Leniwy automat...

[szczrz]

Witam, od jakiegos czasu mam taki drobny przykry problem- auto e39 528 '98 tiptronic steptronic jak zwał tak zwał- przy ruszaniu strasznie wolno sie rozwija, tak jakby stracił moc, do 30-40km/h strasznie cienko idzie, dopiero jak nabierze 3-4tys obr to pojawia się moc. Może coś podpowiecie, może wymiana oleju w skrzyni, filtrów coś da? Poza tym skrzynia chodzi płynnie, leciutko czuć zmiane z 1 na 2, ale to już od 5 lat czuje i nie zmiena się to. No i przy wrzucaniu na D albo R szarpie ale to łożysko na skrzyni i krzyżaki. Więc poza tym leniwym startem skrzynia dobrze współpracuje.

 

Więc HELP!

[arturo e39]

moze to nie skrzynia????

[waski87]

No i przy wrzucaniu na D albo R szarpie ale to łożysko na skrzyni i krzyżaki.

U mnie jak były lekkie szarpnięcia zmieniając z R na D i odwrotnie to deferek się kończył

[mmw]

A na innych biegach jest ten sam problem? Też myślę, że to nie skrzyni wina.

[KamillOdh]

Ja bym obstawił silnik, bo to on napędza całą tą machinę.

Może coś vanosem albo przepływomierzem, albo jakiś czujnik położenia wałka rozrządu.

Ciężko stwierdzić, podjedź na kompa i zobacz co pokaże, gorzej jak nic nie pokaże bo wtedy trzeba szukać trochę po omacku.

Gdyby to była wina skrzyni to by raczej zbyt szybko wrzucała wyższe biegi albo gdyby coś z konwerterem było nie tak to przy wciśnięciu gazu byłby efekt jakby ślizgającego się sprzęgła.

A próbowałeś jeździć na trybie sport w skrzyni? albo w trybie manualnym?

Ja mam 540iA i na normalnym trybie automatycznym też czasem przymula, ale jak chcę przycisnąć np. ruszając ze skrzyżowania żeby wyprzedzić tych stojących na prawym pasie bo lew kończy się za 100m to przełączam sobie na tryb manualny i wtedy nie ma bata żeby auto się dobrze nie zebrało.

[ambience]

Ja bym obstawił silnik, bo to on napędza całą tą machinę.

Może coś vanosem albo przepływomierzem, albo jakiś czujnik położenia wałka rozrządu.

Ciężko stwierdzić, podjedź na kompa i zobacz co pokaże, gorzej jak nic nie pokaże bo wtedy trzeba szukać trochę po omacku.

Gdyby to była wina skrzyni to by raczej zbyt szybko wrzucała wyższe biegi albo gdyby coś z konwerterem było nie tak to przy wciśnięciu gazu byłby efekt jakby ślizgającego się sprzęgła.

A próbowałeś jeździć na trybie sport w skrzyni? albo w trybie manualnym?

Ja mam 540iA i na normalnym trybie automatycznym też czasem przymula, ale jak chcę przycisnąć np. ruszając ze skrzyżowania żeby wyprzedzić tych stojących na prawym pasie bo lew kończy się za 100m to przełączam sobie na tryb manualny i wtedy nie ma bata żeby auto się dobrze nie zebrało.

 

Tez bym obstawiał silnik. Mi jak padł czujnik połozenia wału tez skrzynia chodziła marnie

 

Btw. KamillOdh jak wrażenia z nowej zabawki? :norty:

[KamillOdh]

Zajrzyj do galerii tam jest już mała fotorelacja i opis :)

Co do wrażeń to mega pozytywnie:) Jedynie na stacji trochę negatywnie się robi ale coś za coś :P

Ale też mam trochę leniwy automat:P Ale to chyba taka uroda tych skrzyń, bo jak czasem jadę sobie na 3cim biegu mając 1200-1300obr i nagle depnę do podłogi to skrzynia nie redukuje tylko startuje z 1200obr i ciągnie na wysokie, a jak jadę na 4tym biegu i depnę to redukuje. Muszę się zagłębić w szczegółowy opis zachowań tych skrzyń, bo to mój pierwszy automat i nie mam pojęcia o nich jeszcze.

[szczrz]

inne biegi smigaja w porzadku, chodzi tylko i jedynie o ruszanie, wciskam gaz i uczucie takie jakby przez chwile sie dusil, potem juz wszystko gra

 

czujnik walka rozrzadu i walu korbowego sa na 98% sprawne, wymieniane w ub roku, a i objawy nie takie jak przy czujnikach.

 

dyfer skonczyc sie nie mogl( raczej), auto ma 230tkm, auto zadbane i nie bylo nigdy katowane driftami itp ani przeze mnie ani przez pierwsza wlascicielke( no chyba ze z dziecmi latala bokami po zurichu :lol: )

 

moze masz racje z ta przepustnica, przydaloby sie przeczyscic. Ktoregos wolnego dnia zajrze co tam piszczy i zobaczymy wtedy

[ambience]

Może odma jak się nie wkręca od dołu ? Jak padła odma to silnik zamul do 2tyś obrotów :)

[KamillOdh]

ambience

A we V8 też może mulić przez odmę?

Nie żeby mi silnik mulił, ale może sobie zajrzę do tej odmy w wolnej chwili i a nóż jeszcze parę Nm wydobędzie się z silnika;P

[adam.gaweda]

inne biegi smigaja w porzadku, chodzi tylko i jedynie o ruszanie, wciskam gaz i uczucie takie jakby przez chwile sie dusil, potem juz wszystko gra

 

czujnik walka rozrzadu i walu korbowego sa na 98% sprawne, wymieniane w ub roku, a i objawy nie takie jak przy czujnikach.

 

dyfer skonczyc sie nie mogl( raczej), auto ma 230tkm, auto zadbane i nie bylo nigdy katowane driftami itp ani przeze mnie ani przez pierwsza wlascicielke( no chyba ze z dziecmi latala bokami po zurichu :lol: )

 

moze masz racje z ta przepustnica, przydaloby sie przeczyscic. Ktoregos wolnego dnia zajrze co tam piszczy i zobaczymy wtedy

 

te skrzynie raczej nie dają w ten sposób o sobie znać jak je coś boli- raczej by się ślizgała lub zbyt szybko przerzucała biegi ale takie zamulanie na starcie to najprawdopodobniej sam motorek. proponuję poświęcić jakąś sobote lub niedzielę i porozbierać sobie wszystkie dostępne elementy silnika które mogą ewentualnie być winowajcą i je poczyścić(tak jak koledzy wcześniej pisali- przepływki, czujniki) i zobaczyć jaki będzie efekt.

 

 

ups nie zauważyłem że się powtarzam... :oops: