Ciezki wypadek

[2chap]

Odnośnie kanapy, to mam dzielona, ale nie składa się. Nawet nie wiedziałem, ze można ja złożyć w wersji sedan...

Siedzisko tynej kanapy nie składa się. Napisałem o składanym oparciu tylnej kanapy.

 

Odnośnie fotelika, to mi osobiście najbardziej przypadł do gustu Concord Transformer XT (ISOFIX oczywiście) i w takim wożę swoją córę. Polecam przyjrzeć się temu modelowi - wydaje się, że jest to najbardziej zaawansowany technicznie fotelik na rynku. Skorupa wydaje się najsolidniejsza z całej stawki, poza tym wraz z regulacją wysokości zmienia się również szerokość fotelika. Wpominany Recaro również sprawia na żywo bardzo pozytywne wrażenie, ale w testach wypada wyraźnie gorzej (3 gwiazdki) od np. Concorda czy Romera (4 gwiazdki), a przecież to właśnie bezpieczeństwo jest najważniejsze. BTW - 5 gwiazdek nie ma żaden fotelik w tej grupie.

 

 

U mnie oparcie nie składa się, chyba ze znów coś przeoczyłem i po prostu nie wiem jak się składa... Z tego co wiem, to jedyna ruchoma częścią tylnego siedzenia jest podłokietnik po środku, z uchwytami na kubki. Jeżeli nie mam żadnego uchwytu/przycisku w bagażniku, to chyba się nie składa?

 

Odnośnie tych zarysowań skóry na oparciach, to mam nadzieję, ze fotele sa tak skonstruowane, ze da się tego uniknąć. Mata pod fotelikiem jednak musi być, aby nie zarysować siedziska.

[mrdw]

U mnie oparcie nie składa się, chyba ze znów coś przeoczyłem i po prostu nie wiem jak się składa...

 

Zgadza się, cięgna do składania oparć są w bagażniku. Skoro ich nie ma i oparcie się nie składa to co miałeś na myśli pisząc we wcześniejszym poście że jest "dzielone"? :? Podłokietnik to osobna historia.

[2chap]

U mnie oparcie nie składa się, chyba ze znów coś przeoczyłem i po prostu nie wiem jak się składa...

 

Zgadza się, cięgna do składania oparć są w bagażniku. Skoro ich nie ma i oparcie się nie składa to co miałeś na myśli pisząc we wcześniejszym poście że jest "dzielone"? :? Podłokietnik to osobna historia.

 

Miałem na myśli, ze jest dzielone podłokietnikiem. Przepraszam, źle się wyraziłem.

[Lapus]

Jeżeli chodzi o kwestię maksymalnego bezpieczeństwa, to najlepiej prezentują się foteliki dla niemowląt (tak naprawdę nie wiem czy jakikolwiek fotelik dla dzieci starszych ma ocenę 5* ADAC). My mieliśmy fotelik Maxi Cosi Cabrio i sprzedawca mówił, że synek w razie wypadku będzie najlepiej chronioną osobą w pojeździe. Edytowane 30 Marca 2016 przez Lapus

[Wika]

No to chłopie dostałeś drugą szansę. nie zmarnuj jej.

Ja 6 lat temu miałem bardzo poważny wypadek moją starą E30, pękła mi opona i zaczęło mnie obracać, zatrzymałem się na słupie. Słup wszedł na metr na wysokości grodzi od strony pasażera. Ja wyszedłem z złamanym nosem (niezapięte pasy) i odrapaniami. Przeżyłem tylko dzięki temu ze auto było bardzo twarde i energia miała się gdzie pochłonąć.

Gdyby z przodu jechał wtedy z tobą pasażer , to mógłby nie mieć tyle szczęścia , co ty .

Ogólnie jednak zgodzę się z tobą,że większe auta są bezpieczniejsze .