E46 320d zalany 10W60 - co dalej?

[drjolo]

Niestety po zakupie autka nie wyjaśniłem mechanikowi dokładnie jaki olej ma mi wymienić i na podstawie przebiegu (210 kkm) uznał że najlepiej będzie tam wlać Castrol 10W60. Silnik i przed i po wymianie działa prawidłowo, nie dymił i nie dymi na niebiesko i nic się nie dzieje strasznego... Jak myślicie co z tym zrobić? Czy po roku wymienić go na 5W40? Czy lepiej od razu? Czy też nie powinienem się za bardzo przejmować tak gęstym olejem? :mad2:

[guzior2]

Ten olej to full syntetyk tylko przeznaczony jest dla samochodów o dużej mocy które kręcone są do odcinki takie jak M3 lub M5 tak że bez sensu jest go wlewać do 320d bo ze względu na jego dużą lepkość będziesz miał spore opory pracy silnika co się przełoży na większe spalanie paliwa, następnym razem możesz zmienić na rzadszy.

[drjolo]

Tak też mi go mechanik zachwalał właśnie i mam zamiar go wymienić na rzadszy, jedyne pytanie które mnie nurtowało to czy zrobić to jak najszybciej czy też po roku normalnie wymienić na jakiś 5Wxx - czy w ciągu tego roku nie zamuli mi silnika jakoś... Ale chyba faktycznie nie ma co szaleć :)

[guzior2]

Jeśli będziesz wymieniał np. na 5W40 to polecam Motul 8100 X-clean C3 5W40 bo on jest 100 % syntetykiem a inne 5W40 są hydrokrakowane czyli na bazie mineralnej.