Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 471
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowano

Dzieje się cały czas...., bo zawsze znajdę sobie coś do roboty :mrgreen: (chociaż do 2 poważnych spraw nie mogę się zebrać).

 

Stoi na "43", na takich felgach została kupiona.

Po zimie bardzo poważnie zastanawiam się nad ich sprzedażą, wtedy butki "136" wskoczyłby na zimę a na lato szukałbym "73" ( 17' koniecznie 7 cali szerokości).

 

Pozdrawiam

  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

11.11.11 CDV papa..........

 

Jak "coś" jest demontowane to trzeba obowiązkowo wyczyścić i fotkę strzelić :mrgreen: .

 

http://img849.imageshack.us/img849/9373/dsc03257b.jpg

 

Odpowietrzanie "hydrauliki sprzęgła".

Przy metodzie ręcznej pomoc 2 osoby obowiązkowa :) ( mi się udało namówić Lepszą Połówkę :oops: ).

Płaska 7 oczkowa nie do końca nadaje się do kręcenia zaworkiem odpowietrzającym, klucz łamany/poligon był by chyba lepszy.

 

http://img521.imageshack.us/img521/3566/dsc03258o.jpg

 

http://img577.imageshack.us/img577/666/dsc03259mi.jpg

 

Zestaw ponownie zmontowany.

Nie trzeba nic dorabiać itd., wszystko pasuje plug&play.

Niestety klucz, który używałem podniszczył nakrętki :mad2: .

Rodzimy produkt: http://www.awar.pl/index.php/pMenuId/6/pCatId/589, wrrrr.

W poprzedniej astrze g przedni przewód hamulcowy odkręcił bez szkód, już mam kupioną płaską 11 do kolejnych takich zabaw.

 

http://img406.imageshack.us/img406/7380/dsc03260d.jpg

 

Zawór dławiący pozycja nr. 15

 

http://realoem.com/bmw/showparts.do?model=AL71&mospid=47634&btnr=21_0094&hg=21&fg=10

 

http://img510.imageshack.us/img510/1120/dsc03261m.jpg

 

Po całym zabiegu poprawiła się praca pedału sprzęgła, chodzi on na pewno lżej i wydaje mi się, że "pewniej".

Przy wciśniętym pedale również minimalnie pewniej "porusza" się drążek zmiany biegów, wynika to pewnie z "szybszego działania" elementów sprzęgła (nigdy nie pamiętam jak te procesy dokładnie nazwać :mrgreen: ).

Niestety problem 1 i R nadal pozostał, znajomy elektro-mechanik zasugerował mi, że winowajcą są luzy dyfra.

Muszę wreszcie zmobilizować się do demontażu skrzyni i wcześniej wspomnianego dyfra (płaski klucz e10-e12 już dokupiony :roll: ) i będzie wszystko wiadomo :) .

 

Pozdrawiam i zachęcam do komentowania/ewentualnych pytań.

Opublikowano (edytowane)

11.11.20 Standardowe dopieszczanie :wink:

 

MFL część 3 i ostatnia :mrgreen: .

Tempomat również w końcu działa, pozostaje wybrać się w dalszą trasę i docenić takie dobrodziejstwo :) .

Moim największym problemem było wpiąć się w tyczkę przy DDE.

Wypięcie "kremowego zatrzasku", bardzo ułatwia całą operację i np. umożliwia ocenę jaki właściwie pin jest do podpięcia potrzebny.

 

http://img507.imageshack.us/img507/8541/dsc03265l.jpg

 

W 320d 150 KM biała kostka pin nr. 37 ale to po przeglądnięciu manuala Pana Roger-Nysa wszyscy zapewne wiedzą :) .

 

http://img830.imageshack.us/img830/4595/dsc03264c.jpg

 

Były urodziny jest i prezencik :mrgreen: .

 

http://img685.imageshack.us/img685/6825/dsc03266nx.jpg

 

Było :roll:

 

http://img585.imageshack.us/edit_preview.php?l=img585/9086/dsc03267s.jpg&action=rotate&degree=-90&r=0.22432754113778164

 

Jest :) , listwy progowe zostają oryginalne "Life-Style". Z dodatków z rodziny "M" to chyba wszystko....

 

http://img94.imageshack.us/img94/8683/dsc03271l.jpg

 

Podczas "zabawy" z hydrauliką sprzęgła rzuciło mi się niestety w oczy zapocenie przy czujniku doładowania na kolektorze dolotowym, więc ............ :norty:

 

Około 22 tyś km, z czego ostatnie 7 tyś bez EGR-a i "syfek" wygląda tak:

 

http://img198.imageshack.us/img198/8003/dsc03273c.jpg

 

http://img651.imageshack.us/img651/8559/dsc03274t.jpg

 

Sprawca całego zamieszania, życiem zmęczyła się uszczelka:

 

http://img696.imageshack.us/img696/6150/dsc03275ei.jpg

 

Jak montować cokolwiek to tylko wypucowane :cool2: .

Czerwone uszczelki niestety nie nowe, ale wyczyszczone i nasmarowe świeżym olejem.

Przy kolejnej takiej operacji muszę pamiętać aby chociaż te okrągłe dokupić + dużą od EGR.

 

http://img528.imageshack.us/img528/8766/dsc03276r.jpg

 

http://img84.imageshack.us/img84/9499/dsc03277n.jpg

 

Pozdrawiam i zachęcam do komentowania/ewentualnych pytań.

Edytowane przez szymon-o
Opublikowano

A Szymon jak to Szymon... ciągle coś działa ze swoim maleństwem... i bardzo mi to imponuje :)

 

podstopnica pasuje jak ulał ;D

Nic tylko dalszej bezawaryjności :) Ja zmieniłem koła na zimowe, wyczyściłem skórki, lakier i cieszę się jazdą do i z pracy... na nic więcej nie mam ani czasu... ani pieniędzy.. :D

Pozdrawiam!

sprzedam:

amortyzatory tył Bilstein B6 F11

Opublikowano

:) takie hobby co zrobić........... :mrgreen: .

Dbaj, dbaj o czarne turaski trzeba szczególnie :cool2: .

Miałem w planach jeszcze podmienić przetwornice i żarówki w przednich reflektorach, bo "leniwy lewy xenon" nadal męczy, ale niestety czasu już zabrakło :cry: .

 

Pozdrawiam

  • 3 tygodnie później...
Opublikowano

11.12.12 Grudniowe dopieszczanie bez dachu nad głową i w temperaturze bliskiej 0 :?

 

Bumka ostatnimi czasy zaczęła dość znacznie i sprawnie :wink: śmigać po Pl, aby dalej było bezawaryjnie pewne duperelki ........ znalazły się do wymiany:

 

http://img811.imageshack.us/img811/7882/dsc03292c.jpg

 

http://img814.imageshack.us/img814/7073/dsc03293x.jpg

 

 

Tutaj niestety szykuje się dłuższy temat.

 

Nie zdołałem "ogarnąć" tulei dyfra z braku czasu, mimo chyba fachowego sprzętu :).

 

Od dłuższego czasu zaczął mi dokuczać głuchy stuk przy ruszaniu z 1 i R z tyłu auta, przy temperaturach bliskich 0 prawie nie występuje.

 

Mam wielką nadzieję, że wybite/wymęczone gumowe-metalowe tulejki są przyczyną owych hałasów i po części przyczyniają się do zniwelowania ciągłych trudności z wbiciem 1 i R na postoju.

 

Zaprzyjaźniony elektro-mechanik sugeruje bardziej luzy dyfra a dokładnie zębatki atakującej jeśli dobrze pamiętam................. :cry: .

 

http://img600.imageshack.us/img600/272/dsc03296sw.jpg

 

 

Nie regularnie od razu po odpaleniu pojawiał się dziwny szum przez około 2/5 sek.

 

Z wymianą pasków "chyba" trafiłem bo niepokojący hałas ustał (mogłem je wymienić od razu z pozostałymi elementami układu pasowego a nie czekać nie wiadomo na co ....... :duh: ).

 

http://img819.imageshack.us/img819/8075/dsc03298ig.jpg

 

Inną sprawą jest "śmiganie" autem z rozwalonym, uszkodzonym, wybitym (zwał jak zwał :) ) tłumikiem drgań pozycja nr. 1

 

http://www.realoem.com/bmw/showparts.do?model=AP71&mospid=47665&btnr=11_3313&hg=11&fg=18

 

Który to w moim aucie zasiał dość znaczne spustoszenie, bo zostały do wymiany jeszcze:

 

- pompa wspomagania bo łożysko w niej jest podobno niewymienne (luz na łożysku "chwytając" za koło pasowe);

 

- pompa wody sprawna ale przy najbliższej wymianie płynu chłodzącego albo termostatu idzie aut...........(luz na łożysku "chwytając" za koło pasowe).

 

Reasumując kupując oszczędnego diesel-ka :wink: z przebiegiem np. 150 tyś :wink: tylko według licznika można się spodziewać normalnego stanu rzeczy związanego z większym/dużo większym przebiegiem faktycznym :mrgreen: .

 

 

Dolegliwością stał się również "taniec" :mrgreen: w każdym możliwym kierunku tłumika końcowego na postoju.

 

Jeśli pozostali Posiadacze 320d Cierpicie na takie dolegliwości to może lepiej zacząć właśnie od tych gumowych wieszaków a nie szukać spawacza który ogarnie temat z drugą plecionką, która na pewno ma swoje plusy ale jest metodą inwazyjną :) .

 

Ostrzegam :roll: przy obecnej temperaturze pod chmurką wymiana tych 2 elementów nie jest prosta a nałożenie 2/3 razy twardszego nowego wieszaka jest trochę kłopotliwe :shock: .

 

Inną sprawą jest to, że w mojej 320d muszę zająć się na poważnie połączeniem układu wydechowego w okolicy 2 katalizatora ..........o czym przy innej okazji :).

 

http://img833.imageshack.us/img833/1565/dsc03305y.jpg

 

http://img685.imageshack.us/img685/5353/dsc03308r.jpg

 

Pozdrawiam i zachęcam do komentowania/ewentualnych pytań.

Opublikowano

Hmmm ja mam pytanko :wink: tak obserwuję że cały czas coś podmieniasz, modyfikujesz, udoskonalasz itp. i tak sobię myślę jakie robisz roczne przebiegi i jaki jest aktualny stan licznika Twojego autka?? ja mam podobne (27.10.2003, lifestyle edition, sedan) 320d i w moim serwisie boscha (gdzie wiem że naprawdę mocno trzepią auto - bo im więcej wynajdą tym więcej zarobią :cool2: ) stwierdzili że autko jest świeżynka i nie ma się do czego przyczepić (co oczywiście bardzo mnie cieszy :cool2: ). Czy faktycznie te elementy u Ciebie wymagają wymiany czy robisz to wszysko w kontekście hobbystycznym :wink: ??

Więc jak to jest??

 

Pozdrowionka

Opublikowano

Witam :)

 

Bumka głównie jest użytkowana na weekendy, roczny przebieg to + 20 tyś, chociaż w minioną niedzielę zrobiłem prawie 1000 km.

Szafa i pozostałe moduły :wink: wskazują 2xx tyś, ale jest to wynik dla przyzwoitości (auta na allegro już nie sprzedam :mrgreen: ).

 

Stan faktyczny moje autka musiałyby określić osoby które miały z nim styczność, bo właściciel zawsze swoje chwali :roll: .

 

Przy kupnie naciąłem się niestety, bo trafił mi się egzemplarz z licznikiem robionym pod klienta (to niestety w PL standard :mad2: ) i zaniedbany pod względem wymian elementów gumowo/metalowych o czym przekonałem się po kupnie, w czasie użytkowania i zapoznając się ze specyfiką marki oraz forum :cool2: .

 

Aktualnie Pomagając :) , przy oględzinach trójek z rodziny e46 staram się potencjalnemu nabywcy określić co faktycznie auto sobą reprezentuje, jakie części czekają w kolejce na wymianę :8) .

 

Wolę pewne elementy wymienić wcześniej, niż autko miało by mi stanąć gdzieś w trasie........

Z poprzednią asterką również zawsze coś robiłem i przez 4 lata nie było sytuacji aby autko było unieruchomione :) (nie licząc 1/2 dni jak konieczna była wymiana świec żarowych -> trzymałem się zasady diesla na "pych" nie odpalamy......... :) ).

 

Pozdrawiam

Opublikowano

Co racja to racja, czasami lepiej od razu coś wymienić niż później męczyć się z reakcją łańcuchową. Powiadasz 20 000 na rok weekendowo :D ja w ciągu roku zrobiłem 10300km, a śmigam nim prawie codziennie hehe :cool2: tak myślałem po stanie ori kielni u Ciebie że jest coś ponad 200tyś, fajnie że udało Ci się znaleść m paka na podmiankę :cool2: Jak spadnie śnieg i poświeci trochę słonka to postaram się zrobić jakieś fajne fotki mojego lifestyla :wink:

 

Pozdrowionka

Opublikowano

JohnnyBravo sadzę, że ocena tylko na 200+ mojej starej kierownicy to przez grzeczność :wink: , bo ja ze swoim aktualnym bagażem doświadczeń daje 300/400+ :mrgreen: .

Gdy miałem okazję "zaprzyjaźnić" się z kierownicą kolegi Polonez-a, to wiedziałem czego chcę ...... :cool2: .

Galerii lifestyl-ów nigdy dość na forum za pewne :) .

 

WoDzU07 jednym z założeń mojej galerii jest właśnie pokazanie bolączek które występują między innymi w naszych 320d:

- przyczyny;

- skutków;

- "lekarstwa" :).

 

Studiując forum największą poprawę daje wymiana kompletnego sprzęgła + ..........wiadomo co :wink: , ale zdając sobie sprawę z kosztów całej zabawy 2/3 tyś wolę bardzo dokładnie :) obadać pozostałe elementy przeniesienia napędu niż niestety jak u kolegów Balugass i Moby85 mieć przypuszczenia, że nadal jest coś nie tak :cry: .

 

viewtopic.php?f=69&t=170430

 

viewtopic.php?f=69&t=171078

 

Pozdrawiam

Opublikowano

Chwali Ci się takie podejście, przy okazji po pewnym czasie okaże się, że 90% auta masz nowe. :D

 

Ja już wymianę dwumasu + sprzęgła mam zaplanowaną, bo pomimo początkowej fazy zużycia (co potwierdziło kilka osób) wolę mieć wszystko w nienagannym stanie. ;)

  • 3 tygodnie później...
Opublikowano (edytowane)

11.12.28 i 29 Trochę się działo między Bożym Narodzeniem a Sylwestrem

 

Nowe graty :) do auta:

 

http://img824.imageshack.us/img824/9687/dsc03347z.jpg

 

Sprawa wyglądała tak ze sterownik świateł ciągle wywalał błąd "66 left low beam defect":

 

- xenon dołożony w DE jeszcze najprawdopodobniej -> sterownik i panel właściwy, spryskiwacze są (dysze znowu czekają na montaż :) ), brak samo-poziomowania niestety :? ale główny kabel czeka na montaż :wink: ;

- już po kupnie lewy xenon nie chciał się uruchamiać od razu, następowało to z lekkim opóźnieniem, albo po czasie w trakcie jazdy przez kolejne próby wyłączania i włączania;

- niestety nie potrafię stwierdzić czy to zależne było od pogody bo problem pojawiał się również po postoju w nasłonecznionym miejscu (auto po jeździe problem nie występował);

- "w kostkach" do przetwornicy napięcie to chyba prawa 12.89 V a lewa 12.67 V;

- gdy lewy xenon ostatecznie się nie włączył to informowała mnie o tym kontrolka na liczniku;

- dodatkowo uważam, że lewe światło leciuteńko :) migało;

- wymieniłem cały reflektor i niestety problem leniwego xenona pozostał, nie od razu ale po 1 tyg dalej lipa :duh: ;

- wydaje mi się, że podmieniałem palniki xenonowe (żarówki) i problem pozostał;

- na nowym (używanym reflektorze) efekt leciutkiego migania ustał;

- stwierdzam, że moje światła "dupy nocą nie urywają" :mad2: , kiepsko świecą (żarówki philips, podobno zmieniał poprzedni właściciel w PL, );

- nowe klosze poprawiły sytuację, w czasie jazdy po równej drodze np. autostrada "moc" światła nie budzi zarzutów.

 

Okazało się ze przetwornica którą miałem w lewej lampie była od mercedesa (ostatnia cyfra nie pasowała, mimo tego przetwornice zamienne).

Starter kupiłem w XenonSerwis nick z "alledrogo" -> amt24_eu, dostałem 12 miesięczną pisemną gwarancję polecam :cool2: .

 

http://img845.imageshack.us/img845/1953/dsc03349k.jpg

 

Chyba nie ma pytań czemu miałem problem z "leniwym lewym xenonem" :mad2: .

Środkowy pin wtyczki przy kostce również w nie najlepszym stanie był.

 

http://img443.imageshack.us/img443/879/dsc03350ivk.jpg

 

Jak widać w tej lampie zapłonnik/starter załatwiła woda.

 

http://img444.imageshack.us/img444/5859/dsc03352v.jpg

 

Lampa cała wypucowana :mrgreen: , z podmienioną przetwornicą ( stara awaryjna) i wsadzonym awaryjnym :) palnikiem xenonowym na próbę.

 

http://img337.imageshack.us/img337/3797/dsc03362x.jpg

 

P.S. Małe uzupełnienie linki z dość istotnymi sugestiami :mrgreen: :

 

viewtopic.php?f=69&t=139971&hilit=zap%C5%82onnik

 

http://forum.e46fanatics.com/showthread.php?t=609544&highlight=taking+your+headlight

 

http://forum.e46fanatics.com/showthread.php?t=609558&highlight=taking+your+headlight

 

Przy okazji zauważyłem, że poci mi się silnik w okolicy kolektora dolotowego a zaworu EGR i żywy olej (z odpowietrzenia skrzyni korbowej) kapie miedzy innymi na główną pompę wtryskową

 

http://img811.imageshack.us/img811/808/dsc03364or.jpg

 

6,50 za nową uszczelkę w ASO bardziej się opłaca :mrgreen: na początek niż poszukiwanie używanego/nowego zaworu.

 

http://img853.imageshack.us/img853/1342/dsc03365p.jpg

 

Teoretyczne miejsce rozszczelnienia/wycieku z zaworu EGR.

 

http://img221.imageshack.us/img221/1527/dsc03366gcdh.jpg

 

Chyba jednak problemem była odrobinę :wink: sparciała uszczelka bo po dopieszczaniu :roll: i trasie Świebodzin - Legnica, Legnica - Wrocław - Legnica oraz dzisiejszych oględzinach szmata :oops: pod zaworem EGR czysta.

 

 

Przed 24.12 odmówił posłuszeństwa lewy zewnętrzny czujnik PDC :| .

Jakby Ktoś nie wiedział awaria czujników cofania objawia się 10/15 sekundowym sygnałem dźwiękowym przy wbiciu wstecznego biegu, trzeba uważać przy cofaniu :norty: .

 

Pozdrawiam i zachęcam do komentowania/ewentualnych pytań.

Edytowane przez szymon-o
  • 4 tygodnie później...
Opublikowano

Dawno nie widziałem tak ładnie opracowanej galerii. Co do autka to jestem pełen podziwu twojej pracy i zaangażowania tak trzymać.

 

Pozdrawiam

  • 2 tygodnie później...
Opublikowano (edytowane)

Koledze Mkvtec dziękuję za miłe słowo:).

 

12.01.16 Na zimową aurę ......., a dokładniej brak podgrzewania siedzenia mojej Uroczej Pasażerki :) .

 

W bumce zrobiło się trochę pusto :roll: :

 

http://img440.imageshack.us/img440/2672/dsc03380br.jpg

 

Do "domku" zawitali nowi domownicy :mrgreen: .

Kolega prawy :)

 

http://img528.imageshack.us/img528/6151/dsc03381n.jpg

 

Kolega lewy :) (którego jeden boczek na żywo wygląda niestety gorzej niż na widocznym przekłamaniu/błysku aparatu)

 

http://img528.imageshack.us/img528/1543/dsc03378hn.jpg

 

Co nie jest zapewne zaskoczeniem fotele zostały:

- bardzo dokładnie odkurzone;

- część środkowa "wyprana";

- boczki "prawie skórzane" wyczyszczone i nasmarowane środkiem do pielęgnacji skóry (stety/niestety nie używam środka z najwyższej półki do tego typu zabaw :) );

- metalowe stelaże foteli odkurzone/przetarte;

- nasmarowane prowadnice smarem grafitowym gdzie się tylko dało :mrgreen: .

 

Najbardziej mnie interesowało jak to jest z tym podgrzewaniem foteli :

 

http://img706.imageshack.us/img706/5191/dsc03375g.jpg

 

http://img12.imageshack.us/img12/3424/dsc03376k.jpg

 

http://img714.imageshack.us/img714/9295/dsc03377i.jpg

 

Miałem nadzieję, że może któryś z kabli przy wtyczce się poluzował itd., :cry: nic niepokojącego nie widać.

Odłączenie górnej maty nic nie zmieniło, żadnych nowych błędów, informacja o uszkodzonym sensorze temperatury jak była tak dalej jest :cry: .

 

Jest szansa, że może uniwersalne maty grzewcze podejdą do Naszych Bawarek i będzie można podłączyć się "bezkolizyjnie" pod oryginalną instalację ............ (pomysł podsunął mi Kolega z BMW TEAM LUBUSKIE), czekam na odpowiedz producenta mat........

 

W miniony wtorek 12.01.31 przy okazji wizyty w okolicach Rawy Mazowieckiej udało mi się nabyć 3 pinowy czujnik PDC w bardzo rozsądnej cenie = działa :mrgreen: .

 

Aktualnie a dokładniej dzisiaj mimo, że oczko w głowie bumka nie chciała odpalić :mad2: , musiały kryształki parafiny się wytrącić.

Ranna próba (krótka szkoda mi autko męczyć), dziwny brak hałasu pompy podprogowej oraz diagnoza IMPA potwierdziła, że mierzone ciśnienie paliwa nie istnieje :cry: .

Zobaczymy jutro, bo autko zostało przepchnięte na miejscówkę z rana bardzo nasłonecznioną :D .

 

Pozdrawiam

Edytowane przez szymon-o
Opublikowano

Pogoda dzisiaj nie dopisała, ale bumka przestała się obrażać :cool2: i odpaliła za pierwszym razem od strzała :) .

 

Bardzo pozytywna wiadomość pojawiła się już po przekręceniu kluczyka w pozycję nr 2 kiedy w samochodzie zaczął się roznosić dźwięk pracującej pompy podprogowej :lol: .

 

Aby uniknąć na przyszłość problemów z odpalaniem do autka zawitał dodatek/separator obniżający temperaturę "zamarzania ropy" :) , co również sugeruje pozostałym posiadaczom diesel-ków :wink: .

 

Pozdrawiam

  • 1 miesiąc temu...
Opublikowano

Ostatnio prace przy autko jak również galerię trochę zaniedbałem, a przeglądając galerie Kolegów trzeba podgonić :norty: .

 

12.03.03 Skromniejsze modyfikacje na rozgrzewkę :wink: .

 

Wsporniki nie wyglądały już najlepiej, schodziły resztki oryginalnej farby.

Zdecydowałem się na piaskowanie i malowanie proszkowe w zakładzie z miejscowości Skwierzyna, byłem bardzo zadowolony z efektu.

Gdyby Kogoś interesowało to nowy wspornik w ASO coś koło 50 zł sztuka.

 

http://img109.imageshack.us/img109/7382/dsc03397f.jpg

 

http://img821.imageshack.us/img821/8034/dsc03398u.jpg

 

Stare amortyzatorki tylnej klapy również nie wyglądały już najlepiej, przy demontażu klapa na jednej podpórce nie mogła się utrzymać.

 

http://img221.imageshack.us/img221/1708/dsc03409gz.jpg

 

Przy montażu już jeden nowy amortyzator utrzymywał "bagażnik" w pionie :cool2: .

Niestety w tym roku nie skończy się na wymianie elementów "amortyzujących" :cry: .

 

http://img687.imageshack.us/img687/1493/dsc03411me.jpg

 

http://img99.imageshack.us/img99/2340/dsc03412o.jpg

 

12.03.10 Wymiana tulei dyfra

 

Miałem nadzieję, że przyczyną nieregularnych stuków przy ruszaniu na pierwszym biegu i R oraz trudności z wbiciem owych biegów były te tuleje........

 

Gdyby Kogoś interesowało przełożenie w e46 320d manual 6-biegow:

 

http://img252.imageshack.us/img252/4051/dsc03429k.jpg

 

Niestety przez aktualne warunki garażowe :cry: nie podołałem zadaniu :cry: mimo chęci i dorobionych ściągaczy :cry: .

Pocieszający jest fakt, że tuleje nie są wywalone, ale niedosyt pozostał :cry: .

 

http://img194.imageshack.us/img194/6898/dsc03451xc.jpg

 

http://img515.imageshack.us/img515/1017/dsc03455f.jpg

 

http://img403.imageshack.us/img403/7233/dsc03456j.jpg

 

Od pewnego czasu zaczynam mieć problem z radiem w samochodzie, a dokładnie z szumami i gubieniem częstotliwości danej stacji radiowej (mimo, że wcześniej na danym odcinku drogi nie było problemu).

Powoli interesując się temat wyczytałem coś o jakiś wzmacniaczach i powiązaniu szumów z ogrzewaniem tylnej szyby.

Niestety problem w moim samochodzie występuje przy temperaturach powyżej i poniżej 3 C, a automatyczne ogrzewanie tylnej szyby po uruchomieniu silnika wyłączyłem od momentu "zaprzyjaźnienia się" z programem NCS (CKM ... automatic heated rear window opcja HHS_AUTOMATIK).

Wszelkie sugestie mile widziane :) .

 

Jeżeli "ucieka" natężenie pola to niestety problem się zaczyna.

 

http://img339.imageshack.us/img339/32/screenshot001iv.jpg

 

http://img513.imageshack.us/img513/9727/screenshot002yf.jpg

 

Pozdrawiam i zachęcam do komentowania/ewentualnych pytań.

Opublikowano
Caly czas grzebiesz i grzebiesz kolego ale to sie ceni , jak dbasz tak masz , co do tulei szkoda ze ci sie nie powiodlo,ja juz kupilem leza w domu za 3 tyg oddaje do mechanika, bylem ciekaw jaki efekt bedzie, moze jeszcze ci sie uda je zmienic przede mna i powiesz czy jest poprawa z wbijaniem biegu.Ja od razu zakupilem tez olej do skrzyni i wymienie obligatoryjnie. Narazie ogarniam wymiane oswietlenia wewnatrz auta na led :D
Marcin
  • 4 tygodnie później...
Opublikowano
A wiec jestem po wymiane tulei dyfra i powiem ze problem z wbijaniem 1i R pozostal,nie wiem co musialbym jeszcze wymienic zeby 1 wchodzila jak w maslo,pewnie skrzynie ale ja nie mam zamiaru juz tego ruszac.Co do wymiany oleju w skrzyni mechanik mi odradzil, mowi zeby ewentualnie dolac ale u mnie ponoc stan jest ok,w Aso powiedzieli zeby nie ruszac.Na plus po wymianie tulei ustal gluchy stuk z tylu przy wbijaniu 1,pozniej wymienilem zawor Egr,wezyki podcisnieniowe turbo i egr,tarcze +klocki Ate przod, plyn hamulcowy,plyn wspomagania ,odme,no i na koniec wymienilem cieknace podszybie bo mialem juz urwane zatrzaski i uszczelke,filtr kabinowy byl czasem mokry.Zalozylem tez kiere z multifunkcja ale narazie nie dziala bo szukam magika ktory mi to podlaczy w Toruniu lub okolicy, wszyscy ktorych znam umywaja rece w miare mozliwosci wrzuce fotki.
Marcin
Opublikowano

Marcin no to ładny serwis był, a Miałeś wymieniane kompletne sprzęgło może?

 

Wieczorem jak będę miał trochę czasu no uzupełnie galerię o wywody na nurtujący Nas temat, i dojdzie info o małym ;) serwisie jaki przeszła moja bumka :mrgreen: .

Opublikowano
Marcin no to ładny serwis był, a Miałeś wymieniane kompletne sprzęgło może?

 

Wieczorem jak będę miał trochę czasu no uzupełnie galerię o wywody na nurtujący Nas temat, i dojdzie info o małym ;) serwisie jaki przeszła moja bumka :mrgreen: .

Tak wymienilem cale sprzeglo wraz z dwumasem LUK,mialem buczenie przy wcisnieciu sprzegla,lozysko juz padlo wiec od razu wymienilem tez dwumasa.Za dwa tyg oddaje auto na czyszczenie wtryskow i pozniej do lakiernika mam pelno odpryskow od kamieni a teraz po trasie 1600km w Germani trafiona zostala szyba i nie wyglada to najlepiej w Nordglass szyba z uszczelkami 500zl i daja niby certyfikat ze auto nie bite tylko szyba zmieniona po odprysku.

Marcin
Opublikowano (edytowane)

Z góry muszę stwierdzić, że aktualnym dopieszczaniem mechanicznym ciężko będzie przebić efekt wizualnych "prac" kolegi Polonez-a :wink: , które po prostu powalają :cool2: (na żywo wszystko wygląda jeszcze lepiej, info sprzed 40 min).

 

12.04.16 Cała Zabawa :mrgreen: trwała dwa weekendy ...........

 

1. Oliwa

 

Standard aktualnie w moim przypadku po 15 tyś km (było 16,5 :roll: ) i "okresie zimowym".

 

http://img404.imageshack.us/img404/8796/dsc03490j.jpg

 

Z poprzedniej wymiany zostało mi około 2.5l 5W40, przecież nie wyrzucę :wink: mimo że nie spełnia normy LL-01.

Valvoline 5W30 wspomniane wymagania spełnia i można mieć czyste sumienie :norty: .

 

http://img819.imageshack.us/img819/4756/dsc03468z.jpg

 

Plamą na spodzie miski olejowej proszę się nie przejmować, bumka stała w takiej pozycji dwa tygodnie :lol: (otwory wlotowe i wylotowe oczywiście przysłonięte aby nie wiadomo co nie powchodziło :wink: ).

Sugeruję wymianę oleju zawsze na rozgrzanym silniku, najlepiej po trasie i w miarę możliwości aby "trochę" sobie pokapał ......... (2 tyg. to przesada :mrgreen: ).

Valvoline to na podstawie mojego doświadczenia pierwszy producent, którego olej "nie pachniał przepracowaniem", z żadnymi wynikami laboratoryjnymi nie chcę polemizować ale olej Castrol i Lotos 5WXX "miały podejrzany zapach".

 

http://img708.imageshack.us/img708/4453/dsc03497cd.jpg

 

Bardzo przypasowały mi pojemniki 1l z wiadomych względów :wink: .

 

2. Zawieszenie przód

 

Przyczyna wymiany oczywista :arrow: prawy przedni amor lał :mad2: ( powinno się je wymieniać zawsze parami mimo, że koszt markowych jest duży i 2x :| ).

Podpór amorków się nie wymienia, jeśli nie ma takiej konieczności :wink: .

 

http://img846.imageshack.us/img846/4862/dsc03485n.jpg

 

Miałem również takie objawy:

- przy hamowaniu od 150 + (w DE na autostradzie oczywiście :mrgreen: ) do 80/100 km/h lekkie drgania kierownicy;

- na wiosnę po chyba 3 tygodniowym "zastaniu autka" na dworze i ponownym docieraniu hamulców były odczuwalne znaczne drgania z prawego przodu, które z kolejnymi km zmniejszały się ale niestety nadal występowały;

- od "11.05.03 Podpory wahaczy" i kolejnych wymian poszczególnych elementów przedniego zawieszenia w czasie jazdy na biegu i na luzie ( nie jestem pewien czy sprawdzałem taki wariant) przy prędkościach od 110/120 do 140/150 km/h nieznacznie drgała mi kierownica.

Dolegliwość była na tyle "sprytna" i denerwująca, że nie objawiała się cały czas, na różnych odcinkach dróg raz drgało a raz nie.

Naiwnie sobie tłumaczyłem, że to wina warstwy ścieralnej nawierzchni bitumicznej (rozłożenie/jakoś użytego materiału);

- ostatni objaw jaki doszedł przed opisywanymi wymianami to "znaczna ciapowatość, miękkość " przodu podczas prowadzenia.

 

Amorki jeszcze fabryczne z dwóch stron :mrgreen: wyglądały tak:

 

http://img687.imageshack.us/img687/2338/dsc03473l.jpg

 

http://img31.imageshack.us/img31/3714/dsc03472q.jpg

 

Na prawym widać "mgiełkę olejową" mimo, że przed wymianą podskoczyłem na myjnię bezdotykową aby w miarę możliwości wstępnie nadkola wyczyścić i uniknąć ciągłego spadania piaseczku na głowę :) .

 

Ważne jest zorganizowanie sobie również śrub usztywniających połączenie zwrotnica-amortyzator.

Jeśli nic tam od nowości nie było ruszane to śruby raczej na pewno do wymiany (śruby z Astry G mocujące przednią piastę do zwrotnicy pasują idealnie, ale są na "żeńskie torxy").

 

Sama wymiana/demontaż kolumn Mc-Persona jest uciążliwa, bez widocznych niżej ściągaczy do sprężyn nie warto podchodzić.

Zresztą i tak przy pomocy widocznego kompletu nie udało mi się złożyć ponownie amorków :cry2: (ambicja znacznie ucierpiała).

Według mnie nie do końca dobrze są wykonane bo gwint powinien być powyżej "łapy chwytającej", inaczej mówiąc sprężynę mógłbym jeszcze ściągać ale ściągacz bardzo skutecznie mi to uniemożliwił.

 

http://img19.imageshack.us/img19/8803/dsc03484f.jpg

 

Nie robiąc tego wcześniej z pierwszą stroną idzie pod górkę .........

Według "Sam naprawiam" konieczny jest demontaż końcówek drążków kierowniczych oraz sworzni krótkich wahacza, chciałem tego uniknąć aby przez przypadek nie uszkodzić osłon gumowych prawie nowych i sprawnych elementów.

Demontaż/montaż bardzo ułatwia odkręcenie śrub mocujących podpory przednich wahaczy (nie ściągamy ich z wahacza).

Ewentualne ruchy tamuje już tylko długi sworzeń wahacza ( z nim nic więcej nie zrobimy :wink: ).

Przy demontażu/montażu konieczne jest ściśnięcie sprężyn przy pomocy wcześniej omawianych ściągaczy, dzięki czemu mamy większe pole do manewru :norty: .

Wszystko trzeba robić z determinacją, rozsądnie/z głową :cool2: i da radę.

 

Jeśli zdemontowana zostanie końcówka drążka albo wahacz to po złożeniu wszystkiego ponownie trzeba udać się na geometrię.

Przy moim wariancie wymiany na pewno mogły przestawić się kąty przodu, ustawia się je na podporach przednich amortyzatorów z pomocą trzech nakrętek i wystającego sworznia który niektórym sprzedawcom używanych samochodów komplikuje tłumaczenia co mogło/działo się z przodem/bokiem autka.

Trochę odbiegłem od tematu :roll: , przed demontażem pomierzyłem suwmiarką odstępy, długości ......, na geometrię kontrolną na pewno się udam (chcę aby wszystko "się ułożyło").

 

Robiąc takie rzeczy samemu i hobbystycznie można wszystkie elementy ponownie używane dopieścić/doczyścić.

Szczerze wątpię aby Mechanikom chciało się na takie szczegóły :roll: zwracać uwagę.

 

http://img694.imageshack.us/img694/4720/dsc03479f.jpg

 

http://img137.imageshack.us/img137/5528/dsc03480ca.jpg

 

Kolega C_h_r_i_s_u Myślał, że wcześniej wyczyszczona przeze mnie strona jest nowa ......... :D .

 

Niżej widać nieszczęsne podpory amorków nowa VS. stara.

 

http://img17.imageshack.us/img17/7097/dsc03482dr.jpg

 

Po wymontowaniu całej kolumny był wyczuwalny luz na podporze, co pewnie Nikogo nie dziwi :norty: , skoro aż taka różnica jest między elementem zużytym a nowym (jeśli Ktoś podpowie mi jak wrzucić filmiki do galerii to wszystko będzie bardziej zrozumiałe niż moja paplanina :) ).

Dodam jeszcze, że podpory od góry przy zaślepkach były zwulkanizowane (nie jestem pewien czy dobrego terminu użyłem).

Łożyska amortyzatora nie wykazywały zużycia, konstruktorzy BMW bardzo fajnie zaprojektowali ten element (prawie w ogóle się "nie brudzą" drobnym piaskiem itd.), przeciwnie do Tych :wink: od Opla :arrow: Astra G .

Winowajcami drgań kierownicy w mojej Bumce były tak okrężnie :wink: opisywane podpory amortyzatorów.

 

Mechanik również człowiek musi zarobić, ale potrzebny Mu do tego jest konkretny :norty: ściągacz hydrauliczny aby takie dwie, ładne :mrgreen: kolumny można było sobie zamontować do samochodu :cool2: :

 

http://img259.imageshack.us/img259/3825/dsc03491s.jpg

 

Wnioski po zmontowaniu wszystkiego:

 

- jest sztywno :cool2: ;

- przód doskonale wybiera nierówności :cool2: ;

- dźwięki dochodzące z przedniego zawieszenia subtelne :wink: , ciche :cool2: ;

- przesiadając się z VW Polo (niestety z przednim zawieszeniem do roboty :( ) do zrobionej (jeśli mogę tak powiedzieć) Bumki trochę bałem się jechać :norty: bo samochód zrobił się strasznie czuły na wszelkie ruchy kierownicą :cool2: .

 

3. Woskowanie

 

Samochód ostatni raz był woskowany przed zimą, na kosmetyki firmy sonax zdecydowałem się trochę z przypadku :).

 

http://img13.imageshack.us/img13/71/dsc03499mk.jpg

 

http://img845.imageshack.us/img845/7724/dsc03501i.jpg

 

http://img832.imageshack.us/img832/5373/dsc03502in.jpg

 

Profesjonalizm jak u lakiernika zapewne :norty: , aby nie zostawały białe, trudno ścieralne plamy.

 

http://img854.imageshack.us/img854/4574/dsc03509u.jpg

 

Efekt prac przy takim świetle mało widoczny niestety.

Skromnie przyznam, że lakier po spokojnym dwu-dniowym dopieszczeniu prezentuje się lepiej niż przy moich pierwszych oględzinach przed-zakupowych.

Co do kosmetyków to nr. 2 wyjątkowo i zaskakująco łatwo się poleruje, aby dobrze wypolerować powierzchnie po nałożeniu nr. 1 niezbędna jest duża szmatka z mikro-fibry.

Użyte kosmetyki sonax-a według mnie i mojej Lepszej Połówki :oops: pozostawiają widoczną warstwę ochronną, "głębia lakieru" występuje, jednak myślałem że drobne ryski szczególnie na masce zostaną konkretniej zamaskowane.

 

4. Pierdoły

 

Przejeżdżając po nierównościach z tyłu auta dochodziły dziwne stuki, pierwsza myśl to tylni zawias już domaga się uwagi :( ..... (niestety w kwestii dźwięków pracy tylnego zawieszenia mam rozeznanie dzięki oględzinom ...).

Na szczęście okazało się, że o klapę bagażnika stukała rameczka na rejestrację, "takie zabawy" spełniały częściowo swoją rolę jeśli chodziło o poprawę wygłuszenia niektórych elementów wewnątrz Astry G.

 

http://img706.imageshack.us/img706/643/dsc03507y.jpg

 

Zacząłem się również powoli interesować gubieniem fali radiowych niestety z mizernym skutkiem :( .

 

5. Letnie obuwie

 

Wybór padł na zapewne Wszystkim znany wzór nr. 73.

Felgi kupiłem od Allegrowicza Dsuslo (polecam :cool2: ), odbiór osobisty pod Wrocławiem, najbardziej to mnie miał dość zapewne Wulkanizator :roll: u Którego felgi były sprawdzane.

Głównym kryterium była wymagana felga o szerokości 7 cali, z palety wzorów do e46 tylko trzy koła spełniają ten warunek s. 73, s. 79 i s. 98.

Dlaczego ................. :mrgreen: , bo chciałem założyć opony tylko i wyłącznie 205/50R17 aby nie pogorszyć "sterowności" w koleinach, również aspekt ekonomiczny między 205/50 a 225/45 miał co nie co do powiedzenia :wink: .

Interesowały mnie również tylko i wyłącznie opony asymetryczne (krąży opinia, że są mniej podatne na wy-ząbkowanie) w rozsądnym przedziale cenowym, padło na:

 

- Falken ZE 912 205/50R17 93 W XL.

 

Po pierwszych jazdach niezbyt długich (Międzyrzecz - Z.G.) w temperaturze od + 8 do + 1 oraz + 16/17 na suchej nawierzchni "buciki" :) były:

 

- zdecydowanie cichsze niż opony zimowe 205/55R16 które były na samochodzie założone (na odpowiednich felgach oczywiście :wink: );

- prowadzenie pewne :cool2: (zasługa nowych amorów z przodu nie do zakwestionowania :wink: );

- hamowanie również ok;

- niestety w deszczu jeszcze nie śmigałem ( na pewno opiszę odczucia).

 

http://img69.imageshack.us/img69/6606/dsc03536j.jpg

 

Gdyby Ktoś z moich okolic miał mechanikę "do ogarnięcia" w Swoim autku to zapraszam na PW :norty: .

 

Pozdrawiam i zachęcam do komentowania/ewentualnych pytań.

Edytowane przez szymon-o

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.