wzmocnione tuleje przednich wahaczy - kto jezdził?

[w_a_p]

Witam,

 

czy ktos zakładał wzmocnione tuleje wahaczy przednich-górnych z modeli V8 i M5 do normalnego zawieszenia? Albo wzmocnione Meyle HD (tak sie chyba nazywaja)?

Jak się na tym jezdzi?

Właśnie po pol roku wysypały mi sie najoryginalniejsze na swiecie, kupione za kupe kasy w szanującej się hurtowni lemfordery, auto sciąga w koleinach jak cholera, na szarpakach lewe koło lata. Jeszcze nic nie stuka ale nie czekam az mi to latające koło przekładnie wydupCC.

Zastanawiam się jeszcze nad prostą opcją: pistolet na klej na gorąco i ....

Ale docelowo to nie zazre, dlatego zastanawiam sie nad tymi od V8 i M5. Prosze o wpisy tylko tych, którzy mają bezpośrednie doświadczenia w temacie...

[nius]

witam pozostaje ci zalozenie meyle bo tamte sa wieksze i nie podejda.

[w_a_p]

o :(

a te meyle są coś warte? gdzie by to kupic zeby sie znowu za pare miesiecy nie rozlazło...szlag by to trafił, do innych aut nie sprzedają takiego gówna. a tu kupujesz firmowe wszyscy zachwalają i sie okazuje ze to szmelc ostatni...

[GRUBER]

Tak się zastanawiam, czy to całe "wzmocnione" HD, to nie jest tylko kolejny chwyt marketingowy. Na stronie Meyle piszą, że to specjalna technologia itd. ale na dobrą sprawę, to na zdjęciach nie różnią się niczym od produktów innych firm, a samo Meyle już nie ma w ofercie zwykłych tulei "nie HD".

[nius]

dpiero je zalozylem, a co do ksztaltu to sa troche inne jest wiecej gumy.

[DRAY]

Tu są szczegóły dotyczące różnic http://www.meyle.com/_download/service/HD-Flyer-0111_pl.pdf i co najważniejsze na Meyle HD jest 4 lata gwarancji.

 

Lemfored schodzi na psy. Po roku musiałem wymienić łączniki stabilizatora od Lemfordera, rozsypały się w rękach, wprowadzili plastykowe miseczki :duh:

 

Ale docelowo to nie zazre, dlatego zastanawiam sie nad tymi od V8 i M5. Prosze o wpisy tylko tych, którzy mają bezpośrednie doświadczenia w temacie...

 

Wahacze są zupełnie inne niż w R6 więc niczego z V8 nie założysz.

[w_a_p]

@nius: no i jak auto na tym jedzie? czy zmniejszyło sie sciaganie w koleinach?

 

mam na oryginalnych felgach 225/55r16, co dla e39 jest fabrycznym nominałem. Jakos nie moge uwierzyc, ze to co sie dzieje u mnie na koleinach jest akceptowalne i ze tak wychodzi to auto z fabryki. Na koleinach to auto jedzie samo-sobie, meczy mnie koniecznoscia ciagłych korekt kierownicą i wk.... na maksa. CO to kurna jelcz ogórek, ze trzeba ciągle kręcić kierownicą? Gdzie to Freude am Fahren? Byle McPherson trzyma kierunek lepiej.

 

Cos w tych autach jest (jeszcze nie wiem co), ze jedne sciagaja na koleinach a drugie nie. Uzytkownicy dzielą się na dwie grupy: jedni którzy klną ze auto na koleinach nie jedzie prosto i drudzy którzy nie wiedzą o czym ci pierwsi opowiadają bo u nich luks.

Może ktoś na forum wie? :)

 

Jak na razie należę do grupy którzy nie mogą uwierzyć, że takie ściąganie w koleinach jak w E39 to normal. Wymienie te rozpaprane tuleje w przodzie i niech się przekonam...

 

Dodam ze tył jest zrobiony: od mocowania wózka aż do kół - sam luks.

[gregorbmw]

Założyłem meyle wzmocnione. Rok czasu i nic się nie dzieje.

[anjinsan]

MEYLE HD dają radę :cool2: i są inne mocniejsze niż zwykłe śmiem stwierdzić, że lepsze od ori.

[gorik79]

@nius: no i jak auto na tym jedzie? czy zmniejszyło sie sciaganie w koleinach?

 

mam na oryginalnych felgach 225/55r16, co dla e39 jest fabrycznym nominałem. Jakos nie moge uwierzyc, ze to co sie dzieje u mnie na koleinach jest akceptowalne i ze tak wychodzi to auto z fabryki. Na koleinach to auto jedzie samo-sobie, meczy mnie koniecznoscia ciagłych korekt kierownicą i wk.... na maksa. CO to kurna jelcz ogórek, ze trzeba ciągle kręcić kierownicą? Gdzie to Freude am Fahren? Byle McPherson trzyma kierunek lepiej.

 

Cos w tych autach jest (jeszcze nie wiem co), ze jedne sciagaja na koleinach a drugie nie. Uzytkownicy dzielą się na dwie grupy: jedni którzy klną ze auto na koleinach nie jedzie prosto i drudzy którzy nie wiedzą o czym ci pierwsi opowiadają bo u nich luks.

Może ktoś na forum wie? :)

 

Jak na razie należę do grupy którzy nie mogą uwierzyć, że takie ściąganie w koleinach jak w E39 to normal. Wymienie te rozpaprane tuleje w przodzie i niech się przekonam...

 

Dodam ze tył jest zrobiony: od mocowania wózka aż do kół - sam luks.

warto tez zapytac czy sam wymieniałes czy byłes przy wymianie gdyz wachacz dokreca sie po opuszczeniu i obciazeniu auta jak ktos dokrecił wachacz w powietrzu to najlepsza tuleje mozna zerwac co do kolein na tych oponach nie powinno byc zadnych akcji liczy sie bardzo dokladna geometria kół tez ustawiana pod obciazeniem

[w_a_p]

sam robiłem. bylem przy geometrii, ustawiłem zgodnie z TIS'em - przod rozbiezny tył zbiezny i pochylony. Geometria owszem, poprawiła, ale dalej to nie jest to.

Rozumiem - jak bym założył jakies walce 265, to tak. Ale to auto było projektowane na 225/55/16 i nie ma boja - tak sciągając jak moje nie weszloby do produkcji.

 

Cos jest skopane z tym sciaganiem w koleinach. Tylko co? Ma ktoś doświaczenia typu : ściągało -> wymieniłem/ustawiłem i się poprawiło?

[w_a_p]

nie wiem czy nie założyć osobnego wątku, bo na temat meyle hd kto sie mial wypowiedziec to sie wypowiedział :)