprawa - odkręcić trzy śruby, zdjąć starą blokadę i założyć nową. Normalnie ręce opadają...


temsky740, czy przy wymontowanej blokadzie ten ruchomy wystający "języczek" blokady powinien dać się poruszyć (kierownica odblokowana/zablokowana) czy nie? U mnie jest on zablokowany, nie da się go ruszyć i kierownica jest zablokowana.


Zauważyłem, że problem tkwi chyba w tym wystającym elemencie obudowy blokady (zaznaczonym kolorem czerwonym)


5f295b872d1f6ca4med.jpg


Przy składaniu wchodzi on w odpowiednie swoje miejsce w kolumnie kierowniczej i wydaje mi się, że ma za zadanie odblokować w jakiś sposób ten "języczek" blokady - problem w tym, że przy dokręcaniu obudowy opiera się on o jakiś element w tym otworze...


a523fbd7bf9c6a66med.jpg


[EDIT]

Blokada zamontowana - problem rozwiązany. Nie obyło się bez demontażu całej kolumny kierowniczej i dopiero na stole udało się poskładać wszystko spowrotem do kupy. Wg mnie operacja niemożliwa do wykonania bezpośrednio pod deską rozdzielczą bez wyjmowania kolumny.


Okazuje się, że w momencie odkręcenia i zdjęcia metalowej obudowy blokady ukryty trzpień blokuje "języczek" blokujący wałek kierownicy. Wystający element zaznaczony kolorem czerwonym przytrzymuje ten trzpień gdy blokada jest złożona, a w momencie jej zdemontowania sprężyna wysuwa trzpień i kierownica jest na stałe zablokowana.


5f295b872d1f6ca4med.jpg

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.