Skocz do zawartości

Standardowy zestaw audio - jak gra?


f10trek

Rekomendowane odpowiedzi

Mam pytanie do osób, które mają lub słuchały standardowy zestaw audio. Jak to gra ;)?

Aktualnie w swoim Volvo mam najlepszy zestaw jaki był Dynaudio i zastanawiam się czy w F10 konieczne jest zamówienie lepszego zestawu. Niby cena tylko 2500 lub 4000 zł, ale jak tak się doda ty wszystkie "tylko XXX zł" to cena samochodu za chwilę dorówna cenie podstawowej F01 :lol:

W salonach mają albo HiFi albo HiFi Professional, a te brzmią całkiem fajnie.

http://i2.photobucket.com/albums/y27/tex05/worshipbmw.gif
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

BMW nigdy nie miało dobrych zastawów audio. Standardowego bym nie brał.

Ja, jak będę zamawiał F10, to wezmę Professional, ale lubię czyste brzmienie. Kto nie ma wyczulonego ucha, temu wystarczy i standardowy...

A audiofil powie, że ten Professional jest do bani.

Zauważ, że w markach premium za darmochę dostajesz coś dosyć podstawowego, weź pod uwagę np.siedzenia z przodu. Weźmiesz komforty? Ja na pewno. Jak Ci zależy na czymś lepszym, to musisz dopłacić. Chyba, że akurat na tyłku masz skórę twardą, jak ja na pięcie. To wystarczą Ci standardy.

Tak samo jest z audio - jak słoń na ucho Ci nadepnął, to lepiej słuchaj brzmienia silnika, a jak chcesz posłuchać muzyki dobrej jakości to bierz Profi zestaw. On i tak nie jest idealny, ale gra bardzo dobrze. Dla mnie na pewno wystarczy 16 głośników...

Także wszystko zależy od indywidualnych preferencji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

BMW nigdy nie miało dobrych zastawów audio. Standardowego bym nie brał.

Ja, jak będę zamawiał F10, to wezmę Professional, ale lubię czyste brzmienie. Kto nie ma wyczulonego ucha, temu wystarczy i standardowy...

A audiofil powie, że ten Professional jest do bani.

Zauważ, że w markach premium za darmochę dostajesz coś dosyć podstawowego, weź pod uwagę np.siedzenia z przodu. Weźmiesz komforty? Ja na pewno. Jak Ci zależy na czymś lepszym, to musisz dopłacić. Chyba, że akurat na tyłku masz skórę twardą, jak ja na pięcie. To wystarczą Ci standardy.

Tak samo jest z audio - jak słoń na ucho Ci nadepnął, to lepiej słuchaj brzmienia silnika, a jak chcesz posłuchać muzyki dobrej jakości to bierz Profi zestaw. On i tak nie jest idealny, ale gra bardzo dobrze. Dla mnie na pewno wystarczy 16 głośników...

Także wszystko zależy od indywidualnych preferencji.

 

Ja jestem z tych, którzy nie mają jakichś szczególnie wysublimowanych potrzeb muzycznych. Po odsłuchaniu u kolegi zestawu audiofilskiego za jakieś 100 tysi z kablami do głośników jak z linii 110 kV z radością stwierdziłem, że na te zabawki nie muszę kasy wydawać bo nie czuję specjalnie różnicy w porównaniu do mojego jakiegoś bazowego Harman Kardona z JBL'ami. Muzyki w aucie słucham niezbyt głośno, z MP3 z pendrive'ów albo IPhone'a i fabryczny zestaw mnie do tego zupełnie wystarcza. W E60 miałem te lepsze głośniki i nie czuję specjalnie różnicy żeby teraz było gorzej. Czy Tobie wystarczy? Nikt Ci nie odpowie nie znając Twoich potrzeb ale podejrzewam, że po topowym Volvowskim zestawie bazowy zestaw w BMW może być kichą a 4 tys w cenniku BMW to znowu nie tak dużo. Ja akurat wolałem regulowane zawieszenie.

 

A gdy już o muzyce to w S-Maxie da radę słuchać muzy z IPhone'a po bluetooth z pełnym sterowaniem funkcjami Ipodowymi z kierownicy. W beemce dalej trzeba kabelkami się łączyć, chyba, że już to zmienili.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Weźmiesz komforty? Ja na pewno.

Siedziałem i na jednych i na drugich i standardowe nie są złe ;) Do komfortów się dopłaca 4000-5000 zł i już są w pełni elektryczne co i tak na 100% wezmę, no ale tak jak wspomniałem wcześniej: tu 2000, tam 4000 zł i się robi z tego ładna sumka...

 

On i tak nie jest idealny, ale gra bardzo dobrze. Dla mnie na pewno wystarczy 16 głośników...

Także wszystko zależy od indywidualnych preferencji.

Zobaczę, może będę mieć okazję posłuchać standardowych i stwierdzę czy są wystarczające. Ogólnie lubię dobry zestaw audio - czy w domu, czy właśnie w samochodzie.

 

A gdy już o muzyce to w S-Maxie da radę słuchać muzy z IPhone'a po bluetooth z pełnym sterowaniem funkcjami Ipodowymi z kierownicy. W beemce dalej trzeba kabelkami się łączyć, chyba, że już to zmienili.

 

To już zmienili. Można połączyć się telefonem przez bt i puszczać muzykę. Ale... muzyka przez bt ma zdecydowanie gorszą jakość niż po kablu. W drugim aucie mogę puszczać muzykę z iPhone'a przez bt, ale jednak wolę podłączyć kabelek, bo jakość jest zauważalnie lepsza...

 

Dobra, dzięki za odpowiedź. Niestety tak jak myślałem: jedna osoba mówi, że gra ok, druga że nie. Oczywiście jestem jakoś zdziwiony, bo różne są preferencje :wink:

http://i2.photobucket.com/albums/y27/tex05/worshipbmw.gif
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam ten środkowy, czyli Hi Fi, czy jak to tam się nazywało. Wg mnie gra bardzo dobrze i czysto. Ale jest to zestaw do słuchania przy zamkniętych oknach. Nie basuje mimo dwóch sub'ów. Powiedziałbym nawet że bas bardziej słychać na zewnątrz niż w środku :D W środku masz pełen zakres bardzo wyważony. Zupełnie inny charakter niż ten sam zestaw który miałem w e92. Taki charakter auta.

Jeszcze jedno, z tego co wiem w tym zestawie za 4000 masz te same głośniki co w Hi Fi tylko masz dodatkowo 7 stopniowy korektor i jakieś inne ustawienia jeszcze. W Hi Fi masz normalnie 12 głośników + 2 sub'y pod siedzeniami + centralny na desce.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

Mam u siebie HIFI Prof i gra naprawde super. W E60 mialem standardowy zestaw audio i bylo to jedno z najgorszych brzmien jakie slyszalem w samochodzie. Dlatego tym razem zdecydowalem sie doplacic. Uwazam zreszta ze 4k za tak zlozony zestaw jak w BMW to bardzo atrakcyjna cena. Za Bang&Olufsen w Audi 33k zl bym nigdy nie dal.

Pojawil sie tez temat foteli komfortowych. Fakt sa drogie ale sa tak dobre i robia taka roznice ze nawet gdyby kosztowaly x2 to i tak bym je zamowil.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Siedziałem i na jednych i na drugich i standardowe nie są złe

 

Różnice na korzyść komfortów docenisz po przejechaniu jednorazowo kilkuset km. Wysiadasz i czujesz jakbyś przejechał 50km, a nie dajmy na to 1000...

 

Co do różnicy w HiFi / Professional, to oprócz ceny oczywiście jest różnica w mocy zestawu 205 / 600W. O liczbie głośników to jak powyżej napisałem, w Profi jest 16. Ile w HiFi - nie wiem. Ale jeśli jest różnica tylko w korektorze i wzmacniaczu, no to HiFi też by mi wystarczyło. Nieminiej szczerze w to wątpię....

Też mi się wydaje, że ten zestaw Professional to dobry wybór dla kogoś, kto lubi czyste brzmienie. 4k to nie majątek, tylko rozsądna propozycja.

Więcej wydawać nie ma sensu ( vide-Bang&Olufsen ), bo jakby dobrze on nie grał, to w końcu w czasie jazdy autem docierają do nas inne odgłosy - silnika, szumu powietrza, toczących się opon itd, które skutecznie zakłócają nawet najbardziej krystaliczny dźwięk sączący się z zestawu audio. Chyba, ze ktoś słucha muzyki w garażu, w aucie...

Poza tym cena jest kosmiczna-a we wszystkim trzeba mieć umiar :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie no w Audi B&O kosztuje majątek ;) Bose w zupełności tam starcza :)

W Volvo dopłaty do Dynaudio było 10k no i gra to świetnie. Ale... swego czasu jeździłem Octavią II brata w wersji Elegance i tam ten zestaw grał dla mnie wystarczająco (jak do auta oczywiście), także nie pozostaje mi nic innego jak tylko znaleźć egzemplarz z podstawowym audio i posłuchać. Może akurat będzie dla mnie ok.

http://i2.photobucket.com/albums/y27/tex05/worshipbmw.gif
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podstawka gra fatalnie, zawsze tak było i jest w bmw. Nawet ludzie którzy nie słuchają muzyki narzekają :)

Gdybym sam konfigurował auto to bym wziął Hifi Pro, różnica 1500zł między zwykłym Hifi to żadne pieniądze.

Mam zwykłe HiFi bo kupiłem demo już skonfigurowane przez dealera, też gra dobrze ale pro pewnie lepiej.

Nie oszczędzaj na takich drobiazgach bo potem nie będziesz zadowolony, ile to razy słyszałem" a mogłem dołożyć te kilka tys do auta za ~200tys....

BMW jest fajne tylko w pełnej opcji :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
BMW jest fajne tylko w pełnej opcji

Tak , to prawda – niestety :cry:

 

 

Tylko co to jest ta pelna opcja? U mnie siedzi dodatkow za jakies 70k a mogloby byc i za 170k i chyba nadal nie byloby to wszystko co mozna tam wrzucic. W BMW jest wiele rzeczy ktore standardowo jest zaskakujaco slabych ( wlasnie audio i fotele) jak i takich za ktore moim zdaniem doplacac wcale nie warto.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak, tak, ale przy mojej konfiguracji cena oscyluje w granicach 270 - 280k zł ;)

No nic, pewnie i tak się okaże, że dołożę do lepszego audio i do foteli komfortowych i... do kilku innych rzeczy :)

 

Chociaż i tak głośniki to nie jest jakiś większy problem, bo zawsze je można wymienić.

http://i2.photobucket.com/albums/y27/tex05/worshipbmw.gif
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
BMW nigdy nie miało dobrych zastawów audio. Standardowego bym nie brał.

Ja, jak będę zamawiał F10, to wezmę Professional, ale lubię czyste brzmienie. Kto nie ma wyczulonego ucha, temu wystarczy i standardowy...

A audiofil powie, że ten Professional jest do bani.

Zauważ, że w markach premium za darmochę dostajesz coś dosyć podstawowego, weź pod uwagę np.siedzenia z przodu. Weźmiesz komforty? Ja na pewno. Jak Ci zależy na czymś lepszym, to musisz dopłacić. Chyba, że akurat na tyłku masz skórę twardą, jak ja na pięcie. To wystarczą Ci standardy.

Tak samo jest z audio - jak słoń na ucho Ci nadepnął, to lepiej słuchaj brzmienia silnika, a jak chcesz posłuchać muzyki dobrej jakości to bierz Profi zestaw. On i tak nie jest idealny, ale gra bardzo dobrze. Dla mnie na pewno wystarczy 16 głośników...

Także wszystko zależy od indywidualnych preferencji.

 

Ja jestem z tych, którzy nie mają jakichś szczególnie wysublimowanych potrzeb muzycznych. Po odsłuchaniu u kolegi zestawu audiofilskiego za jakieś 100 tysi z kablami do głośników jak z linii 110 kV z radością stwierdziłem, że na te zabawki nie muszę kasy wydawać bo nie czuję specjalnie różnicy w porównaniu do mojego jakiegoś bazowego Harman Kardona z JBL'ami. Muzyki w aucie słucham niezbyt głośno, z MP3 z pendrive'ów albo IPhone'a i fabryczny zestaw mnie do tego zupełnie wystarcza. W E60 miałem te lepsze głośniki i nie czuję specjalnie różnicy żeby teraz było gorzej. Czy Tobie wystarczy? Nikt Ci nie odpowie nie znając Twoich potrzeb ale podejrzewam, że po topowym Volvowskim zestawie bazowy zestaw w BMW może być kichą a 4 tys w cenniku BMW to znowu nie tak dużo. Ja akurat wolałem regulowane zawieszenie.

 

A gdy już o muzyce to w S-Maxie da radę słuchać muzy z IPhone'a po bluetooth z pełnym sterowaniem funkcjami Ipodowymi z kierownicy. W beemce dalej trzeba kabelkami się łączyć, chyba, że już to zmienili.

zeby tak tez człowiek nie czuł róznicy w dzwiekach silnika :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Standardy też możesz później wymienić na komforty. Pytanie brzmi czy warto to robić potem, czy może lepiej mieć to od razu i to w oryginale??? A głośniki jasne, można zmienić, ale do tego musisz zdejmować pewne elementy środka kabiny. Potem nigdy to już tak idealnie nie pasuje, bo w większości są tam takie zaczepy, które nie wszystkie wejdą na swoje miejsce itd. Będzie Ci to skrzypieć itp. Po co Ci to???? Żeby zaoszczędzić 2k przy kupnie? Sorki, ale muszę to nazwać głupotą. To żadna oszczędność.

 

W BMW jest wiele rzeczy ktore standardowo jest zaskakujaco slabych ( wlasnie audio i fotele)

 

Święte słowa!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sorki, ale muszę to nazwać głupotą. To żadna oszczędność.

 

absolutnie się z tym zgadzam, tylko się śmieje z tego, że najpierw chciałem 520d i z wyposażeniem wyszłoby maks 230k zł a teraz wyjdzie/wyszedł 528xi, na którego się napaliłem i z wypo wychodzi 270k zł i wiesz to jest jednak 40k zł różnicy, więc każdy tysiak to ciągle jest ta "nadwyżka" do kwoty, którą na początku ustaliłem :lol:

 

Tak jak już wcześniej napisałem i tak pewnie wyjdzie na to, że wezmę lepsze audio i lepsze fotele i... /zapewne coś jeszcze dojdzie/ ;)

http://i2.photobucket.com/albums/y27/tex05/worshipbmw.gif
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Audio 'średnie' - HIFI z 12stoma głośnikami gra średnio. Przynajmniej w porównaniu z Bose z Audi czy Dyna z Volvo. Zdecydowanie brakuje 'dynamiki' i basów, ale przynajmniej dźwięk jest bardzo czysty. Tyle, że najwyższy system czyli Prof też dla purystów myzycznych będzie średnio fajny ... Może BMW tak ma - nie wiem bo to moje pierwsze.

Co do foteli, to zawsze mam w samochodach sportowe - taka namiastka sportowego ducha i jest super. Jedyne co, to żona się denerwuje, kiedy prowadzi i musi się bawić za każdym razem w ustawianie wszystkiego od początku. Ale mając do wyboru fotele komfortowe albo sport + coś tam innego zawsze wybieram sport.

 

Miłego wybierania ;-)

P.R.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety tak to już jest w markach premium... :D

Dolicz sobie jeszcze za ubezpieczenie samochodu...

 

Tak na próbę, skonfigurowałem pod siebie na stronie bmw 528xi i wyszło mi właśnie 280k... także przypuszczam, że mamy podobne zapatrywanie na poziom wyposażenia.

Ja zawsze wychodzę z założenia, że jak kupujesz auto to weź wszystko co chcesz z wyposażenia w momencie kupna. Nie ma nic lepszego jak montaż fabryczny. To samo dotyczy silnika.

Lepiej dłużej poczekać,nawet rok, zaoszczędzić więcej i kupić coś, z czego będziesz zadowolony na 100%. Żeby nie mieć później myśli, że mogłem to - mogłem jeszcze tamto. Nie przy takiej cenie samochodu.

Dlatego ja jeszcze sobie poczekam na lift, podatek ekologiczny - zmiana akcyzy (?), bo od początku kręci mnie 535xi.

Poza tym, a właściwie przede wszystkim - muszę jeszcze sporo odłożyć :mrgreen: no i "wyjeździć" obecne auto....

 

Aha, czyli HiFi ma 12, a Profi 16 głośników. Przypuszczałem, że muszą różnić się czymś więcej niż możliwościami ustawień...dzięki za info!

A dla mnie sportowe fotele są generalnie za ciasne - zawsze mógłbym się trochę odchudzić, ale prościej jest kupić większy fotel :cry:

Edytowane przez Pemek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sorki, ale muszę to nazwać głupotą. To żadna oszczędność.

True, true.

 

Zdecydowanie brakuje 'dynamiki' i basów, ale przynajmniej dźwięk jest bardzo czysty.

To taki charakter auta, dźwięk jest idealny do np jazz'u z oryginalnej płyty. Ale coco jambo z mp3 już nie będzie grało tak jak trzeba :) Co innego w e92, tam musiałem zmniejszać bassy.

 

A dla mnie sportowe fotele są generalnie za ciasne - zawsze mógłbym się trochę odchudzić, ale prościej jest kupić większy fotel :cry:

Cholera, też tak miałem, trzeba pomyśleć o jakimś fitness :) Sporty są dla mnie za ciasne :)

 

Tylko co to jest ta pelna opcja?

"Pełna opcja to dodatki których nigdy nie używasz a możesz je pokazywać kolegom przynajmniej przez okres 15 minut. Np. asystent parkowania lub dociąganie drzwi."

Słownik PWN wyd.1978r. :)

Oczywiście zaraz ktoś napisze jak to bardzo wykorzystuje na co dzień asystenta :) (nie mylić z czujnikami)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zeby tak tez człowiek nie czuł róznicy w dzwiekach silnika :wink:

 

Żeby w każdej beemce silnik brzmiał tak jak pięciocylindrowe 2.5T w S-Maxie. Niestety ten silnik już też poszedł do lamusa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

zeby tak tez człowiek nie czuł róznicy w dzwiekach silnika :wink:

 

Żeby w każdej beemce silnik brzmiał tak jak pięciocylindrowe 2.5T w S-Maxie. Niestety ten silnik już też poszedł do lamusa.

nie jestem w temacie z tego co kojaze to 5cylindrowy lepiej brzmi o R6 w benzynie? a ogólnie co mozesz powiedziec o s-max

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zeby tak tez człowiek nie czuł róznicy w dzwiekach silnika :wink:

 

Żeby w każdej beemce silnik brzmiał tak jak pięciocylindrowe 2.5T w S-Maxie. Niestety ten silnik już też poszedł do lamusa.

nie jestem w temacie z tego co kojaze to 5cylindrowy lepiej brzmi o R6 w benzynie? a ogólnie co mozesz powiedziec o s-max

 

O niebo lepiej. Auto jeździ jak szybka osobówka ale praktycznością bije na łeb wszystkie kombi itp. Do tego 2.5T wygląda niepozornie a zawstydza wszystkie B5 w dizlu i inne Octavie czy Avensisy. Niestety w trasie żłopie tak o 2l/100 więcej od 523i.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
z tym dzwiekiem to jestem zaskoczony ale skoro tak mówisz to wierze ci na slowo :wink: czyli w trasie 11?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10-11 to w 523i a w S-Maxie 12-13, ale mnie zawsze wszystkie auta dużo palą, lubię benzynowe silniki kręcić, lubię wyprzedzać z redukcją i jak najmniej czasu na lewym pasie spędzać, itp, itd.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
10-11 to w 523i a w S-Maxie to 12-13, ale mnie zawsze wszystkie auta dużo palą, lubię benzynowe silniki kręcić, lubię wyprzedzać z redukcją i jak najmniej czasu na lewym pasie spędzać, itp, itd.

wiem o co chodzi tez tak mam i jestem zwolennikiem benzyny

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.