320d problem z rozruchem zimnego silnika

[K3m0T1989]

Witam,

opisze co mnie spotkalo i moze mnie naprowadzicie co naprawiac.

Auto zostawilem na noc (jezdzilo normalnie) na lekkim pochyleniu (nie wiem czy ma znaczenie, nie powinno miec znaczenia), rano podczas odpalania rozrusznik kreci, z tylu kleby bialego dymu a auto nawet nie probuje odpalic. Zaciagnalem do mechanika i auto mi bylo potrzebne do jezdzenia wiec odpalil mi na partyzanta czyli zdjal rure od egr, podczas krecenia rozrusznikiem psiknal 2 razy plakiem do tapicerki w dolot i auto odpalilo od razu. Auto jezdzi normalnie, nie ma raczej strat w mocy, zadnych dziur w przyspieszaniu ale po nocy albo jak postoi pare godzin to ma problemy z odpaleniem, odpala ale przez 5 sec sie krztusi i prycha, puszcza bąka z bialego dymu i po tym chodzi idealnie, nie dymi. Jak jest cieple czyli powiedzmy wskazowka poza niebieskim to odpala od strzala zawsze, tylko zimne ma problemy ale nie jest przeciez az tak zimne bo w nocy kolo 10 stopni jest takze swiece niby grzac nie powinny.

Diagnoza z kompa to przekaznik swiec zarowych i pytanie czy ma wplyw na odpalanie zimnego silnika skoro teoretycznie swiece nie grzeja bo jest cieplo? Tylko to dymienie, czy nie powinno dymic na czarno podczas odpalania?

zrobiony test przelewowy, zapowietrzenia pompy nie ma wiec wtryski i pompa wydaja sie sprawne.

Ubytkow w plynie chlodniczym nie ma, w oleju tez nie.

Dzisiaj bedzie miec wymieniany przekaznik swiec i jak trzeba to sterownik ale moze ktos ma teorie co moglo sie stac?

[yoshimura01]

a u mnie nie wazne czy to 20*C czy -20*C ZAWSZE na zimnym rozruchu swieczki grzeja... sprawdzales w INPIE czy jest wlaczone grzanie swiec??

[K3m0T1989]

nie, nie robiłem tego. Czyli mimo ze na dworze cieplo i kontrolka swiec gasnie od razu to i tak one podgrzewaja ? i stad wynika problem z odpaleniem zimnego?

[yoshimura01]

no niestety nie moge obiektywnie sie wypowiedziec na ten temat, bo nie wiem w jakiej kondycji jest VP44 i wtryski w Twoim autku. Natomiast co do swiec to tak grzeja dalej mimo wygaszonej kontrolki [bynajmniej u mnie tak jest].

[K3m0T1989]

ale jakby byl problem z pompa i wtryskami to przy kazdym odpaleniu powinna chyba miec problem a nie tylko na zimno. Tak jak pisalem przelewowy nie wskazuje zadnego wtryskiwacza no i zapowietrzony uklad nie jest wiec obstawiam ze oba elementy sa sprawne bo auto jezdzi normalnie.

[yoshimura01]

ja tez tak Kolego mialem na krotko przed rozszczelnieniem sie pompy wtryskowej... wlasnie bardzo trudny rozruch zimnego, jak juz zaskoczyla to bardzo obficie dymila na szaro, okropna praca silnika. Natomiast jak juz zlapala tem, cale zelastwo sie rozgrzalo i "spuchlo" - tym samym uszczelnilo sie i do nastepnego porannego rozruchu nie bylo problemu z odpalaniem.