Skocz do zawartości

530d Raz przyspiesza elegancko, raz słabo


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Sztangę spróbuj przesmarować, bo to najłatwiejsze co możesz teraz zrobić.

Ostatnio wymieniłem wężyki podciśnieniowe od sterowania turbiną, bo czasami właśnie miałem wrażenie że coś nie do końca jest w porządku z turbiną. Niby były dobre i nawet szczelne kiedy w nie dmuchałem i zasysałem :mrgreen: ale na nowych (silikonowych) już nie mam problemów z ciągiem i nawet całkowicie przestał kopcić :)

Aaaa i teraz mam dziurkę w przepływomierzu (pomiar pod obciążeniem daje ok 1050-1100 jednostek) i po tygodniu jazdy stwierdzam, że jednak lepiej teraz idzie. W weekend będę jeszcze grzebał przy silniku i elektrozaworkach, to przy okazji zrobię pomiary inpą przed i po czyszczeniu.

  • Odpowiedzi 119
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowano
Sprawa z tymi 800 już jest jasna i wynika z niedoładowania.

800-850 pojawia sie gdy mam tylko 2100mbar, czasami jak depnąłem pokazało tylko 2000mbar.

Były momenty, że miałem te ~2200mbar, wówczas przepływka mierzy !940mg, ale to i tak o conajmniej 100 jednostek za mało, więc przepływka do wyczyszczenia, ew. dziurka do zrobienia.

 

Pytanie, z czego moze wynikać niedoładowanie występujące losowo że tak to ujmę? Elektrozaworek czyszczony niedawno. Sztanga?

 

Sztanga - sterowanie nią, sprawdź czy chodzi dobrze ten trzpień.

Wężyki podciśnieniowe lub pompa vacum - sprawdź to dobrze może przy większym ciśnieniu ci wężyk upuszczać i sztanga nie wysterowywuje się na maxa.

Opublikowano
szatynwroc: z tymi 800 chyba pomyliles userów, kolego ;)

 

Na który numer wg poniższego obrazka patrzeć?

http://thumbnails43.imagebam.com/15252/890f93152512059.jpg

 

Na Part number. Z tego co widzę to masz już nowy soft. Jak będę w domy to dokładnie to sprawdzę i potwierdzę.

Opublikowano
Tak, ale nigdzie w TIS czy ETK nie znajdziesz informacji co to za soft. Dlatego identyfikuje się po numerze sterownika i/lub ewentualnie numerze softu 7 cyfrowym.
Opublikowano (edytowane)

Udało mi się zmierzyć trochę parametrów.

Oceńcie to i może macie jakieś sugestie?

 

Pierwszy pomiar, ok 3000obr. pedał w podłodze:

http://thumbnails38.imagebam.com/15286/4f9857152856432.jpg

 

Drugi podobny:

http://thumbnails25.imagebam.com/15286/3a55b9152856647.jpg

 

Kolejny, na postoju, ok 3000obr.

http://thumbnails56.imagebam.com/15287/faa8ba152864022.jpg

Wygląda na to, że przepływka jest ok, natomiast wydaje mi się ciśnienie jest zbyt niskie.. Jeżeli faktycznie tak jest, to od czego zacząć??

 

Pozdrawiam

Edytowane przez Ndzwdz
Opublikowano

A nie masz czarnej chmury za sobą jak depniesz?

 

Ostatni zrzut troche nie obrazuje 3000rpm, tylko 750.

Poza tym, jak robisz pomiary, rób to na wysokim biegu i w miare przy duzych predkosciach, gdy obroty mają mały przyrost i jednoczesnie silnik jest obciążony najbardziej.

Pamietaj, ze INPA pokazuje cyklicznie kazde pomiary i moze byc tak, ze jedna wartosc jest aktualna, a kolejna jeszcze jest z poprzedniego cyklu pracy

Opublikowano

Ostatni zrzut poprawiłem, dzieki za uwagę :)

Poprzednie robione były na 3 biegu przy ok 140km/h

 

Co do czarnej chmury, od jakiegoś czasu pokazuje się chmurka (w nocy do świateł, w dzień dla mnie niezauważalna), wcześniej natomiast nie było nawet chmurki, a auto jeździło tak samo jak teraz.

Pamietaj, ze INPA pokazuje cyklicznie kazde pomiary i moze byc tak, ze jedna wartosc jest aktualna, a kolejna jeszcze jest z poprzedniego cyklu pracy

 

Właśnie dlatego wrzuciłem 2 zrzuty, i raczej na pewno tak wyglądają prawdziwe wartości.

Opublikowano
Pamietaj, ze INPA pokazuje cyklicznie kazde pomiary i moze byc tak, ze jedna wartosc jest aktualna, a kolejna jeszcze jest z poprzedniego cyklu pracy

 

Właśnie dlatego wrzuciłem 2 zrzuty, i raczej na pewno tak wyglądają prawdziwe wartości.

 

Dlatego zapinasz V bieg i dodajesz gazu w zaleznosci na jakich obrotach chcesz uzyskac pomiar.

Mały przyrost obrotow pozwala ustabilizować poszczególne pomiary na INPIE i całość jest bardziej miarodajna.

A na postoju nie masz obciazenia, wiec te pomiary nic nie mówią ;)

 

Odnosnie kopcenia w nocy za światłami, to zawsze jest wiec tutaj bym sie nie doszukiwał.

Opublikowano

Kolego masz 10% ubytku ciśnienia, to bardzo dużo. Tak wiec czyszczenie EGR sprawdzenie wężyków od podciśnienia i na sam koniec całej drogi powietrza od filtra do kolektora dolotowego. Jeśli to nie da efektów to można spróbować wyregulować sztangę od turbo. Czy turbo było wymieniane lub regenerowane ?

Jeśli żaden z tych ruchów nie da efektów niestety wskaże to fakt że turbina się kończy.

Opublikowano

Turbina nie była wymieniana ani regenerowana. Ale z drugiej strony, żeby kończyła się już od prawie 80tys., nie pogarszając sie znacząco przez ten okres? Szczerze to tracę już pomysły, cały dolot sprawdzony bez skutku. Przed chwilą zamieniłem elektrozaworki - wydaje mi się (może tylko mi się wydaje) że auto jedzie inaczej, bardziej płynnie, ale jest słabsze i nie ma tego momentu około 1700obr, jak było wcześniej.

Co ciekawe obydwa są Pierburga, czyli były już wymieniane przez niemca. Być może kupię jeden nowy i zobaczymy co z tego wyjdzie.

A czy czujnik ciśnienia doładowania może mieć tu jakieś znaczenie??

Opublikowano

Oczywiście ze czujnik może mieć znaczenie. A czy wężyki sprawdzałeś/wymieniałeś do elektrozaworka od turbo ?

Może w takim razie trzeba zrobić ci regulację sztangi tak aby wysterowała dobrze turbinę.

Opublikowano

wszystkie wężyki podcisnienia to nawet obowiązkowo wymienić, nawet jak wydają się szczelne.

Ja bede u siebie wymieniał tego od zbiorniczka do elektrozaworka i dalej do turbo.

Opublikowano

Po przejechaniu kilkudziesięciu kilometrów juz sam niewiem, czy podmiana elektrozaworów coś zmieniła. Na początku wydawała mi się duża różnica, później coraz mniejsza..

Wczoraj zrobiło sie też chłodniej, i być może dlatego też auto inaczej jeździ. Za to jak sie porządnie rozgrzało (40km) to osłabło. Nie wciska w fotel, silnik pracuje głośniej, bardziej szumi, jakby wyje, obroty rosną normalnie

Pojeździłem dziś troszkę i zauważyłem takie coś:

samochód jedzie normalnie, zwalniam, dwójka i wciska od 1500obr., zwalniam i znowu dwójka, i nie wciska, przyspiesza, ale jedzie tak sobie i występuje wspomniany głośniejszy dźwięk silnika. 10s później znowu to samo i porządnie wciska. Na moje oko coś się zawiesza - przeważnie na gorącym silniku, ale nie zawsze. Tylko co to takiego?

 

Zauważyłem także, że wężyk podciśnieniowy idący do poduszki silnika(lewa strona) jest przed nią ściśniety, zatkany. Poduszka była wymieniana rok temu, a mechanik powiedział mi, że nowa poduszka nie jest na podciśnienie. Czy to może mieć jakiś związek? I czy jest możliwe, że kupiłem poduszkę do 530d, która nie jest na podciśnienie?

 

Pozdrawiam

 

No i stało sie..

Wracałem do domu, auto chodziło ok. 500m przed domem na prostej dałem mocniej po gazie i.. tyle. Zgasła. Nie da rady zapalić, po włączeniu zapłonu słychać dziwne dzwięki(piski, trzaski z tyłu samochodu) Pompa paliwa?

Pojawiły się 2 błędy:

4496 raildruck plausibilitaet

4704 Vorfoerderdruch-Ueberwachung

Opublikowano
Poczytaj na forum, chłopaki piszą że czasem wymiana filtra paliwa pomagała. Błędy mówią o spadku ciśnienia paliwa na szynie CR. Może to tez być pompa.
Opublikowano

Przede wszystkim - ile paliwa w baku miałeś? To podpowie Ci która pompka mogła paść (bo stawiam na którąś pompkę). Jeśli było to w okolicy 15-20litrów w baku (lub mniej) to na 99% masz uwaloną pompkę w baku. Jednak problem z odpaleniem może też sugerować pompkę paliwa w progu - to od niej chyba bym jednak zaczął badane sprawy bo to ona mogła Ci też pośrednio robić cyrki w mocą w aucie.

Aaaaa - jak nie możesz odpalić auta to usiądź na fotelu kierowcy i potupaj nogami w podłogę. Jeśli po takiej "kuracji" auto Ci odpali to na 100% masz do wymiany pompkę paliwa w progu.

Pzdr.

Opublikowano

Dzięki za podpowiedzi. Dzisiaj zalałem 15 litrów i auto odpaliło. Wyciągnąłem też pompę z baku - sprawdziłem i działa. Po założeniu pompy z powrotem po włączeniu zapłonu działa cichutko, gdy przyłożę rękę od spodu do baku to czuć jak wibruje. Progowa wg inpy na postoju pompuje 3,84bara, to chyba nie najgorzej.

Teraz auto jeździ i poprostu będę starał się nie schodzić poniżej poziomu 10l. Jak sie ma coś wysypać to i tak się wysypie..

 

Co do głównego wątku, od środy zabieram się do konkretnego działania. Dzisiaj pooglądałem auto dokładniej i zauważyłem 2 rzeczy: spocony intercooler w jednym rogu, oraz oberwana prowadnica powietrza od wlotu do komory silnika (w okolicach wiatraka klimy). Myslę że napewno nie są one bez znaczenia w sprawie braku mocy.

Pozdrawiam

Opublikowano

No jeśli masz nieszczelności w układzie powietrznym to jak najbardziej może to miec wpływ na dynamikę auta - lewe powietrze potrafi mocno zaburzac pracę silnika/turbiny etc.

Pzdr.

Opublikowano
Samochód rozebrany- narazie wyszły 2 rzeczy: rozszczelniony intercooler na łączeniu plastik-aluminium, oraz nieszczelność kolektora ssącego. Nie jest to pęknięcie, ale niewidoczne rozwarstwienie. Czy próbować to spawać, albo uszczelnić jakimś klejem??
  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

Witam was, sory, że tak jeden pod drugim ale poskładałem wszystko do kupy i chciałbym się dowiedzieć kilku rzeczy, mianowicie:

Samochód chodzi o wiele lepiej, wymienione zostały wszystkie filtry, wężyki, naprawiony ic, sklejony kolektor ( w niedalekiej przyszłości trzeba to pospawać - o ile jest taka możliwość), wyszyszczony dolot.

Zamieniłem też miejscami elektrozawory. Mam wrażenie że auto jeździ inaczej. Przy normalnej jeździe ekonomizer pokazuje mniejsze spalanie niż na drugim zaworze. Na zimnym nie ciągnie, jak się zagrzeje to chodzi w miarę ok, ale nie do końca. (wcześniej na ciepłym nie jechało)

Ciągnie od samego dołu, a w okolicach 2200obr wyrywa mocniej. Nie przyspiesza gładko, tylko przerywa. To samo dzieje się z odpiętym egr-em.

Jedyne co mi pozostało w tym momencie to kupno nowego elektrozaworu. Ale czy to coś zmieni?

Drugie pytanie: Jak sprawdzić czy akumulator podciśnienia się nie zacina? Wyciągnąłem go, jest szczelny ale czy działa prawidłowo?

Zdaję się na was :)

  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

Mineło trochę czasu, miałem już jakoś zakończyć temat moja bmka jeździła spoko, mało paliła, ale miesiąc czasu.

Pisałem wcześniej o zacinaniu sie podczas przyspieszania. Zamówiłem nowy elektrozawór. W ten sam dzień podczas powrotu do domu auto troche osłabło, a spalanie na ekonomizerze podczas normalnej jazdy znacznie wzrosło. Delikatne muśnięcie gazu i pokazuje 10L, i nie przyspiesza tak żwawo jak wcześniej.

Jedyne co niewiele wcześniej robiłem to odpięcie egr i szybkie sprawdzenie z ominięciem elektrozaworu turbo. Po tym auto zrobiło jakieś 100km (ok) i sie posypało coś..

Naprawdę mam już coraz mniej siły i nerwów do diesla.

Dziś przeglądnąłem wszystko jeszcze raz (wężyki wtyczki węże i wszystkie inne możliwe pierdoły) założyłem też nowy zawór od turbo ( nic nie dał, dalej przycina przy 2 i 3 tys wrrrrr....)podmieniałem też (kilka razy) sterowanie egr. Brakuje mi już słów, a i gotówka szybciej ucieka bo więcej pali:(

All filtry nowe, z inpy: wtryski ok, ciśnienie progowej 3,89, doładowanie powyżej 2(wcześniej było to samo), przepływka mierzy średnio o 100 więcej..

pomóżcie!

Pozdrawiam wszystkich

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.