Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
Ja decydowalem sie jednak na BRC, zrobilem juz gdzies 1800km, roznicy nie widac, oprocz SPALANIA :mrgreen: , przy tym ile robie km rocznie, bardzo mnie cieszy, ze place polowe tego co dotychczas. Na pelnym baku, ktory tankuje gdzies w okolicach 105zl zrobie na spokojnie okolo 500km, a gdy sie przycisnie konkretnie 400km(trasa), wiec uwazam, ze warto montowac gaz, ja w kazdym razie polecam.
  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

ostatnio zrobiłem przegląd instalacji, ponieważ chyba w moim autku wyląduje jakaś.

Co do wyboru to już raz miałem auto ze stagiem i zdecydowanie wybiorę ją po raz drugi. Zrobiłem na nim 80 tys km i z awarii raz wymieniłem listwy wtryskowe, jeszcze na gwarancji.

Zdecydowanie "za" przemawia fakt, że firma jest z Polski i nie ma problemu z ewentualną naprawą elektroniki. Dodatkowo można sobie kupić interfejs (co zresztą uczyniłem) i na szybko zrobić diagnostykę. Co więcej, STAG'a można złożyć z najlepszych komponentów na rynku, ponieważ nie ma odgórnych zestawów.

Dowiedz się co dostaniesz za tą cenę:

jaki wtryski, jaka miedź od zbiornika, jaki reduktor?

 

Jak już nie raz pisano, podstawa to DOBRY (!!!) gazownik :-)

 

Co do robienia dużych przebiegów z LPG, to w firmie mam autko saab 9-5, LPG założone przy 146 tys km, teraz 305 tys km, przy 290 był rozbierany silnik ze względu na wymianę rozrządu (zaraz ktoś napisze, że pewnie wymiana była konieczna przez LPG ;) ) w środku wszystko było OK i elementy nie wykazały nadmiernego zużycia, żadnych powypalanych gniazd zaworowych i innych podobnych :-)

  • 3 lata później...
Opublikowano
kolega auta jeszcze nie kupil a gaz chce zakladac :) dzis to nawet w kuchenka na gaz to slaba sprawa.... indukcje o wiele szybciej sie sprzata.... a gaz tak ci ladnie wysprzata w silniku :) ze portfel zgubisz po drodze..
Opublikowano

Rozeznaje temat już teraz, a nie po fakcie.

Tak chyba lepiej.

Poza tym wiele się mówi złego o gazie, a jednak dużo osób na nim śmiga.

Opublikowano
oczywiscie a ile % z tych samochodow jest naprawde w dobrej kondycji... to nie jest 1.4 8v.. wg mnie narobisz sobie sporo kosztow i problemow... dorosly chyba jestes wiec zrobisz jak uwazasz. sa tu na forum chlopacy co maja lpg ich podpytaj 1.6 benz. unikaj
  • 2 tygodnie później...
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

rozwalają mnie komentarze ludzi, którzy nie mieli styczności z LPG i piszą że to zło.... Ja w e87 nie miałem gazu ale w e46 miałem, ten sam silnik n42-n46. I teraz szukam właśnie e91 320i/325i/330i po to aby wrzucić gaz!! Generalnie jedyna przeszkoda w e87 czy e90 to brak miejsca na koło zapasowe, a więc butla musi iść w bagażnik lub w e90/91 może iść pod auto ale trzeba przerobić wydech.

Gaz opłaca się wrzucić już przy przebiegu około 15-20 tyś rocznie, bo wtedy zwróci się w niecały rok. A jeśli chodzi o usterki, to jeśli instalacja jest dobrej jakości, a montaż i regulacja wykonana ok, to nie będzie żadnych problemów. A wręcz silnik na gazie pracuje ciszej i jest bardziej ekologiczny!!

Jak dla mnie to czysta matematyka skoro można za 100k zapłacić 30pln (11-12l LPG), to po co płacić 55pln (10l PB)... a jak ludzie piszą że po 100 czy 200 tys km silnik będzie do remontu... to ok tak może być, bo skoro w dniu montażu miał nalatane np 150 i do tego dołożymy kolejne 150 to przy 300 można się spodziewać wypalonych gniazd zaworowych. Tylko, że czy ten gaz będzie czy nie to i tak wydarzy się to samo, jest kolega na forum który w swojej e91 przy przebiegu 262tys km jeżdżąc tylko na PB robił głowicę.... więc tak na prawdę to nie gaz jest problemem. Poza tym nawet koszt zrobienia głowicy (około 3tys pln) jest 100 razy mniejszy niż napraw w dieslu!!!! Dlatego jak ktoś piszę jeździsz dużo kup diesla, to też głupota, bo jestem pewnien na 100% że przy dzisiejszych awariach diesli, jest to najmniej opłacalny rodzaj silnika. I to diesel śmierdzi.

Drodzy koledzy tu jest spora galeria aut z LPG:

http://www.abart.com.pl/Galeria/BMW

Są i jedynki z lpg, więc można wszystko zrobić!!!

Zobaczcie że tam przede wszystkim auta z DE, więc jednak LPG w BMW to nie obciach a czysta ekonomia.

Opublikowano

Oczywiście że można - kwestia tylko kalkulacji kosztów - i zysków.

Po warszawie jeżdzi jedna z nowych 335i F30 wyposażona w nowe instalacje LDI - BRC - chyba jest to auto testowe. Człowiek ten mieszka nie daleko, więc się trochę podpytałem i poczytałem. Bo sam chcę włożyć do mojego starego infiniti LPG. Rożnica jest taka że wtrysk gazu w fazie ciekłej do komory spalania jest przy zastosowaniu fabrycznych wtryskiwaczy benzyny oraz pompy wysokiego ciśnienia. Dzięki czemu nie mamy dodatkowych wtryskiwaczy gazu itd (szczegóły można sobie poczytać na stronie producenta). Auto ma lepsze osiągi przy zasilaniu na LPG, różnica w spalaniu jest nieznaczna do 10% procent. Monter nic nie przerabia jak dotychczasowe instalacje LPG, wszystko jest przygotowane pod konkretny model - łącznie ze wgraniem softu (wszytko jest na zasadzie wpięcia wtyczek itd). Minusem jest cena i dostępność modeli aut - ale to kwestia czasu wprowadzania poszczególnych modeli aut - silników.

Co do komentarzy na temat LPG - są śmieszne. Jeździłem autami z napędem hybrydowym, na LPG i napędzane tradycyjnie - jakoś nie zauważyłem aby któryś z nich był szczególnie gorszy od pozostałych.

Ktoś tam wspomniał nie stać cię na BMW itd (od kiedy BMW - to auto premium - chyba raczej średnia półka). Przy jednoczesnym np kupowaniu np zwykłej jedynki i pakowaniu np. M-pakietów. Też można napisać nie stać cię na M-pakiet nie kupuj itd. :nienie:

Opublikowano
ten temat powtarza się często. Ci, którzy nie jeżdżą na gazie powiedzą, że to smród, słabsze osiągi, katowanie silnika, mała pojemność bagażnika i najlepsze "nie zabijaj jedynki". A ci, którzy jeżdżą, powiedzą że instalacja może być dobrze wykonana, auto sprawuje się bez różnicy, a oszczędność w kieszeni znacząca. ja należę do tej drugiej grupy. zrobiłem na gazie 20kkm w pół roku, także instalacja już mi się zwróciła. teraz naprawdę można poczuć przyjemność z jazdy, jaką reklamuje się bmw ponieważ nie oszczędzam pedału gazu, jadę tak, jak lubię. na benzynie starałem się utrzymywać średnie spalanie na poziomie 8 l i nikt mi nie powie, że sam tego nie robi. dużo by o tym pisać, ale nieprzekonanych i tak się nie przekona. panuje u nas przeświadczenie, że ci którzy jeżdżą na gazie są oszczędni na tyle, że nie powinni jeździć bmw, a tym bardziej 1. niech każdy jeździ jak lubi, a w temacie lpg wypowiadają się tylko ci, którzy mają w tym jakieś doświadczenie.
Opublikowano
bez obrazy kolego ale jaka przyjemnosc z jazdy jest autem ktore ma 1.6 i 120KM ?? dociażone dodatkowo instalacja... 11s do setki... otwierasz bagażnik i nawet na weekend nie pojedziesz bo torba kobiety lub partnera Ci sie do bagaznika nie zmiesci... dla kazdego fana marki i miłośnika auta dopietego na ostatni guzik instalacja gazowa to druciarstwo... wiercenie ciecie kabli dopinanie elementów... tansza ekspoatacja zgodze sie.... i TYLE
Opublikowano
patrząc na Twoje mody nie można powiedzieć, że masz wersję salonową. widzę u Ciebie druciarstwo, dopinanie elementów, wiercenie, cięcie kabli itd. także instalacja lpg to kolejny, inny mod, który może Ci się podobać lub nie. albo Twojej partnerce/partnerowi.
  • Moderatorzy
Opublikowano

Jak tak czytam te wasze komentarze o zaletach auta na gaz... to odnoszę wrażenie, że macie jakieś kompleksy :)

Każdy niech sobie robi co chce. Miałem kiedyś auto na gaz i nie chcę tego więcej. A że komuś to się podoba i jest zadowolony to niech będzie. Niech pisze, że jest wszystko OK itp. - nie mam z tym problemu... Ale po co to wytykanie przeciwnikom, że się tego nie rozumie? :) "Przecież to same zalety". Potem dostajecie komentarze, że to druciarstwo... też między innymi z tego powodu nie podoba mi się temat gazu... bo przeróbki są nieuniknione i po zdjęciu takiej instalacji ślady po niej pozostają (oprócz tego mam kilka innych powodów, które tu się przewijają no ale to moja sprawa)... jak komuś to nie przeszkadza to niech instaluje... I też rozumiem argument ceny paliwa, może jakbym robił więcej kilometrów to może też bardziej przychylnie patrzyłbym na gaz.

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
Jak tak czytam te wasze komentarze o zaletach auta na gaz... to odnoszę wrażenie, że macie jakieś kompleksy :)

Każdy niech sobie robi co chce. Miałem kiedyś auto na gaz i nie chcę tego więcej. A że komuś to się podoba i jest zadowolony to niech będzie. Niech pisze, że jest wszystko OK itp. - nie mam z tym problemu... Ale po co to wytykanie przeciwnikom, że się tego nie rozumie? :) "Przecież to same zalety". Potem dostajecie komentarze, że to druciarstwo... też między innymi z tego powodu nie podoba mi się temat gazu... bo przeróbki są nieuniknione i po zdjęciu takiej instalacji ślady po niej pozostają (oprócz tego mam kilka innych powodów, które tu się przewijają no ale to moja sprawa)... jak komuś to nie przeszkadza to niech instaluje... I też rozumiem argument ceny paliwa, może jakbym robił więcej kilometrów to może też bardziej przychylnie patrzyłbym na gaz.

 

Dokładnie jest to indywidualna sprawa każdej osoby, czy chce lpg czy nie, czy woli diesla....

Najgorsze jest to że jak ktoś zakłada temat, typu proszę opinie lpg w serii 1,2,3,4,5,6,7 itd... to nie po to aby wysłuchiwać jaki to głupi pomysł, tylko oczekuje opinii od osób które faktycznie mają lub miały u siebie lpg i wiedzą z czym to się je i mogą wnieść coś sensownego do tematu.

Opublikowano
dlatego powinien sie wypowiedziec nt ktos kto ma w jedynce gaz od 100kkm albo i wiecej... nie ktos komu zwrocila sie instalacja.. np.. jak sie maja zawory ich gniazda... czujniki NOX i inne elementy ktore sa narazone na kontakt z tym paliwem... jakie byly awarie... tez mialem raz styczność z lpg i nauczylem sie na cudzych bledach.. kolo 60kkm bylo ok pozniej same problemy.. jeden za drugim.... a chyba gaz zakladamy do auta ktorym zrobimy minimum tą stówke... jesli sie myle to mnie poprawcie pozdraiwam druciarz bmw
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

to tak jak wcześniej pisałem miałem gaz w n42 (czyli to samo co n46 w jedynce), zrobiłem ponad 40tys km na gazie ( w 2lata), zwrócił mi się ponad dwa razy, a więc do przodu byłem około 5000pln (lekko licząc oszczędność 20pln na 100km, to przy przebiegu 40 000km to 8000pln, po odjęciu 2300pln za instalację 200 pln za przeglądy instalacji, i niech będzie 500pln na inne pierdoły i zostaje właśnie 5000pln). Z autem nie było żadnych problemów, nie odczułem aby coś niepokojącego działo się z silnikiem, mimo że w dniu sprzedaży miał okolo 220 tys km.

Jak dla mnie najgorszy pomysł to kupić auto z np 5-7 letnim lpg, gdzie wiadomo będzie siadał już parownik, wtryski, nie wiadomo jak instalacja została zamontowana, jak została dostrojona i jak była serwisowana... wtedy nie ma się co dziwić że będą same kłopoty.

Dla mnie jest tylko jedna opcja kupuje się zadbaną benzynę (wiadomo że jak silnik na Pb dostał już w pupę to i na LPG będzie źle) i wkłada u dobrego gaziarza LPG. Jest wtedy gwarancja 24 miesiące i wie się co jest wsadzone.

Opublikowano
cypisek, kubik - Wy macie diesle, rozumiem że temat lpg w 1 jest Wam obcy i podchodzicie do tematu sceptycznie. odpowiadając jeszcze na wcześniejsze komentarze powiem, że po zainstalowaniu 45 l butli w bagażniku, 3 osoby jechały tym autem do Chorwacji, z pełnym bagażem i nie wyglądaliśmy przy tym jak cyganie. druga uwaga odnośnie osiągów mojego samochodu - nie jechałeś nim, nie wiesz w jakiej kondycji jest silnik i co daje te 115 KM. nie przechwalam, mówię tylko że moim egzemplarzem nie jechałeś i nie wiesz, czy daje mi to radość z jazdy. na tym kończę komentowanie, mogę odpowiedzieć na ew. pytania odnośnie instalacji lpg.
Opublikowano
instalacje montowane nawet 5- 7 temu to zupełnie inne instalacje niż obecne. Nie mamy tu mowy o żadnych przeróbkach - to są gotowe instalacje na konkretne modele+ soft. BMW F30 mojego sąsiada ma przejechane 50 tys km na instalacji LDI LPG. I nie miał żadnego problemu. Nie jestem jakiś fanem LPG (zawsze bylem przeciwnikiem tych wszystkich purchawek) ale dzisiaj przestają mi się podobać powoli diesle - zostały zepsute przez ekologie. Więc jest to jakaś alternatywa szczególnie do dużych mocnych silników, gdzie mamy spalanie rzędu kilkadziesiąt litrów benzyny. Ktoś tu napisał że w małych pojemnościach to nie ma sensu - to kwestia co komu potrzeba. Ja nie pamiętam kiedy jeździłem autem poniżej 200 KM. Ale są ludzie którym wystarczy litr pojemności lub mniej i dla nich są ważne oszczędności nawet rzędu 0,5 litra. Co dla mnie jest zupełnie nie istotne chociaż rocznie robię 50 - 65 tys km,
Opublikowano
to moze byc ciekawa opcja tak jak piszesz.... ale nie widze tu na forum nikogo z taka instalacja tylko z tymi klasycznymi.. otwierasz maske i widzisz to....
Opublikowano

Jeździłem wieloma autami na gaz i kilkoma na ropę. W tym dwie jedynki 1.6i i 2.0i. Gaz odradzam bo jak wszyscy założą gaz to podniosą podatki i skończy się tani gaz:)

Jeżeli chodzi o gaz to jak ktoś wcześniej pisał podstawa to dobra benzyna i dobra instalacja w dobrym zakładzie (np: za wolne wtryski to problemy) Na auto należy patrzeć całościowo i w aucie w którym nic się nie psuje problemy z gazem są bardziej odczuwalne ale w BMW bardziej rzuca się w oczy rozrząd i napinacz i inne pierdoły. Co do ropniaków to nowe auto jest dla mnie OK ale diesel co przejechał 150000 i przenosi drgania do środka auta to nie moja bajka

PS

gaz sprzedawany w Polsce jest od ruskich, czasem auto które jeździło na zachodzie na gazie pada po dwóch tankowaniach u nas

  • 2 miesiące temu...
Opublikowano

Witam. Jestem nowym uzytkownikiem forum, jak rowniez swiezym posiadaczem bmw 116, 2006r dlatego tez chcialbym wszystkich powitac i pozdrowic:)

 

Szczerze mowiac zdecydowalem sie na to auto poniewaz zawsze mi sie podobało, a marzenia trzeba spełniac. Nie potrzebuje duzego auta, a raczej malego zwinnego do miasta. Z tad tez taki wybór. Niestety spalanie auta mnie zadziwiło, 10l w miescie przy takim silniku?? Troche sporo, bynajmniej jak dla mnie, bo po co przepłacac jak mozna zbierac na nowszy model:) Z tad tez do was moje pytanie, jaka instalacja bedzie najlepsza, jak do tej pory wam sie sprawuje. Moze na forum jest ktos z okolic lublina i jest w stanie polecic jakas sprawdzona i solidna firme zajmujaca sie montowaniem instalacji gazowych.

Pozdrawiam, Łukasz

Opublikowano

Najtansza instalacje z gwarancja wstawisz w siedlcach na targowej 3.

Alsa sc czy jakos tak nazywa sie ten punkt.

1650zl kosztuje KME ????

Jak na twoje auto to w zupelnosci wystarczy.

 

 

(Doczytalem caly temat i zrozumialem ze wy po prostu nie rozumiecie pewnych rzeczy zwiazanych z LPG….Kazdy z was mial racje tyle ze w czesci….Pierwszym zasadniczym problemem jest to czy dany model silnika sie dobrze zachowuje pod instalacja gazowa?!Jaki przebieg ma silnik uzyty do przerobki? Czy producent instalacji ma serwis w waszej okolicy? Czy uzywasz parkingu podziemnego/garazu podziemnego na codzien-zakaz dla aut z gazem!!! )

Zagazowac mozna praktycznie kazde auto ale nie kazde auto bedzie bezawaryjnie jezdzic na gazie a juz napewno takie z przebiegiem ponad 170k przy montazu instalacji…

Marka ma znaczenie drugorzedne bo liczy sie konkretny model i jakosc instalacji uzytej do montazu.

Czytajac was czesto lapie sie za glowe gdy uwazacie ze spalanie w granicach 8-10L paliwa tupu pb95 czy ON w cyklu stop&go jest wielkie…

Tu moze zaradzic tylko przesiadka w okresie letnim na rower lub zmiana pracy na lepiej platna….

MADE IN PRL

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.