SPALANIE 525d (2.0, 218KM x-drive)

[f10trek]

no własnie diesel ma być droższy od benzyniaka (98)...

W ogóle do 528 jaka jest zalecana - 95 czy 98?

[dr4g0n]

no własnie diesel ma być droższy od benzyniaka (98)...

W ogóle do 528 jaka jest zalecana - 95 czy 98?

95 w zupełności mu wystarczy.

 

Obliczenia Robert podałeś błędne. Jeśli założyć, że 525xd będzie paliło 8,8l, a 528xi będzie palić 11l, to po przejechaniu 62000 km wydasz na ON 30826 zł (5,65zł/l), a za Pb95 zapłacisz 37510 (5,5zł/l). Nadal nie odzyskałeś 10k zł różnicy. A dla mnie taki przebieg to minimum 3 - 4 lata i mówimy teraz wyłącznie o kosztach na paliwo :)

[robertpos]

Obliczenia Robert podałeś błędne. Jeśli założyć, że 525xd będzie paliło 8,8l, a 528xi będzie palić 11l, to po przejechaniu 62000 km wydasz na ON 30826 zł (5,65zł/l), a za Pb95 zapłacisz 37510 (5,5zł/l). Nadal nie odzyskałeś 10k zł różnicy. A dla mnie taki przebieg to minimum 3 - 4 lata i mówimy teraz wyłącznie o kosztach na paliwo :)

 

Moje obliczenia to tylko przykład, gdzie w założeniach (kilka postów wcześniej) przyjąłem różnicę w spalaniu 3 litry. Ile realnie palić będzie 528i nie wiem. Trzeba pamiętać, że taki 528i x-drive z dodatkowym wyposażeniem, ważyć będzie blisko 2 tony (1780kg w wersji podstawowej). Wydaje mi się, że 11 litrów spalania dla tego auta w ruchu miejskim to zbytni optymizm.

 

Robert

[dr4g0n]

A ja Ci tylko powtarzam, że go testowałem w ruchu miejskim dobre 2h. I średnie spalanie oscyluje wokół 10l :)

[Kriss33]

piszcie jakie macie skrzynie, manual czy automat, to wpływa na spalanie, zawsze było tak, że automat spała więcej, a teraz np 530d 258 kM w automacie wg BMW zużywa mniej niz manual

[f10trek]

w automacie były testowane, bo xDrive jest tylko w automacie.

Jeżeli chodzi o spalanie, że dla jednego 11l to normalnie, a dla innego zbyt optymistycznie to wszystko zależy od nogi, od sposobu jazdy ;)

[f10trek]

A dla mnie taki przebieg to minimum 3 - 4 lata i mówimy teraz wyłącznie o kosztach na paliwo :)

 

z obliczeń mi wyszło, że po nieco ponad 100 000 km zwróci się te 10 000 zł, czyli u mnie też ok. 4 lat...

[bumie5]

Spalanie oraz osiągi 528ix sa podane dla Pb95.

[poważny]

Panowie żeby rozwiać temat spalania 528ix, to wczoraj zamieniłem na nie swoje 525dx, które zostało na wymianę kół i oleju. Jeżdżąc po mieście po skasowaniu komputera, po dwóch godzinach z wyłączonym systemem SS jazda ze średnimi przyspieszeniami, ogólnie ani za wolno, ani za szybko i.... spalanie średnie na poziomie 13,4l/100 :( gdyby chciało wykorzystać potencjał silnika spko min 3 litry do góry. Oczywiście mówiąc obiektywnie to poziom spalania w mieście dwu tonowego samochodu o mocy powyżej 200KM na poziomie do 15l jest moim zdaniem akceptowalny. Ten kto chce oszczędzać na co dzień wydając jednorazowo 10 tyś więcej niech kupi diesla, tym gdzie wynik na komputerze nie przeraża niech bierze benzynę. Natomiast realna różnica spalani w jeździe w tych samych warunkach i tym samym stylem to min 4l !!!!! jeżeli komuś 528 spaliło 10 w mieście to uważam że jest to mało realne, chyba że tak pokazuje komputer a naprawdę jest wir w baku, ale nawet zakładając że tak jest, to diesel spali 6:) Różnica jest mniejsza w trasie ale pod warunkiem że jedziemy spokojnie i do max 130. Czym szybciej i czym bardziej agresywnie benzyna będzie się chole.... znacząco rozjeżdżać w spalaniu do diesla.

[Pemek]

Oczywiście, że masz rację! Ja takiego auta nie oszczędzałem, i nie katowałem, a wziął mi 14,2, jak napisałem kilkanaście postów temu. Być może Twój egzemplarz był już lepiej ułożony i przekroczył już te "magiczne" 2k km przebiegu. Wszystko zależy od stylu jazdy. Ale nie po to kupuję takie auto, żeby je zamulać i bić rekordy jazdy o kropelce.

Jak czytam, że ktoś spalił 10l/100km, z włączonym SS i w trybie eco-pro , to ok, zgadzam się, że to jest możliwe, ale przyjemności z jazdy nie ma wtedy żadnej. Przynajmniej dla mnie. Ale jeśli ktoś lubi właśnie taką spokojną jazdę, to powinien się zastanowić nad 520i. Od razu na starcie zostaną mu w kieszeni pokaźne oszczędności.

Niemniej, trudno brać pod uwagę taki wynik, szczególnie dla tych, którzy wahają się pomiędzy wersją benzynową a wysokoprężną, szukając tu na forum informacji o realnym średnim spalaniu. Bo mogą się czuć z lekka rozczarowani po kupnie samochodu...

A co do porównania z 525xd, to na takiej samej trasie, spaliłem 8,4. Różnica wynosi więc ok. 5-6 litrów.

[poważny]

i to jest kwintesencja tego tematu :cool2: chcesz oszczędzać kup 520 "d" lub "i", chcesz oszczędzać ale lubisz czasami pogonić furę kup 525, masz oszczędzanie w nosie nie lubisz silnika jak w traktorze kup 528 :D Ja ze swojego 525dx jestem mega zadowolony bo autko w miarę jeździ, ma spory zapas niutków, a pali obecnie 7-9,5 litra. Zero wyrzeczeń, może i wydałem troszkę kasy więcej na starcie, ale radość rzadkiego odwiedzania dystrybutora i niskich cyferek na komputerze są bezcenne:) a i świadomość mniejszego spalania powoduje, że jadę samochodem po każdą pierdołę, ciesząc się że nie wyciąga ze mnie kasy jak żona:) a tak gdy widzi się spalanie 14, człowiek zastanawia się czy nie jechać po kaprys do sklepu, małym dieslem żony. Dlatego na razie jeszcze "klekoty" są :cool2:

[dr4g0n]

Jak czytam, że ktoś spalił 10l/100km, z włączonym SS i w trybie eco-pro , to ok, zgadzam się, że to jest możliwe, ale przyjemności z jazdy nie ma wtedy żadnej. Przynajmniej dla mnie. Ale jeśli ktoś lubi właśnie taką spokojną jazdę, to powinien się zastanowić nad 520i.

 

Nie wiem jak można się nastawić na przyjemność z jazdy w mieście :) Chodziło mi tylko o to, że jeśli chcemy "oszczędzić", to jadąc te 60 - 80km po mieście jesteśmy w stanie to osiągnąć. Nie bronię 528xi jako super oszczędnego silnika. Na pewno spali więcej od 525xd.

[Pemek]

No tu się zgodzę. Faktycznie ten tryb eco-pro to idealnie nadaje się na jazdę w korkach po mieście. Ale trudno wtedy mówić o jakieś średniej spalania. Tak czy siak, i tak bardziej skłaniałbym się do kupna benzyny. Ale to co oszczędzi się przy kupnie, to się straci przy odsprzedaży benzyny, za lat parę...

[dr4g0n]

No tu się zgodzę. Faktycznie ten tryb eco-pro to idealnie nadaje się na jazdę w korkach po mieście. Ale trudno wtedy mówić o jakieś średniej spalania. Tak czy siak, i tak bardziej skłaniałbym się do kupna benzyny. Ale to co oszczędzi się przy kupnie, to się straci przy odsprzedaży benzyny, za lat parę...

A tu nie wiadomo… UE może jeszcze bardziej unormować akcyzę na ON… :mrgreen: W obecnej sytuacji imho ciężko przewidzieć co będzie za te 5 lat :)

W ogóle co do pomiaru tego średniego spalania… Kasując wynik i jadąc jakiś tam dystans pokroju nawet 20km, mamy dość niepewny pomiar, ponieważ wtedy każdy przestój znacząco podbija spalanie. SS po części eliminuje ten efekt.

Podsumowując 528xi jest fajnym silnikiem, ma swoje plusy i minusy. Z plusów zaliczyłbym zdecydowanie cenę, kulturę pracy i to, że zimą szybciutko robi się ciepło :) W pozostałych kategoriach wygrywa 525xd. Każdy powiniem sam ocenić jaki jest jego główny profil trasy i się odpowiednio dopasować. Wg mnie przy jeździe po mieście, w korkach i okazjonalnie sobie pozwalając na fun, różnica będzie niewielka. Zwłaszcza im bardziej skracamy pokonywany dystans. Diesel się nawet nagrzać nie zdąży, a do tego czasu będzie zdrowo łykał :)

[f10trek]

Podsumowując 528xi jest fajnym silnikiem, ma swoje plusy i minusy. Z plusów zaliczyłbym zdecydowanie cenę, kulturę pracy i to, że zimą szybciutko robi się ciepło

 

a osiągi? :wink:

[dr4g0n]

Dla mnie - wystarczające w zupełności. Nie jest to 530 ani tym bardziej 535..., ale nie kosztuje też tyle i jak dla mnie kompromis jest całkiem sensowny. Tak jak pisałem wcześniej mam wrażenie, że 525xd lepiej współgra z automatem niż benzyna, ale sytuacji w których da się to odczuć raczej będzie mało. Ogólnie możesz jeździć tym silnikiem niedzielnie i spalać w granicach 10l, a możesz też sobie podeptać i fun jest, ale pusto w baku w szybkim tempie też jest :) Satysfakcjonująca odpowiedź? :wink:

[f10trek]

W przyszłym tygodniu będę jeździć 525 i 528 i sam zobaczę. Niestety w tym tygodniu nie dałem rady :(

[Kriss33]

Macie dane jaki czas ma od 0 do 200 km/h 525d i 528i , chciałbym to porównać do 530d (258 kM), ale nie znalazłem nigdzie tych danych, wiem że E60 530d (218 kM) ma 30 s. Dla mnie ważne jest przyspieszenie w czasie jazdy i ten parametr jest jednym z najistotniejszych przy wyborze silnika.

[996TT]

Miałem okazję jeżdzić testówką 525 xdt przez dwa dni. Auto dotarte bo społeczeństwo zrobiło nim ponad 3tys km. Zrobiłem nim sto kilkadziesiąt km w warunkach miejskich, ani szybko ani wolno, tak jak się dało jechać. Średnie spalanie wyszło 8,2. W porównaniu do mojego obecnego E61 530 xdt (średnio ok 12-13l/100km)nie widzę żadnej różnicy w sprawności porusznia sie po mieście . Jedyna zauważalna rzecz in minus to warkot silnika.

[bumie5]

528ix ma zacny motorek, przy spokojnej jezdzie w zimie na krotkich odcinkach i przebiegu ponizej 2kkm 16l/100. Jesli jest krotka "trasa" ok 100km to na tym odcinku spalanie spada do ok 14,5l/100.

[Pemek]

To by się zgadzało....ja jeździłem testówką ok.100km i średnia wyszła 14,6 l/100km. :D ładnie się wysoko kręci, ale czuć lekki niedostatek mocy na dole skali. Taka lekko "hondowska" charakterystyka. Niemniej wrażenia jak najbardziej na TAK !

[f10trek]

na trasie 15, a w mieście?! To ile to spali? Ze 20l?! :shock:

[Pemek]

No może nazwijmy to "cyklem mieszanym". Dużo zależy od stylu jazdy. U mnie włączony był tryb SPORT i wyłączony SS. Wiadomo - jazda testowa - każdy chce sprawdzić osiągi auta. Przy normalnej jeździe będzie mniej, ale w mieście, w korkach, to może to 13-14 wziąść. Być może system SS na miejskie warunki da zauważalną oszczędność, ale nie wiem, bo tego nie sprawdzałem.

[bumie5]

Moj wpis opisuje realne zuzycie po miesiacu jazdy... bez szalenstw, bo do 2kkm trzeba delikatniej.

[Pemek]

Cóż, żłopie, no ale turbo-benzyna 245PS musi swoje wypić. Z drugiej strony na takich krótkich odcinkach i przy ujemnych temp to diesel też weźmie 50% więcej.

Dla mnie 528xi to najlepszy obecnie motor, jeśli chodzi o stosunek ceny do tego co dostajemy :cool2: