530d Raz przyspiesza elegancko, raz słabo

[ar_w]

Bo przecież skutek ten sam - DDE wyłącza EGR.

Pewny jestes? Ja mysle, ze nie tylko

[Thazek]

Ja tam wolę nie zaślepiac EGR bo i tak silnik mi się wolniej nagrzewa przez padnięty termostat ;)

chodzi tylko o to żeby ktoś mi wyjaśnił co jeszcze mogę zrobić żeby pozbyć się tego dławienia raz na jakiś czas. :roll:

Normalna jazda jest wtedy jak auta nie zamulam,czyli wsiadam do zimnego samochodu, czekam chwilkę az się nasmaruje turbo i ruszam powoli. Po przejechaniu małego odcinka daje mu w piz@#%e :evil:

Wtedy nie ma mowy o jakimś dławieniu czy spadku mocy, problem zaczyna się dopiero wtedy jak jadę do 2000rpm i powoli zmieniam biegi.

Sam już nie wiem co jeszcze sprawdzić.

Raz na jakiś czas słychać na wysokich obrotach takie dzwonienie, coś w stylu gwizdania na palchach ;)

myślę,że to katy się posypały i to też może miec jakiś wpływ na dynamikę,lecz zastanawia mnie jedna rzecz: Jakby katy się posypały to by dzwoniło cały czas a nie raz na 10 razy.

Dziwny samochód to E39 :mrgreen:

[Mr_M]

koledzy popatrzcie kontrolnie bo 3 raz już w ciągu roku zdarzyła mi się przymuła... oczywiście w odstępie kilku m/c, ze wiecie auto na trasie podczas wyprzedzania nie miało takiego jeb**ęcia tylko tak od niechcenia przyspieszało.

jeżeli coś jest nie tak to piszcie bo lepiej wymienić tą rzecz zawczasu niż później ma ona pociągnąć kolejne za sobą :wink:

 

 

http://img856.imageshack.us/img856/9499/20120604176.th.jpg

http://img109.imageshack.us/img109/4893/20120604175.th.jpg

http://img651.imageshack.us/img651/4591/20120604174.th.jpg

http://img692.imageshack.us/img692/7862/20120604173.th.jpg

http://img849.imageshack.us/img849/540/20120604172.th.jpg

 

sorry za jakość ale robione telefonem i jeszcze odbicie od matrycy powstało..

z góry dzięki za odpowiedzi pozdrawiam.

[Manolito77]

Pierwsze co rzuca mi się w oczy to pozycja "Battery voltage" - 7,98V. Zdecydowanie za mało - u mnie jest to 14,00 V.

Ale czy może to powodowac zamułę? Tego Ci nie powiem na 100%.

Pzdr.

[Thazek]

A co ma ładowanie akumulatora do przyspieszania? :shock:

[Manolito77]

Teoretycznie nic ale biorąc pod uwagę znaczny stopień skomplikowania budowy e39 nigdy nic nie wiadomo.

A zwróciłem na to uwagę bo kolega chciał aby ocenic parametry z odczytów na INPA. Ta pozycja zwróciła moją uwagę więc o niej napisałem a czy to jest/może byc powodem wariowania auta to już nie mnie oceniac. Niech wypowiedzą się bardziej doświadczeni.

Pzdr.

[mecenass]

Jak najbardziej jest z tym parametrem coś nie w porządku. Takie napięcie może powodować przejścia ECU w tryb awaryjny.

Np ASB pada już poniżej 10V. Po drugie nie wieżę, że przy tym napięciu jest właściwe ciśnienie na pompie progowej.

[Manolito77]

Czyli kolejny raz coś co na pierwszy rzut oka może nie wydawać się związane z usterką okazuję się dość prawdopodobnym sprawcą zamieszania. Potwierdza się reguła, że e39 (pomimo już niezbyt świeżej konstrukcji) to już dość skomplikowane w diagnozie i naprawie auto i byle Zdzichu z szopy tego nie ogarnie.

Co do samego ciśnienia na progówce to może i na wolnych obrotach będzie w miarę poprawne ale przy obciążeniu może ona już niezbyt wyrabiać stąd zamulanie...

Pzdr.

[Thazek]

U mnie ładowanie po odpaleniu przez 2 min jest 12.3v a po tym czasie wskakuje do ok 13,8v

nie wiem czemu ale jakoś nie chce mi się wierzyć ,że przez niskie ładowanie auto nie przyspiesza.

Chociaż tak jak piszecie ten samochód to jedna wielka zagadka.

To w takim razie trzeba sprawdzić teraz regulator napięcia na alternatorze.

 

ps. u mnie ostatnio jest ok z przyspieszaniem. To znaczy czasami się zdarzy ale już nie tak często jak np. dwa tyg temu.

Ale i tak wymienię jeszcze filtr odmy, i filtr paliwa i spróbuję zatankować np. na stacji Shell bo teraz tankuję na Lukoil.

Jak nadal będzie problem to zajmę się katami. Jak to nie pomoże to wymienię wszystkie przewody od turbo i wyczyszczę IC.

Jak to nic nie da to pozostaje najdroższa rzecz... turbina :mad2:

[ar_w]

Takie napięcie może powodować przejścia ECU w tryb awaryjny.

Np ASB pada już poniżej 10V. Po drugie nie wieżę, że przy tym napięciu jest właściwe ciśnienie na pompie progowej.

 

Wez pod uwage, ze sam odczyt moze byc skopany, napiecie rzeczywiste moze byc wlasciwe.

Najlepiej wziac miernik do rąk i pomierzyć

[Mr_M]

ładowanie jest w porządku nie mam problemów z odpaleniem auta itp. miernikiem na aku mam 14 V czy ciut więcej jakoś tak.

A z tym napięciem to wiecie 100% wierzyć nie można, bo test licznika pokazuje 13,7 :D tak więc wszędzie inaczej :lol:

a co do przyspieszania jak pisałem wcześniej zdarzyło mi się to 3 razy w ciągu roku... z tond też wkleiłem odczyty by sprawdzić, może te typy tak mają od czasu do czasu :wink:

[mecenass]

Wez pod uwage, ze sam odczyt moze byc skopany, napiecie rzeczywiste moze byc wlasciwe.

Najlepiej wziac miernik do rąk i pomierzyć

Że odczyt może być do bani to się zgodzę, tylko teraz pytanie dlaczego na CAN są takie a nie inne dane i czy nie mają wpływu na działanie modułów skoro dostają niewłaściwą informację?

[Thazek]

Tylko zauważcie,że INPa nie jest tak dobrze dopracowana i zależy w jaki sposób była instalowana ;)

mogą się czasami dziać cuda.

[Thazek]

I nadal walczę z chwilowymi spadkami mocy na wysokich obrotach. :evil: wyciąłem środkowe katy i nic to nie dało.

Odpinałem przepływkę i nic to nie dało, zaślepiałem EGR i nic to nie dało.

Wyczyściłem oba elektrozaworki i nic to nie dało. Wymieniłem przewody od podciśnień, cały dolot sprawdzony. Filtr paliwa zmieniony, odma zmieniona wraz z filtrem,

Nie sprawdzałem jeszcze tej sztangi bo nawet nie wiem gdzie ona jest i w jaki sposób działa :?

jak to nic nie da to wyciągam turbinę i daję do czyszczenia i regeneracji...

 

aha wcześniej jeszcze zmienię pompę progową bo dość ,że daje małe ciśnienie to jeszcze zaczyna buczec powoli :mad2: :mad2:

 

dajcie ludzie jakieś pomysły bo ostatnio mnie Rover 1,4pb zrobił w konia :duh: :duh: :duh: :duh: :duh:

[Ndzwdz]

Po ogromie przeprowadzonych zabiegów doszedłem wreszcie do ładu z mocą w Bumie. Przyczyną okazało się dziurawe serwo, przez które uciekało podciśnienie potrzebne do sterowania turbiną. Widocznie membrana nie zawsze przepuszczała i czasem podciśnienie było. Pozostało co prawda lekkie szarpanie przy przyspieszaniu, lecz wiadomo że nie jest to nowe auto. Ważne że moc wróciła :)

[Thazek]

W jakim miejscu miałeś dziurawe to serwo? Ja jakiś czas temu zmieniałem serwo bo miałem zlane woda...

[Ndzwdz]

Nie wiem dokładnie gdzie była dziura, ale przy sprawdzaniu podciśnienia ewidentnie z serwa uciekało powietrze. Nie miałem problemów z wodą ani zamarzaniem serwa.

[Thazek]

Dobre wieści:

Po rozebraniu turbo okazało się,że wirnik tak się spiekł,że go upaliło i resztki te zablokowały łopatki i zapchały katalizatory.

Więc kumpel wyczyścił całe turbo, wypolerował łopatki i poskładał w całość. Przy okazji wybebeszone zostały katy.

Super się cieszę jak male dziecko bo samochód odzyskał moc w całym zakresie obrotów.

Dlatego mój przykład pokazuje ,że warto czasami zajrzeć do turbo i go profilaktycznie wyczyścić.

 

Spadki mocy zażegnane jak na razie. :cool2:

[pracof]

Witam,

a turbinę sprawdzałeś ? Ja też miałem taki defekt i okazało się, że zapieczone były sterowniki w turbinie. Po regeneracji turbiny auto śmiga :D .

[Thazek]

Witam,

a turbinę sprawdzałeś ? Ja też miałem taki defekt i okazało się, że zapieczone były sterowniki w turbinie. Po regeneracji turbiny auto śmiga :D .

przecież napisałem na stronie wcześniej,że turbo było rozbierane i wszystko czyszczone. ;)