Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
Tu nie chodzi żeby coś komuś udowadniać, tylko wiem na swoim przykładzie że robię wszystko aby było sucho w aucie jednak problem występuje. Filtry kabinowe wymieniam regularnie,podobnie jak Ty stosuję gumowe dywaniki na zimę(również z wysokim rantem),na lato welur :wink: , klima przynajmniej raz w tygodniu użytkowana i działa bez zarzutu jednak mimo to woda pojawia Się na szybach
Ten post wyraża moją opinię w dniu dzisiejszym.Nie może on służyć przeciwko mnie w dniu jutrzejszym,ani każdym innym następującym po tym terminie.Ponadto zastrzegam sobie prawo zmiany poglądów bez podania przyczyny.
Opublikowano

od wewnatrz wody nie mam na szybie, takze nic nie muszę skrobać, ale na zewnątrz szyby, gdy jest mróz i duza wilgoć w powietrzu to nie ma przeproś, zawsze jest szronik ;)

 

BTW, wode na szybie kiedys miałem, jak miałem nieszczelnie wklejoną szybę i gdzieś podciekało, potem sobie parowało i osadzało wodę na szybie/szybach. Problem wyeliminowałem (po długich mękach i poszukiwaniach) i jak ręką odjął, wiec moze u was tez woda sie gdzieś zbiera i nie do konca jest wysuszone

Opublikowano
dajan. Nie wiem jak możesz jeździć bez filtrów :duh: cały syf kurz i nieczystości lądują w nawiewach i wentylatorze.

bo ja starej daty

kiedyś nie było filtrów , obiegu zamkniętego ani ABeSów ani zimówek i wszyscy jeździli i nikt nie narzekał

jak zimą z nawiewów leciało coś cieplejszego niż temperatura na zewnątrz to już był sukces

większości z Was takie nazwy jak zastawa 1100p czy skoda 105 a nawet 120 nic nie mówią

nie nakłaniam do jazdy bez filtrów ale z własnego doświadczenia wiem że większość moich znajomych je ma ale ich ze względu na koszta nie wymienia

ostatnio znajomy taksiarz prosił mnie by mu zobaczyć czemu ma tylko max obroty dmuchawy a nic nie dmucha

okazało się że filtr był tak zaje... że nie dało się go w całości wyjąć

a po wyjęciu okazało się że były poszczególne biegi a jedynie nie było słychać silniczka

kupił nowy filtr za 65zł i zapytał na jak długo wystarczy no to mu mówie że jak zawilgotnieje to i za 1500km będzie go cza wymienić

to go schował i powiedział że wsadzi gdy auto będzie sprzedawał

Opublikowano

Mi te nazwy mówią, bo za moich czasów jeszcze te auta jeździły, ale fakt że byłem dzieckiem.

 

Złotówa to złotówa. Ja jak kabinowe wymieniam co 1,5 roku i pewnie by jeszcze pociągnęły, ale nie chce właśnie doprowadzić do takiej sytuacji by w zimę miał zaparowane szyby, a z ręką na sercu mogę powiedzieć, że takich szopek u mnie nie zobaczysz w samochodzie. :)

Opublikowano
Hehe skodą 105 ojciec mnie do przedszkola woził więc dobrze kojarzę to auto :wink: ,a wczasach podstawówki gdy inni ujeżdżali kadety i golfy II to mój wychowawca śmigał skodziną 120 ,ale wracając do tematu filtry kabinowe trzeba regularnie zmieniać i nie ma co na tym oszczędzać, jeśli układ ma spełniać swoje zadanie
Ten post wyraża moją opinię w dniu dzisiejszym.Nie może on służyć przeciwko mnie w dniu jutrzejszym,ani każdym innym następującym po tym terminie.Ponadto zastrzegam sobie prawo zmiany poglądów bez podania przyczyny.
Opublikowano

Ja parkuję auto pod "chmurką", klimat w NL mamy wilgotny jakby nie było ale nigdy mi jeszcze BMW nie zaparowało (no pomijając jak siedziałem kilka razy w środku z wył. silnikiem).

Filtry zmienione, klimy nie odpalam, dywaniki na okres zimowy mam jakieś żeby tylko były bo "beemkowskich" szkoda :wink:

http://s25.postimg.org/fhz6cbo73/podpis_forum.jpg


Mieszkasz w Holandii? Zajrzyj tu: http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?f=168&t=208939 Mój Individual >>klik<<

Zamienię 2szt BBS RS 700 8,5Jx18 za 2szt BBS RS 701 10Jx18, bądź deal na 19" ACS Type III

Opublikowano

Nigdy mi szyby w środku nie zaparowały a auto często stoi pod chmurką.Filtry kabinowe od dwóch lat nie wymieniałem.

Myślę że głównym powodem parowania szyb są wilgotne dywaniki welurowe i wykładzina pod nimi.Dla tego zimą używam dywaników gumowych które nie przepuszczają wody,śniegu.Łatwo z nich wylać wodę i pod spodem mam sucho.

Opublikowano
Dzisiaj zrobiłem całkiem odwrotnie jak tu niektórzy pisali. Właśnie wróciłem z traski i 5 min przed dojazdem do domu włączyłem nawiew na max i 32st. Jest teraz -9st. Wychodząc od razu zamknąłem drzwi by nie zmniejszyć temp. Rano po 4 jadę do pracy i zobaczę czy mam zaparowane szyby czy nie. Jutro po południu zdam relację :)
Opublikowano

To napisz bo ja dzisiaj po co prawda krótkiej jeździe około 10km i pozostawieniu

auta na jakieś 4h nie mogłem doskrobać szyb od środka, masakra.

Fakt że jechałem w cztery osoby i każdy na wnosił śniegu do środka, ale może

takie rozgrzanie wnętrza coś da, tylko lepiej by było aby ta wilgoć miała gdzie się wydostać

i po takim rozgrzaniu może lepiej jest przewietrzyć dobrze auto przed zamknięciem.

Pozdrawiam.

Teoria jest wtedy, kiedy wiemy wszystko, a nic nie działa

Praktyka jest wtedy, kiedy wszystko działa, a nikt nie wie dla czego

Na warsztacie łączymy teorię z praktyką: nic nie działa i nikt nie wie dla czego!!!

Cięcie plazmowe oraz usługi tokarskie http://ttcs.pll/

Opublikowano
No i wszystko ok rano nie było ani jednego zamrożonego miejsca. Miałem zamarznięte szyby od zewnątrz temp -9st. Dzisiaj z pracy w 4 osoby wracałem na zewnątrz śnieżyca. Z tym, że ja po zakończeniu jazdy w taką pogodę wywalam śnieg z dywaników. Oczywiście gumowych. Jazda 22km w jedną str, a więc jest auto nagrzane.
Opublikowano
No i wszystko ok rano nie było ani jednego zamrożonego miejsca. Miałem zamarznięte szyby od zewnątrz temp -9st. Dzisiaj z pracy w 4 osoby wracałem na zewnątrz śnieżyca. Z tym, że ja po zakończeniu jazdy w taką pogodę wywalam śnieg z dywaników. Oczywiście gumowych. Jazda 22km w jedną str, a więc jest auto nagrzane.

 

Mi nawet nie chce sie sprzątać tego sniegu, a mam welurowe dywaniki (stare wiec nie szkoda, nowe czekają na lato), więc zawsze są coś zamoczone, a mimo tego nie mam szronu/mokrej szyby wewnątrz.

 

 

dajan, fuj, ale biały brudas.. ;>

Opublikowano

dajan, fuj, ale biały brudas.. ;>

no

dziś rano pierwszy raz od dwóch tygodni ją uruchomiłem :D

oczywiście poprzedzone to było całonocnym ładowanie akumulatora

kurcze bo bym zapomniał -->> szyby nie były zaparowane :D

Opublikowano

u mnie był cyrk podobny, kanaliki drożne a tu ciągle mokro po słupku lecialo. No i wjechałem do garażu, ciemno i świecę latarką taką małą diodową po szyberdachu i....jest. Otóż znalazłem gdzieś schemat, że jakiś inteligent wymyślił kasetę szybra z 4 elementó : przód, tył i dwa boki. Zgrzewane są i uszczelniane taką masą plastyczną, wygląda coś jak silikon, jest czarna i idealnie wygładzona rzeby w kanaliku mogła woda lecieć. U mnie ta masa się poprostu wykruszyła i woda sobie tamtędy znalazła ujście. Urzyłem normalnego silikonu antygrzybicznego ładnie wyszlifowałem i jest spokój już drugi rok. Fotka przed szlifowaniem mojej poprawki. Odrazu mówię iż wyczyściłem ten smar po poprzednim właścicielu :mrgreen:

http://img831.imageshack.us/img831/8195/editpreviewy.jpg

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.