Skocz do zawartości

BMW 530i e60, nr rej: CBR 2X95 , nr VIN: WBANA72090B184591


Rekomendowane odpowiedzi

I po co ci to było, handlarzu z Rypina. Trzeba było się tak napinać? Zostałeś ze swoim samochodem jak z ręką w kiblu. Przez ciebie, być może, inny uczciwy sprzedawca z tych okolic, będzie miał problemy ze sprzedażą auta. Albo inni handlarze rozliczą cię za zepsuty interes. Następnym razem pomyśl, zanim zrobisz jakiś głupi ruch. I jak się czujesz ostatniego dnia starego roku? Jak interesy? :mrgreen:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 55
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Myślę, że Loona Thic powinien pójść na pewnien kompromis i na koszt handlarza z Rypina zamieścić przeprosiny w ogólnopolskich mediach (facet ma kasę więc nie powinno być problemu).

Przeprosiny o mniej więcej takiej treści:

 

"Przepraszam Pana x.... za to że ujawniłem prawdę o jego samochodzie czyli to że jest to przerobiony anglik. Prawda ta powinna zostać do konca tajemnicą ponieważ jest to w Polsce norma i potencjalny kupiec nie musi wiedzieć o czynnikach, które wpływają na bezpieczeństwo i wartość pojazdu. Żeby nikt nie miał wątpliwości jakiego auta dotyczą przeprosiny jeszcze raz podajemy nr rej i nr VIN...."

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

jak masz jeszcze tego choiraka na gg to mu podeślij co go czeka jak taki odważny

http://www.motofakty.pl/artykul/8_lat_za_oszustwo.html

 

śmieszne, szkoda że daleko bo przejechałbym się zobaczyć co to za łeb

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakiś rok temu byłem z kumplem w tamtych okolicach po skode superb.Nie będę dokładnie wszystkiego opisywał ale kumpel kupił samochód,na drugi dzień pojechał go dokładnie sprawdzić i wyszło ,że anglik.Więc z powrotem do kolesia po zwrot kasy.Kumpel ładnie, zgodnie z prawdą mu się przedstawił "policja -wydział kryminalny ..." i koleś nawet za paliwo i fatygę chciał dołożyć.Ten pewnie taki sam "kozak"
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1. Nie jestem żadnym handlarzem z Rypina

2. Nie jestem oszustem , gdyż auto faktycznie zakupiłem w Niemczech i to tam została profesjonalnie zrobiona przekładka i auto było tam zarejestrowane i jakiś czas tam jezdziło ( na co mam dokumenty)

3. Nie zamieściłem informacji na oto moto o tym,że w pierwotnej wersji był to anglik ale to nie znaczy, że zamierzałem to ukrywać ( nie mam powodów gdyż stan techniczny jest idealny) i gdy tylko pojawił się potencjalny klient podałem mu nr VIN więc "KRIS 75" nie dokonał żadnego odkrycia za co jest tak wychwalany

4. Wystawiłem samochód na oto moto z zamiarem sprzedaży nie po to zeby zarobic" duże pieniadze na angliku" tylko zwyczajnie chciałem zmienić na inny model ( z większą pojemnościa)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5. Zażądałem od "KRIS 75" usunięcia zdjęć z forum gdyż wykorzystał i przerobił moje zdjęcia na co sie nie godziłem , na pewno zaden z was nie bylby zadowolony.

6. Sam jestem fanem BMW (miałem już kilka) i każde auto ktore posiadam jest zadbane i serwisowane( na co też mam papiery) i życzę każdemu właścicielowi BMW , żeby mial w takim stanie jak moje.

7. "KRIS 75"przedstawił mnie w takim świetle w jakim mu było wygodnie i podał takie informacje jakie chciał.

8. Tak na zakończenie nie doszukujcie sie problemów tam gdzie ich nie ma, bo lepiej miec takiego " anglika" niż auto z Europy składane z połówek czy ćwiartek bo dobrze wiecie ze tak też robią

WŁAŚCICIEL

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1. Nie jestem żadnym handlarzem z Rypina

2. Nie jestem oszustem , gdyż auto faktycznie zakupiłem w Niemczech i to tam została profesjonalnie zrobiona przekładka i auto było tam zarejestrowane i jakiś czas tam jezdziło ( na co mam dokumenty)

3. Nie zamieściłem informacji na oto moto o tym,że w pierwotnej wersji był to anglik ale to nie znaczy, że zamierzałem to ukrywać ( nie mam powodów gdyż stan techniczny jest idealny) i gdy tylko pojawił się potencjalny klient podałem mu nr VIN więc "KRIS 75" nie dokonał żadnego odkrycia za co jest tak wychwalany

4. Wystawiłem samochód na oto moto z zamiarem sprzedaży nie po to zeby zarobic" duże pieniadze na angliku" tylko zwyczajnie chciałem zmienić na inny model ( z większą pojemnościa)

Nie dość że nie zaznaczyłeś, że to angol to nawet nie powiedziałeś tego klientowi, tylko podałeś mu VIN, więc do ostatniej chwili to ukrywałeś. Gdzie to biedaczysko miało sobie go rozkodować. Najlepiej będzie jak nie będziesz się dalej w tym temacie odzywał.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Masakra po prostu jeszcze głupie tłumaczenie...

 

2. Mogłeś zakupić go nawet w Pakistanie, czy ta "profesjonalna" przekładka została zrobiona w autoryzowanym serwisie BMW ?

3. VIN nie każdy umie rozkodować a samochód po przekładce dla większości ludzi jeśli nie jest bezwartościowy to przynajmniej znacznie traci na wartości a Twoja cena wcale nie była atrakcyjna.

W ten sposób można powiedzieć o każdym mankamencie jakiegokolwiek samochodu - spawany z czterech, zalany, kradziony - nie napisze w opisie ale przecież jak ktoś zapyta to powiem, nie będę ukrywał... a jak nie zapyta dobra moja ?

4. Wystawiony w cenie wyższej niż średnia więc jakoś śmiem wątpić

 

Przyznaję rację co do fotomontażu Twojego konkretnego zdjęcia ale to że kolega napisał iż auto miało kierownicę z drugiej strony było bardzo zasadne i miał do tego pełne prawo.

 

A to: "8. Tak na zakończenie nie doszukujcie sie problemów tam gdzie ich nie ma, bo lepiej miec takiego " anglika" niż auto z Europy składane z połówek czy ćwiartek bo dobrze wiecie ze tak też robią"

 

zmiażdżyło kompletnie i pokazało dokładnie Twoje podejście

 

Ukradnę tylko trochę przecież inni kradną więcej, zrobię tylko małego wałka przecież inni robią większe, oszukam tylko troszeczkę przecież inni oszukują totalnie. To chcesz nam tutaj przekazać ?

Galeria samochodu: http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?f=157&t=246628


Komputery, konsole, gry - sprzedaż, serwis. http://WWW.ZETCOM.ORG

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie jestem oszustem , gdyż auto faktycznie zakupiłem w Niemczech i to tam została profesjonalnie zrobiona przekładka i auto było tam zarejestrowane i jakiś czas tam jezdziło ( na co mam dokumenty)

Mogę się zgodzić w 100/ z faktem że była przełożona w Niemczech. Sam byłem świadkiem jak w Hamburgu robią przekładki ( pisałem nawet o tym na którymś z for ) rejestruja w Niemczech a po jakimś czasie sprzedają na export. Wtedy czujność potenjalnego kupującego spada widząc niemiecki brief.

Także wybierajac sie po auto dobrze jest zabrać ze sobą laptopa lub mieć przynajmniej kogoś w Polsce kto ma dostep do neta i szybko moze sprawdzic vin w OEM.

Niema starych BMW, są tylko zaniedbane :(

Archiwum moich poprzednich BMW http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?f=26&t=107364

Obecne e60 http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?f=155&t=298589

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

szkoda że nie zdąrzyłem sprawdzić nr telefonu w googlu. pokazałyby się inne ogłoszenia czy nie...

 

1. Pewnie Niemiec powiedział że to Anglik i auto było kupione w dobrym pieniądzu pod handel

2. Jaka by nie była sytuacja to sprzedający prędzej czy później dowie się że to Anglik (choćby podczas ustalania jakiejś części) i może narobić koło pióra jak nie zapiszecie tego faktu w umowie. Najlepszy prawnik ci nie pomoże.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jest bardzo proste i wiele osób tak robi nawet niekoniecznie z "anglikami" tylko nawet z "francuzami" czy "włochami" które wiadomo jaką mają opinie. Wystarczy wykupić czerwone tablice i dostajemy nowy pachnący niemiecki brief z którego możemy samochód zarejestrować i śmiało pisać "sprowadzony z Niemiec". Co do takich akcji to przyszło mi do głowy - u nas w kraju można zarejestrować samochód po przekładce ale wymaga to miliona homologacji papierków i przeglądów (tak wyczytałem bo dokładnie sam nie mam doświadczenia w tej kwestii) a co w przypadku jeśli ktoś właśnie sprowadzi na tej zasadzie "przekładaka" że niby z Niemiec a potem (nikomu nie życzę) będzie uczestnikiem wypadku i ubezpieczalnia nawet z głupia sprawdzi że samochód był w wersji angielskiej a nie ma żadnych polskich dokumentów "legalizujących" przekładkę ? Czy nie jest to piękny powód do braku wypłaty odszkodowania ?

Galeria samochodu: http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?f=157&t=246628


Komputery, konsole, gry - sprzedaż, serwis. http://WWW.ZETCOM.ORG

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
szkoda że nie zdąrzyłem sprawdzić nr telefonu w googlu. pokazałyby się inne ogłoszenia czy nie...

 

Sprawdzałem i tylko NOKIA N8 była sprzedawana na początku grudnia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Generalną dewizą wszystkich TU jest hasło, ściągać jak najwięcej pieniędzy, ale wypłacamy jak nie mamy już innego wyjscia, a jak już nie mamy innego wyjścia, to nadal róbmy wszystko żeby znalezć jakieś wyjscie. Nie udzielajmy rad, które mogły by pomóc w bezproblemowym uzyskaniem odszkodowania, w przeciwnym razie narażamy firmę na straty finansowe. Tak mniej więcej brzmią słowa trenera na szkoleniu w jednej TU.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlatego też właśnie poruszyłem tą kwestię bo wydaje mi się że jest to podawanie na tacy powodu do braku wypłaty odszkodowania a w sytuacji gdzie kupujący nie będzie wiedział o fakcie że kupił samochód przerobiony to nawet jeśli nie w kwestii samej przeróbki to może mieć wygląda na to wiele innych problemów.

Galeria samochodu: http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?f=157&t=246628


Komputery, konsole, gry - sprzedaż, serwis. http://WWW.ZETCOM.ORG

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5. Zażądałem od "KRIS 75" usunięcia zdjęć z forum gdyż wykorzystał i przerobił moje zdjęcia na co sie nie godziłem , na pewno zaden z was nie bylby zadowolony.

6. Sam jestem fanem BMW (miałem już kilka) i każde auto ktore posiadam jest zadbane i serwisowane( na co też mam papiery) i życzę każdemu właścicielowi BMW , żeby mial w takim stanie jak moje.

7. "KRIS 75"przedstawił mnie w takim świetle w jakim mu było wygodnie i podał takie informacje jakie chciał.

8. Tak na zakończenie nie doszukujcie sie problemów tam gdzie ich nie ma, bo lepiej miec takiego " anglika" niż auto z Europy składane z połówek czy ćwiartek bo dobrze wiecie ze tak też robią

WŁAŚCICIEL

 

No cóż kolego rrr - dobrze, że sie odezwałeś.

Po pierwsze nie przedstawiłem Cię w ŻADNYM świetle - ani negatywnie ani pozytywnie.

Po drugie - podałem PEŁNĄ informację, w przeciwieństwie do Ciebie. A nie tylko taką, jako mi było wygodnie (?), a coś miałem niby zataić ?? Trochę tego nie rozumiem.

Po trzecie - żaden z nas nie byłby zadowolony, jakby kupił takie auto nie mając wiedzy o faktycznym pochodzeniu.

Po czwarte - absolutnie nie neguje tego w jakim auto jest stanie - być może faktycznie jest w świetnej kondycji i posłuży jeszcze kilka dobrych lat - a być może nie dojedziemy nim do domu - tego nie wiem - dlatego nie poruszałem tego tematu.

Po piate - nie doszukujemy się problemów tam gdzie ich nie ma, ale za to tam gdzie są to z nimi walczymy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Także wybierajac sie po auto dobrze jest zabrać ze sobą laptopa lub mieć przynajmniej kogoś w Polsce kto ma dostep do neta i szybko moze sprawdzic vin w OEM.

 

W większości przypadków nawet tego nie potrzeba. Cyfry w VIN=ie na miejscach od 4 do 7 to tzw. kod modelu i tak:

1 na 7 miejscu to wersja europejska, (nasze 530i miałoby kod modelu NA71)

2 na 7 miejscu to RHD, czyli wersja z kierownicą po prawej stronie (nasze 530i ma kod modelu NA72)

3 na 7 miejscu to wersja USA, czy tez NA (Ameryka Północna, nasze 530i miałoby kod modelu NA73).

 

Aczkolwiek ta sztuczka chyba może nie działać dla najświeższych modeli - tutaj nie jestem pewien. Przykładem może być m3 z kilku tematów poniżej - niby model kod jest PM93, ale w VIN-ie jest PM9C.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.