"BAD GIRL" E39 525 TDS-BYŁA CICHEGO;)

[CICHY525]

No dobra.

Wracamy do biemdablju :mrgreen:

Dziś po ponad 4 latach zmotywowany odpowiednio przez pół basa :mrgreen: wziąłem się do roboty :norty: -nie do takiej co niektórzy myślą :mrgreen: .

Wszyscy wiedzą,że mam na autku lampy Depo i wszystkim lub prawie wszystkim się nie podobają-mi również.Więc zamówiłem zestaw naprawczy do Helenek.

:arrow: Lampy oryginalne wyglądają,znaczy się wyglądały tak.

:arrow: No to jadziem-całkowita rozbiórka lampy.W środku był ogólny syf i nawet wnętrza lamp były odwiedzone przez myszy :evil:

:arrow: Prawa lampa po rozbiórce,dokładnym wymyciu rozpuszczalnikiem i później płynem do kąpieli :mrgreen: .Również w klosz włożyłem masę wysiłku-został nieco spolerowany niestety ręcznie,ale i tak różnica jest duża.

Nie mogłem spolerować mechanicznie bo robiłem to w domu i wiadomo co by było jakbym użył maszyny :? A i tak było "co za klamoty do domu znów przyniosłeś" :mrgreen: Jak założę to dostaną solidną polerę na aucie.

:arrow: Odbłyśniki w doskonałym wręcz fenomenalnym stanie

:arrow: Nowy zestaw regulatorów.Muszę przyznać,że Polska myśl techniczna jest bardzo dobra(metal + żywica) i jestem pod wrażeniem.

:arrow: Lampa zostaje powoli uzbrajana.

:arrow: Lampa została złożona i wygląda tak.

:arrow: Rozbiórka lewej.Widać jak jest wszystko połamane.

:arrow: Zakładanie szkieł.Jakież wku.rwiające są te spinki.

:arrow: Tyle zostało z oryginalnych regulatorów.Jednego brak bo wyjąłem kiedyś-chciałem dorobić z metalu i ogólnie dał bym radę,ale nie miałem jak zrobić kulek na końcach,a pilnikiem mi nie szło :8) Materiał/plastik tych oryginalnych to woła o pomstę do nieba.Nie wiem z czego to jest,ale dosłownie rozpada się w rękach.

:arrow: No i lampy gotowe :D Na razie jeszcze są w ciepłym żeby dokładnie wyschły,bo zawsze na pewno coś tam wody zostało,chociaż i tak wszystkie grzejniki były dziś przez nie oblegane :mrgreen: .

Spoglądają sobie z wysoka :mrgreen: .

Jak zrobi się cieplej to powędrują na auto,bo na razie to nawet nie dostanę się do samochodu.Mam przed garażem zaspę śniegu tak z pół metra.A odśnieżać nie mam zamiaru :mrgreen:

:arrow: Jakby ktoś pomyślał sobie,że kupiłem jakieś lampy to od razu mówię że NIE.Jest to oryginał z którymi wyszła w '96r. z Dingolfing.

:arrow: Właśnie dokończyłem motywację przy pisaniu posta w swojej galerii hehe :P :mrgreen: :cool2:

Pozdrawiam :cool2:

Edit:

Dobra ta motywacja była :mrgreen:

Dobra kończę pisanie bo mi się litery troją :mrgreen:

Edytowane 11 Września 2013 przez CICHY525

[krys32]

No ładnie poszedłeś :mrgreen: Zakładaj na auto i fotki rób. A tak w ogóle to kto Ci powiedział ""co za klamoty do domu znów przyniosłeś""? Pzdr

[CICHY525]

No ładnie poszedłeś :mrgreen:

Co masz na myśli??? :mrgreen:

A tak w ogóle to kto Ci powiedział ""co za klamoty do domu znów przyniosłeś""?

Mama.

A o kim myślałeś??? :mrgreen:

Pzdr

Pzdr :cool2:

[krys32]

No z motywacją. Hmm nie wiem kto, ale na pewno nie myślałem o mamie :mrgreen:

[CICHY525]

Motywacja dobra i podeszła mi wyjątkowo-nawet niczym nie popijałem :mrgreen:

No widzisz pomyliłeś się :mrgreen: .

Brak odzewu i chyba też sobie dam spokój :cry2: .

[krys32]

Ale chodzi o ciacho i kawę czy się nie? Bo się pogubiłem :D

[CICHY525]

No jak się pogubiłeś?

Tak!

O kur....jak mi się jeździć nie chce.A gdzie jeszcze do 15 tej.

Edytowane 3 Marca 2013 przez CICHY525

[krys32]

Aha. To ładnie. JA nie wiem czy Ty masz jakiegoś pecha czy co :duh:

[CICHY525]

No chyba mam.

I to zaj.ebistego.

Dzisiejszy dzień pracy jeszcze zakończyłem kolizją.Przypierdzielilem w taryfiarza na Sienkiewicza.Przynajmniej gość na tyle był spoko,że Policja mu była nie potrzebna,także kasa została z mandatu i punkty ocalały(bo tak to standard 200 i 6pkt)

Nie mam szczęścia ostatnio i to we wszystkim :cry2: dosłownie we wszystkim :cry: .

Czasami mam dość,naprawdę dość!!!

:cry2: :cry2: :cry2: :cry2: :cry2: :cry2: :cry2: :cry2: :cry2: :cry2: :cry2: :cry2: :cry2: :cry2: :cry2: :cry2: :cry2: :cry2: :cry2: :cry2: :cry2: :cry2: :cry2: :cry2: :cry2: :cry2: :cry2: :cry2: :cry2: :cry2: :cry2: :cry2: :cry2: :cry2: :cry2: :cry2: :cry2: :cry2: :cry2: :cry2: :cry2: :cry2: :cry2: :cry2: :cry2: :cry2: :cry2:

Edytowane 3 Marca 2013 przez CICHY525

[krys32]

To ładnie. A jak w nie uderzyłeś? Nie trzeba było gotówki wyjąć? Mocno uderzony? A te ropuchy w autobusie pewnie marudziły :duh:

[CICHY525]

jedyne co mnie troszkę razi to przednie lampy :wink:

Niestety przednie lampy...............to akcja w stylu "wieś tańczy i śpiewa".

Jest jednak jedno ALE - szkoda, że przednich lamp nie masz w wersji z czarnym plastikami w środku bo te chromowane wyglądają paskudnie.

jak dla mnie niestety minusik są lampy ;/ .

Chcieliśta to mata :mrgreen:

W końcu nie będzieta mi marudzić,że Depo,chromowane i..............ble ble ble :mrgreen:

Po tylu latach "Bubu" wreszcie doczekała się spowrotem swoich oryginalnych ocząt :P

:arrow: Jedno oczko takie,a drugie takie.

:arrow: Obydwa oczęta oryginalne.

:arrow: No i rozbłysły :cool2:

***********************************************************************************************************************************************************************

:arrow: Na razie zdjęcia trochę słabawe,bo w garażu,ale to ze względu na pogodę-najpierw zaspa śniegu,a teraz woda i błoto.

Niech ktoś powie,że diesel to musi jeździć dużo."Bubu" od 19 grudnia(była na full zatankowana),do dziś zrobiła 230 kilometrów,a od 5 lutego nie była odpalana-dziś na dotyk :cool2: .

Muszę przyznać,że jestem naprawdę zadowolony i podoba mi się wygląd auta z tymi lampkami.

Muszę jeszcze dokładniej maszyną je potraktować i będzie naprawdę :cool2:

***********************************************************************************************************************************************************************

:arrow: Lampy Depo zmieniły właściciela :cool2:

***********************************************************************************************************************************************************************

Pozdrawiam :cool2:

Edytowane 6 Maja 2013 przez CICHY525

[danielxc717]

Na plus :cool2: Mam identyczne lampy i nie narzekam. Takie zostaną do końca :)

[CICHY525]

Dzisiejsze dwa zdjęcia tak na szybciutko.

[cichy77]

teraz bajka :cool2:

[CICHY525]

Dzięki :cool2:

Też tak myślę,że jest dużo lepiej.I co najważniejsze dają więcej światła.

:arrow: Co ja poradzę na to,że lubię osiemnastki :P

Może trochę za wcześnie ale..................... :wink:

W końcu wygląda :cool2: .

:arrow: Nowe gumki :norty:

Bo tamte łyse były(slick), a na stronach wewnętrznych pokazały się już drutki :8)

No :mrgreen:

[pawelek3xx]

Rany boskie, niby 18" ale wyglądają na dużo mniejsze, mega koze masz :P To moje 17" wyglądają na mega duże, ale nawet palca nie wsadzisz między oponę a nadkole:P

 

Te czerwone zaciski do do hondy civic pasują a nie do E39:P

[CICHY525]

Auto było po opuszczeniu z lewarka i amory nie usiadły.

Jeżdżę 3 lata na tych felgach i dopiero zauważyłeś że to 18 cali?

Poza tym raczej wielkość felgi nie wpływa na wielkość koła,czy to 16 czy 18 nadkole wypełniają tak samo.Twoje felgi są dla mnie nie ładne-nie obraź się,moje zdanie.

Zawieszenie masz zupełnie inne więc nie porównuj.

Ja tam palec wole wsadzić gdzie indziej :norty: :P :mrgreen:

Zaciski fakt lepiej jak są zasyfione i skorodowane-wtedy wygląda bosko.A co pasuje do E39?

@Krystian

Jedziesz w niedzielę na ten spot?

Zrób jakieś normalne zdjęcia i podeślij mi mejlem.Moja dziś trafia do garażu,a na drogi wyjeżdża "Czarny",bo ciężko jeździ się nią po śniegu i to na tym felunku :wink:

Gdzieś czw-pt będę miał projekt końcowy i wycenę klejki :D

Jak mogłeś mnie wczoraj nie widzieć :evil: ?????????????? I takiego maleństwa :mrgreen:

[krys32]

Nie ma czegoś takiego, że zaciski nie pasują do e39. Ja również mam na czerwono i wygląda to bardziej schludnie. Wiesz byłem ostro zjebbany z tym samochodem i odwoziłem właściciela, który jest głuchoniemy więc w 80% moje oczy były skierowane w lusterko wsteczne. Nie jadę dziś na zlot. Słabo się czuję po wczorajszym :mrgreen: Czekam na znać co do naklejek.

[CICHY525]

Polakierowane zaciski wyglądają zupełnie inaczej tym bardziej przy tych felgach które mam-gdzie wszystko widać.

Zaciski poutleniane i zasyfione od klocków naprawdę wyglądają niefajnie.

Niestety pogoda wymogła na mnie zamianę samochodów.

A wczoraj i dziś to w ogóle pogoda jest zaje.bista.Jednak nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło-fajnie lata się po zaspach :mrgreen:

Słabo się czuję po wczorajszym :mrgreen:

Wątrobę jeszcze masz??? :mrgreen:

Nie jadę dziś na zlot.

Chyba nic straconego,bo podejrzewam że kończy się zawsze tak samo.Około godziny 16 stało z 10 bum na Przemysłowej(U Różala :mrgreen: )

Czekam na znać co do naklejek.

Jak się odezwie to dam znać.Ale na Toruń na pewno już okleję :cool2: .

Uff zbieram du.pę i jadę do roboty znów dziś prawie do północy.

3-maj się.

[krys32]

Jeszcze wątroba żyje :mrgreen: Lubi ostre tyranie :mrgreen: Już dochodzę do ładu z espace. Powiedz mi Paweł czy na wtryskiwaczach jest jakaś uszczelka czy podkładka. Bo jak napompuje ręcznie tą pompką paliwo do filtra, zapala wszystko ładnie, jeździ, ale za chwilę gaśnie. Przycisk na pompce powinien być przecież twardy, a ja od nowa muszę pompować. Rozebrałem trochę gratów bo słyszałem syczenie i się okazało, że z 3 wtryskiwacza leci paliwo na silnik i stąd nie ma szczelności i się zapowietrza. Dzia za pomoc bo ja w chrupkach nigdy nie lubiłem grzebać :P

P.S. Pojeździł bym Twoim jeepem w tą pogodę :mrgreen:

[danielxc717]

Zwykle na wtryskiwaczach jest miedziana podkładka

[CICHY525]

Skoro wklejacie zimowe upss przepraszam wiosenne foty waszych aut to ja też pofatygowałem się zobaczyć jak moja żyje bo od 11-tego marca nie jeździła :D

A miewa się tak.............. :D

Coś mi się wydaje, że nie powinna narzekać zwłaszcza, że aura na dworze jest jaka jest.

PS. Na oponach ma jeszcze marcową odwilż :mrgreen:

[rafal99]

Zazdroszczę, że może sobie stać, bo ja każdego ranka jak wyjeżdżam w ten syf to czuję się jak bym powoli mordował mój samochód ;)

[CICHY525]

Zasłużyła sobie na takie traktowanie za to co zrobiła dla mnie przez te parę ładnych lat.Zresztą nie można podejść inaczej do auta które kiedyś uratowało mi życie.

Przy obecnych warunkach zewnętrznych szkoda mi jej-już dawno było mi jej szkoda. Zwłaszcza 2 lata temu i w poprzednią zimę gdzie dostała naprawdę w kość(ja też), ale po różnych złośliwościach natury zawsze dowiozła(obojętnie noc czy dzień).

Dlatego od jakiegoś czasu posiadam drugie auto które też bardzo lubię, ale ono akurat w pół metrowym śniegu czuje się jak ryba w wodzie i nie robi to na nim jakiegokolwiek wrażenia.

A w tym roku(1-wszy rok) nawet nie miała założonych kół zimowych, tylko niedawno zostały zdjęte letnie 16-stki i założone letnie 18-stki.

To auto w miarę moich możliwości finansowych będzie stopniowo doprowadzone do optymalnego stanu. Wiadomo, że cudów od 17-sto letniego samochodu ze słusznym przebiegiem też nie można wymagać.

Jednak taki długi przestój nie jest też dobry, zwłaszcza na wszelkie uszczelki, hamulce, akumulator i wnętrze gdzie jak wiadomo na jesieni zaczęły mi hulać gryzonie.

Ale "robim co możem" :cool2:

[rafal99]

I to jest bardzo słuszne podejście.

Z tym doprowadzeniem do optymalnego stanu, to mam podobne plany, ale im dłużej nad tym pracuję, tym więcej chcę zrobić ;) Więc nie grozi mi, że szybko ten proces zakończę. Niestety na razie nie mam możliwości, żeby trochę mniej eksploatować ten samochód, ale zobaczymy z czasem. Na razie służy wiernie i oby tak było nadal.