320d uszkodzony wał przez dwumas

[K3m0T1989]

jak kupisz uzywke to pewnie za jakis czas znowu bedzie chwile na sucho klekotac przy odpalaniu. Moze lepiej zainwestowac w nowke.

 

krakow320d twoja awaria jest znana z tym wkrecaniem sie na obroty i bylo o tym na forum, turbina zaczela puszczac olej ktory zaczal sie spalać napedzajac silnik. Duzo jest filmikow na YT z takimi awariami roznych diesli. W manualu mozna zdusic biegiem wysokim, w automacie trzeba rwac rekami, nozem czymkolwiek dolot do egr i jakos zatkac zeby auto zadusic. Ma sie na to parenascie sekund bo potem silnik mozna wyrzucic na smietnik :)

[mateusz88]

no żeby to nie kosztowało 1000 zł za nowke to bym kupił. Szkoda że nie ma zamienników, bo w tej chwili już popłynąłem 5 koła. Za nowy silnik i nowy dwumas, a gdzie tam jeszcze robota i pozostale części. Więc kolejny tysiąc to już za dużo. Więc w grę wchodzi używka.

[mateusz88]

koledzy auto dziś zostało złożone, jak odpali tak spoko jeździ ponoć ok, wszystko wporządku, komp nie daje żadnych błędów. Tylko jest ponoć problem z opalaniem, jak cieply to za 2-3 razem odpali ale jak zimny to za 10 dopiero. Wie ktoś może dlaczego? Mówił o pompie wtryskowej że może źle ustawiona i jutro ma coś tam przestawiać... Może to być przyczyna?

[Balugass]

koledzy auto dziś zostało złożone, jak odpali tak spoko jeździ ponoć ok, wszystko wporządku, komp nie daje żadnych błędów. Tylko jest ponoć problem z opalaniem, jak cieply to za 2-3 razem odpali ale jak zimny to za 10 dopiero. Wie ktoś może dlaczego? Mówił o pompie wtryskowej że może źle ustawiona i jutro ma coś tam przestawiać... Może to być przyczyna?

 

być może pompa zapowietrzona... trzeba sprawdzić szczelność stan przewodów itp

[yoshimura01]

zapowietrzona tylko w pierwszym rozruchu, pozniej powinno byc OK. Bardzo mozliwe ze sknocil synchronizacje VP44/silnik.

[mateusz88]

koledzy auto dzis odebrane, jeździ się super, auto ma znacznie więcej mocy niż przed awarią.

 

Koszty:

-używany silnik 3200 zł

-nowy dwumas kompletny Luka 1800 zł

-podstawa filtra oleju używana 200 zł

-robocizna mechanika łacznie z nowymi filtrami, olejem, płynem chłodniczym 900 zł

 

Łącznie 6100 zł

 

z odpalaniem jest lepiej niż pisalem w poprzedni poście, poprawił coś. Ale jak jest zimny to i tak dzis kręcił z 3 sekundy, jeszcze przetestuje to przez najbliższe dni jak będzie

[mateusz88]

koledzy właśnie przejechałem 30 km, auto jedzie super jednak jest problem z temperatura. Po tej trasie w teście 7 cały czas było 64 stopnie i pionu nie było. Więc pewnie termostat, tylko który? Główny czy ęgr? Przed naprawa temperaturę osiągał bez problemu czy możliwe że przy wymianie silnika coś źle złożył?

[yoshimura01]

a moze zapowietrzony

[Balugass]

koledzy właśnie przejechałem 30 km, auto jedzie super jednak jest problem z temperatura. Po tej trasie w teście 7 cały czas było 64 stopnie i pionu nie było. Więc pewnie termostat, tylko który? Główny czy ęgr? Przed naprawa temperaturę osiągał bez problemu czy możliwe że przy wymianie silnika coś źle złożył?

 

termostaty wstawiłeś ze swojego starego silnika??

[Tomek1983asd]

a czy 2.4 JTD to nie jest przez przypadek silnik zrobiony na dole od benzyny :) :norty:

[mateusz88]

tak, termostaty są stare, odpowietrzyłem dziś układ wg instrukcji z tego forum, zrobiłem 8 km i temp wynosiła 72 stopnie. Zastanawiam się co jutro robić, bo wracam do wrocławia i nie wiem czy jechac nia te 400 km czy jeszcze zostawic do poprawki a wziasc inne auto z domu. Rozbierałem teraz stary silnik przez 3 godziny :D nie smiejcie się ale pierwszy raz to robie, nigdy silnika nie rozkręcałem. z dołu odkręciłem tylko miske olejową i tą osłone aluminiową co jest miedzy miską a wałem, i panewki?? dobrze mówie? te co są przykręcone śrubami na klucz 17. ale niestety nie znalazlem w garazu nasadek torx i nie dalem rady odkrecic tych 4 torxow więc nic nie zrobiłem z dołu więcej. No to przeszedłem do góry, odkręciłem wszystkie możliwe śruby, wtrysk sterujący wyjął już mechanik bo zamienił z tamtym w drugim silniku bo ponoć miał fatane wartości, z drugim wtryskiem poradziłem sobie bez problemu, to samo z czwartym, ale trzeci ni cholery, i tu znowu wine można zwalić na brak torxow nasadowych, bo nie miałem jak odkręcać tych małych, i koniec, nic nie zrobie więcej bo nie mam jak, silnik postawiony w garazu przykryty, jutro wyjeżdżam, może bede na przyszły weekend ten 3 dniowy to wtedy zorganizuje sobie już te klucze odpowiednie.

[mateusz88]

wczoraj przyjechałem do Wrocka 400 km, więc tak, auto chodzi świetnie znacznie lepiej się zbiera niż na poprzednim silniku. Nie wiem czym jest to spowodowane. Mankamenty które zostały jeszcze do zrobienia:

-temperatura 66-68 stopni , nawet w trasie, układ odpowietrzałem wg instrukcji z forum i nie pomogło, termostat??

-lekki wyciek oleju, jak postoi noc to jest pod autem mała plamka, ale nie jest to jakis mega wyciek, gdzies musi kapać

-odpalanie na zimnym ok 3 sekund kręcenia

a poza tym z innej beczki

-czujnik abs prawy przód (warto pchać sie w używke orginał, czy już szukac nowego?)

-ciągły błąd poduszki (mata pasażera walnieta)

-prawe przednie kolo w sobote podczas wymiany kół na zimowe zauważyłęm że ma lekki luz, rusza sie lekko na boki w każdą strone, (łożysko? )

 

Po ogarnięciu tego wszystkiego autko będzie igła:D

[jceel]

-prawe przednie kolo w sobote podczas wymiany kół na zimowe zauważyłęm że ma lekki luz, rusza sie lekko na boki w każdą strone, (łożysko? )

 

to raczej sworznie wahacza albo końcówka drążka kierowniczego.

[mateusz88]

wahacz w tamtym roku wymieniałęm na nowy

[Unkas]

-prawe przednie kolo w sobote podczas wymiany kół na zimowe zauważyłęm że ma lekki luz, rusza sie lekko na boki w każdą strone, (łożysko? )

 

to raczej sworznie wahacza albo końcówka drążka kierowniczego.

W moim przypadku kiedy się tak koło ruszało wymieniłem tuleje wahacza i było OK. Warto ją skontrolować. Zresztą minimalnie na boki to się chyba będzie ruszać ze względu na pewną swobodę właśnie tulei wahacza?

[Dedi1234]

wydales 6 tys. na silnik , a ja plakalem przy wydaniu 2,5 kola na pompe wtryskowa regenerowana... Pelen szacun

[kameleon3000]

wychodzi na to, że i w 320d M47 i 320d M47N potrafi pęknąć, a jakoś w 520d M47 gdzie wał identyczny nigdy przypadku nie było. tam jakoś nie pęka, przynajmniej nie było nigdy na forum.

[jceel]

wychodzi na to, że i w 320d M47 i 320d M47N potrafi pęknąć, a jakoś w 520d M47 gdzie wał identyczny nigdy przypadku nie było. tam jakoś nie pęka, przynajmniej nie było nigdy na forum.

 

może dlatego że 520d M47 jest niewiele, miażdżąca większość E39 to albo M51 TDS albo M57.

[kameleon3000]

ten sam wał co w 320d 150KM M47N jest również w nowszych trójkach e90, e91 318d, 320d oraz nowszych piątkach e60 520d. A tych aut jest już na prawdę bardzo dużo. I tam też jakoś nie słychać o takich problemach. wiec może to nie wał jest winny sam w sobie, tylko coś innego. a pęknięcie wału to tylko skutek.

[wania126]

Tylko wezmy tez pod uwage ze sa to o wiele nowsze samochody...

[Tomek1983asd]

Wiele jest mitow dotyczacych bmw z silnikiem M47 i pekajacego walu.

Wine za taka usterke moze ponosic wiele rzeczy od wtryskiwaczy po kolo dwumasowe, i nie ważne jaki układ wtryskowy posiadamy.

Podobnie jak z ta standardowa usterka w postaci wyrwanego mocowania dyfra, trzeba sobie zadac pytanie od czego moze sie takie mocowanie wyrwac :?: :roll: