Skocz do zawartości

SPALANIE 525d (2.0, 218KM x-drive)


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
witam...od tygodnia "ujeżdżam" 525 z nowym silnikiem 2.0d 218KM w x-drivie. Wcześniej jeździłem 160cio konną Insignią w której przy mega ciężkim traktowaniu spalanie nie przekraczało 8l, przy spokojnej jeździe ok szóstki. Nie wiem co jest powodem, czy "docieranie" się części (przejechane ok 1000km), czy napędu X, ale spalanie przy w miarę spokojnej jeździe jest na poziomie 9-10l. A może ten silnik ma po prostu taki apetyt??? :shock:
  • Odpowiedzi 228
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowano

Masz prawie 60PS więcej, xDive i automat. Spalanie na poziomie 9-10l na dotarciu to rewelacja :cool2:

 

Poza tym co za różnica 8 czy 9 litrów ? :mad2: Ja też bardzo dużo jeżdźę, ale auto pali tyle ile mu się naleje... Jak już auto kupiłem to się nim cieszę :wink: I Tobie też to polecam :norty:

 

Gdybyś miał spalanie na poziomie 15 litrów to można było by przypuszczać że coś się zespsuło, a tak to lepiej idź go docierać a nie klikaj w klawiaturę. :D

Pozdrawiam :)

http://www.mslab.com.pl


Do sprzedania:

Komplet felg z oponami zimowymi RSC - 17" Wzór Styling V Spoke 236

Nowy zestaw felg do F30 LCI 17" oponami zima i lato

Opublikowano

Na reklamach też masz samochodu za 100 tys zł i w środku mają kompletne wyposażenie a z zewnątrz wszystko co najdroższe .....

a jak idziesz do salonu i chcesz auto z reklamy to x1 lub x2 musisz dopłacić .

Opublikowano (edytowane)
nie narzekam...nie przerażają mnie te cyferki, tylko pytam bo znajomy ma 530 i przy bardziej brutalnym traktowaniu, pali mu tyle samo co moja dwu-litrówka. Nie liczę na katalogowe 5,3 ale jeżdżąc cały dzień 520, czyli ten sam silnik ale w wersji 184KM bez x-drivu średnia była 6,3. U mnie obecnie 8,8l/100. 2,5 litra na napęd i 60KM? :shock: Edytowane przez poważny
Opublikowano
Więc może się dociera... Znawca nie jestem ale u mnie w S60 D5 2,4L 163KM manual średnia na komputerze 6,7 a w rzeczywistości 7,5-8 (głownie miasto). Liczy się tez profil trasy (miasto/trasa) oraz czas. Znajomy miał chwile temu starsza bmw5 ta bi-turbo 272KM i brało mu to coś z 12-13 po mieście. W 3 litrowym silniku spalanie rzędu 6l/100km to przy 70% trasa 30%miasto to jeszcze byłbym w stanie uwierzyć.
Opublikowano
Żony S-Max 2.0 Turbo, 240 KM jest po pierwszych 200 km. Zdziwiłem się, że tankowałem we wtorek wieczorem a tu pół baku. Patrzę na kompa - średnie spalanie.... 16,3l/100... No pięknie się zaczyna. Ciekawe jakie będą miały spalanie dwulitrowe 528i.
Opublikowano
poważny, napisz może właśnie jaki profil trasy… bo jak głównie miasto, to masz zajebisty wynik jak na dotarcie :) Czekam właśnie na zestawienie 525d vs 528i z xDrive :)
Opublikowano
głównie trasa i tylko przejazdy przez miasto ale w miarę płynne. Dzisiaj przed wyjazdem skasowałem średnią, starałem się jechać w miarę spokojnie i spadło do 7,8 (tylko trasa). Ale zero frajdy z jazdy. Nie mam zakusów by jeździć i oszczędzać na paliwie tracąc przyjemność z połykania kolejnych kilometrów ale dziwi mnie różnica do wersji 184KM. Tam na jeździe próbnej bez problemu można było zejść do poziomu nawet ok 6ki nie zwracając na śmieszne eco jazdy:)
Opublikowano
nie jest źle...pierwszą setkę osiąga całkiem przyzwoicie i do 150km/h jest ok. Później przewaga 530, którą jeździłem jest bardzo znaczna. Nie wiem ile jest w tym prawdy ale handlowiec, który wydawał mi moją "rakietę" powiedział że stanie się nią dopiero po ok 2000km przebiegu. Ponoć tak jest zapisane w programie komputera sterującego silnikiem. Czas pokaże ale coś w tym musi być bo teraz mam 1200km i w porównaniu do wyjazdu z salonu jest już różnica. Do 520, którą jeździłem na teście nawet teraz czuć te 60KM więcej i to pomimo że napęd x-drive zjada kilka z tych dodatkowych kucyków. Ogólnie jest nieźle ale przyznam że jeździłem wcześniej Insignią z regulowanym zawieszeniem i 160konnym dieslem i przyznaje wielki szacun do Opla. Układ kierowniczy po przełączeniu na SPORT był dużo bardziej precyzyjny niż w "5e". Co do komfortu nie ma dyskusji ISIA wysiada, ale auto kosztowało o 140tyś mniej!!! podsumowując jest to uważam podstawowy silnik (218KM) do auto o wadze blisko 2óch ton bo oprócz frajdy z szybkiej jazdy, od limuzyny oczekuje się mega komfortu i ciszy w kabinie bez zbędnego kręcenia obrotów do czerwonego pola by :jakoś: jechało. Benzyną w piątce nie jeździłem ale pod względem hałasu 520 z swoimi 184 konikami wysiada, a i 530 jest dużo głośniejsza i generuje więcej wibracji. Dla miłośników odgłosu traktora nowe 525 z dwulitrowym silnikiem o mocy 218KM jeszcze w wersji x-drive, uważam że jest najbardziej optymalnym wyborem pomiędzy słabym 520, a drogim 530. Co do dźwięku nowemu 525 też jest bliżej do basowego bulgotu 530 niż do podstawowej czteroylindrówki. Dla mnie bomba, tylko wnerwia mnie potężnie ściąganie w prawo, ale o tym piszę w innym poście. Jeżeli ktoś się zastanawia nad konfiguracją wnętrza ja wybrałem komfortowe fotele w skórze dakota ostrygowo-czarna (czarne doły, biało czarne drzwi, czarna podsufitka, najciemniejszy kolor listwy i deskę obszytą skórą) i muszę przyznać że wygląda bajecznie. (jak dla mnie) :)
Opublikowano (edytowane)

Czyli jednak coś jest z tym docieraniem.. ;) No to się okazuje, że 525d spokojnie nadaje sie na nasze drogi a powiedz mi jeszcze czy dobierales skrzynie sportowa i tryb edc? Jeśli tak to czy "czuć" ?

 

Edit:

 

Zeby juz nie robic offtopa... długo czekałeś na samochod?

 

Pozdro!

Edytowane przez bumie5
Opublikowano

skrzynia "sportowa" ale z tego co wiem to różni się tylko obszyciem skórą, softem i łopatkami. Bajer przy normalnej jeździe, ale w górach może się przydać. Na sporcie kręci dużo wyżej i wrażenie jest jakby przyspieszał sprawniej, ale może jest to tylko moje subiektywne odczucie. Dużą różnice robi wybór nastawień zawieszenia. Faktycznie pomiędzy komfort+, a sport jest różnica w twardości amortyzatorów, większego oporu układu kierowniczego i wysoko utrzymywanych obrotów.

CZAS OCZEKIWANIA 3y miesiące...długo, ale było warto bo spersonalizowałem go pod siebie:)

Opublikowano
nie wiem jak to zrobiłeś bo u mnie wczoraj przy spokojnej jeździe wyszło 7,5...ale tak nie da się jeździć:)) takie spalanie masz od początku? jaki masz obecnie przebieg?
Opublikowano
Na początku było dużo większe. Tylko ja docieram auto tak jak wszystkie silniki sie dociera na tor. Wątpie aby ktos jeszcze tak robił. BMW twierdzi, że trzeba jeździc powoli, hmmm wtedy kilka % mocy mniej gwarantowane. Kręce do max obrotów od zerowego przebiegu. Teraz mam chyba 3500 km.
Opublikowano
Jak długo trzeba go docierać? Czy to jakaś bujda ze starych czasów? Bo wiadomo że te egzemplarze dla prasy też są nowe a dostają w palik od razu a jeżdżą.
Opublikowano
silnik jest wstępnie dotarty, ale delikatnych pieszczot na początku można mu troszkę zafundować:) oczywiście bez przesady bo w myśl starej zasady jak go zamulisz na początku to już taki później będzie. Poza tym musisz pamiętać że nasze turbiny mają zmienną geometrię łopatek i jak będziesz jeździł tak jak Ci podpowiada automat (1300-1800 obrotów) to skatujesz je szybciej niż przy dawaniu im ostro popalić. Morał z tego taki...na zimnym ostrożnie, po rozgrzaniu pełny zakres obrotów i min 3/4 gazu w podłodze, a będzie :cool2:
Opublikowano
ja uważam, że przy 525d xdrive spalanie 8-9 litrów to będzie prawda. ja mam f10 520d i pali 7,4 l. to co podają w danych technicznych to bzdura oczywiście :nienie:
George Wind
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
a jeździsz tak jak podają w danych technicznych? oczywiste jest, że spalanie zalezy od stylu jazdy i osiąganych prędkości, kto jeździ BMW na trasie max 120...
Opublikowano
na trasie jeżdżę różnie, ale generalnie nie szaleję. na trasie potrafię zejść do 6 l, ale w mieście niezależnie od stylu pali zaj..e dużo. w rezultacie przy delikatnej jeździe pali mi 7.4 l. w tej sytuacji jestem pewien, że 525d xdrive będzie palić ok. 1 l więcej, bo nie ma nic za darmo... :nienie:
George Wind
Opublikowano
oj nie ma Panowie...dzisiaj pogoniłem furkę i po trasie gdzie max było ok 220/h a średnio 130-170, komputer pokazał 9,4l/100 :) no cóż, mój silnik skręcał pewnie jakiś Polak i lubi sobie chlapnąć troszkę więcej :cool2:
Opublikowano

520d w trasie to chyba najoszczedniejsze auto na swiecie - zapewne to zasluga 8-biegowego automatu (2.000 obr przy 130km/h)

Komputer przy ponad 160km/h pokazuje niecale 7 litrow...Porownywalem to z 6-biegowym manualem w moim e93 i jest u mnie 0.5-1l wiecej (2.000 obr mam przy 110km/h)

Badz co badz 6.5 litra pokazuje mi sluzbowy kompakt z benzynowym silnikiem 1.6 przy 120km/h :norty:

 

P.S. Czy w F10 licznik przebiegu dziennego tez sie kasuje po 999km i nie pozwala zobaczyc ponad 1000 km na 1 baku ? :mrgreen:

Beste Maschine der Welt

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.