Skocz do zawartości

320d 150kM stukanie i koniec jazdy.


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
Proszę o pomoc, a mianowicie podczas jazdy (e46 320d 150 koni, przebieg 179000 km) usłyszałem doniosłe stukanie ciężko nawet określić czy dochodziło z silnika czy ze skrzyni. Zjechałem na pobocze celem zdiagnozowania dochądzących stuków ale niestety silnik zgasł :cry: . Przy próbie odpalenia rozrusznik nie dał rady przekręcić silnika , jakby coś co tłukło zaklinowało się gdzieś. Olej w silniku jest więc to już odpada. Więc moje pytanie czy ktoś juz miał podobne objawy i co mogło by być przyczyną tego? Czy może koło dwumasowe się rozsypało czy też może któraś z nieszczęsnych klapek się urwała ( ale stukanie było równomierne). Czuję że sie szykuje doś znaczny wydatek :mad2:
Opublikowano
Będąc w warsztacie i zajrzeniu do kolektora mechanik stwierdził że jeszcze nie ma co demontować klapek że trzymają się dobrze i brak jakich kolwiek oznak zużycia więc zostały. A czy po urwaniu klapki stukanie będzie równomierne czy powinno być raczej słychać jakby mielenie?
Opublikowano
ale chwileczke! jak to zajrzal do kolektora?? rozumiem ze go ZDEMONTOWAL z glowicy i dokladnie obejrzal i zdiagnozowal poszczegolne klapki i ich mocowania?? Trudno jednoznacznie okreslic dzwiek uszkodzenia cylindra "cialem obcym"... po prostu silnik inaczej pracuje, bardzo niekulturalnie, glosno, dochadza gluche stlumione dzwieki, brak mocy, falowania obrotow itp.
Opublikowano
no szczerze mowiac to tylko to mi przychodzi do glowy... dlaczego nie usunales jak je miales na wierzchu?? wystarczylo wkrecic srubki z uszczelniaczem i bylby problem z glowy. Na Twoim miejscu sciagalbym kolektor i zobaczyl o co chodzi... naturalnie zycze Ci aby to nie byla zerwana klapka, a jedynie sprzeglo [jedynie :roll: ].
Opublikowano
no szczerze mowiac to tylko to mi przychodzi do glowy... dlaczego nie usunales jak je miales na wierzchu?? wystarczylo wkrecic srubki z uszczelniaczem i bylby problem z glowy. Na Twoim miejscu sciagalbym kolektor i zobaczyl o co chodzi... naturalnie zycze Ci aby to nie byla zerwana klapka, a jedynie sprzeglo [jedynie :roll: ].

Dzięki za słowa otuchy, też mam nadzieje ze to coś ze sprzegłem. Ale mimo to wydatek się szykuje :( . A co do klapek, no cóż posłuchałem się fachowca i zostały.

  • 2 tygodnie później...
Opublikowano
Niestety dziś mechanik mnie poinformował że to nie klapki, nie dwumasa , a wał pękł :cry: . Czy to możliwe że tak bez przyczyny może to się zdarzyć? Wiem że przed liftem to się zdarzało ale teraz hmm. Czekam teraz na dalszą diagnozę czy tylko sam wał czy coś jeszcze jest uszkodzone. Totalna załamka.
Opublikowano
niech zgadne... na 4tym cylindrze??

Tego nie wiem, prawdę powiedziawszy z tego wszystkiego zapomniałem zapytać. Jutro będę wiedział szczegóły więc się podzielę informacjami. A tak jeszcze zapytam jakie koszty są ewentualnego remontu i czy się opłaca czy lepiej szukać jakiś silnik?

Opublikowano
zalezy od mechanika jakie koszty... ja na Twoim miejscu szukalbym "ogolonego" slupka tj bez osprzetu. Powinno wyjsc porownywalnie z naprawa Twojego silnika. A wyciagnac stary i wlozyc "nowy" to jest dzien roboty. Tylko wez teraz kup dobry silnik... [????] MAsakra sie dzieje z tymi 2,0d :mad2:
Opublikowano
I właśnie tego się boję że można wleźć na minę z zakupem silnika. Każdy silnik wystawiony na allegro ma przebieg rzędu 90 - 140 tyś. km. więc bądź tu mądry.
Opublikowano
Zbyt wiele czynnikow aby stwierdzic precyzyjnie co tak naprawde jest przyczyna. Na pewno jeden na drugi ma wplyw... Ja mam swoja z przebiegiem ponad 400tys km, a rolki rozkrecilo 143KM i 282Nm... po uszczelce podglowicowej stwierdzam ze nigdy w silniku nie bylo grzebane. No i musze przyznac ze nie ma ze mna lekko! biore wszystko co fabryka dala... teraz takze jezdzi na Motulu X 5W40. Dziwne zbiegi okolicznosci, fabryczne niedorobki, awarie ukladow chlodzenia czy nietlumiace dwumasy?? juz sam sie pogubilem :roll:
Opublikowano
Czyżby kolejna ofiara zbyt długiego ociągania się z wymianą padajacej dwumasy ??? Bo dyskusje na forum wskazują, że eksploatowanie auta z rozdygotaną dwumasą wydaje się być główną przyczyną trzaskania wału :| .
Opublikowano
Czyżby kolejna ofiara zbyt długiego ociągania się z wymianą padajacej dwumasy ??? Bo dyskusje na forum wskazują, że eksploatowanie auta z rozdygotaną dwumasą wydaje się być główną przyczyną trzaskania wału :| .

Kolego niestety dwumasa jest w należytym prządku o dziwo, podejrzewałem dwumasę ale poi rozebraniu okazało się ze z nią wszystko w porządku. A dlaczego wał pękł hmm to chyba tylko producent wie albo i nie :cry: . Autko użytkuję od półtora roku, jak je zakupiłem w niemczech od niemca to miało udokumentowany przebieg 156 tys, teraz ma 179 tys i cóż porażka.

Opublikowano
Koledzy jestem załamany diagnozą mechanika. A mianowicie po rozebraniu silniczka okazało się, że oprócz pękniętego wału są jeszcze inne wady tego silnika. Na pierwszym cylindrze są dość głębokie rysy, a tłok lekko pęknięty, podejrzewam że mojemu poprzednikowi wpadła jedna z klapek i zrobiła spustoszenie, a silnik został zrobiony tylko tak na sprzedaż ( oględziny przy kupnie nic na to nie wskazywały). Czyli koszta naprawy takiego silnika raczej nieopłacalne, musze rozglądać się za jakimś silniczkiem. Mam tylko nadzieje że znajdę jakiś przyzwoity, ale to też loteria. Macie może jakieś sprawdzone źródła skąd można by było zakupić silnik?
Opublikowano
We Wrocku chlopaki handluja silnikami, poszukaj na alledrogo. Mozna rozejrzec sie na sztorach i wydlubac cos z anglika. Bez osprzetu mysle ze dostaniesz cos za ok 3000. Moze warto w takiej sytuacji pomyslec o swapie i wrzucic 3.0d? Koszty i robocizna podobna. Pozniej bedzie ciezko sprzedac, bo to przeszczep :mrgreen: :mrgreen:
Opublikowano
... są jeszcze inne wady tego silnika. Na pierwszym cylindrze są dość głębokie rysy, a tłok lekko pęknięty, podejrzewam że mojemu poprzednikowi wpadła jedna z klapek i zrobiła spustoszenie, a silnik został zrobiony tylko tak na sprzedaż ...

Niekoniecznie.

Jeśli miałeś lejący wtrysk to on wypala tłok, który się również "obkrusza" troszkę (od temperatury i złego spalania?) i to te drobinki rysują cylinder, albo po prostu tłok od złego spalania pęka czy co tam jeszcze..., potem lecą dalej i niszczą turbinę - dlatego jak już rozwiążesz sprawę silnika, to zanim zaczniesz śmigać przeczyść wszystko, żeby uratować turbinę jeśli jeszcze się da. Najlepszym przykładem na takie historie są podobnie uszkodzone tłoki i cylindry w 318d (na common railu, ten sam silnik M47N) - czyli w modelu, który oryginalnie klapek w kolektorze nie posiada.

  • 2 tygodnie później...
Opublikowano
Kontynuując temat zdecydowałem się na remont silnika. Czyli szlif cylindrów, nowe tłoki, panewki, korbowody, szlif głowicy. Wał kupiłem od znajomego nominał, (silnik z małym przebiegiem był uszkodzony z powodu lejącego wtrysku i stał sobie tak z trzy latka). Mój wał był u szlifierza który stwierdził na nim drugi szlif, więc nic dziwnego że wał pękł. Koszta tej operacji wyniesie między 7 a 8 tys. :cry: ale przynajmniej bede wiedział co mam.
Opublikowano
Kontynuując temat zdecydowałem się na remont silnika. Czyli szlif cylindrów, nowe tłoki, panewki, korbowody, szlif głowicy. Wał kupiłem od znajomego nominał, (silnik z małym przebiegiem był uszkodzony z powodu lejącego wtrysku i stał sobie tak z trzy latka). Mój wał był u szlifierza który stwierdził na nim drugi szlif, więc nic dziwnego że wał pękł. Koszta tej operacji wyniesie między 7 a 8 tys. :cry: ale przynajmniej bede wiedział co mam.

 

 

Żle robisz...poszukaj silnika z gwarancją rozruchową i też będziesz wiedzial co masz.

Szlif cylindrów???? 20 lat temu w Polonezie to robiłem...dzisiaj gdy większość producentów kladzie nikasil jako utwardzacz to jest chory pomysl.

Opublikowano
150 000km i drugi szlf ,no ale auto od uczciwego niemca . Jak ktoś osobiście jedzie do niemca kupić auto (ogłoszeni prywatne) .I myśli ze wszystko będzie ok bo tam nie ma cwaniaków to ogarnia mnie śmiech. Wiem to z przykrego własnego doświadczenia
Opublikowano
oczywiście że chory ponieważ warstwa nikasilu się zetrze ...

 

Zastanawiam się tylko dlaczego sprzedają nadwymiarowe tłoki? Może w procedurze naprawy przewiduje się tulejowanie.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.