Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Moja mama postanowiła wprowadzić pare nowinek do mojej jedynki i tak mam teraz komfortowy dostęp do wnętrza i nieudaną próbe zrobienia cabrio...Moje pytanko do was na szybko,czy warto bawić się w to we własnym zakresie i chcieć wypłaty kasy z autokasko i kupić sobie wszystkie części samemu,czy dać to do BMW i załatwić jako naprawe bezgotówkową?

 

Tutaj link do wypadku: http://img821.imageshack.us/img821/3539/p2109111819.jpg

 

Przy okazji,jak zrobić,żeby to mi się wyświetliło na forum,a nie przez linka?

MOD: Poprawiłem twoje zdjęcie.

Kubica GO!
Opublikowano (edytowane)

Przy takiej fotce nie da się zbyt dużo powiedzieć. Możliwe że zawiasy są wygięte, błotnik pewnie też dostał no i drzwi do wymiany...

 

Jak możesz to oddaj na bezgotówkową, oszczędzisz sobie nerwów z wyceną.

 

 

 

A co do zdjęć to masz znacznik IMG.

Edytowane przez micak
Opublikowano

Po pierwsze nic się nie martw ten typ chyba tak ma :)

Moja mama raz nie zmieściła się w bramę wjazdową na posesję przez którą wjeźdza dobre 10 lat a szerokość bramy to 4,5 m ( szlif od przednich drzwi po tylny błotnik ) co lepsze tekst " ale ja nic nie czułam "

Kilka miesięcy pózniej nie złożyła się dobrze do garażu ( do którego przynajmniej ja mógłbym wjechać z prędkością 20km/h i wyhamować :) co prawda szkody małe bo tylko przetarty zderzak z przodu :)

 

Co do twojej szkody , tutaj pieniązki będą nie małe ......

Ja zawsze robię sam , dzwonię bo ubezpieczyciela , przyjeźda , wycenia , pieniądze przelewają na konto a ja zawożę samochód do lakiernika który załatwia wszystko . Plus jest taki że jestem 100% pewny że robi to lepiej niż w ASO , jest osobą pewną i mogę spać spokojnie że np. drzwi które mieli wymienić nie szpachlowali i założyli te same .....

Co prawda ASO to niby ASO ale po ostatnich moich doświadczeniach wiem że nawet im już ufać nie mogę .

 

Mamy troszku samochodów i jeszcze nigdy nie korzystałem z likwidacji szkody bezgotówkowo i nie żałuję bo zawsze sporo zostaje w kieszeni :)

 

W dodatku co lepsze , słowo ASO wywołuję u niektórych wrażenie że są oni najlepsi , wiedzą wszystko i wszystko jest super . Tylko popatrzmy troszku z innej strony taki serwis w Krakowie M-CARS dopracowany jest na "cacy" . Ale oddając im swoje auto na likwidacje szkody bezgotówkowo oni zawożą twój samochód na drugą stronę ulicy gdzie znajduję się warsztat lakierniczo/blacharski i oni naprawiają twój samochód , bo przynajmniej u nas M-CARS nie ma własnej lakierni ..... Ty jako szary klient cieszysz się że "twoje auto klepało ASO " a tak naprawdę robiła to firma współpracująca .

Opublikowano

Dzisiaj na spokojnie z rzeczoznawcą obszedłem całe auto i tak: dach lekko wgnieciony i porysowany,drzwi od strony kierowcy wiadomo + zawiasy powyrywane...+ta tapicerka w drzwiach.Drzwi tył lewe porysowane.Z tyłu listwa przy czujnikach parkowania,bo spadł na nią element od bramy garażowej.Tylna lewa lampa.Element karoserii nad nadkolem do wymiany,bo drzwi go wykrzywiły.Szyba z tyłu do wymiany bo porysowana.Antena wyrwana.Troche tego jest,nie wiem czy nie oddam do ASO,bo ilość rzeczy mnie lekko przeraziła.

 

+ do 2 w nocy naprawiałem brame garażową:)

Kubica GO!
Opublikowano

z tego co pszesz nie ma uszkodzeń w mechanice, elektryce czy napedzie, wiec po co ASO?

oni skasuja ubezpieczyciela a więksozśc naprawy i tak zleca swojemu podwykonawcy Panu Gienkowi

naprawy brlacharskie i lakiernicze nie wymagają autoryzacji i jakiegoś srzętu dostepnego tylko w ASO BMW tu liczy sie tylko solidność i jak ktoś nie jest kierowcą od 2 tygodni powinien miec na podorędziu taki warsztat balcharsko-lakierniczy bo prędzej czy później (lepiej później) się przyda.

Poza ASO też mozesz robić bezgotówkowo, poprostu upoważniasz warsztat pisemnie tak samo jak ASO i oni resztę załatwiają z ubezpieczycielem, choć ja zawsze robię tak jak Kamil czyli rozliczam na kosztorys zwłaszcza ze teraz VAT w kosztorysie też doliczają i zlecam naprawę na wlasną rękę, ale rozumiem że nie każdy się na tym zna i ma na to czas, każdy rynek ma swoich klientów więc musisz wybrać w co chcesz się bawić.

Opublikowano

wspolczuje strat. Z ciekawosci, jak to sie stalo? Auto stoczylo sie na luzie z otwartymi drzwiami?

 

vazq~

~ The Gator Nation ~
Opublikowano
jesli wybierzesz Aso to zadzwon do Bmw SIKORA w Mikolowie. cos mi sie obilo o uszy ze maja tam lakiernie. poprzeni wlasciciel malowal w mojej beci zderzak przedni i wspominal ze robil to tam :) a zderzak wyglada jak nowy.
Opublikowano

No właśnie dzwoniłem do BMW sikory żeby ustalić co i jak i faktycznie chcą zabrać auto do Mikołowa i tam wszystko robić.Poczekam na wycenę i wtedy zadecyduje czy działam na własną ręke czy oddaje do ASO.Zdaje sobie sprawę z tego,że jak zrobie sobie to sam to dobrze na tym powinienem wyjść,no ale tak jak mówie poczekam na wycenę.

 

A stało się to tak,że moja mama wyjeżdżając chciała wyjść z auta,bo bateryjka od bramy garażowej była słaba i coś nie kontaktowała i zacisnęła ręczny na 1/4 i zostawiła auto zapalone na luzie,a ono stoczyło się wprost na zamykającą się rolete... :mad2:

Kubica GO!
Opublikowano

Ja zwyczajnie nie ufam nikomu aczkolwiek po wielu moich doświadczeniach od 2 lat zawsze robię szkody w Mikołowie u SIkory bezgotówkowo.... nie wiem czy mam pecha ale jak przychodzi kosztorys z ubezpieczalni to ceny są tak urealnione że na szrocie nawet w tej cenie ciężko by było coś znaleźć a znam się co nie co na cenach części nie zdarzyło się aby nie było 300% drożej, oki ASO ma drogo ale realnie nie dostałbym kasy do ręki tyle ile by mnie zadowalało.... :duh:

 

Co do ASO MIKOŁÓW to daj znać jakby co znam tam Damian kierownika serwisu Blacharsko lakierniczego oraz Mariusza jak powołasz się na mnie to będzie odpowiedni respekt i jakość.... wal na priv to napisze co i jak... :cool2:

Opublikowano

Zawsze kolego możesz robić na faktury

Jeżeli po obliczeniach wychodzi Ci że dołożysz do tego , robisz na faktury , pózniej zanosisz to ubezpieczalni a oni się rozliczają z tobą .

A i druga spraw wszystko zależy od ubezpieczalni , jeżeli mecie ubezpieczenia u Edka to co się dziwić . Ja mam w PZU i ani razu nie dołożyłem ani nie wyszedłem na zero .

Opublikowano
Jeśli chodzi o mnie to nie oszczędzam na ubezpieczeniu nasze BMki ubezpieczamy z ALLIANZ pozostałe auta w PZU poza tym ubezpieczenie wykupuje po to aby w przypadku naprawy auta jego stan był identyczny ze stanem z przed kolizji.... nigdy osobiście nie brałem pod uwagę jakiegokolwiek zarobku na szkodzie bo zwyczajnie trafiłem na dobry warsztat który do tej pory nie wystawił mnie w żadnej kwestii być może dlatego że się kumplujemy i mają do mnie inne podejście i nie intersuje mnie to czy zderzak kosztuje 1000 czy 3000 tyś ważne aby był nowy i dobrze pomalowany, spasowany po założeniu reszta to jak dla mnie inna bajka..... pzdr
Opublikowano
No i pojawił się kolejny problem...Zleciłem naprawe w ASO BMW,oni wszystko pozałatwiali sobie z ubezpieczycielem,ale dzisiaj rano otrzymałem tel,że LINK4 odmówił jednak wypłaty odszkodowania,ponieważ auto było nienależycie zabezpieczone i samo stoczyło się w dół.I jestem troche w kropce powiem szczerze.Macie jakieś pomysły/sugestie/doświadczenia?
Kubica GO!
Opublikowano

Znalazłem w necie wyciag z OWU z 1 maja 2009

§6

W zakresie ubezpieczenia nie mieszczą się i nie są objęte ochroną ubezpieczeniową

szkody powstałe w okresie ubezpieczenia, jeżeli:

6.1. zostały spowodowane przez właściciela lub użytkownika samochodu,

lub osoby zatrudnione przez właściciela lub użytkownika samochodu

– bez względu na podstawę prawną zatrudnienia, lub upoważnione

przez niego do użytkowania samochodu, o ile osoby te:

6.1.1. spowodowały szkodę umyślnie lub wskutek niezachowania elementarnych

zasad bezpieczeństwa w ruchu drogowym, w szczególności:

a) pozostawiły samochód w miejscu nachylonym, nie zaciągając jednocześnie

hamulca ręcznego lub nie zabezpieczając w inny sposób samochodu

przed samoczynnym stoczeniem się;

 

obawiam się że masz pozamiatane :(

 

ps

a swoją droga wybrałeś ubezpieczyciela o takiej renomie jak opony no name z Tesco (pełno głośnych reklam, najniższe ceny itp ) ale jakość jak z tymi oponami, których nikt w jedynce nie montuje. Warto o tym pamiętać i nie chodzi tu o stocznie się tego pojazdu bo kilka innych ubezpieczalni ma takie samo wyłączenie ale ogólnie o udział skarg na likwidację szkód w stosunku do udziału LINK4 w rynku. Warto o tym pamiętać bo polisa AC jest takim samycm produktem jak kazdy inny motoryzacyjny i zasada stosunku jakości do ceny jest tu podobna, a mało kto zwraca na to uwagę.

Opublikowano
Wiem,że link 4 to jest kupa,ale akurat ja nie ubezpieczałem tego samochodu,wszystkie inne auta mamy w PZU.Mniejsza z tym...W zw z tym,że zmuszony jestem do "samodzielnej" naprawy chciałem zapytać czy znacie jakiś sklep z częściami do jedynki.Chodzi mi konkretnie o tapicerke od drzwi lewych przednich,bo to jest drogie w ASO,z resztą sobie poradze:).
Kubica GO!
Opublikowano

No więc tak, przejrzałem podstawowe OWU AC wymienionych przez Ciebie ubezpieczycieli (podstawowe - czyli takie dla klienta indywidualnego, bo prawie każdy z nich ma jeszcze OWU w direct, pakietach łączoncyh, leasingach, umowach flotowych i trudno odnieść to do każdych warunków, tam może być róznie) i nikt nie ma wprost tak sformulowanego wyłaczenia odpowiedzialności jak LINK4, ale każdy ma zapis o wyłączonych szkodach spowodowanych rażącym niedbalstwem i takie zdarzenie opisane tutaj może być pod to podciągniete ale reguły nie ma. Wszystko zależy na jakiego likwidatroa się trafi, jakie ma aktualne wytyczne, jaka jest polityka u ubezpieczyciela w danym momencie. Zatem w tych renomowanych ubezpieczalniach nawet gdyby Ci odmówili to zawsze jest pole do odwołania się i negocjowania sprawy, bo nie każde niedbalstwo jest rażące, wszystko zależy od okoliczności.

Natomiast w LINK4 przy tak precyzyjnym wyłączeniu i korespondującymi z nim okolicznościami (przynajmneij tak to wygląda z opisu na forum bo nie wiem co ukasz6 zeznał w zgłoszeniu u ubezpieczyciela) szanse na skuteczne odwołanie są chyba zerowe.

Opublikowano
Dokładnie tak gessi.Link 4 wyraźnie zastrzega sobie możliwość odmowy wypłaty odszkodowania w przypadku nienależytego zabezpieczenia pojazdu i stoczenia się w dół.Nie mam co próbować z nimi się wykłócać,bo racja w tym przypadku jest po ich stronie,chociaż jak dla mnie to niezrozumiałe,ale mam nauczke.
Kubica GO!
Opublikowano

Ja zawsze zgłaszam że przyszedłem do samochodu i już był rozbity :)

sprawca uciekł , świadków brak ...

tylko w twoim przypadku raczej jest to nie możliwe ...

Ale chyba zawsze możesz zgłosić że zrobiłeś sobie to sam , mój ojciec kiedyś parkował i był taki murek odgradzający i go nie widział , zahaczył błotnikiem i zderzakiem pojechał do ubezpieczenia i powiedział jak było i nie było żadnego problemu .

Dlatego ja zawsze i tylko PZU - problemów nie miałem a nie raz z ich wypłat korzystałem

Opublikowano
Auto już zrobione.Panowie z ASO dali rade.Auto jest porządnie naprawione,jeszcze tylko w przyszłym tyg podjade 2 ryski wypolerować i będzie lśnić.Niestety przyjemność kosztowna,bo ze swojej kieszeni.
Kubica GO!
  • 4 tygodnie później...
Opublikowano

o qr.... :mad2: :mad2: :mad2: :duh: :duh: :duh: :norty: :norty: :norty: :cry2: :cry2: :cry2: :cry2: :cry2:

ale jazda :D ktoś na spocie o tym wspominał hehehehehe

Tomek

Używane części do komputerów .


http://img409.imageshack.us/img409/6589/mkbmw.gif

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.