[E39] 528i - Lekkie falowanie obrotów na luzie

[NetSerwer]

Koledzy,

Dziś zdjąłem gaz z mojej 528i (po wymianie silnika nie używałem go i dziś pożegnałem definitywnie :8) ). Przejechałem się, żeby zobaczyć, czy wszystko ok i oto, co zauważyłem:

1. Na początku (3 minuty po wyjeździe z serwisu) jak puszczałem sprzęgło na 1 i 2 wyczuwałem lekkie drgania, jak bym zmieniał biegi na za niskim biegu, po tych kilku chwilach odpuściło;

2. Po kilku godzinach wyszedłem sprawdzić, czy nie jestem zbyt przeczulony i zero drgań, za to jak stanąłem na światłach (silnik właśnie się nagrzał, strzałka w pionie), lekko zaczęły mi falować obroty na luzie (lekko opadły i wróciły do normy, za chwilę to samo i po chwili znowu). Po chwili znowu stanąłem na światłach i zero falowania. Aż do parkingu wszystko w normie.

Czy silnik jakoś adaptuje się po zdjęciu gazu (mimo, że na gazie nie jeździł od wymiany silnika)? Miałem sekwencyjny STAG-200...

[godzill]

silnik raczej nie

ale adaptacje mogly sie pomieszac po zmienie silnika , jezdziles na gazie moze juz pompka bezyny nie wyrabia albo filtry pozapychane

kolektor ssący masz nowy czy masz stary przewiercony pod gaz?

[NetSerwer]

Silnik zmieniłem kilka miesięcy temu i od tamtej pory kilka tysięcy machnąłem. Kolektor ten sam, tylko "zakręcony" śrubkami. Poma paliwowa raczej też ok, bo poza tym jednym falowaniem zero problemów. Dziś trochę pojeździłem i nie zarejestrowałem problemu...

[godzill]

pojezdzij moze komp sie jeszcze po wymianie niedoregulował zregoly na adaptacje potrzeba zrobic ze 100km na benzynie

[ambience]

Mi też czasem przyfalują obroty jak długo pojeżdżę (przeważnie na większym bucie) stanę gdzieś na światłach :) i też nie zawsze zależy jaki ma kaprys :D Mi osobiście to nie przeszkadza bo dzieje się to rzadko :)

 

P.S Wydaje mi się że NetSerwer jest już trochę przewrażliwiony (tyle przygód miał z swoim autem )

 

Pozdrawiam i Oby się nie psuła szerokości :)

[thefi]

czasami najprostsze jest najlepsze kolega miał podobnie - dolał do paliwa LIQUID MOLLY do czyszczenia układu paliwowego i jak ręką odjął a u niego to i szarpania czasami się zdarzały.

[ambience]

u mnie raczej ten dodatek nie zadziała bo śmigam na gazie :D

[CICHY525]

To dolej do gazu :mrgreen:

Sorry ale nie mogłem się powstrzymać :wink: .

[NetSerwer]

P.S Wydaje mi się że NetSerwer jest już trochę przewrażliwiony (tyle przygód miał z swoim autem )

 

Pozdrawiam i Oby się nie psuła szerokości :)

 

Oj, masz rację... I co do tego, że się z samochodem nabujałem i że ... wrażliwy jestem :oops: . Po prostu lubię być pewnym samochodu, a skoro już tak się z tym %^$#$% namęczyłem, to ma teraz być spokój. Ostatnia inwestycja (na wiosnę) to wentylator klimy, a poza tym to syntetyk i bezołowiowa.

Córka w nim jeździ, nie może mnie zawieść. A poza tym jak go będę sprzedawał, to następny właściciel będzie mógł nazwać się szczęściarzem! :8)

PS. Na razie już nie faluje, jeździ jak złoto i znowu zaskoczył mnie swoim przyspieszeniem. ON WYRYWA JAK GŁUPI! Czad :mrgreen: Chyba na prawdę ktoś o ten silnik dbał jak trzeba!!!

[NetSerwer]

Ok, trochę pojeździłem i już mam rozpoznanie. 8 na 10 tras samochód jest super. 2 na 10 mam takie objawy: silnik pracuje trochę głośniej (lekkie klekotanie), drży lekko (znaczy bardziej niż normalnie) na luzie czasem obroty falują i podczas jazdy samochód nie przyspiesza idealnie (leciutko, ledwo zauważalnie się zatyka).

Pojadę pod koniec miesiąca na komputer, może coś podpowie :lol:

[NetSerwer]

I się wyjaśniło - czujnik położenia wałka rozrządu i jakaś rurka odpowietrzająca (choć to nie miało wpływu na obroty i odgłosy silnika :mrgreen: ). Samochód na zime gotowy (no, jeszcze zimówki tylko założyć).

[gawel08]

witam , u mnie w buni 528 automat sa takie objawy : po odpaleniu na zimnym silniku od czasu do czasu lekko prawie niewidocznie spadly obroty , nie zauwazylbym tego gdyby nie to ze lekko zmienil sie dzwiek silnika i lekko zadrzal samochod [lekko na 1 -2 sekundy] , za kilka dni spadek obrotow jest widoczny na wskazowce [opada o milimetr] po paru dniach zobaczylem ze nawet na rozgrzanym silniku to sie dzieje podczas gdy stoje na hamulcu , obroty w granicach 600 - 700 ob. na min , ale najciekawsze to że po przezuceniu na bieg neutralny , obroty podnosza sie do 800 ob. na min i silnik rowniutko chodzi :mad2: czy to ma zwiazek ze skrzynia ?? chyba nie bo wzucajac na bieg silnik musi zaczac inaczej pracowac , ale to falowanie to jest dziwne .

Czytajac , szukajac widzialem rozne mozliwe przyczyny tego klopotu - odma , czyjnik pozycji walu , nadmierne obciazenie elektryki / elektroniki , moze ktos biegly moglby opisac najczestrze przyczyny tego zjawiska / usterki ??? :lol: :D

[CICHY525]

Jeżeli po wrzuceniu na N (wnioskuje że to automat) wracają na 800 to wygląda na to jakby coś ze skrzynią.Wygląda na to że skrzynia cały czas ciągnie i próbuje pchac auto do przodu,może za lekko wciskasz hamulec :D .W manualu taki objaw daje nie rozpinające do końca sprzęgło.

[gawel08]

CIHY525 , ale to ze w pozycji N i pozycji D obroty sa inne mnie nie martwi tylko to ze wogle obroty faluja [spadaja] i lekko samochod drga , czy to na pozycji N rano na zimnym silniku czy to na pozycji D juz rozgrzanym , poczatek calej sytuacji zaczal sie od zimnego silnika w pozycji N i tak przez kilka dni , a teraz pojawilo sie rowniez w pozycji D po przejechaniu [trasa] okolo 30 km. :D

[spectakillah]

U mnie powodem takich zachowań były wyebane uszczelki vanosa. Po wymianie na zestaw od Beisan Systems problem zniknął, zniknęło również nieznaczne zamulanie. Obstawiam te uszczelki. Jest z tym trochę zabawy. Na początku też falowało tylko na zimnym, potem zaczęło również na rozgrzanym.

[gawel08]

spectakillah , a tak z ciekawości ile kosztowala cie wymiana tych uszczelek ??

[spectakillah]

Wymiana to koszt uszczelek, komplet na podwójny vanos to było około 270 zł, dokładnie nie pamiętam. Do tego uszczelka zespołu vanosa metalowa, tzw. "łyżwa" kilkanaście zł. Koszt materiałów jest więc bliski 300 zł. Do tego sporo cierpliwości, bo jak dla mnie trochę roboty z tym jest.

[gawel08]

zauwazylem ze siupy z obrotosciomierzem [falowanie] teraz gdzy jest stosunkowo cieplo , prawie nie wystepuje :shock: , czyzby temperatura miala znaczenie ??? moze to jest oznaka ze chodzi o odme ??!! koles mi mowil ze w golfie II mial podobnie z tym ze olej wywalilo mu przez bagnet gdy pojawily sie mrozy :o . hhmmm , temperatura moze miec znaczenie i sugerowac przyczyne problemu :norty:

doszło jeszcze jedno dziwne zachowanie , po odpaleniu zimnego silnika obroty sa bardzo niskie tak okolo 300 - 400 obr. na min. :mad2:

jest ktos kto mial takie obiawy i uporal sie z klopotem ??? :norty:

[ihomen]

Z racji że uporałem się z tym rpoblemem a wszędzie każdy pisał o wymianie odmy to napiszę co u mnie pomogło.

Czujnik temperatury chlodnicy czy cos takeigo dawal zly odczyt, wystarczylo przeczyscic styki. Warto podlaczyc pod kompa na zimnym aucie. Moze jest tak ze raz czujnik styka i daje porpawne odczyty a potem przestaje i podaje jak u mnie -47*C przez co jest podawana inna dawka paliwa.

Jakos 1,5miecha szukalem zrodla problemu (nie bylo wczensiej widac ze to problem z czujnikiem takze warto mimo to przeczyscic styki) az skonczylo sie tym ze auto pokazalo kontrolke silnika i tracilo moc/ telepalo etc.

[D1_PITER]

Mój M52BTU28 falował na zimnym. Po odpaleniu było dobrze, po przejechaniu 1km pojawiały się oscylacje 600-300obr raz na kilka sekund. Po przejechaniu kolejnych dwóch kilometrów już było wszystko dobrze. Pomogło kasowanie adaptacji - falowanie nie występuje przez cały okres nagrzewania.