Kochane E30 318i .. kolejny trup?

[bmsold]

Od miesiaca jestem (nie) szczesliwym posiadaczem E30... to moje pierwsze BMW i zawsze bylem fanem tej marki..to moza by rzec moje marzenie i miala byc igla .. niby bezwypadkowa w nienajgorszym stanie jak na swoje lata ale cos nie tak z silnikiem. Kupowalem auto na cieplym silniku i tego nie bylo..okazalo sie dopiero jak ostyglo. O to link do filmika jaki nakrecilem

..

Auto jest po wymianie oleju i filtra (motul 6100 polsyntetyk)...i nic to nie zmienilo...cos tam stuka, na cieplym silniku juz tak tego nie slychac najgorzej pierwsze odpalenie na zimnym...zna ktos jakiegos magika od BMW ? i oczywiscie skutecznego w uciszaniu tego silnika? bede bardzo wdzeczny za wszelkie sugestie i porady..dodam od siebie ze troche pojecia o robocie mam, ojciec mechanik z dlugoletnim starzem (auta ciezarowe) a ja to raczej amator ale duzo juz sam zrobilem ale z wyzsza mechanika moge miec problem. Nie chce tego auta sprzedawac ani zlomowac..chce nim sie cieszyc i jezdzic bo to moje marzenie.

..

.....zapomnialem dodac ze auto kreci sie do odcinki bo ostatnio troche ja przegonilem po obwodnicy...

[ventola]

O panewkach itp. w m40 było wiele, a m.in.; viewtopic.php?f=68&t=69455

lub o problemach z m40 http://www.bmw-sport.pl/viewtopic.php?t=774

[bmsold]

Dzieki za podpowiedzi, to raczej napewno nie panewka bo na dole nic nie slychac tylko w glowicy, w przyszlym tygodniu to rozbiore z ojcem i zobaczymy jak to sie tam ma...a swoja droga to moze mi ktos podac jakies wymiary krzywek albo ogolnie jak rozpoznac czy walek sie nadaje czy nie do dalszej eksploatacji...nie chce tez majatku wpakowac w to auto..chce sie nim cieszyc :D

[bmsold]

Dzisiaj zdjelismy z ojcem pokrywe zaworow niby wszystko okej jest, walek nie jest wytarty, w sumie wyglada jak nowy. Na jednym zaworze jest peknieta pastylka (zdaje sie na 2 cylindrze) i tyle z ogledzin wzrokowych. Akurat bede rozrzad wymienial wiec po niedzieli wyjmiemy walek i zobaczymy co dalej..bo chyba ta peknieta pastylka by tyle halasu nie robila...

[zmijas]

U mnie jest tak samo. Po tym jak dolałem trochę oleju(już zbliżało się do min.) to stukanie trochę przycichło. Na razie nie chce mi się nic z tym robić bo poza dźwiękiem to w żaden inny sposób tego nie odczuwam ale chętnie się dowiem co to powoduje.

 

Lekki offtopic ale zauważyłem że też masz Touring'a. Czy masz standardowe zawieszenie? Jeśli tak to miałbym prośbę o zmierzenie wysokości od ziemii do tylnego błotnika(podobnie w załączonym poniżej obrazku tylko że z tyłu).

 

http://images46.fotosik.pl/1072/f5192ddc181afd3em.jpg

[bmsold]

64cm tyl, 68cm przod...mysle o zalozeniu tych dzwigienek z m43 jak dostane gdzies z rozbiurki za male pieniadze to sie chyba skusze..zreszta zobaczymy, mi cos sie wydaje ze juz ktos grzebal w tym aucie bo walek wyglada na nowy wiec moze to wina tylko popychacza ktoregos. po niedzieli bede patrzec...

[bmsold]

Dzisiaj zdjelismy walek dzwigienki i popychacze..teraz jak by ktos mogl mi wyjasnic jak to wszystko sprawdzic. Z ogledzin wzrokowych to peknieta jedna pastylka (brak tych bokow) dzwignia latala na boki troche. Na kilku dzwigniach delikatne wzery, miejsce po ktorym chodzi walek raczej koliste z minimalnym dolkiem w polowie. Z popychaczy wycisnelismy olej na imadle i wszystkie chodza tak samo oprocz jednego, w nim niby wszystko okej ale w poczatkowej fazie wciskanai jest okolo 1milimetrowy przeskok i dalej chodzi plynnie. Popychacze wszystkie sa rowne wzgledem siebie, roznica w dziesietnych milimetra. Walek ma delikatne rysy na krzywkach z tymi dzwigniami na ktorych sa wzery. bardzo prosze o wypowiedzenie sie kogos kto temat ogarnia co jak sprawdzic..pytanie jeszcze czy da rade teraz czyms wyczyscic glowice i kanaliki i spuscic z olejem nim wszystko bede skladam do kupy ? czy raczej nie da rady? bo jak zdjelem dekiel z klawiatury to pelno syfu bylo (na samym deklu) ogolnie wnetrze glowicy czarne jak by z jakiegos nagaru. Olej powiem ze tez wymieniany 1000km temu i juz nie jest taki jasny tylko takiego koloru miedzy brazem i czarnym..to tyle na teraz...aha i jaki rozrzad polecacie? INA? czy MG tez moze byc ? i czy paski Dayco sa cos warte czy lepiej zainwestowac w conti/gates?

[krakow320d]

znajdziesz na forum znawców tego silnika :) napewno się znajdą

 

swoją drogą na przyszłość polecam diagnostyczny stetoskop taki z drucikiem

 

możesz oddać głowice do obróbki , bo skoro ją zrzuciłeś to ją odrazu splanuj , podocieraj gniazda zaworowe , i kup nowe śruby jak i uszczelke , wszystko co się da to wymień , sprawdz też gładz cylindra , ja osobiscie na Twoim miejscu bym już wzioł i odkręcił miske olejową i rozebrał cały silnik sprawdził panewki , wykorbienia wału itd , następnie wszystko pięknie sklasyfikował , złożył , ew dobrał to co trzeba , zrzucając głowice chyba sam wiesz w co się wplątałeś i w jakie koszta , przypominam o kolejnosci dokręcenia głowicy i odpowiednim NM jak i całym rytuale :) bez klucza dynamometrycznego się nie obejdzie . wszystkie sprężynki , uszczelniacze i reszte pierdołów "za 2 zł" wymień

 

 

a jesli sie pomyliłem ( czytam dziś z raczej średnią uwagą ) i zdjołeś jedynie pokrywe zaworów to wybacz i mnie popraw :mad2:

[KRIS85]

A było trzeba z tym podjechać lub zamówic u gościa w aleksandrowie ten zestaw i masz problem z głowy. Z tego co opisujesz to najlepiej wymienić wałem, popychacza, dźwigienki i pastylki. Jak jest taki nagara to osobiście bym to wszyskot jaką ropą wymył, do czystego, miskie odkręcić i tam tez porządek zrobic (wymyc porzadnie). Rozrząd jak najbardziej INA, najczescie są tam paski GATES. To jakieś MG kojarzy mi się z MAXGERAm wiec sobie odpuść.

[bmsold]

Glowicy nie sciagalem, tylko walek..dogadalem sie z panem Andrzejem z aleksandrowa i dzisiaj mu to wszystko wyslalem, ten nagar to chyba normalka cos tam sie zawsze osadzi ponoc ale wyczyszcze to przed skladaniem chociaz we wnetrzu glowicy niema zadnego szlamu tylko cieniutki osad ktory schodzi jak sie mocno do tego czlowiek przylozy..rozrzad conti+ruvile juz zamowiony, odrazu nowy plyn do chlodnicy i swiezy olej. Teraz czekam az pan Andrzej mi odesle wszystko i bedziemy skladac...aha walek pomierzylem, i w ksiazce sam narpawiam e34 byly podane wymiary tego walka i moj miescil sie w wymiarach.

[KRIS85]

Oczywiście napisz co i jak po złożeniu i ile Cie koleś skasował za usługę. Oczywiście czy silnik coś na mocy zyskał czy nie.

[bmsold]

napewno napisze..jeszcze sie zastanawiam czy gumek zaworowych nie wymienic, tylko musze z ojcem jakis przyrzad wyspawac zeby nie bylo problemu...a w m40 rozrzad jest kolizyjny?

[KRIS85]

Jak najbardziej kolizyjny.

[bmsold]

jak jest kolizyjny to znaczy ze zawor oprze sie o tlok jak on bedzie u gory ? pytam bo kupilem uszczelniacze i chcemy to z ojcem bez sciagania glowicy zrobic..czytalem o jakiejs metodzie na sznurek (sprezarki nie posiadam) robil juz to ktos tak? w sumie komplet czesci juz mam jutro chce zaczac od tych uszczelniaczy ale chetnie przyjme jakies rady obcykanych w tym temacie :D....

aha zapomnialem dodac, walek sie okazal idealny, w sumie to inne popychacze mi gosciu dorzucil i jakies podkladki..w sumie 136zl skasowal :D

[KRIS85]

No można, ale i po co. Uszczelka pod głowicę do m40 nie jest droga, osobiście bym zdjął glowicę i przy okazji bym zawory ładnie doszlifował. Zawsze to trochę uszczelni silnik, po nagaru pewno pełno jest.

[bmsold]

sek w tym ze juz przedobrzylem z kasa w tym miesiacu..wiec pozostalo mi pobawic sie z tymi gumkami jakos bez sciagania glowicy...

[KRIS85]

Najważniejsze by zawor nie wpadl, dlatego na każdym garze dorzbe jak tlok bedzie na samej gumrze. Nawet jak się opuści to tylko do wysokości tłoka, i powinieneś go zawsze chwycić by podciągnąć spowrotem. Ale ciezko bedzie.

[krakow320d]

Najważniejsze by zawor nie wpadl, dlatego na każdym garze dorzbe jak tlok bedzie na samej gumrze. Nawet jak się opuści to tylko do wysokości tłoka, i powinieneś go zawsze chwycić by podciągnąć spowrotem. Ale ciezko bedzie.

 

mozna tez np zapachać całość sznurkiem poprzez otwór na świece , stara metoda.

[bmsold]

no wlasnie kupilem sznurek taki jak na pranie (polipropylenowy zdaje sie) i tak zrobie, cofne tlok napcham i docisne do glowicy wtedy bedziemy sciagac sprezynki...moze dzisiaj sie za to zabiore, zobacze jak z czasem bede stal..

 

 

dzisiaj z ojcem ogarnelismy temat gumek, stare byly twarde jak plastik prawie i zawor luzno w nich pracowal wiec moze troche mniej oleju bedzie bral :D nie zdarzylismy tego rozrzadu skonczyc ale jutro z rana temat napewno dokonczymy...jezeli chodzi o sama wymiane gumek to troche to czasochlonne jest, trzeba sobie dobry przyrzad dorobic i pewny i uwazac zeby zapinki sie nie zgubily(mi jedna spadla i 30 min zesmy jej szukali) .. z tym sznurkiem w tym silniku to nawet szlo ale ciezko sie go wpycha w otwor po swiecy bo gowno widac i jest gleboki wiec trzeba przez jakas rurke srednicy gwintu swiecy wtedy idzie lepiej ale 20m nie wepchalem (gdzies tak wyczytalem ze idzie tyle) moze 3m jak mi sie udalo to wszystko..to tyle na dzisiaj, jutro postaram sie wiecej napisac jak auto zlozymy i odpalimy ..

[bmsold]

I tak, dzisiaj wszystko poskladalismy i na poczatku wielka [BAD], auto po odpaleniu chodzilo jak ruski traktor na rope...po rozgrzaniu i otwarciu termostatu nadal bylo to samo..troche sie mocno zdenerwowalem i pojechalem sie przejechac utrzymujac wysokie obroty silnika. Zrobilem 10 km i jak wrocilem to moge powiedziec ze jakis sukces...cisza, silnik nawet tak juz nie cyka jak przed robota...po 2 godzinach postoju odpalilem i delikatnie slychac jeszcze cos tam ale trzeba sie mocno raczej w sluchac..jeszcze rano sprawdze olej i doleje plynu i zobacze czy po nocy tez bedzie cisza...mam nadzieje ze tak :D

 

 

2 poranki i cisza caly czas wiec raczej smialo moge powiedziec ze sukces..jeszcze zobacze jak sprawa z olejem bedzie wygladac. Puki co jestem zadowolony z operacji :D az milej sie jezdzi :-)

Sumujac koszty:

Rozrzad Conti+ruvile+simering walka - 260zl

nowy plyn do chlodnicy - 60zl

uszczelniacze zaworowe reinz - 17zl kpl.

sznurek 20m - 9zl

Pan Andrzej z aleksandrowa - w sumie z przesylkami 150zl

i troche checi :D

[bmsold]

No i lipa..co prawda nei klepie, ale za to bierze oleju jak stary ursus..zrobilem 1000km i 1l oleju prawie dolalem i jeszcze od max troche brakowalo..od 3,5tys obr.min pojawia sie siwo niebieski dym a raczej niezla chmura k.wa.. czyzby dol puscil teraz?

[przemo tds]

a skąd wiadomo co ty z tym sznurkiem nawpychałeś do cylindra...

 

wyłożyłeś sporo siana jak na m40 to już lepiej było zwalić głowicę i kupić nową uszczelkę, szybka i łatwa robota, szybsza niż wpychanie 20m sznurka

pomierz teraz silnik, zrób próbę olejową i dalej to jak juz chcesz, ale ja bym się w remont nie pchał, poszukaj silnika, sporo ludzi robi teraz swapy i sprzedaje silniki niewyjęte jeszcze, takie którymi się można przejechać lub pomierzyć

[bmsold]

pomierzylem cisnienia na cylindrach ale bez proby olejowej..w sumie wyszlo po 12,5-13bar...wiec nie jest zle...ale na wiosne lub wczesniej chyba sie skusze na wymiane pierscieni..tylko mam kilka pytan, Czy jak zdejme glowice to trzeba ja planowac czy nie jest to konieczne? i czy jak np. oprocz pierscieni wyjdzie ze wymienie panewki (wszystko na nominalne) to czy zalac silnik pelnym sytetykiem ? czy pol sytetykiem ?

przed przystapienie do prac mam zamiar jeszcze silnik przeplukac z nagaru jakims autoflushem lub czyms podobnym..

A ze swapem to sie nie bede bawil bo za duzo roboty i kasy a same czesci bez olejow wyjda mnie max 600 i licze juz w tym nawet planowanie glowicy, docieranie zaworow i dobra flaszke :D

[DIEGO_E30]

Witam jestem świeżo po rejestracji na Waszym forum, pozdrawiam wszystkich posiadaczy bawarek:) A teraz do rzeczy kopałem po necie i trafiłem przez przypadek na ten temat i forum. Nie mogłem się powstrzymać i dokonałem rejestracji żeby napisać co nie co o klepaniu m40. Posiadam E30 318i M40 od równo pięciu lat i zawsze "stukała" ,że mnie krew zalewała, przeczytałem tysiące tematów o tym, dwa miesiące temu namierzyłem Pana Marka z Dzierżoniowa(dolnośląskie) jako lekarza M40. U mnie niestety konieczna była wymiana wałka-> federal mogule za 340 zł(porządny zamiennik), rozrząd mam przerobiony na m43, za dźwigienki trochę przepłaciłem ale drugiego dnia wyjeżdżałem za granicę i miałem ciśnienie więc nie było czasu szukać tańszych zresztą nie było innych, te kupiłem na allegro. Również mam wymienione uszczelniacze zaworowe i NIE TRZEBA ŚCIĄGAĆ CZAPKI, wystarczy przekręcać wałem żeby zawór nie wpadł do cylindra i to wszystko. Również konieczna była wymiana popychaczy, mam założone od e36 m40, te są dłuższe i Pan Marek spiłował je na profesjonalnej tokarce wielkości auta żeby było tip top. Po odpaleniu cykania nie było,wszystyko w normie, przejechałem około 1500 km i oleju nie ubyło.

 

Zastanawiam się skąd u Ciebie takie problemy :/ Rozrząd dobrze ustawiony? odpowiednio naciągnięty? Nie wypadła czasem Wam spinka przy wymianie uszczelniacza?

Niestety o gościu z Aleksandrowa słyszałem też sporo negatywnych opinii ;/ Mój mechanik po nim poprawiał m40 tki.

 

Pozdrawiam

[bmsold]

Ja tam jestem zadowolony z pana Andrzeja..rozrzad ustawiony jest tak jak byl...z poczatku nam sie przestawil o zabek ale poprawilismy praktycznie odrazu jeszcze przed odpaleniem...co do tego oleju to przed robota tez bral a teraz juz bierze mniej..ostatnio zrobilem ponad tysiac i ubylo niecale 0.5l..wydaje mi sie ze zawory troche sie musialy dotrzec do gumek..reszta oleju to juz wina pierscieni..na wiosne cos porobie z tym, za czesciami sie rozgladalem i nie jest tak tragicznie..a jeszcze jak bym trafil komplet na przerobke glowicy z m40 na 43 to bym sie bardzo ucieszyl :D...co do tego cykania to teraz przy niskich temperaturach i jak nawet auto stoi 2 dni to nic nie slychac...