Skocz do zawartości

320i OBCIĄŻONE OK PROWADZ., ODCIĄŻONE KIEPSKIE?? KONIEC !!!!


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)
sporo napisane jest na temat złego prowadzenia sie auta. Zauważyłem, że moje e46 zle się prowadzi, tj jest strasznie wrażliwe na koleiny i dziury, auto rzuca na drodze. Zawieszenie sprawdzane, nic nie puka, nowe amory tył i dalej to samo. Dziś odkryłem, że po obciążeniu auta tak około 150kg w bagażniku auto prowadzi się zupenie inaczej. Zachowuje się neutralnie na koleinach i dziurach??? CO może być przyczyną czyżby osławione tuleje wahliwe ??? macie jakiś pomysł. Byłem w szoku bo wioząc dziś trochę gratów odkryłem jakby normalnie prowadzące się bmw. Oczywiście nie będę jeździł z 100kg w bagażniku bo coś jednak powoduje ten problem. jeśli macie pomysł proszę o sugestie. Edytowane przez red42
Opublikowano
Jak zawieszenie ok to opony do wymiany.Ja miałem podobnie jak ty ,zmieniłem opony i jest idealnie
Opublikowano

No właśnie, jak tu kolega wyżej napisał. Jaką masz szerokośc opon?

Niestety jeśli chodzi o koleiny to im szersze opony tym gorzej.

Pozdrawiam,

Piotrek

Opublikowano

amory są monroe gazowe, a co do opon to 205/55 16 cali faktycznie kiepskie są tylne, są na pewno do wymiany, ale zastanawiające jest to zmienienie warunków prowadzenia się auta, dosłownie inny samochód, lekkie jakoś się wygina na każdej dziurze czy koleinie, a obciążone zupełnie inne prowadzenie i pokonywanie nierówności. Zastanawiam się czy to nie ma związku ze sprężynami.

 

Ja stawiałem jeszcze na ustawienie zbieżności i geometrii, bo wprawdzie jak ustawiali to do auta wsiadło 3 gości, bo podobno na dociążonym trzeba to robić, ale trochę nie ufam temu warsztatowi, może z czymś przesadzili i za mocno coś pokręcili, sam już nie wiem.

 

a tak na marginesie e46 jest tak wrażliwe na opony??? dziś jeździłem passatem b5 na 16 oponach prawie łysych i nie za bardzo było cokolwiek czuć na drodze jeśli chodzi o prowadzenie.

Opublikowano

Monroe to lipa. Miałem i nie dało się auta prowadzić przy większych prędkościach. Jakie masz spręzyny? jeśli oryginał to ustaw zbieżność , ale najpierw zmień opony.

Jeśłi masz jakieś obniżające, to tu bym szukał przyczyny.

Będziesz Mógł Więcej
Opublikowano
Moje letnie Continentale na których kupiłem samochód były niby w bardzo dobrym stanie a rzucało samochodem na koleinach i nierównościach.Zmieniłem opony i samochód zaczął jeździć idealnie.Wystarczy ,że ktoś jeździł na źle ustawionej zbieżności i tak zużył opony ,że po jej ustawieniu rzuca.Napisz co się dokładnie dzieje z samochodem.Rzuca,buja,ściąga czy co ? Dzieje się to tylko z tyłu czy z przodu też ?
Opublikowano
A i co do obciążenia auta podczas ustawiania geometri, producent podaje dokładne wartości, a nie " 3 facetów".
Będziesz Mógł Więcej
Opublikowano

co do obciążenia to jakie w takim razie powinno być przy geometrii?? Bo w moim przypadku dwóch panów wsiadło do przodu i jeden siedział na środku na tylnej kanapie. też mnie to zastanawiało ale fachowców nie wypada pouczać:)

 

Co do objawów to auto jest jakby to opisać bujające się na nierównościach drogi, na koleinach to masakra po prostu trzeba trzymać bo ciągnie je na każdej koleinie na boki, wrażenie miałem jakby to i bardziej przód szarpało, ale po tym przypadkowym dociążeniu w zasadzie nie było w ogóle czuć szarpania, może takie normalne jak w innych autach pociąganie na koleinach. W sumie teoria z oponami jest prawdopodobna, bo geometria była podobno mocno rozwalona, na wszystkich kołach więc może i te opony są do kitu. Mam w tej chwili mieszane uczucia czy kupować nowe 16-stki czy przejść na 15-stki i już. Auto po równej drodze na wet na tych lipnych oponach jeździ bardzo fajnie poza huczeniem opon, ale na słabszych odcinkach jezdni, a takich niestety mamy większość jest bardzo nieprzyjemna w prowadzeniu. Co do amorów monroe to sam nie wiem tył jest twardy, wydaje się jakby pracowały jak należy co do sprężyn nie mam pewności, czy są oryginały, muszę to sprawdzić.

Opublikowano
Tak jak pisałem wcześniej stawiam na opony.U mnie też samochód "pływał" na nierównościach a w koleinach rzucało go na boki i trzeba było mocno kiere trzymać.Po wymianie opon jest idealnie.Zupełnie inny samochód.Nie masz kogoś znajomego z bmw żeby zmienić koła na chwile i sprawdzić zachowanie samochodu? Jak masz zimówki to je załóż a jeżeli rzuca tylko przodem to przełóż koła z tyłu do przodu i sprawdz jak będzie się jeździło
Opublikowano

Wydaj mi się że kąty są złe. Pod obciążeniem koła z takich | | powinny się robić lekko takie / \.

A jeżeli ustawili ci tak że bez obciążenia są lekko takie \ / to po obciążeniu robią się | | dlatego lepiej się trzyma drogi.

Opublikowano
wielkie dzięki za dane. Co do amorów to byłem na stacji diagnostycznej bo obstawiałem jeszcze że przód może być kiepski, ale przednie i tylne w normie nic nie wykazało. Co do opon to też na nie obstawiam. Mam pytanie czy kolega który pisze o oponkach to na 16 jeździ czy na 15?? BO mam dylemat czy inwestować w 16 czy przejść na 15 na nasze drobi byłoby zdrowiej i dla zawieszenia. :) Próbowałem założyć 15 zimowe i auto zupełnie inaczej jeździło, choć było trochę "lejące się "bo to przy 30 stopniach więc guma zimowa miękka jak do żucia.
Opublikowano
wielkie dzięki za dane. Co do amorów to byłem na stacji diagnostycznej bo obstawiałem jeszcze że przód może być kiepski, ale przednie i tylne w normie nic nie wykazało. Co do opon to też na nie obstawiam. Mam pytanie czy kolega który pisze o oponkach to na 16 jeździ czy na 15?? BO mam dylemat czy inwestować w 16 czy przejść na 15 na nasze drobi byłoby zdrowiej i dla zawieszenia. :) Próbowałem założyć 15 zimowe i auto zupełnie inaczej jeździło, choć było trochę "lejące się "bo to przy 30 stopniach więc guma zimowa miękka jak do żucia.

Nie przesadzaj z tymi 15-tkami, na 16" auto nie powinno pływać, szczególnie przy szerokości 205. 15" nawet na zimówce będzie średnio wyglądać, nie mówiąc o lecie. Najlepiej może poszukaj kogoś z forum z Twojej okolicy, kto mógłby Ci pożyczyć kół chociażby z zimówkami, przejedź kawałek i będziesz miał jasność czy problem leży w oponach ;)

Opublikowano
Potwierdzam - wymiana opon w moim przypadku diametralnie odmieniła jazdę na lepsze. I niekoniecznie chodzi tu o zmianę na węższe - u mnie wystarczyło założyć nówki.
Opublikowano
Mam pytanie czy kolega który pisze o oponkach to na 16 jeździ czy na 15?? BO mam dylemat czy inwestować w 16 czy przejść na 15 na nasze drobi byłoby zdrowiej i dla zawieszenia. :) Próbowałem założyć 15 zimowe i auto zupełnie inaczej jeździło, choć było trochę "lejące się "bo to przy 30 stopniach więc guma zimowa miękka jak do żucia.

 

Jeżdżę na 205/55/16 lato i 195/65/15 zima. Jeżeli zmiana na zimówki dała znaczną poprawę to już wiesz ,że opony letnie masz do wymiany.Czy kupisz 15 czy 16 to juz od ciebie zależy.W zachowaniu na koleinach nie ma żadnej różnicy.Przy szerokosciach rzedu 245 to już na pewno byś poczuł

Opublikowano

geometria była robiona, ale jakoś nie ufam temu warsztatowi, chyba pojadę gdzieś to sprawdzić, co do opon, to chyba przekonuję się do 16 auto jednak lepiej wygląda :)

Nie mam teraz na nic czasu dużo pracy, ale odezwę się jeśli wymienię opony i zobaczę jak będzie. Pozdrawiam

  • 3 tygodnie później...
Opublikowano

NO dobra dziś ostatecznie temat został rozwiązany. Pisałem na innych postach o słabym wspomaganiu i o fatalnym prowadzeniu. Moi drodzy mechanicy rozłożyli dawno ręce, mówią tak ma być :( No jakoś nie chciało mi się w to wierzyć. Zmiana OPON PANOWIE I PANIE NA NOWE i auto ma lepsze wspomaganie - cud !!!! A do tego na drodze na której do tej pory auta utrzymać na drodze nie można było teraz prowadzi się je jednym paluszkiem :) wreszcie moje BMW jeździ jak BMW :) NOwe opony załatwiły sprawę!!!!! Czego ja nie wymieniłem w zawieszeniu, ile razy wszystko sprawdzone było, dwa razy pełna geometria robiona i dalej było to samo- TAK MA BYĆ Mówią MEchanicy- G...no prawda.

Teraz moje auto jeździ jak trzeba. Dzięuję za podpowiedzi wszystkim.

Dodam, że auto strasznie szarpało kierownicą, nawet na dziurach czy studzienkach, na koleinach to aż wykręcało kierownicę, jak się puściło ją to auto od boku do boku latało jak pijane, w zakrętach okropnie niepewne prowadzenie, potrafiła pociągnąć na pobocze albo do osi, zależnie od nawierzchni- po prostu dramat. Zacząłem już myśleć o pozbyciu się auta a tu prosta rzecz zagrała:)

A tak na marginiesie to opony które powodowały problem nie były takie ostatnie Continental Turanza o bieżniku 4,5-5mm (205/55 R16) z 2009 roku.

 

Teraz są BARUM Bravuris V. Także ostatecznie 16-stki zostają na lata bo nie ma to większego znaczenia przy takiej szerokości oponki, a auto po prostu ładniej się prezentuje:)

Opublikowano

Ostatnio wróciłem do twojego postu i poczytałęm, mówię nie możliwe, ale zaryzykowałem. I teraz gęba sie śmieje wreszcie auto jeździ jak trzeba- a już myślałęm, że BMW to ...... a jednak pięknie jeździ :)

Dzięki jeszcze raz :)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.