Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 235
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

  • Moderatorzy
Opublikowano

Chodziło mi, że wybrałeś mało ekonomiczne wyjście, a nawet w ogóle nie ekonomiczne :wink:

Nie lepiej było pogonić i poszukać drugiej...bumy?

Jak to się mawia nie pierwsza nie ostatnia. Dotychczas też byłem zapatrzony w swoją, ale od kiedy mam fioletową to jestem oczarowany-takie szybkie, lekkie i zwinne toto jest i przy tym jeszcze zgrabne :D .

ec2Wze6.jpg
Opublikowano

Są dwie filozofie:

-jak się sypie to pogonić i szukać innej

-idealistycznie wierzyć, że da się ją doprowadzić do przysłowiowej Igiełki i pakować hajs do skutku :D

 

Na razie wybrałem tą drugą opcję, ale może kiedyś się poddam, jak mnie jeszcze trochę wydoi to auto.

 

W takim stanie za dużo bym za nią nie wziął ( a nie umiał bym kogoś na minę wsadzić przy sprzedaży). Sporo trzeba by dołożyć, żeby coś kupić sensownego. Pakiet startowy też trzeba by w nowej zrobić. Biorąc pod uwagę, że się nie znam i musiał bym kogoś ciągle prosić, żeby ze mną jeździł na oględziny...łatwiej było podjąć decyzję o ratowaniu tej. Czas pokaże czy słusznie :)

 

PS. a jak komfort w fioletowej-dużo słabiej niż w piątce? głośniej jest w środku, bardziej czuć nierówności-? a tamten TDS jeszcze jeździ u nabywcy-wiesz co się z nim dzieje?

  • Moderatorzy
Opublikowano

Oby Ci się udało ogarnąć :cool2:

Fioletowa? To zupełnie inna strona medalu. To jest gokart i to się czuje każdą częścią ciała, a samo prowadzenie w porównaniu do E39 to niebo a ziemia na + dla E36.Auto jest w fabrycznej M-ce więc jest niskie i twarde i tu raczej nie chodzi o komfort (chociaż mocno twardo nie jest :wink: ) tylko o radość jaką daje jazda. E 36 jest sporo głośniejsza. Tak w skrócie to w E36 jest więcej życia i to wszystko się czuje.

Ale uważać trzeba bo...

Bumerangi%2520%25285%2529.JPG

:mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

E39 żyje sobie.Mój znajomy je ma. Obecnie więcej stoi niż jeździ bo jest jeden problem którego okoliczni mechaniorzy nie potrafią rozwiązać. Mianowicie zginął nawiew i...no właśnie :mrgreen: No i stoi bo bez ogrzewania jeździć to trochę zimno. Ale chyba będzie zrobione bo z Maćkiem V8 się ugadywał co do naprawy.Podobno jakaś pierdołka(nie znam się na tym). Poza tym jednym wszystko ok.

ec2Wze6.jpg
Opublikowano

Ja jechałem e36 z silnikiem takim jak ja i jest głośniej i w porównaniu do e39 to tandetnie wykończona świecącymi plastikami. Przyśpieszenie, prowadzenie oczywiście na plus 3er.

Tak jak masz jeepa i e36 to można się bawić :D a tak jak np ja i wiele innych osób mają jedno auto to trzeba kupić samochód w miarę uniwersalny. A e36 jest malutkie. DO tego Ty masz coupe.

 

Co mechanicy podejrzewają? Pęknięcie bloku? Jestem strasznie ciekawy co wyjdzie i czy nie skończy się na wymianie motoru. Ile taki remoncik kosztuje?

Ja swoją mam trzymać ok 5lat czy chcę czy nie chcę i jak mi siądzie silnik to zmieniam na 2,5 lub 2,8 z auta które jeździ i da się sprawdzić silnik. Ryzyk fizyk. Remontować 2.0 nie mam zamiaru co innego gdybym miał większy silnik jak Ty i był zmuszony trzymać tak długo auto. Bo moja od kupna do sprzedaży będzie min 9lat ze mną.

Opublikowano

Tak-podejrzewają pęknięcie bloku.

 

Ile to wszystko będzie kosztować to jeszcze nie wiem-ale coś czuję, że na wakacje w tym roku to już sobie pojechałem :D

 

Ja już kilka razy przymierzałem się do Swapu. Teraz też o tym myślę. Ale jak widzę, ile części jest innych to jakoś chęci mi przechodzę. Może jak ktoś z forum, zrobi coś takiego u siebie i pojeździ z rok bez problemów, to mnie to przekona, że się da to dobrze zrobić :roll:

 

 

Cichy a nie myślałeś, żeby ją jeszcze trochę niżej posadzić-bo straszna koza :mrgreen: :D :mrgreen:

  • Moderatorzy
Opublikowano

Swap jest dobry jeżeli zrobi to ktoś kto umie i dopóki się coś nie zepsuje.Potem są schody bo nie można dojść co i jak- kiedy to naprawia inny mechanik. Jak wiadomo części też dobieramy po VINie.

Poza tym to rzeźba. Nie popieram swapów.

No i sprzedaj to potem.

Koza powiadasz :mrgreen: Ach, niech już taka zostanie :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: Nie podjadę nią pod żaden krawężnik.

Różnica poziomów.

https://lh3.googleusercontent.com/-shNARKjEBHc/VFDvCmvgj7I/AAAAAAAAGM0/kTlRRNTErYU/s2800/Wymiana%2520p%25C5%2582ynu%2520%252811%2529.jpg

:mrgreen:

i w porównaniu do e39 to tandetnie wykończona świecącymi plastikami.

Nie każda E39 może pochwalić się takim wnętrzem https://lh3.googleusercontent.com/-91IejXYEBc4/VJbwtiq-p5I/AAAAAAAAGd0/Fp5Pk4wxrgg/s2800/Bad%2520Boy%2520%252889%2529.JPG :wink: . Co do plastików to deska jest miękka w dotyku i nic nie trzeszczy.Ogólnie wykończenie jest gorsze bo i auto wyszło 6 lat wcześniej niż E39. Porównując E36 do E39 to tak jakby E39 porównywał z racji wieku i klasy do E65. Tak się nie da.

Nie śmiećmy już koledze w galerii.

ec2Wze6.jpg
Opublikowano

Naprawdę źle to nie wygląda :cool2: ale na jasne fotele to bym się nie zdecydował-aż żal na tym siadać :D jak już skończę ładować w mechanikę to też sobie kupię fotele z wysuwanym podudziem, standardowy fotel w e39 to jest taki wygodny jak...stołek kuchenny.

 

Swap-mój mechanior mówi to samo-"co fabryka to fabryka, nie pasuje, sprzedaj i kup mocniejszą a nie kombinuj"

  • 1 miesiąc temu...
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
Z tego co się dowiedziałem na spocie w legionowie - cały silnik wymieniony, wywalone lpg i poprawy nie ma z układem chłodzenia. A co dalej to już sam zainteresowany może napisze ;)
Opublikowano
Nie ma>? To nad tym autem jakieś fatum ciąży... Czyż by zatkany układ? Strasznie dziwna sprawa, a szkoda bo silnik był nie potrzebnie 2 razy rozbierany i potem wymieniany a to spore koszta.
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

Sądząc po Twoim uśmiechu to pewnie jakaś totalna pierdoła, zatkana rura chłodząca, druga pompka, albo walnięty termostat, albo totalnie po bandzie - zapowietrzony układ ;)

A może coś z modułem silnika?

Opublikowano
akurat miał dobry warsztat to na pompce albo zapowietrzonym układzie czy termostacie by nie polegli. Napisz bo jestem baaardzo ciekawy. Szkoda ze kupę kasy poszło. Remont głowicy potem wywalenie silnika a potem wstawienie "nowego"... To mogło blisko 10tys być. albo kilka tys mniej.
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
Nie mówię, że zły, sam tam juz jestem umówiony, ale czasem najprostsze rzeczy najtrudniej znaleźć, wiem choćby z własnego doświadczenia :-) silnik wypie błędami, milion teorii, a winowajca to spalony bezpiecznik :shock:
Opublikowano

Jednak układ chłodzenia.Pompa wody. We Wrześniu ją wyjęliśmy, ale wyglądała dobrze, no i auto trzymało temperaturę ładnie, więc nikt nie podejrzewał, że to ona robi takie ciśnienie w układzie.

 

Jeszcze takie spostrzeżenie, już wiem dlaczego tak się co niektórzy bulwersowali, gdy pisałem, że silnik 2,5l do takiego auta to jakaś pomyłka. Jednak silnik, silnikowi nie równy. Nadal uważam, że mocy mogło by być więcej, ale ta nowa jednostka zbiera się zdecydowanie lepiej od samego dołu-niż ten mój poprzedni. No i chodzi dużo ciszej. Mimo, że niby oba to M54b25 to jednak dwa różne motory.

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

No pięknie, jakiej firmy pompa była? Wiatrakj ukręcony, jakieś luzy, czy sama z siebie mało wydajna była?

A tak ogólnie to na czym ta wymiana silnika polegała? Sam słupek, czy cały silnik? Bo jak cały silnik to z osprzętem chyba wrzucili, czy od razu Twoje graty przekładali?

 

Co do zbierania to duża różnica może być, wystarczy walnięta DISA, przytkana odma, zużyte uszczelki na vanosach i już nie idzie.

 

W takim razie na jakiegoś spota o własnych siłach jednak dojedziesz :)

Szerokości! :D

Opublikowano

Była Hepu a wsadzili Skf.

 

Nie miała żadnych luzów ani innych widocznych uszkodzeń.

 

Silnik-tylko słupek kupiłem-ale zamknięty.

 

Podobno w tamtym były Vanosy rozjechane-dlatego był taki przymulony-no i katalizatorów ponoć nie mam wcale-ale to już podejrzewaliśmy wcześniej bo mi check co jakiś czas wyskakuje-podłączałem go kiedyś pod kompa żeby to sprawdzić i wywalało że katy do wymiany.

 

Jeszcze jedna uwaga, gdy auto stało w warsztacie tłukłem się: Corsą 1.0 Astrą 1,4 i Astrą 1,6 Jak się potem człowiek przesiądzie z powrotem do e39 to jak by Pan Boga za nogi złapał :D

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
Była Hepu a wsadzili Skf.

 

Sam zakładałem hepu, to bardzo dobre pompy, jestem ciekawy co z nią nie tak było.

Jeszcze nie spotkałem się żeby ktoś narzekał na nie, jak narazie jesteś pierwszy ;)

Ale dobrze że auto w końcu lata :cool2:

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.