Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam.

 

Mam problem z autem. Silnik to M50B20 z Vanosem, ma podłączoną instalacje gazową STAG 300+ założoną w listopadzie tamtego roku ( na gazie jest zamulony trochę, na benzynie idzie prawidlowo ). Wracając dzisiaj od teściów, wszystko było dobrze w momencie wyjazdu, po ok. 5km jazdy ( zatrzymałem sie na przejezdzie kolejowym ) wyczułem drganie/trzesienie sie auta przy dodawaniu gazu i tak jakby ( nie wiem jak to określić ) echo, podwójną pracę silnika, takie przerywanie, nie ma płynności w dodawaniu gazu, najgorzej jest w momencie ruszania tak do 2,500 obr/min, przy wcisnietym gazie do podłogi auto przerywa, delikatnie szarpie i słychać nieprawidłową pracę, tak jakby silnik ( nie mówię że to na pewno silnik bo się nie znam ) warczał pogrubionym głosem, mam nadzieję że mnie zrozumiecie. Nie ma żadnej różnicy pomiędzy LPG i Pb, i na tym i na tym auto chodzi nieprawidłowo. Podczas jazdy w kabinie było bardzo cicho i nie bylo żadnego łupnięcia/ stuknięcia które mogłoby być żródłem problemu.

 

Przeczytałem już wiele, żeby nie było że milion tematów już było, problem jest dla mnie bardzo poważny ( wpadam w stan skrajnego załamania ) i błagam nie straszcie mnie tylko starajcie się mi pomóc, i wypiszcie na spokojnie rzeczy które mogą za to odpowiadać, lub wytypujcie jakąś główną rzecz która może być za to odpowiedzialna, biorąc pod uwagę że stało się to nagle, auto chodziło super, i nagle coś takiego się stalo.

 

Pomóżcie,

Pozdrawiam!

Opublikowano

Kolego objawy o których piszesz wskazują na czujnik położenia wału.

Tak czy owak zaczął bym od diagnostyki - ona prawdę ci powie , i nie załamuj się chłopie głowa do góry :mrgreen:

UWAGA!Brak dachu!

"Nie ma na świecie przyjaźni, która trwa wiecznie. Jedynym wyjątkiem jest ta, którą obdarza nas pies." /Konrad Lorenz/

Opublikowano

A więc tak : przejechałem się dzisiaj z rana i od razu piszę kolejne fakty, mianowicie :

 

Po nocy, gdy silnik zimny, odpaliłem i było ogólnie wszystko dobrze, auto w ogóle nie przerywało, miałem tylko wrażenie że gorzej idzie niż zawsze, ale minimalnie. I tak jechałem jechałem, i w momencie gdy silnik osiągnął ok. 70,75C zaczęło się pierwsze przerywanie. Jak auto osiaga 90C już poprostu nie idzie jechać, auto się całe trzęsie jak jakieś amerykańskie V8, dzwięk wydobywający się z wydechu też bulgocze jak V8, i strasznie przerywa przy przyspieszaniu, w dolnych partiach po prostu szarpie, tak od 800-3000tys jest tragedia, powyzej juz lepiej, ale auto nie ma mocy w ogóle i tez przerywa, z tym ze delikatniej niz na niskich obrotach. Podnosiłem maskę i praca silnika jest w sumie taka sama jak przed awaria ( nie wiem, mogę sie mylić ), poprostu się trzęsie, najwięcej słychać przy tłumiku, straszny bulgot, wydaje się jakby auto miało 2 cylindry więcej, jak silnik zimny wszystko pracuje dobrze.

 

Czyli jak jest zimny jest ok, jak osiąga temperaturę zaczyna się straszna lipa. O co tu może chodzić??? ;(;(

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
Diagnostyka kolego na początek.Jak pisze micgz czujnik wału albo cewka.
Po czterdziestce człowiek ma, trochę z osła, trochę z lwa.
Opublikowano

No jutro będzie podpięcie, zobaczymy co wyjdzie. Tylko jak wytłumaczyć że na zimnym chodzi dobrze, żadnych podejrzanych dźwięków?? Gdyby było coś z cewkami to raczej od momentu odpalenia nie chodziłby na wszystkie gary. Mam jeszcze dwa pytania :

 

- Czy mozliwe jest że źle podłączony gaz mógł spowodować jakąś awarię tego typu?

 

- Generalnie objawy wskazują na czujnik. Czy czujnik mógł już wcześniej nie pracować prawidłowo, czyli że psuł się stopniowo, czy to jest tak że działa i pada nagle? I warto zauważyć że na problem ma wpływ temperatura - czy czujnik ma coś z tym wspólnego, że a zimnym jest ok a na ciepłym już lipa i nie działa jak należy?

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
Wraz ze wzrotem temperatury rośnie opór prądu w uzwojenie czy to czujnika czy cewki.
Po czterdziestce człowiek ma, trochę z osła, trochę z lwa.
Opublikowano

Panowie, dziś rozkręciłem pokrywę zaworów i wyjąłem cewki profilaktycznie, żeby zobaczyć co tam się dzieje. I tak, wszystkie otwory były zalane olejem oprócz jednego, tego przy vanosie od razu. Świece nie były wymieniane i ta co była sucha to kumpel mówił że jak na nią patrzy to już dawno nie powinna chodzić. Czyli uszczelka pod pokrywą zaworów i świece są do wymiany. Ale powiedzcie mi jedno - czy to mogło powodować tę awarię o której pisałem? Bo chcę to zrobić, ale chciałbym wiedzieć czy to jest jedna z opcji którą można wziąć pod uwagę? I czy od tego mogła paść któraś cewka?

 

Proszę Was o szybkie i w miarę możliwości jak największe odpowiedzi ;) Będę wdzięczny. pzdr.

Opublikowano

Chodzi głównie o to, że nie mam teraz 2500zł żeby po kolei wszystko metodą prób i błędów robić, czyli np. że wezmę się za świece, wymienię i nie będzie efektu. Potem zrobię przepływkę i też nie będzie efektu a samochód dalej rozdupcony i tym sposobem wydam tysiące. Chodzi mi o to żeby wyeliminować problem z trzęsieniem się auta na ciepłym silniku, świece są zalane ciągle olejem to jak tłumaczyć że na zimnym jest spoko?

 

Chciałbym wiedzieć jakie elementy NA KTÓRE MA WPŁYW TEMPERATURA, mogą chodzić w moim przypadku nieprawidłowo po rozgrzaniu i powodować gigantyczny spadek mocy i trzęsiawki jak w Camaro z lat 70-tych. Na pewno jest tu wiele fachowców więc ktoś by mógł strzelić jakiś wykładzik, i wypisać takie elementy, bo podobnego problemu nie mogę znaleźć. Chcę wiedzieć jak najwięcej, żeby teraz nie dawać się "dymać" mechanikom, którzy aby zarobić będą mi kazali wymieniać wszystko aby faktura była jak największa, tylko ja wpadam do niego, i przykładowo mogę mu sypnąć że ma konkretnie sprawdzić to, to czy tamto, być zorientowanym a nie zielonym.

 

Proszę tylko o jak największą ilość informacji, jeśli nikomu to nie sprawia problemu to niech napisze coś w temacie, bardzo w ten sposób mi pomożecie. Weźcie pod uwagę moje wcześniejsze informacje i spróbujmy skleić to w coś sensownego.

 

Jeśli chodzi o kompa to dopiero w piątek będę mógł podpiąć i wiedzieć, dlatego do tego czasu chciałbym zebrać możliwie dużą ilość informacji.

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
Kolego na początek wymień uszczelke dekla klawiatury,świece bo pewnie nie wiesz ile siedzą w tym aucie oraz fajki bo pewnie już spękane.Koszt tego wszystkiego szacuje na około 350zł i jest to normalny wydatek wynikający z eksploatacji auta.Wszystko to zrobisz sam z palcem w nosie w ciągu 3-4 godzin na spokojnie.Potem napisz o efektach pracy i będziemy myśleć dalej,a dalej to jest diagnostyka bo przez internet nikt auta nie naprawi.I nie panikuj :D
Po czterdziestce człowiek ma, trochę z osła, trochę z lwa.
Opublikowano

Witam!

 

A więc opisuję dzień dzisiejszych prac :

 

Z rana z kumplem zdemontowaliśmy pokrywę zaworów. Z kanałów na świece łącznie odessałem 0,3l oleju, w jednym była woda :duh: masakra. wszystkiemu winne były uszczelki. Nowe Elring, koszt 80zł. Do tego świece NGK BKR6EK, 19zł sztuka. Fajek nie kupowałem bo są w ładnym stanie, zaryzykowałem i zmieniłem tylko świece. Efekt : Auto dawno tak świetnie nie jezdzilo.. :mrgreen: Tragicznie zalane świece nie podawały właściwie iskry w momencie gdy dostawały temperatury, i nie pracował na wszytskie cylindry. Przy okazji zmierzyłem kompresję - 14 barów na każdym cylindrze, także jest super ;) Auto przyspiesza jak diabeł a silnik pracuje jak muszka.

 

Także dziekuję Wam bardzo za dobry trop, obeszło się bez mechanika i grubych pieniędzy, okazuje się że mając 2 zdrowe ręce wiele można zdziałać samemu. I sorki za panikę, ale na prawdę bardzo się denerwuję jak coś dolega dla auta.. Jeszcze raz wielkie dzięki i na przyszłość - jak ktoś będzie miał podobne objawy do wyżej opisanych : zdejm pokrywę, odkręć i wyjmij cewki - wiele możesz oszczędzić, pieniędzy i zdrowia.:)

 

Pozdrawiam!!!

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.