328xi gaśnie na wolnych,szarpie i klepie jak diesel

[edhardy]

witam forumowiczów

mam 328xi 2007rok miałem wode w silniku która dostała się od wlotu filtra powietrza silnik był rozebrany wyczyszczony założone nowe pierścienie(miałem 30tys przebieg)wszystkie uszczelki nowe itp motor poskładany odpalony nie pracował na 4,5i 6 gar wyskoczyło ze katalizator i górna sonda lambda oraz siłownik wałka wymienione wszystko rozrzad ustawiony odpaliła ale nierówno pracuje po odpaleniu chwile pochodzi lataja obroty i ustawia się na jakies 700obr zrobiłem nią wczoraj 400km myslac ze ułoży sie ale nic z tego zgasła mi pare razy na wolnych jak redukowała podłączona do kompa pokazało siłownik disa ten wewnetrzny i nastawniki wałków rozrządu.Siłownik wymieniłem ale delej szarpie obrotami i głośno pracuje czy musze wymienić jeszcze te nastawniki (co jest bolesne niestety 2tysie) czy może jest jakiś inny sposób żeby temu zaradzić może używanych poszukać?

[lobo.]

Sam to naprawiasz?

Jak nie działał prawidłowo to źle, że jeździłeś. Błąd sondy i katalizatora to następstwo tego że nie pracuje poprawnie.

Najpierw sprawdź kompresję na każdym cylindrze.

Ja bym jeszcze raz rozebrał górę i posprawdzał szczególnie valvetronic. stawiam ze źle ustawiony wałek mimośrodowy lub któryś z wałków rozrządu.

A teraz jak juz pojeździłeś to nawet uszkodzone zawory.

[edhardy]

witam

dzieki za zainteresowanie tematem nie naprawiam jej sam byla w reducie w wawie serwis bmw i porsche przez ostatnie # tygodnie z tymi objawami jak pisalem trafila do nich i stwierdzili ze rozrzad zle ustawiony ustawia i bedzie git ok ustawili dalej bez zmian potem tyle ze jak pokrywe klawiatury zdjeli to odwrotnie dzwigienka przykrecona byla i po przelozeniu przestala klepac i dzwiek juz ma idealny ok odebralem przejechalem sie i wygladalo ze jest ok ale jak zgasilem to przy odpaleniu ta sama historia skacza obroty przez 15s po czym jak ustawi sie to jest git jadac w korku jak zagrzala sie porzadnie to zgasla mi kilka razy i byl problem z odpaleniem podtsygla odpalilem i dojechalem powrot do nich komp pokazywal dalej lambda 4,5,6gar (ale lambde z katalizatorem wymienilem juz wczesniej.)poszli w nastawnikrozrzadu i te czujniki wymienione czujniki i vanosy 3 raz rozrzad odpalona dalej to samo lataja obroty po odpaleniu wzieli w koncu wsadzili nowe lambdy na 456gar i dalej ta sama historia odpala lataja obroty zanim sie ustawi i tak po 3 tygodniach wielki serwis dzisiaj sie poddal i stwierdzili ze moze by sterownik silnika wymienii ale ja dziekuje juz ...........jakies pomysły??

pozdrawiam

[arnold]

Kolego... piszesz negatywnie na serwis który z twojego jak sądzę amerykańskiego topielca ma zrobić nie śmiganą nówkę... Kupując takie auto powinieneś mieć świadomość ewentualnych kosztów naprawy, zapewniam cię że Amerykanie mieli i dlatego auto trafiło do sprzedaży... Serwis w takim przypadku może tylko wymieniać krok po kroku poszczególne elementy bo nie ma jednoznacznego środka zaradczego na auto po powodzi. Według mnie powinieneś pojechać nie do serwisu a do tzw. druciarza, kogoś kto postara się podłubać przy aucie. Wiem że serwisy nie mają nawet softu do "amerykańców" aby coś zaprogramować muszą najpierw wysłać VIN po czym otrzymują soft online. Dlatego A.S.O. bardzo niechętnie się za nie biorą. powodzenia...

[lobo.]

ja bym wymienił silnik na sprawny używany, oczywiście z usa bo u nas takich silników nie ma.

Swoja drogą jak zarejestrowałeś po Flood?

[martinez77]

ja bym wymienił silnik na sprawny używany, oczywiście z usa bo u nas takich silników nie ma.

Swoja drogą jak zarejestrowałeś po Flood?

 

E90 Arnolda nie jest "po Flood" :)

viewtopic.php?f=158&t=144869

[lobo.]

ja bym wymienił silnik na sprawny używany, oczywiście z usa bo u nas takich silników nie ma.

Swoja drogą jak zarejestrowałeś po Flood?

 

E90 Arnolda nie jest "po Flood" :)

viewtopic.php?f=158&t=144869

 

 

Chodziło o ten z zalanym silnikiem, autora wątku

[martinez77]

ja bym wymienił silnik na sprawny używany, oczywiście z usa bo u nas takich silników nie ma.

Swoja drogą jak zarejestrowałeś po Flood?

 

E90 Arnolda nie jest "po Flood" :)

viewtopic.php?f=158&t=144869

 

 

Chodziło o ten z zalanym silnikiem, autora wątku

 

faktycznie, sorry :oops:

zasugerowałem się 328xi w opisie, a nie popatrzyłem dokładnie na nicki