Skocz do zawartości

Kupno Bmw X5 E53 - Prośba o rady, opinie, porównania


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)
E53 z silnikiem 3.0i i manualem

 

Odpuść sobie E53 i zmień samochód. Naprawdę. E61 będzie lepszym autem rodzinnym. E39 również i będzie tańsze. Nie wiem skąd parcie akurat na E53 z taką konfiguracją, która jest zarżnięciem potencjału auta. Niewiele jest aut w takiej konfiguracji, jeszcze mniej sensownych i wartych zakupu, a za takie pieniądze to totalna abstrakcja, głównie z powodu wymienionego zdanie wcześniej, nikt nie chciał marnować pieniędzy przy składaniu zamówień na nowe E53 i kupować wersję totalna bida z 3.0i która jest za słaba na ponad 2 tonowe bydle i manual który do tego samochodu poprostu nie pasuje.

 

głównie natury eksploatacyjno-finansowej

 

3.0i i manual Cię nie uratuje. Ew. remont automatu nie jest wiele droższy od serwisu manuala. Pancerne 3.0d wiadomo jazda droższa niż 3.0i w LPG, ale to najbardziej pasujący silnik do tego samochodu, nic mu nie brakuje, takie ciężkie auto musi mieć siłę, czołowe miejsca w rankingach najmniej awaryjnych silników diesla. Jak uturbiony pojedyńczo jak w E53 to tylko lać paliwo, pilnować oleju, i długo pojeździ bez specjalnego przejmowania się nim i wkładu finansowego. Jak nie stać Cię na eksploatację E53 to się w nią poprostu nie pakuj bo i Ty i auto na tym ucierpią.

 

Trochę ulepiona :)

 

"Trochę ulepiona" ale co tam...

Jak nie boisz się w czymś takim wozić dziecka, w samochodzie z wymienianym z niewiadomych powodów całym przodem - maska, błotniki, lampy, zderzak (ciekawe w jakim stanie podłużnice i inne elementy konstrukcyjne), w samochodzie który nie będzie miał siły w razie W gwałtownie uciec, i który może okazać się szrotem i skarbonką bez dna, to kupuj jak chcesz, wtedy nie ma większego znaczenia co konkretnie kupisz bo za takie pieniądze wszystko jedno i to samo, ważne że iks piuntko bedzie. Większość aut w konfiguracji jaką sobie życzysz to właśnie takie ulepy z tego linku, bo nie oszukujmy się to wersje totalne bidy którymi jeździli tacy co ich nie bardzo było stać na utrzymanie takiego samochodu w stanie przyzwoitym, więc teraz sprzedają takie szroty. A zakompleksieni że mają najbiedniejsze wersje robili jakieś takie przeróbki czy inne bajery markowe bo u Marka w garażu.

Edytowane przez Flo_HF
http://i.imgur.com/mk2DLM9.jpg http://i.imgur.com/p36AAFC.jpg
  • Odpowiedzi 2,9 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowano

Jeśli chodzi o eksploatację - stać mnie ale nie chcę zwyczajnie ładować w auto. Tak to już jest.

Wolę przeznaczyć kasę na coś innego dlatego kombinuję. Właściciel tego niebieskiego twierdzi, że maska itp zmienione z powodów estetycznych... czy tak było faktycznie?

Ciężko uwierzyć.

 

Co do 3.0i - 8.2sek do 100 katalogowo - czemu są opinie, ze ten silnik jest za słaby?

 

Co do Diesla - nie cierpię dźwięku diesla. Miałem jeden i wspominam to bardzo źle.

 

Rozglądam się oczywiście również za e60. Chciałbym na auco przeznaczyć maksymalnie 40tyś. Niechętnie.

Opublikowano (edytowane)
nie chcę zwyczajnie ładować w auto. Tak to już jest.

Wolę przeznaczyć kasę na coś innego dlatego kombinuję.

 

Dlatego uważam, że E53 to nie najlepiej trafione auto.

 

Co do Diesla - nie cierpię dźwięku diesla. Miałem jeden i wspominam to bardzo źle.

 

Diesle BMW a przynajmniej 3.0d nie brzmią jak normalny diesel, brzmią lepiej niż większość benzyn - abstrachujemy od V8. Klekotu na postoju nie powstrzymasz. 3.0d brzmi IMO lepiej niż 3.0i i do tego jeździ lepiej. 8.2s 0-100 w 3.0i to nie wiem skąd wzięte bo 3.0d katalogowo tyle nie ma. Poza tym, 0-100 to nie jedyny wyznacznik osiągów :wink: Jest jeszcze chociażby takie cuś jak moment obrotowy, którego w 3.0d masz prawie dwukrotnie więcej.

 

Zawsze myślałem, że osiągi i kultura pracy są uważane za istotniejsze niż doznania dźwiękowe. Kupuj V8, wtedy są i osiągi i orgia dla uszu, i napewno to najlepszy usypiacz dziecka :D

 

Rozglądam się oczywiście również za e60. Chciałbym na auco przeznaczyć maksymalnie 40tyś. Niechętnie.

 

E60 to byłoby lepsze rowiązanie, ale jak tak czytam, to najlepsza byłaby chyba zmiana marki na taką która spełni wszystkie wymagania, do BMW trzeba mieć serce :wink:

Edytowane przez Flo_HF
http://i.imgur.com/mk2DLM9.jpg http://i.imgur.com/p36AAFC.jpg
Opublikowano

Posłuchałęm trochę 3.0D na YT i faktycznie brzmi to sympatycznie. Jestem mocno zaskoczony.

 

Czy uważasz w takim razie ze 3.0D jest lepszym rozwiązaniem?

Spalanie jest zdaje się na poziomie 12l?

Opublikowano (edytowane)
Jeśli chodzi o eksploatację - stać mnie ale nie chcę zwyczajnie ładować w auto. Tak to już jest.

Wolę przeznaczyć kasę na coś innego dlatego kombinuję. Właściciel tego niebieskiego twierdzi, że maska itp zmienione z powodów estetycznych... czy tak było faktycznie?

Ciężko uwierzyć.

 

Co do 3.0i - 8.2sek do 100 katalogowo - czemu są opinie, ze ten silnik jest za słaby?

 

Co do Diesla - nie cierpię dźwięku diesla. Miałem jeden i wspominam to bardzo źle.

 

Rozglądam się oczywiście również za e60. Chciałbym na auco przeznaczyć maksymalnie 40tyś. Niechętnie.

 

Diesel jest ok tyle ze osprzet juz potrafi kosztowac przy przebiegach w autach sciaganych przed handlarzy. e53 diesl sciaga sie z przebiegami 300 czy nawet 500 000 km bo takie sie oplaca . Tak srednio widze jakias przewage dzwiekowa pomiedzy 3.0i a 3.0d :nienie: Moim zdaniem 3.0i z lpg to dobra kombinacja tyle ze nie w takiej taniej padlinie w cenie anglika .

zostaw e60 jak lubisz oszczedzac , ten samochod jest bardziej ,,skomplikowany'' i troche bardziej awaryjny niz e53 ;)

Jak chcesz tanio to polecam stare Toyoty :D

Edytowane przez maciej123
Opublikowano
Dlatego albo zmiana myślenia, albo zmiana marki. To już nie kwestia diesel czy benzyna. BMW się czuje i ma się trochę inne podejście. Tutaj to ja widzę jakieś zwykłe rodzinne autko rzeczywiście tanie w utrzymaniu, które się mocno nie psuje i tanio jeździ. A to raczej nie są dewizy BMW :D
http://i.imgur.com/mk2DLM9.jpg http://i.imgur.com/p36AAFC.jpg
Opublikowano

Co z tymi angel eyes jako swiatla dzienne ? mial ktos klopoty z policja ? da sie to podlaczyc zeby dzialaly jak dzienne ? tzn tyl wylaczony a na przodzie te ringi ? widze na aledrogo sa dwa rodzaje - jedne tanie a drugie drogie :D te drogie wydaja sie na zdjeciach mocnie swiecic.

 

http://wgrajo.pl/img/frontnew2.jpg

Opublikowano

Dzięki za opinie. Bmw jeżdżę już 7 lat i nie chcę zmieniać marki ;)

 

Muszę przyznać, że było praktycznie bezawaryjne.

Fakt dużo nie zrobiło bo może 60tyś.

 

Co do X5 jestem na nie zdecydowany bo się zakochałem w tym aucie.

Jest brutalne. Wspomniałem o wożeniu rodziny jako plus. Wiadomo, że auto jest głównie dla mnie ;).

 

Ma być połączeniem czegoś fajnego ale jednocześnie rodzinnego.

Dodam, że bardziej bezpłciowego auta niz TOYOTA nie ma. Może oprócz supry i GT ;)

 

Na chwilę obecną postaram się ustrzelić jednak 3.0i w dobrym stanie. Następnie LPG.

 

Nie pali się grunt pod nogami więc jeszcze czas.

Opublikowano
Sory ale klekot dla mnie osobiście słabe rozwiązanie chyba że ktoś "kupuje" po dobrej cenie ropę, dla mnie najbardziej ekonomiczne to benzyna plus LPG, 3.0i w e53 hmm słabo to auto ma swoją masę która trzeba rozpędzić chyba że będziesz jeździć tylko po mieście ale to i tak bierz automat, osobiście według mnie przed lift do tego 4.4 automat z LPG idealne połączenie
Opublikowano

Mam druga 3.0i i jedzi przyjemie jest bezawaryjne...nie jezdzi tak szybko jak np 530i ale wolne nie jest(chyba ze ktos zalozy 20 calo kola) do noalnej jazdy wystatczy...spalanie tez jest ok...jesli poliftowa sztuka to xdrvie i skrzynia 6 biegowa..przed liftem m54 lubi chlipnac oliwy...

 

Wysłane z mojego SM-N9005 przy użyciu Tapatalka

Opublikowano

Jak ktos jezdzi 70-100 km dzienie to diesel jest ok. Ja np robie dziennie srednio 20 km i czasem jakies dluzsze trasy wiec u mnie v8 bez gazu jest calkiem rozsadnym wyborem. Przy moim ,,trybie jazdy'' miasto/trasa mam srednie spalanie na poziomie 14-15 litrow na kompie czyli katalogowo :D

 

tyle ze 4.4 bedzie zawsze bardziej bolalo jezeli pojawi sie problem np pojda glowice czy rozrzad . 3.0i jest prawie bezawaryjny choc przy wiekszych przebiegach potrafia brac olej . to branie w 3.0 da sie jakos uleczyc ?

Opublikowano

Jak będziemy zakładać zawsze najgorsze to wiadomo że V kosztuje, ale np kompletny rozrząd plus vanosy kolega scarab może się wypowiedzieć o kosztach które tak tragiczne nie są, ja tylko robiłem vanosy plus slizgi i napinacz przy walkach zamieściłem sie z kupnem narzędzi i wypożyczeniem blokad razem już z częściami 2tys

 

Diesel dobry na trasę w porównaniu z LPG nie jest uwierz ile diesel spali 12l ropy? Niech będzie nawet 10l razy 4.30zł chyba ON jest daje 43 zł, ja na LPG V licząc spalanie 20l razy 1.67zł daje 33zł a 20l to ja mam spalanie po mieście nie patrząc na oszczędności, dla mnie tylko V z LPG

 

Co do oleju w 3.0i proponuje zacząć od odmy później uszczelniacze, m54 mam w e60 nie bierze nic oleju jak na razie

Opublikowano
Ale ja to wiem , sam mam 4.4 i wiem ze koszty nie sa az takie duze ale i tak 3.0 bedzie tanszy w utrzymaniu cokolwiek by nie powiedziec .Zeby zalatwic glowice w m62 potrzeba doslownie chwili i nie trzeba jakos strasznie zaniedbac auta ;)wysoka temperatura pracy + raczej awaryjny uklad chlodzenie i mam klopot. Zeby tylko te nowe ustawy ktore maja wejsc nie spowodowaly ze cena lpg bedzie wyzsza bo tez mysle o lpg pod koniec roku.
Opublikowano
Pasować powinny, ale czy jest sens tak oszczędzać na oponach... Do dużo tańszego auta nie założyłbym takich nie wiadomo jakich kapci. Opona to jedyna część samochodu która ma bezpośrednią styczność z podłożem (pomijam te wszystkie golfy i inne co to tak nisko siedzą, że miską olejową szorują po każdym progu :mrgreen:). Bridgestone Duerel H/P Sport to są bardzo dobre opony.
http://i.imgur.com/mk2DLM9.jpg http://i.imgur.com/p36AAFC.jpg
Opublikowano
Flo, znowu się dopytam. Czy przy codziennej jeździe, nie agresywnej ale i nie jak emeryt niemiecki....zauważalne by były różnice? Ja rozumiem auto ciężkie, jedyne połączenie auta z jezdnią, nie jestem kierowcą rajdowym ale wydaje mi się, że to nie jest poziom jakości opon które ja pamiętam sprzed 30 lat, tzw. kartoflaki :D Sorry nie widzę różnicy! Dodam,że z racji zawodu jeżdżę dość szybko, alarmowo i to różnymi autami (osobówki, ciężarowe). Może na torze, goniąc setne okrążenie za setną sekundy...może wtedy bym zauważył różnicę :D
Opublikowano
Tu nie chodzi o czucie różnicy.. (Które jestem przekonany będą choćby słyszalne) Droga hamowania, mokra nawierzchnia... Wystarczy popatrzeć na testy takich opon. Opony to życie. Nie upieram się, że musi być homologacja, sam u siebie nie mam. Można oszczędzać na częściach, ale nie na oponach.
http://i.imgur.com/mk2DLM9.jpg http://i.imgur.com/p36AAFC.jpg
Opublikowano

Zalezy jak sie jezdzi, ja ogolnie zapierdalam, predkosci pod 200 kmh wiec dziadowych bym nie zalozyl

 

Ale mimo wszystko lepiej jakies tansze markowe niz chinsczyzne

Hamowanie, zachowanie na mokrym itp. Jak zalozysz chinska pompe czy termostat to najwyzej staniesz. A jak opona jebie to roznie moze byc. Na hamulcach zawiasie i opnach nie ma co chonczykowac

Opublikowano
Ja nie piszę o taniej chińszczyźnie, broń Boże! Ale są dobre opony budżetowe i niezłe w testach, choć często czytając te testy zauważam....stronniczość w kierunku tych najdroższych...ciekawe po co? Jeszcze raz, na tor, na jazdy..ponad 200km/h :D jak nie którzy. Tyle, że czy taka prędkość jest komuś potrzebna w codziennym ruchu? Może nie najlepsze opony są tu potrzebne, a minimalna rozwaga :idea: Nie mówię, lubię dynamiczną jazdę ale bezpieczną...Tak jak eco driving też może być dynamiczny.... i się nie nabijam. Opony to jednak nie wszystko!
Opublikowano
Dla mnie temat opon jest oczywisty, tak jak to, że jak ktoś miał na kupno E53, E70 czy innej nie najtańszej fury marki premium to i na porządne opony będzie miał.. Jak ktoś chce się tak bawić, i wychodzi z założenia że stać go na eksploatacje takich samochodów, ale "co ma wydawać jak pare groszy może w kieszeni zostać" to jego sprawa, w sytuacjach kryzysowych ta oszczędność wyjdzie, a jak ktoś chce takie budżetowe opony czy hamulce bo zwyczajnie go nie stać na coś lepszego, to dlaczego sobie w takim układzie nie sprawił budżetowej fury :?: Jak się ktoś z możliwościami przeliczył to samochód zawsze można zmienić, na tańszy w zakupie i utrzymaniu ale i utrzymywany porządnie, zgodnie ze sztuką i bez oszczędzania, najważniejsze jest bezpieczeństwo. Rozwaga czasami to za mało, na drodze jest jeszcze masa innych czynników na które człowiek nie ma wpływu, na pierwszym miejscu warunki pogodowe, mokra nawierzchnia, stan i przyczepność drogi. Jest takie magiczne pojęcie jak aquaplaning, ktoś kto doświadczył na własnej skórze tego zjawiska jadąc wyższą prędkością, ten do końca życia wie, że opona musi dobrze odprowadzać wodę (dlatego tak ważny jest stan i głębokość bieżnika nie ważne jakiej opony), a tego nie gwarantują opony budżetowe czy inne cechujące się niską ceną zakupu. Drogie i porządne opony też nie gwarantują pełnej kontroli i bezpieczeństwa, ale opinie i testy typu ADAC które finansują się samodzielnie pokazują, że szansa jest dużo wyższa. A za to się płaci.
http://i.imgur.com/mk2DLM9.jpg http://i.imgur.com/p36AAFC.jpg
Opublikowano
To uważasz że poza oponami premium, reszta to g...o :D Rozumiem, to chciałem wiedzieć :D Stać mnie na opony premium ale kupować tylko dlatego że drogie?! A różnica parę groszy :shock: ...hm gdyby tylko taka różnica była. Nie zrozum mnie źle ale to tylko moja opinia- w myśl takiej zasady, że drogie=premium=najlepsze, czy wszystko co kupujesz masz najdroższe? Szczoteczkę do zębów,pastę do butów, auto, zegarek i telefon.... jeżeli tak to czapki z głów... a do auta premium jakim jest ''niewątpliwie'' kilkunastoletnie E53 i E71(nikogo nie zamierzam obrazić) :D ....za 40-80 tyś. płacić za same opony 5-6 albo i więcej tyś zł? Ale wybór należy do użytkownika i całe szczęście.
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
Opony sa jedna z najwazniejszych spraw odnosnie bezpieczenstwa. Smiesza mnie ludzie ktorzy kupuja x5 i nie maja kasy na opony premium. Na pewnych rzeczach oszczedzac nie mozna a juz w tak ciezkich autach jak e53 to wogule. Kazdy kto doswiadczyl aqua przy 140km/h wie o czym mowie.
Opublikowano (edytowane)

@Art, Zrozumiałeś, tak jak chciałeś zrozumieć :wink: Wydaje mi się, że wyraźnie uargumentowałem, o co mi chodzi. "Opony premium" to Twoje nazewnictwo, ja bym je nazwał opony które bym założył do swojego samochodu i takie których bym nie założył. Dlaczego, to już wyraźnie wyjaśniłem. Coś jest poprostu lepsze to się za to więcej płaci, chyba oczywiste.

Takie typowe myślenie, postrzeganie wszystkiego przez pryzmat pieniędzy, klasy, premium itd. "Drogie=premium=najlepsze" Ty sobie wymyśliłeś, ja podałem przykład testów ADAC i z życia jakim jest aquaplaning. Także chyba się nie dogadamy, bo ja na to patrzę trochę inaczej, najważniejsze jest zdrowie i bezpieczeństwo nie pieniądze. EOT.

I tak, "niewątpliwie" E53 to auto premium, jak każde BMW. Biorąc pod uwagę jej cenę w stosunku do wieku, i patrząc po ulicach w dalszym ciągu jest warte więcej niż dobre 60-70% tego co jeździ. Reszta to nowiutkie flotówki, firmowe, drogie fury w leasing'u, i jakieś własnościowe "rodzynki".

Edytowane przez Flo_HF
http://i.imgur.com/mk2DLM9.jpg http://i.imgur.com/p36AAFC.jpg
Opublikowano

Ok. :D Wrzuć tu parę Twoich typów, które byś założył do X a które z znanych nie, z cenami. Może sprzeczamy się, a podobnie kupujemy :D

kkx5 nie to, że mnie nie stać, już pisałem.

Opublikowano
Nankang z tego co wiem dobre opinie mają, w innym modelu śmigam na nexenach i jest ok

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.