Skocz do zawartości

320d Wywalic katalizator czy lepiej zostawic??


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
Mam nadpeknieta rure pomiedzy tlumikiem a katalizatorem. Po niedzieli odtsawiam do mechanika aby to naprawic. Pytanie czy przy okazji wyrzucic katalizator czy moze jednak go zostawic?? Auto chodzi dobrze wg mnie. Slyszalem ze plusem tej operacji jest lepsze wkrecanie sie z dolu. Minusem natomiast dzwiek turbiny - bardziej ja slychac i jest to taki dziwny gwizd. Autko jest z 2003r. wczoraj stuknelo 155.000.
Opublikowano
mysle ze jeszcze twoj katalizator nie bedzie taki zly :D gorzej maja ci co maja auto z roku ponizej 2000 z przebiegiem smiesznym 180tys realnym 300tys i oni powinni juz myslec nad usunieciem :)
szukam
Opublikowano
Mam nadpeknieta rure pomiedzy tlumikiem a katalizatorem. Po niedzieli odtsawiam do mechanika aby to naprawic. Pytanie czy przy okazji wyrzucic katalizator czy moze jednak go zostawic?? Auto chodzi dobrze wg mnie. Slyszalem ze plusem tej operacji jest lepsze wkrecanie sie z dolu. Minusem natomiast dzwiek turbiny - bardziej ja slychac i jest to taki dziwny gwizd. Autko jest z 2003r. wczoraj stuknelo 155.000.

Kolego wywalaj katy jak masz okazję ja ci tylko powiem że autko napewno będzie się lepiej wkręcać a ci co piszą że słychać turbinę i jakiś gwizd to mam pojęcia skąd się im to wzieło ja po usunięciu katów nie słyszę żadnego gwizdu a nawet napiszę ci że być może słychać troszkę turbinkę ale to nie żaden gwizd a tym co piszą że coś gwiżdże to pewnie turbina już zaczyna się kończyć. Poza tym jeszcze kata sprzedasz i cała operacja ci się zwróci.

Sprzedam, uchwyt ręcznego ze skóry, tylna klapa Pre-Lci Igiełka.

Człowiek nie potrzebuje gwiazdy, błyskawicy a nawet czterech pierścieni, człowiek potrzebuje dwóch nerek.

Moja ślicznota: http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?f=158&t=211412 oceń:D

Opublikowano
Ja u siebie wywaliłem kata dosyć nie dawno, auto lepiej idzie od dołu , gwizd troszkę jest ale to Mi nie przeszkadza a wręcz odwrotnie. I do tego za katalizator dostałem 150zł ;)
Opublikowano
chce usunąć katalizatory u siebie. Jeden mechanik we wrocku powiedział mi że oni całkiem wycinaja katy razem z pucha i wstawiaja rurę, u drugiego dowiedziałem się że nie wycina puszki ani nawet jej nie rozcina tylko młotek brecha i wybija po kawałku że środka. Co najlepiej zrobić? Mi się wydawało że najlepiej rozciac puche wyciągnąć środek włożyć rurę i zaspawac, źle mówie? Doradzcie koledzy jak to powinno być dobrze zrobione i może wie ktoś kto w wrocławiu mi to zrobi? No i jak chce sprzedac katy to biorą to na wagę? Biorą sam środek? Czy chcą całą puche?
Opublikowano
zostawienie puszki jest bezpieczniejsze poniewaz przy przegladzie w oczy diagnosty nie razi brak katalizatorów, widzi puszke wiec jest ok, a ze jest pusta to nasza tajemnica :) jak zobaczy wspawane rurki moze nie chciec podbic, ale to tylko diagnosci wiec pojedziesz do innego i podbije :) jak nie za darmo to za flaszke sie przestanie czepiac :)
szukam
Opublikowano
Ja tez u siebie wywaliłem katalizator ,ale po miesiącu kupiłem kata i go spowrotem wsadziłem .Poprostu ten gwizd mnie irytował

Nie wiem jak ci mogło gwizdać ja u siebie wywaliłem wszystkie i zadnego gwizdu nie mam, może wirnik ci obciera o obudowę i dlatego ci głośniej pracuje a po założeniu kata gwizd ustąpił czy słychać lekkie gwizdanie.

Sprzedam, uchwyt ręcznego ze skóry, tylna klapa Pre-Lci Igiełka.

Człowiek nie potrzebuje gwiazdy, błyskawicy a nawet czterech pierścieni, człowiek potrzebuje dwóch nerek.

Moja ślicznota: http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?f=158&t=211412 oceń:D

Opublikowano
Ja tez u siebie wywaliłem katalizator ,ale po miesiącu kupiłem kata i go spowrotem wsadziłem .Poprostu ten gwizd mnie irytował

Nie wiem jak ci mogło gwizdać ja u siebie wywaliłem wszystkie i zadnego gwizdu nie mam, może wirnik ci obciera o obudowę i dlatego ci głośniej pracuje a po założeniu kata gwizd ustąpił czy słychać lekkie gwizdanie.

 

u mnie też fajnie świszczy :cool2: jak nie ma kata to bedzie gwizdać czy tego chcesz czy nie :D

Opublikowano
Ja tez u siebie wywaliłem katalizator ,ale po miesiącu kupiłem kata i go spowrotem wsadziłem .Poprostu ten gwizd mnie irytował

Nie wiem jak ci mogło gwizdać ja u siebie wywaliłem wszystkie i zadnego gwizdu nie mam, może wirnik ci obciera o obudowę i dlatego ci głośniej pracuje a po założeniu kata gwizd ustąpił czy słychać lekkie gwizdanie.

Skoro nie masz gwizdu to albo Masz problemy z słuchem ,albo twoja turbina sie nie kręci :D

Opublikowano
darti123 mówimy o delikatnym świście/skwierczeniu czymś w ten deseń, a nie o suchym gwizdaniu :cool2:

Wiem o czym mówimy i tez mi sie na początku to podobało . Jak miałem zamknięte szyby to w aucie nawet tego nie było słychać . Ale po czasie jednak zaczeło mi to dokuczać. I jest to tylko moje zdanie ,i jezeli komus to nie przeszkadza to prosze bardzo nie mam nic przeciwko

Opublikowano
mi tam ktos odradzal kategorycznie wyciananie katow, tymbardziej ze mam elektroniczne sterowanie turbiny, nie wiem juz zwatpilem, niby komputer moze swirowac itd , pisze co mechanicy mowili

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.