Skocz do zawartości

Kupno Bmw X5 E53 - Prośba o rady, opinie, porównania


Hondelyk

Rekomendowane odpowiedzi

Hehe. No. Coś w tym jest.

Ale tak trudnej przeprawy w domu to jeszcze nie miałem jak tym razem.

Od stycznia w sumie „pracuje” nad tematem.

@Blaze Twoja x5 cały czas na sprzedaż ?

 


Tak, ogłoszenie aktualne.


https://www.otomoto.pl/oferta/bmw-x5-bmw-x5-e53-4-6-benz-gaz-ID6AC887.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 2,9 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

  • Zasłużeni forumowicze

Ten bandzior tez mnie zaciekawił.

Jest w rzadkim areo.

Ale jak patrzę na fotki to nie do końca Qmam

Data na papierach z Belgii jest z kwietnia.

Gość. Nie pisze ile auto posiada.

Przez pół roku tyle by zrobił co popisał.

https://allegro.pl/ogloszenie/bmw-x5-e53-3-0-d-250km-aerodynamic-xenon-navi-full-7485991509

Jedyne wiarygodne media....:Woda, prąd, gaz...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od razu problematyczne...

Auta to wszystkie są problematyczne, to olej, to płyn , to klocki. A jak jeszcze trzeba czasem oponę zmienić to wogóle dramat;)

Mój kolega to nawet Porsche Cayene kupił ale stoi w Pl w stodole bo za dużo pali i w Nl za duże opłaty:))


Decydując się na auto klasy premium ( tzn. stary złom), trzeba się pogodzić z kosztami dużo wyższymi niż w golfie drugiej generacji . Ale za to te spojżenia sonsiadów i młodych dziewczyn ... bezcenne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"to olej, to płyn , to klocki. A jak jeszcze trzeba czasem oponę zmienić to wogóle dramat;)"

I ta jeb..... klamka po raz trzeci...

Ale za to jazda z otwartym dachem w fotelu niczym sprzed telewizora...

Moja na początku nie chciała nią jeździć bo duża i takie tam, po miesiącu "przymusu" okazało się że strach ma tylko wielkie oczy, i auto nadaje się do miasta gdzie porusza się jak zwinny szybki kocur.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

Panowie żeby nie było wczoraj nabyłem drogą kupna NIebieską Helgę Blau LeMans.

Autko unikatowe, wymagające dopieszczenia "po mojemu".

Założę nowy wątek z "dziennikiem"

dzięki za sugestie rady i pomoc oraz cierpliwość.

Jeżdzi się mega i czuję się w tym aucie dużo lepiej niż dopasionym S-maxie...

Jedyne wiarygodne media....:Woda, prąd, gaz...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
  • Zasłużeni forumowicze
Niebieską szwajcarskę też bym sprawdził, bo wygląda ładnie. ( lubię niebieskie BMW w każdej wersji).Ciekawie, na ile uczciwy opis :wink:
Benzyna zamiast krwi...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie żeby nie było wczoraj nabyłem drogą kupna NIebieską Helgę Blau LeMans.

Autko unikatowe, wymagające dopieszczenia "po mojemu".

Założę nowy wątek z "dziennikiem"

dzięki za sugestie rady i pomoc oraz cierpliwość.

Jeżdzi się mega i czuję się w tym aucie dużo lepiej niż dopasionym S-maxie...

Gratulacje.

S-max, jakby nie był wypasiony, i jakiego by silnika nie miał - zawsze jednak zostanie fordem....

spieszmy się kochac e36, tak szybko odchodzą...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

cóż... muszę się z Tobą zgodzić.

od jakiegoś czasu nie miałem uczucia jak szedłem do pracy żeby się obejrzeć i looknąć na autko... to samo z wyjściem z pracy... chce się poprostu jeździć i tyle.

w tym aucie czuje się o wiele lepiej niż w naprawdę nadzianym fordzie. Miałem go konkretnie pomodzonego i podkręconego bluefin, fmic, boost selenoid itd...

był to i jest jeden z najszybszych w pl... ale w Heldze jest to co chciałem i czego mi brakowało.

a żona... aż ciężko uwierzyć... naprawdę koledzy mieli racje... teraz to ciągle chce jeździć i jest pod mega wrażeniem tego auta "jakie solidne... szok a jakie zwiewne przy tym i ten super skręt" to jest dosłownie cytat. :shock: :shock:

ile to zajęło.., nawet nie tydzień. Pierwsza przejażdżka tym autem i zapomniała że mniej miejsca, mały bagażnik, nie "buczy" tak ładnie.

zwyczajnie moment robi robote.

Jestem mega zadowolony pomimo tego że kilka rzeczy po swojemu musze zrobić i pewnie trzeba będzie włożyć kaski troche.

warto, dla mnie każdą złotówkę.

jeździ się mega zajefanie!!

Polecam

Jedyne wiarygodne media....:Woda, prąd, gaz...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Cześć,

tl:dr: chcialbym suva do 30k zlotych i zastanawiam sie czy jest w ogole sens pakowac sie w x5 z pierwszych rocznikow, czy raczej szukac innej marki w tym budzecie lub niestety zmienic target. Zona kocha suvy, ja bardzo lubie, ale bardzo lubie tez sedany, niemniej suv ma dla mnie mega plus, ze nie trzeba sie skladac jak scyzoryk wchodzac do auta, jak jestem slusznej postury :P.


longstory: Tytulem wstepu, z roznych powodow (glownie hajs i perypetie zyciowe) zrobilem prawko w tym roku w lutym, a mam 28. Od wujka, ktory od malego w autach siedzi odkupilem audi 80 b4 w kombi z '95 i no czuje sie juz calkiem ok po tym co przejezdzilem. W przyszlym roku jak dobrze pojdzie powinno sie znalezc 30k zeby czolg zmienic na cos nowszego, bo o ile zaczynam jakas wiez do tego auta czuc, to moj stopien wkrecenia w motoryzacje nie jest taki, ze jara mnie mechanikowanie czy urok starych aut i chcialbym cos nowszego z paroma bajerami w elektryce. Zona zakochana w suvach, ja tez calkiem lubie, niemniej sporo slyszalem, ze poza paroma to za dobre to one nie sa, takze dopuszczam inne opcje. Glowne co lubie w suvach to to, ze wchodzi sie "do gory", nie trzeba sie skladac jak scyzoryk, a spory jestem, no i calkiem fajnie wygladaja. To co ja mam w glowie to (bardziej) bmw x5, toyota rav4, (mniej) honda crv, nissan qashqai, dacia duster, oczywiscie w miare mozliwosci w stalym 4x4. Mysle tez, choc nie jestem pewien, o audi a6 allroad c4 albo c5, ale przeraza mnie to co sie o nim mowi, ze "jak sie cos zepsuje to tony piniendzy". Jednak w rocznikach, silnikach itp troche sie nadal gubie i nie mam pomyslu jak to ugryzc. Nie ciagnie mnie do 'zabawy autem', jedyne co to zeby popierdalalo te 140 bez masla i placzu i czasem wiecej i nie chcialo przy tym umrzec. Cierpie, bo nienawidze kombiakow de facto, a lubie sedany (liftbacki), choc troche przez 80 hejt na kombi mi zmalal, wiec jesli ktos mi powie "panie za 30k to ić se pan na normalne beemki 5tki popacz" to sie nie obraze :D. Bo z tego co patrze, to x5 za 30k to roczniki de facto 5-7, moze 9 lat mlodsze od mojego, czyli nadal niemlode

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
Suvy są fajne, ale większość raczej droższych w utrzymaniu, spalanie, opony itp. od osobowego. O allroad nawet nie myśl patrząc na koszty utrzymania. Chcesz coś wyższego, taniego w utrzymaniu i w miarę młodego w tym budżecie? To Duster. Dacia nic nie udaje, bardzo tani, przyjemny wozik. Oprócz tego Suzuki Vitara, czy wspomniany Nissan, ale to nie suvy,, tylko crossovery. Nie obraź się, ale z twoim kapitałem, jak już chcesz coś wyższego a przy tym świeższego, to crossover, nie suv. X5 kapitalne, ale sam tzw pakiet startowy bez problemu kosztuje 1/4 twojej kwoty...a z racji wieku, a co za tym idzie przebiegu, koszty też będzie generować. W końcu to klasa premium, która kiedyś kosztowała krocie. Chyba, że po zakupie bez problemu możesz ładować kasęw auto, to X5, albo... BMW X3 E83?
Benzyna zamiast krwi...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Moderatorzy
Dokładnie, ludzie nie zdają sobie sprawy, że porządny serwis pierwszej generacji X5 kosztuje tyle co serwis nowej. SUVy są drogie w utrzymaniu, począwszy od ubezpieczenia i opon. nie mówię, że kogoś stać albo kogoś nie stać. Nie mniej może i coś kupisz w tej kwocie, ale wydasz dodatkowo kilka tys. zaraz przy serwisie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja wlasnie nie jestem ogarniety w tych rzeczach typu serwisowanie itp itd, dlatego pomyslalem, ze zapytam, bo nie ukrywam, ze x5 mi sie bardzo podoba. X3 rowniez, niemniej slyszalem opinie, ze o ile x5 to koks auto to x3 juz jest troszku...niezbyt :P.

Do dacii podchodze calkiem okej, niemniej z tego co czytalem to dacie i w tym dustery rdzewieja na potege, a nie chcialbym sie w to ladowac.

Czyli raczej w 30k jednak szukac czegos innego niz suv, a jesli juz to z 'nizszych' marek? Bo to co mnie boli w suvach/crossoverach nissana, toyoty czy innych to to, ze maja zwykle malenkie silniki do ciagniecia wielkiej budy. I cos sadze, ze efekt bylby taki, ze jechaloby to z taka zwawoscia jak moj aktualny czolg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tego co wymieniłeś to raczej Duster. Na ostatnim Baja występowało kilka i podążały może nie tak efektownie ale jednak za potworami zrobionymi z tojot, mitsu i nawet bmw, tylko że te potwory to miały z marką tylko zgodne znaczki firmowe. Weź może pod uwagę X-traila, cx7, antarę bo Twoje zestawienie wygląda jak rebus - znajdź jaki element nie pasuje - i właśnie x5 tam nie pasuje.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
Sluchaj kolegi wyzej, nie sluchaj doradcow co nic nie wiedza...poszukaj e83. X5 "zabija" kosztami. X3 e83, nie istotne jaki silnik. Wszystkie sa warte polecenia. Jezdzilem kazdym rodzajem x3, we wszystkich wersjach silnikowych i moj typ to 3.0i+LPG (2.5i tez dobre), badz 2.0d n47 (raczej nie ten pulap cenowy). Jedna uwaga, szukaj w automacie a odpusc bajery typu panorama czy "navi"....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.