Gasnące e91 330xd

[sphinks]

Witam koledzy.

 

Po przeszukaniu forum nie znalazłem odpowiedzi na moje pytanie.

 

Moje autko to bmw 330xd e91 2007 rok.

 

Coraz częściej podczas jazdy a dokładnie najczęściej na 3 biegu, jeśli obroty są ok 1500 lub jadę nie przyspieszając auto zaczyna nie reagować na dodanie gazu, po wyluzowaniu tak jakby gasło i kierownica twardnieje. Opowiadałem dwóm mechanikom ale nie mają pojęcia co to może być.

 

Liczę na waszą pomoc.

[houek]

Jakieś kontrolki się zapalają?

[sphinks]

No właśnie w tym problem że nie zapala się żadna kontrolka alarmująca po prostu żadna , wszystko się świeci tak jak by było normalnie.

 

Jadę sobie a nagle samochód gaśnie wszystko się świeci , jak wcisnę sprzęgło obroty spadają wcisnę przycisk start i odrazu odpala i można kontynuować jazdę . Nie szarpie podczas gaśnięcia nie kiedy nie wiadomo nawet kiedy jest zgaszone jak się jedzie na przykład z góry na biegu bez gazu autko sobie normalnie powoli jedzie wciskam sprzęgło i obroty do zera i w tedy wiadomo że silnik zgasł daje start i można jechać dalej :) ma ktoś jakiś pomysł czym to jest spowodowane ?

[Sincere]

kuzyn miał podobny problem.. 330d nagle gasła a potem normalnie odpalała i tak w kółko..

złe paliwo!.. wymień filtr paliwowy i przeczyść zawór EGR.. jemu pomogło,

u ciebie to MOŻE być to... nie masz nic do stracenia tylko spróbować.

ASO proponowało wymianę pompy paliwowej bez obietnicy, że rozwiąże to problem.

[sphinks]

Hmm warto sprawdzić we czwartek się umówiłem w warsztacie ,aby to zrobili zobaczymy czy pomoże :)

[Sincere]

:cool2:

[sphinks]

Jutro jadę zawieść autko do mechanika, ale dzisiaj w drodze do domu po raz pierwszy stało mi się coś takiego .

- samochód zgasł i nie mógł już zapalić jak wcisnąłem start kręcił i nic dopiero jak wyłączyłem kluczyk ze stacyjki i włączyłem autko odpaliło , po zgaśnięciu i podczas kręcenia zapaliły się kontrolki na większym wyświetlaczy w kółeczko ze strzałka na żółto 4x4 , a na małym żółty wykrzyknik w kółku coś podobnego do znaczka hamulca ręcznego.

Jak myślicie co się mogło stać ?

[houek]

Jeśli auto zapala kontrolki to proponuję diagnozę komputerową - na pewno zapisały się jakieś błędy. Ktoś kiedyś na forum opisywał sytuację z gaśnięciem auta w 335d - okazało się, że walnięty jeden wtrysk. Myślę, że nie ma co po omacku grzebać tylko dobrze zdiagnozować usterkę.

Z mojego doświadczenia z 3.0d wynika, że ten silnik jest bardzo wrażliwy na jakość paliwa - złe paliwo to od razu niestabilny bieg jałowy i delikatne szarpnięcia przy przyśpieszaniu na 4 i 5 biegu. Po zalaniu dobrym paliwem wszystkie objawy ustępują...

Niepokoi mnie kontrolka 4x4...gdzieś czytałem, że psuje się moduł odpowiedzialny za 4x4, a to dość droga sprawa :mad2:

[sphinks]

Witam.

 

Gaśnięcie okazał się czujnik położenia wału :) lecz po wymianie na nowy podczas naciśnięcia guzika start troszkę dłużej trwa zapalanie , jak myślicie to jest przez czujnik ?

[AO]

wg mnie coś z elektroniką, proponuję trywialne rozwiązanie typu "twardy restart komputera", wyciągnij wszystkie wtyczki od komputera i "psiknij" czyszczącym preparatem, następnie mocno połącz całość...nie zaszkodzi, może pomoże dla tego przypadku a na 100% pomoże dla innego :mrgreen:

[chris99]

Jeśli auto zapala kontrolki to proponuję diagnozę komputerową - na pewno zapisały się jakieś błędy. Ktoś kiedyś na forum opisywał sytuację z gaśnięciem auta w 335d - okazało się, że walnięty jeden wtrysk. Myślę, że nie ma co po omacku grzebać tylko dobrze zdiagnozować usterkę.

Z mojego doświadczenia z 3.0d wynika, że ten silnik jest bardzo wrażliwy na jakość paliwa - złe paliwo to od razu niestabilny bieg jałowy i delikatne szarpnięcia przy przyśpieszaniu na 4 i 5 biegu. Po zalaniu dobrym paliwem wszystkie objawy ustępują...

Niepokoi mnie kontrolka 4x4...gdzieś czytałem, że psuje się moduł odpowiedzialny za 4x4, a to dość droga sprawa :mad2:

 

Ja też zauważyłem ogromny wpływ jakości paliwa na pracę 3.0d. U mnie na wolnych obrotach chodzi stabilnie, ale podczas przyśpieszania czasami było słychać jakby stukające zawory w silniku i delikatne szarpnięcia silnikiem podczas równej jazdy. Na początku myślałem że coś nie tak z silnikiem, ale po zalaniu innej ropy ustępuje.

Z moich obserwacji wynika, że 3.0d (231km) jest bardziej wrażliwy na jakość ropy niż 2.0d