Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

WItam,

Jestem posiadaczem Buni od pół roku i jest to moje pierwsze BMW więc uprzejmie proszę o pomoc.

 

W dniu wczorajszym po przejechaniu 70km i wyłączeniu silnika przy ponownej próbie uruchomienia nie odpalił.

Rozrusznik kręcił, nie przygasały kontrolki (aku sprawny) ale silnik nie odpalał.

Co dziwne stale pracował wentylator chłodnicy, nawet po dłuższym czasie i ostygnięciu silnika wciąż kręcił.

Po kilku próbach rozrusznik przestał kręcić, słychać było tylko cykanie. (i tu coś dziwnego - przy cykaniu zapalały się światła drogowe mimo że były wyłączone zupełnie).

 

Po odłączeniu na dłuższą chwilę akumulatora (zresetował się komputer) samochód odpalił i przejechał prawie 500 km bez zarzutów (na wszelki wypadek silnik był wciąż włączony).

 

Po wyłączeniu samochód ponownie został uruchomiony, przejechał 10km i zgasł.

Po zgaśnięciu słychać było ciągłe cykanie w okolicy skrzynki bezpieczników, pod maską cykanie przepustnicy oraz dudnienie w sekundowych odstępach w okolicy prawego tylnego koła/zbiornika paliwa. Po wyjęciu kluczyka zjawiska nie ustały. Dopiero po odłączeniu i podłączeniu klemy akumulatora zjawisko ustaje.

 

Co może być przyczyną awarii? Czy ktoś już się spotkał z taką sytuacją?

Komputer? Pompa paliwa? Przepustnica paliwa?

Opublikowano

Masakra.

Generalnie sytuacja ustabilizowała się na następującym poziomie:

 

Samochód odpala na zupełnie zimnym silniku (np. po nocy) i można nim jechać.

W ten sposób dojechałem do mechanika.

Jak tylko chwilę się rozgrzeje i wyłączy się silnik ponowna próba zapalenia kończy się w najlepszym wypadku załapaniem na sekundę i gaśnie.

Później już tylko chodzi rozrusznik. Zawiesza się również siłownik przepustnicy powietrza.

 

Na komputerze wychodzą zaniki napięcia, ale elektromechanik nie jest w stanie ich zlokalizować.

Nie mam pojęcia co dalej mam robić :( Czy to już koniec?

  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

Trzy tygodnie sprawdzania pająka, przekaźników, wizyta u elektronika i... zostało znalezione. wielowarstwowa płytka sterownika ma mikropęknięcie. W konsekwencji po nagrzaniu lub przy wstrząsie przeywały ścieżki i powodowały błędy sterownika. W konsekwencji przepustnica nie mogła zostać wyregulowana, pracowała non stop, zawieszał się sterownik i nie odpalał/gasł samochód. Doraźnie sterownik został zamontowany w sposób który powoduje dociśnięcie ścieżki i prawidłową pracę.

 

Pytanie: czy ktoś zna jakiegoś speca który jest w stanie przeprogramować / wyczyścić sterownik kupiony na allego i zaadoptować go do konkretnego samochodu?

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.