E46 330ix touring warto?

[lars]

Ja samochodów z Włoch nie kupuję. Samochód pochodzi ze Szwajcarii. A skąd takie podejrzenia? Jakieś elementy charakterystyczne czy co?

[warszafski]

Pewnie kolega wywnioskował to po braku grzanych siedzeń... mylę sie ? :mrgreen:

[zent]

Albo po cenie :mrgreen:

[jakub]

"pizza italiana" tzn? nie rozumiem. Masz na myśli pochodzenie auta?

 

Co do osiągów to nic dodać nic ująć... Idzie super już od dołu i to każdym biegu a jak się przekroczy 3500 rpm to zaczyna się zabawa!!!

Polecam wszystkim kto jeździ dużo po naszych kiepskich drogach a jak ktoś jeszcze musi czasem po górskich ścieżkach pojeździć to czysta frajda!!! To jest kombi na sterydach wręcz genialne!!

 

Jeśli będziesz mial okazję przejedź się kiedyś starym M20B25 lub M50B25. To są silniki bez vanosow. Zobaczysz co to znaczy obudzenie zwierza ponad 4000 obrotów.

 

Te nasze M54 to są silniki dla malych dziewczynek.

[vystelior]

Ale w czym byly tamte silniki w E36 ?

[320SI]

Ale w czym byly tamte silniki w E36 ?

Pierwszy był np. w e30 a drugi np. w e36 do 09.1992r, vystelior widzę że Ty słabiutki z teorii jesteś ! :mrgreen:

[vystelior]

Nie znam tych oznaczeń silnikow.

[robiola1]

wg. VIN jest z szwajcarji? czy ci handlarz powiedział. sprawdz wg VIN. i powiedz czy zgadłem? :mrgreen:

[lars]

Dokumenty takie jak kopia dowodu rejestracyjnego plus tłumaczenia przez tłumacza przysięgłego świadczą o tym że to auto ze Szwajcarii a tam też wpisany nr vin. Czy tak trudno uwierzyć że z tym autem jest wszystko ok?

[jakub]

Dokumenty takie jak kopia dowodu rejestracyjnego plus tłumaczenia przez tłumacza przysięgłego świadczą o tym że to auto ze Szwajcarii a tam też wpisany nr vin. Czy tak trudno uwierzyć że z tym autem jest wszystko ok?

 

Nie przejmuj się. To zwykla zazdrość.

[robiola1]

lars

Dokumenty takie jak kopia dowodu rejestracyjnego plus tłumaczenia przez tłumacza przysięgłego świadczą o tym że to auto ze Szwajcarii a tam też wpisany nr vin. Czy tak trudno uwierzyć że z tym autem jest wszystko ok?

 

nie gorączkuj się, chodzi o podgrzewanie foteli, ktorych ci brakuje. Jezeli wg. vin jest szwajcar to szwajcar. dowod rejestracyjny ze szwajcari to mozna sobie w dvpe wsadzić. ile jest pizzy italiana z dowodami rejestracyjnymi z niemiec to sie zdziwisz. kazda ori pizza italiana nie ma podgrzewania siedzeń, nawet ta z alp gdzie pizdzi w zime -30. w drozszych konfiguracjach zawsze bylo podgrzewanie siedzen w szwajacarii.

[adalbert]

Jeżeli w nr. VIN jest zaznaczona opcja "na Szwajcarię" to powinny być grzane fotele. Jak ich nie ma, to w VIN powinno być "kraj Szwajcaria" Oznacza to, że samochód został sprowadzony z innego kraju i zarejestrowany w Szwajcarii.

[cichy77]

czekamy :D

[zent]

Ale na co czekacie? Wszystkie znaki na niebie wskazują, jak i cena za auto, że kupił "włoszkę" i co z tego? Ja mam grzane fotele i nie używam tego gadżetu, bo boję się o swoje cztery litery, a pożarów w historii tego modelu było trochę.

[robiola1]

zent

bo boję się o swoje cztery litery,

o cztery sie nie martw, grzanie szkodzi tylko na jaja. grzanie foteli to bardzo dobry dodatek zimą, juz po parunastu sekundach czuć ciepełko na plecach i pod jajami.

[zent]

Czytałem gdzieś w sieci o pożarach i to jest główny powód, a bezpłodność to sprawa marginalna :mrgreen:

[PePeline]

ja tam dużo bym dał za grzanie foteli - wsiadanie na te zimne skóry to porażka...

[robiola1]

zent

Czytałem gdzieś w sieci o pożarach i to jest główny powód

 

nie w E46

[320SI]

Czytałem gdzieś w sieci o pożarach i to jest główny powód, a bezpłodność to sprawa marginalna :mrgreen:

Zent jeśli auta nie kupowałeś w Pleszewie to grzej jajka śmiało :wink: od ok 7lat w każdym moim bmw mam grzańce i używam ich każdego dnia zimą, nic nigdy się nie zapaliło, dla mnie grzanie foteli to drugi ważny dodatek po xenonie , no co ? tak mam ! :mrgreen:

[adalbert]

Czytałem gdzieś w sieci o pożarach i to jest główny powód, a bezpłodność to sprawa marginalna :mrgreen:

Jak nie będziesz puszczał bąków, to nic się nie zapali. :mrgreen:

[silbergrau]

ja tam dużo bym dał za grzanie foteli - wsiadanie na te zimne skóry to porażka...

Ja to mam, ale wcale nie używam :) slaby bajer.

[Miro Wawa]

ja tam dużo bym dał za grzanie foteli - wsiadanie na te zimne skóry to porażka...

Ja to mam, ale wcale nie używam :) slaby bajer.

 

 

Rozglądam się cały czas za czymś. Bez grzanych stołków (skór) raczej nie kupię. Kolega ma w E38, rewelacyjna sprawa. Cieplutko w zadek :mrgreen: - tego brakowało mi w moim byłym E36.

[lars]

lars

Dokumenty takie jak kopia dowodu rejestracyjnego plus tłumaczenia przez tłumacza przysięgłego świadczą o tym że to auto ze Szwajcarii a tam też wpisany nr vin. Czy tak trudno uwierzyć że z tym autem jest wszystko ok?

 

nie gorączkuj się, chodzi o podgrzewanie foteli, ktorych ci brakuje. Jezeli wg. vin jest szwajcar to szwajcar. dowod rejestracyjny ze szwajcari to mozna sobie w dvpe wsadzić. ile jest pizzy italiana z dowodami rejestracyjnymi z niemiec to sie zdziwisz. kazda ori pizza italiana nie ma podgrzewania siedzeń, nawet ta z alp gdzie pizdzi w zime -30. w drozszych konfiguracjach zawsze bylo podgrzewanie siedzen w szwajacarii.

 

Auto z vin ma wpisane Niemcy. Dla poniektórych forumowiczów informacja: auto jest z Włoch, karoseria jest zrobiona z kartonów po pizzy,italianie oczywiście a ogrzewanie siedzeń jest tylko wtedy kiedy się pizzę zje to wtedy metan pięknie grzeje. Dodatkowo auto posklejane z kilku kawałków pizzy jednak jak sądzę kucharz był z pochodzenia Turkiem. Jest słabe ciastowate i beznadziejne drogie dużo pali. Myślę że nie ma sensu ciągnąć wątku, bo i tak wiadomo że wszyscy wiedzą wszystko najlepiej a auta na oczy nie widzieli. Ale mnie to nie dziwi bo przecież mieszkam w Polsce...

Pozdrawiam

[adalbert]

Wrzuciłeś auto do oceny? To teraz nie "filozuj"

[lars]

Wrzuciłeś auto do oceny? To teraz nie "filozuj"

 

Do oceny owszem a nie po to żeby się nad nim doktoryzować. Również oczekiwałem tylko oceny i niczego więcej. I nie "filozuje"

Pozdrawiam