Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
A więc tak mam taki problem który pojawiał się stopniowo i narastał a mianowicie : Po uruchomieniu silnika kiedy chcę od razu ruszyć silnik jakby krztusi się, i auto nie jedzie normalnie, muszę popuścić gazu przejechać tak bardzo delikatnie kilka metrów a potem wszystko wraca do normy, jeśli bym ruszył z bardzo minimalną ilością gazu tak powolutku to by ruszył i po chwili jechał normalnie, to samo jeśli po uruchomieniu silnika pozwoliłbym mu pochodzić ok 15 sek na wolnych obrotach to tez ruszy normalnie. Jednak chcąc ruszyć od razu normalnie auto mi się krztusi/dusi . Wiecie co może być przyczyną ?
Opublikowano
Nie wydaje mi się aby to była przepływka, to po chwili by się naprawiała ? Bo jak już pojadę i za jakiś czas się zatrzymam wyłączę silnik i po nie długiej chwili uruchomię to rusza normalnie, po dłuższej przerwie np noc tak mu się dzieje. Zastanawiam się czy może to być filtr zanieczyszczony filtr powietrza i na początku nie może sassać powietrza do mieszanki i dlatego się krztusi. Ale sprawdzę opcje przepływki i filtra.
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

Witaj

Pojedź na kompa, niech zobaczą czy są błędy i ewentualnie je usuną (i sprawdzą jak pracuje sonda). Generalnie z tego co piszesz to silnik dostaje za bogatą mieszankę i potrzebuje chwili aby się "dobrze" ustawić. Miałem to samo u siebie po założeniu LPG, z tym że u mnie na LPG miał troszkę za ubogo i to ogłupiało kompa od benzyny (próbował to nadrobić bogatszą mieszanką Pb). U Ciebie skoro nie masz LPG, obstawiałbym sondę lambdę, generalnie każda sonda aby zacząć dobrze pracować potrzebuje chwili do rozgrzania się, ale może Twoja daje jakieś błędne sygnały. Pozdrawiam i daj znać czy byłeś na kompie

Opublikowano

Dzięki za podpowiedź, brzmi to bardzo sensownie tym bardziej że po uruchomieniu silnika jak otworzę okno lub wysiądę z auta to czuć benzyną.

Ale zrobiłem jeszcze taki numer że otworzyłem filtr powietrza i w sumie ruszył praktycznie bezproblemowo, może to przypadek a może więcej powietrza dostał i pojechał, może na dniach kupię nowy filtr założę i zaobserwuję co się dzieje, jak będzie się powtarzać to wjadę do znajomego na komp, z tym że powiedziałem mu już o problemie to zapytał mnie czy tankuję na stacji "nazwa", a ja tak ! To kazał mi od razu zmienić stację bo ma klientów z problemami układu paliwowo-wtryskowego którzy tam tankują i cieszyć się, że nie jeżdżę dieslem. No i napomniał o tym filtrze czy nie zabrudzony już ,więc zmieniam filtr bo jeździ już dłużej niż powinien i jak coś to komp. Jak dojdę do jakichś konkretnych wniosków dam znać.

Opublikowano
Pierwsze co zrobiłem to zatankowałem na innej stacji tak jak mi radził kolega. I co ciekawe problem w znacznej części ustąpił, już się tak nie dławi, i teraz już nie wiem czy na prawdę to pomogło czy to tylko przypadek że mu się tak odwidziało, filtra jeszcze nie wymieniłem ale mam nadzieję że nie długo to zrobię i zobaczę jaki będzie efekt.
  • 2 tygodnie później...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.