Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam wszystkich

Historie która tu opisze nie wydarzyła się w Afganistanie lub Somalii .Zdarzyło się to w Polsce i co najgorsze w autoryzowanym serwisie BMW FOTA GDYNIA.

 

We wrześniu zeszłego roku moja żona zahaczyła autem o filar w hali garażowej straty nie wielkie. Urażona duma i trochę nerwów stwierdziłem ze nie ma co się stresować i pojechałem z usterką do ubezpieczalni . Problemów nie było odszkodowanie przyznane a wybór padł na rozliczenie bez gotówkowe .

Oczywiście w gąszczu serwisów i warsztatów naprawczych mój wybór padł na autoryzowany serwis BMW FOTA bo przecież komu zaufać jak nie autoryzowanemu serwisowi ??? Nawet wtedy nie pomyślał bym przez sekundę jak bardzo się mylę .

Oddałem samochód do w/w serwisu wszystko poszło sprawnie i miło poinformowano mnie ze plastikowy próg który został uszkodzony zostanie wymieniony na nowy i drzwi zostaną polakierowane .Wiec wszystko ok. bez problemów milo i fajnie bunia uratowana .

Niestety ja musiałem pojechać za granice żona odebrała auto powiedziała ze wszystko ok. nic nie widać jest fajnie .Po moim powrocie sprawdziłem czy wszystko w porządku, wyglądało fajnie nic nie widać czego się tu spodziewać po autoryzowanym serwisie robota wykonana super .

Zapytałem żony czy jakieś papiery dostaliśmy powiedziała nie, dostała kluczyki i dowód to wszystko .

Minęła zima przyszła wiosna , lato wracam z kontraktu a tu niespodzianka .

Żona była z autem na myjni ręcznej i tam pracownik stwierdził ze miałem drzwi robione i wyszła straszna fucha .To co zobaczyłem zaskoczyło mnie totalnie jak można było taka fuchę odwalić .

Zresztą sami zobaczcie na fotkach :

 

Przed naprawą

http://img192.imageshack.us/img192/7043/img0303mt.jpg

 

Po naprawie

http://img21.imageshack.us/img21/3593/img0700mq.jpg

http://img607.imageshack.us/img607/1241/img0702i.jpg

http://img231.imageshack.us/img231/7035/img0722n.jpg

 

 

Jest początek sierpnia nie ma jeszcze roku jadę do FOTY ,pomyślałem ze 12 miesięcy gwarancji to standard ale przed wejściem cos mnie tknęło i włączyłem dyktafon w komórce nie wiem czemu ale po prostu spodziewałem się najgorszego. Dużo się nie pomyliłem.

Pani Renata doradca serwisowy od razu mnie uświadomiła ze gwarancji mam tylko 6 miesięcy, ale obejrzała auto i stwierdziła z sarkastycznym uśmiechem ze tu nic nie ma !!!! I rysy na drzwiach są spowodowane myciem auta na myjni mechanicznej !!!!!. Co innego jak by mi lakier odpadał !!!Nie dając mi szans do żadnej dyskusji !!!!. W końcu oświadczyłem jej ze cala rozmowę nagrywam , a pani Renata stwierdziła proszę bardzo i że mogę jej nawet zdjęcie zrobić !!!!

Z reszta udostępniam wam nagranie .

 

 

Cały w nerwach wróciłem do domu na drugi dzień kazałem bratu wydzwonić ich i zapytać o serwis blacharski .Okazało się ze gwarancji jest nawet do 2 lat w zależności od elementów .

Wiec na ciśnieniu dzwonie do FOTY ze chce z kierownikiem rozmawiać oczywiście oświadczyli mi ze kierownik na urlopie .Wiec opisałem cala sytuacje pani sekretarce i ze mam nagrania i fotki , i ze publikuje to na sieci .

Poproszono mnie bym poczekał do poniedziałku i ze kierownik wróci i skontaktuje się ze, mną wyjaśni cala sprawę . Zgodziłem się w tym czasie pojechałem do innego warsztatu który uchodzi za renomowany w trójmieście, tam się okazało ze naprawa będzie mnie kosztować nawet jeżeli dojdzie do lakierowania elementu 400 zł .

Tam tez stwierdzono ze nie ma tu żadnej wątpliwości i jest to wina serwisu FOTY i ze są bardzo zdziwieni że jest dyskusja .Jak widać koszt nie wielki a tyle szarpaniny .

W poniedziałek nikt do mnie nie dzwonił oczywiście przed 15 nie czekałem pojechałem tam i spotkałem się z kierownikiem .

Ten nad wyraz nie szczęśliwy że mu zawracam głowę obejrzał sprawę i zapytał mnie Czemu tu jest tyle szpachlu ,zapytałem go o to samo :P .Pan kierownik stwierdził ze nie jest specjalistą i zapyta lakierni da mi znać następny dzień .Oczywiście nie zadzwonił ,ale zadzwoniła pani Renata i obrażona poinformowała mnie ze mam dostarczyć samochód na rano i zostawić na półtorej dnia .

Wiec nie dyskutując dostarczyłem auto bez słowa oddałem kluczki i czekałem na telefon .

Naprawa trwała półtorej dnia zadzwoniono do mnie ze auto jest gotowe Wiec pojechałem tam i grzecznie stawiłem się po odbiór. Pani Renata przyszła nie mówiąc ani dzień dobry ani pocałuj się w d… Oddaje mi kluczyki i stwierdza ze usterka została usunięta .

Jak zapytałem co jest zrobione , pretensjonalnie stwierdziła ze auto jest naprawione i mam sobie iść zobaczyć .Nie potrafiła wyjaśnić mi co było robione i jak ,tylko tyle że auto jest naprawione .

Poprosiłem wiec o protokół z naprawy, pani Renata totalnie zaskoczona i zdziwiona co to jest i po co mi to, stwierdziła ze przygotują mi go na jutro .Jak poprosiłem o gwarancje to ta sama gadka i że mam 6 miesięcy gwarancji .Poprosiłem także warunki gwarancji piśmie, tez dostane na jutro. Do dnia dzisiejszego oczywiście nic takiego nie otrzymałem .

 

Podsumowując brak szacunku dla klienta i totalny brak profesjonalizmu który kształtuje ogól serwisu FOTA. Widać ze Premium cars nie znaczy wcale Premium serwis. Z tego miejsca chciałbym wszystkich przestrzec przed serwisem BMW Fota w Gdyni aby inni posiadacze BMW Mieli na uwadze jakość usług wykonywanych w/w serwisie i dwa razy się zastanowili zanim skorzystają z ich usług .Bo tak naprawdę to dał bym sobie spokój. 400 zł za tą naprawę to nic ,a stracone nerwy niestety bezcenne .

Opublikowano

Masakra z tymi ASO jak widać. Ja ostatnio miałem lakierowaną maskę i zderzak w Inchcape ASO Wrocław i oddali mi auto, tak że na masce po bokach (na rantach jak się podniesie maskę) były zacieki z lakieru bezbarwnego!!

Oddali mi takie auto do domu, reklamowałem na następny dzień jak to zobaczyłem. Oczywiście oni robią u swojego podwykonawcy, ale oddając auto powinni posprawdzać to sami zanim oddają klientowi!

Masakra, więcej tam auta nie oddam. Dodatkowo koleś mi mówił, że na lakier mam 2 lata gwarancji na podstawie samej faktury (nie dostałem żadnego dodatkowego papierka na to).

Nie wiem skąd ta baba u CIebie stwierdziła, że tylko 6 miesięcy! pierdzieli bzdury. TVN Turbo i mieliby fajną reklamę.

Sprzedam:

1. Ekran, IDrive, radio, gniazdo aux do F30

2. Sprzedam tłumik do F30 328i z wersji sportline

Opublikowano

Po BMW FOTA w Gdyni nie ma co się dużo spodziewać, że będą lojalni wobec klienta, jak nie potrafili dogadać się z samym BMW AG

 

cyt.

"Firma Fota Ltd, gdyński dealer samochodów marki BMW i Mini kończy współpracę z koncernem BMW AG. Auta będzie sprzedawać tylko do końca października 2009. W bieżącym roku Fota Ltd. zakończyła przygotowanie procesu inwestycyjnego, związanego z otwarciem w Gdańsku-Szadółkach jednego z najnowocześniejszych i największych w Europie Środkowo-Wschodniej obiektów dilerskich BMW i MINI. Innowacyjność tego projektu została doceniona poprzez wsparcie go dotacjami Unii Europejskiej.

 

- Pomimo wszystkich wspomnianych osiągnięć, zaangażowania i wymiernych efektów pracy załogi Fota Ltd, BMW AG odrzuciło propozycję dalszej współpracy z Fota Ltd. opartej na partnerstwie biznesowym. W związku z powyższym informujemy, iż z dniem 31 października 2009 Fota Ltd. kończy współpracę z BMW AG"

 

i różne opinie w sieci... same negatywne (brak kompetencji, lekceważenie klienta, brak znajomości odstawowych terminów technicznych)

Opublikowano
Posiadal szpachel,tak sie dzieje pewnym czasie z reguly jak sie obrabia na szybko,daje kiepski podklad ,generalnie do dupy lakiernik,podwykonawca serwisu,ale pewnie tani. Jakby ktos szukal konkretnej firmy lakierniczej (blacharskiej) w wlkp to moge dac namiar. Naprawde wysoki poziom. To spokojnie mozesz odwiez do poprawki i jeszcze ich opierdol.
Opublikowano

Cześć

Szkoda jedynie nerwów .

Najlepiej , jedź do zakładów blacharko-lakierniczych ( tylko lepszych ) i poproś o ocenę naprawy elementu pisemną . Zbierasz 5 takich pisemek i wio do ASO BMW Fota Gdynia ...... warto też podjechać do autoryzowanego ASO innych marek np. SKODA , VW , KIA bo pózniej ci powiedzą że P.Krzysiek się na tym nie zna ....

 

Co do Paniz filmu , to jak to ASO naprawia jej samochód to nie jest w tym nic dziwnego że na swoim ma tak samo :)

 

Problem jest tylko jeden , czas ........ może się okazać że niestety zostało to zauważone zbyt późno

 

Co do papierów , zapewne nie widzieliście ich dlatego żeby się nie przewrócić na jaką sumę wystawiona fakturę ubezpieczalni za tą naprawę

Opublikowano

Jeśli pisałeś o moim papierku to ja dostałem kopię faktury i się prawie przewróciłem :-)

Chodziło mi tylko o to , że nie dostałem żadnego papierka informującego o jakiejś gwarancji czy coś w tym stylu.

Koleś twierdził, że na podstawie samej faktury mam 2 lata z "urzędu" na takie naprawy.

Sprzedam:

1. Ekran, IDrive, radio, gniazdo aux do F30

2. Sprzedam tłumik do F30 328i z wersji sportline

Opublikowano

1. W takim przypadku i przy takim podejsciu serwisu a zwłaszcza jesli masz na to dowody w postaci nagrania kontaktujesz się z BMW Polska z Area Managerem, któremu dany serwis podlega i piszesz swoje żale. Po takiej interwencji jestem przekonany, że sprawa zakończy się pozytywanie z zapytaniem w który póldupek chcesz być pocałowany.

 

Ja w jednym z serwisów zrobiłem akcję z powodu nieuznania reklamacji i bardzo niesympatycznego potraktowania w przypadku czesci o wartosci 150 PLN. Dzieki mojemu działaniu są teraz lepszym serwisem z taką obsługą z której jestem teraz zadowolony.

 

2. Jeśli chodzi o gwarancje to jest ona absolutnie dobrowolna i moze ona być dożywotnia jak i trwać 1 dzień. NIe ma na to żadnych przepisów bo gwarancja jest niczym innym jak umowa miedzy klientem a gwarantem. Tu bym darował sobie gwarancję a skorzystałbym z uprawnien dotyczących ochrony konsumenta, które to mają w przypadku wykonania usługi również jak najbardziej zastosowanie.

 

3. Większość serwisów BMW nie ma własnej blacharni i lakierni a korzystają ze współpracujących z nimi warsztatów, dwa razy robiłem dwa różne auta w dóch różnych miejscach i zawsze było ok, musiałeś mieć po prostu pecha.

sadzomiotacz pędzony gnojówką


Sprzedam swoje BMW E91 320d 163 KM 2006 390 kkm, Navi Prof., panorama, bezwypadkowe, zadbane, pewne. Info - priv

  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

dziwię się tylko jednemu, że oddajecie samochód do ASO na naprawę bezgotówkową z góry wiedząc że zrobią to u podwykonawcy,

mam nadzieję że przynajmniej z tego tutułu jakieś dwyniaki gratisie do nich wysępicie i taka jest logika tych zleceń bo oni płaca pdowykonawcy jakies 70-80 zł za rbh, kasuja ubezpieczelanie 160-200,-zł za rbh a zysk z różnicy idzie do ASO

 

Można powiedzieć oczywiście, że nie wy napychacie im kieszenie tylko ubezpieczyciel, ale w ostatecznyn rozrachunku w skali makro i tak zapłacicie za przepłacone naprawy wyższymi stawkami.

 

Jeżeli decydujecie się na naprawę w ASO to wymagajcie żeby nie robili tego u podwykonawcy co w praktyce jest trudne do skontrolowania albo przynajmniej wysępcie te dywaniki. Jeżeli nie to walcie bezpośrednio do podwykonawcy, będziecie mieli jakość tą sama jak w BMW, czyli jak się trafi.

Opublikowano

Szczerze mówiąc chciałem mieć spokój, nie zależało mi na zarobieniu kilkuset złotych. Po prostu chciałem mieć auto na stan przed kolizją i tyle.

Liczyłem też na to, iż zakład ASO zadba o jakość naprawy, a ja nie muszę się o nic martwić, w razie problemów zwróci się do swojego podwykonawcy z nierzetelną naprawą.

Dobrze też mieć fakturę z ASO przy sprzedaży samochodu, wiadomo, że doją kasę od ubezpieczyciela. U mnie nawet wyłudzili wymianę nadkola od ubezpieczyciela, które

prawdopodobnie było pęknięte po zimie jak najechałem na jakąś górę śniegu. Jak widać jakości w ASO niestety brakuje, a człowiek uczy się na błędach. Nie miałem/mam też zaufanego zakładu

do tego typu napraw, a grzebanie w necie nie dało mi jasnej odpowiedzi, gdzie warto auto zostawić.

 

Wydaje mi się też, że ubezpieczyciel w przypadku likwidacji szkody, nie patrzy na to czy zapłacił powiedzmy 10k takiemu ASO BMW czy 5k "zwykłemu" warsztatowi. Liczy się ten procent (powiedzmy 10%) ile traci się zniżek

(który tak naprawdę ma się nijak do tego jaką składkę ubezpieczyciel zaproponuje, wiem o tym), ale w tym przypadku można zmienić ubezpieczyciela i poinformować go o powiedzmy jednej szkodzie w ciągu ostatnich x lat,

ten już nie wie ile poprzedni ubezpieczyciel zapłacił za naprawę i gdzie. No chyba, że jestem naiwny i wszyscy ubezpieczyciele się informują o tym, ale nie sądzę, bo wtedy ludziom nie udawałoby się kantować ubezpieczycieli jakie faktycznie mają zniżki za bezszkodowość czy to z tytułu składkę OC czy AC.

 

Każdy robi jak mu wygodniej, jednak od ASO powinno się wymagać jakości, szczególnie za takie stawki jakie mają.

Sprzedam:

1. Ekran, IDrive, radio, gniazdo aux do F30

2. Sprzedam tłumik do F30 328i z wersji sportline

Opublikowano
...ale w tym przypadku można zmienić ubezpieczyciela i poinformować go o powiedzmy jednej szkodzie w ciągu ostatnich x lat,

ten już nie wie ile poprzedni ubezpieczyciel zapłacił za naprawę i gdzie. No chyba, że jestem naiwny i wszyscy ubezpieczyciele się informują o tym, ale nie sądzę, bo wtedy ludziom nie udawałoby się kantować ubezpieczycieli jakie faktycznie mają zniżki za bezszkodowość czy to z tytułu składkę OC czy AC.

 

Podono dinozaury do dzisiaj nie wiedzą że wyginęły.

Tak już nie ma, jest CEPiK i zdziwiłbyś sie jakimi informacjami wymieniają się teraz ubezpieczyciele i policja.

Na jedno kliknięcie przy szkodzie wiedzą nawet kiedy i z jakiego powodu Ci wtórnik prawka czy dowodu rej. wydano a twoją historie szkodową maja jak na tacy. Tylko że nie wyciagaja konsekwencji wstecz bo musileiby pół tego kraju jakimiś wyrokami zaocznymi skazać, ale jak teraz zataisz historię szkodową, to za kilka dni dostaniesz dopłatę składki że się nie pozbierasz.

Opublikowano

Z tego co wiem to dopiero pracują nad systemem dzięki któremu będą mogli sprawdzać tego typu rzeczy (szkody OC). Żeby nie być gołosłownym to mam kumpla, który pracuje w PZU i mi

to potwierdził. Powiedział, że dopiero za jakiś czas uda im się to wdrożyć. W kwestii dow. rej i praw jazdy się nie wypowiadam, bo nie wiem.

 

Poza tym, gdyby tak było to po co musiałem udowodnić swoje zniżki dopiero przy zgłoszeniu szkody? Ubezpieczyciel oczywiście ubezpiecza Cię

na zniżki, które zadeklarujesz i wierzą na słowo. Dopiero przy szkodzie żąda udowodnienia zniżek. Przez co musiałem zwracać się do czterech wcześniejszych zakładów

o wydanie pisma, że u nich nie zgłaszałem żadnych szkód. Jakby mogli sobie to jednym kliknięciem sprawdzić to by nie zawracali tyłka albo od razu przed ubezpieczeniem weryfikowali

by delikwenta.

Sprzedam:

1. Ekran, IDrive, radio, gniazdo aux do F30

2. Sprzedam tłumik do F30 328i z wersji sportline

Opublikowano

Poniżej masz infomację prasową z DGP. Jedni sprawdzaja przed zawarciem inni po.

 

Krzysztof Kudelski, wiceprezes Warty, potwierdza, że coraz mniej osób podaje nieprawdziwe informacje na temat posiadanej przez siebie zniżki za bezszkodową jazdę. Szacuje się, że wcześniej nawet co dziesiąty klient mógł kłamać, podając informacje o szkodowości.

 

Jego zdaniem klienci rozumieją, iż nie warto kłamać, bo i tak zostanie to wykryte. W kwietniu UFG uruchomił bazę danych o kierowcach. Do tej pory do bazy trafiło 2 mln zapytań o historię ubezpieczenia. Aleksandra Biały, rzeczniczka UFG, mówi, że z tej bazy korzysta 19 z 20 towarzystw mających zawarte porozumienie z funduszem.

 

Warta sprawdza potencjalnych klientów zanim sprzeda ubezpieczenie. Z kolei Compensa robi to już po zawarciu umowy. Marek Gołębiewski, dyrektor biura zarządu Compensy, mówi, że jeżeli zostanie wykryte kłamstwo, to klient będzie musiał dopłacić odpowiednią kwotę.

 

Tymczasem Agnieszka Rosa z PZU wyjaśnia, że firma stosuje obie metody: sprawdza klientów przed zawarciem umowy i po. Dodaje, że ubezpieczyciel sprawdza również szkodowość klientów u innych firm podczas likwidacji szkód.

Opublikowano

"poszkodowanemu" proponuje lekturę:

 

ustawy z dnia 27 lipca 2002r. o szczegolnych warunkach sprzedazy konsumenckiej oraz o zmianie kodeksu cywilnego - określajacej odpowiedzialność sprzedawcy z tytułu niezgodnosci towaru z umową na 24 miesiące

 

względnie co tutaj bardziej "pasuje" art kodeksu cywilnego :

 

Art. 627. Przez umowę o dzieło przyjmujący zamówienie zobowiązuje się do wykonania oznaczonego dzieła, a zamawiający do zapłaty wynagrodzenia.

 

Art. 637. § 1. Jeżeli dzieło ma wady, zamawiający może żądać ich usunięcia, wyznaczając w tym celu przyjmującemu zamówienie odpowiedni termin z zagrożeniem, że po bezskutecznym upływie wyznaczonego terminu nie przyjmie naprawy. Przyjmujący może odmówić naprawy, gdyby wymagała nadmiernych kosztów.

§ 2. Gdy wady usunąć się nie dadzą albo gdy z okoliczności wynika, że przyjmujący zamówienie nie zdoła ich usunąć w czasie odpowiednim, zamawiający może od umowy odstąpić, jeżeli wady są istotne; jeżeli wady nie są istotne, zamawiający może żądać obniżenia wynagrodzenia w odpowiednim stosunku. To samo dotyczy wypadku, gdy przyjmujący zamówienie nie usunął wad w terminie wyznaczonym przez zamawiającego.

 

Art. 638. Jeżeli z artykułów poprzedzających nie wynika nic innego, do rękojmi za wady dzieła stosuje się odpowiednio przepisy o rękojmi przy sprzedaży. ( co oznacza - Art. 568. § 1. Uprawnienia z tytułu rękojmi za wady fizyczne wygasają po upływie roku, a gdy chodzi o wady budynku - po upływie lat trzech, licząc od dnia, kiedy rzecz została kupującemu wydana.)

 

Art. 646. Roszczenia wynikające z umowy o dzieło przedawniają się z upływem lat dwóch od dnia oddania dzieła, a jeżeli dzieło nie zostało oddane - od dnia, w którym zgodnie z treścią umowy miało być oddane.

 

pozwolę sobie również zauważyc .., że samochód tak pomaziany traci tzw. wartosc handlową i kazdy rzeczoznawca okresli to na ok 20 % jego wartości

 

SĄDZIĆ SIĘ KOLEGO !!!!

Opublikowano

Naprawdę ciekawe. Szczególnie, że życie pokazuje inaczej :) nie będę się upierał, ale ostatnio miałem do czynienia z ubezpieczycielami i wiem swoje.

Może to zależy czy dany oddział posiada system informatyczny do weryfikacji szkodowości przed ubezpieczeniem itd.

 

Życzę wszystkim bezszkodowej jazdy :)

Sprzedam:

1. Ekran, IDrive, radio, gniazdo aux do F30

2. Sprzedam tłumik do F30 328i z wersji sportline

  • 9 miesięcy temu...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.