Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
Auto ładne.

Co do koloru skóry, miałem 2 razy beż, teraz dla odmiany wziąłem czarną. Czarna jest dużo trudniejsza w utrzymaniu, widać na niej każdy kurz. Muszę odkurzać co tydzień, beże odkurzałem raz na miesiąc (dywaniki częściej). Stereotyp o trudnym utrzymaniu jasnych powielają ludzie którzy nie mieli różnych kolorów lub straszne flejtuchy.

Co do preparatów, bawię się trochę detalingiem, pianka bmw nie jest zła ale jest za tłusta, polecam każdemu zestaw COLOURLOCK z Lederzentrum, jest jeszcze droższy ale jest rewelacyjny, każdy kto raz spróbuje nie może bez tego żyć :)

 

taaa, czarna tapicerka jest trudniejsza w utrzymaniu... :) czlowieku o czym ty mowisz? przydaloby sie pewnie poinformowac o tym taksowkarzy w DE, aby zmienili tapicerki w swoich budyniach z czarnych na bez :)

 

strasznie sie kurzy u Ciebie w samochodzie, skoro odkurzasz skore po tydzien

Run flats? NEIN, DANKE!


Yn0sTYR.jpg?1

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
Auto ładne.

Co do koloru skóry, miałem 2 razy beż, teraz dla odmiany wziąłem czarną. Czarna jest dużo trudniejsza w utrzymaniu, widać na niej każdy kurz. Muszę odkurzać co tydzień, beże odkurzałem raz na miesiąc (dywaniki częściej). Stereotyp o trudnym utrzymaniu jasnych powielają ludzie którzy nie mieli różnych kolorów lub straszne flejtuchy.

Co do preparatów, bawię się trochę detalingiem, pianka bmw nie jest zła ale jest za tłusta, polecam każdemu zestaw COLOURLOCK z Lederzentrum, jest jeszcze droższy ale jest rewelacyjny, każdy kto raz spróbuje nie może bez tego żyć :)

 

taaa, czarna tapicerka jest trudniejsza w utrzymaniu... :) czlowieku o czym ty mowisz? przydaloby sie pewnie poinformowac o tym taksowkarzy w DE, aby zmienili tapicerki w swoich budyniach z czarnych na bez :)

 

strasznie sie kurzy u Ciebie w samochodzie, skoro odkurzasz skore po tydzien

moze po prostu lubi czystosc

Opublikowano
Listwy to czarne, standardowe?

Może ktoś mi podpowiedzieć, czy duża jest różnica między nimi a lakierem fortepianowym z indywiduala?

Taki zestaw wnętrza jak Twój, też mi najbardziej pasuje.

Tylko nie chce mi się wydawać 5 kafli na tych kilka kawałków sklejki polakierowanych resztką farby ze Steinway'a...

 

Masz jeszcze antracytowe drewno. Wygląda lepiej niż standard a kosztuje taniej niż piano black. Miałem tą kombinację z ostrygą i moim zdaniem najlepsza bo widać lekką fakturę drewna ale drewno nie ma odcieni brązu.

 

https://picasaweb.google.com/112346845704729158306/F10#5484478594653039106

Opublikowano

Masz jeszcze antracytowe drewno. Wygląda lepiej niż standard a kosztuje taniej niż piano black. Miałem tą kombinację z ostrygą i moim zdaniem najlepsza bo widać lekką fakturę drewna ale drewno nie ma odcieni brązu.

 

Na początku chciałem środek beżowy, jak zapewne pamiętasz. I do niego antracytowe drewno.

Po zmianie na ostryga/czarny, wchodziłby w grę listwy standard/piano i właśnie antracyt. Ale ten ostatni jakoś najmniej mi pasował do tego zestawu kolorów. Zdjęcia wszystkiego nie oddają, ale skoro piszesz, że antracyt jest bardzo ciemny ( co widać na fotce kokpitu ale z boku, kiedy listwy nie są doświetlone lampą ), to faktycznie byłby kompromisowym rozwiązaniem...

 

Bo z tego co widzę na zdjęciach u autora wątku, to posiada listwy w kolorze czarnym...

Opublikowano

do BONO: ja też jestem zdania, że jasne wnętrze jest łatwiejsze w utrzymaniu czystości. Ba... jestem nawet tego przykładem ;) U siebie mam beżową skórę, z beżowymi plastikami. Skórę raz na 3 miesiące daję do czyszczenia i konserwacji (nie, że jest brudna, tylko po prostu taka pielęgnacja skóry) przez co jest w idealnym stanie mimo przebiegu grubo ponad 200k)

Kurzu na jasnych elementach nie widać tak jak w czarnym, gdzie kilka chwil po wyczyszczeniu jest nadal tak jak było :D

 

Jak będę zamawiać F10 wybieram cały jasny środeczek - nie dość, że mi się bardzo podoba, to łatwiej w nim będzie utrzymać czystość.

 

Podsumowując: beżowa tapicerka - tak, ale pod warunkiem, że będziesz o nią dbać ;)

 

ostryga z ostrygą (góra jest nieco ciemniejsza):

http://img2.netcarshow.com/BMW-5-Series_2011_1024x768_wallpaper_ae.jpg

http://i2.photobucket.com/albums/y27/tex05/worshipbmw.gif
Opublikowano

Odkurzam co tydzień bo lubię jeździć z otwartym szyberdachem, poza tym na czarnych dywanikach widać każde ziarnko piasku.

Co do skóry. Oczywiście o skórę trzeba dbać. Tak samo w aucie jak i w domu. Jeśli co 3 miesiące jest dokładnie wyczyszczona i zabezpieczona specjalnym mleczkiem/woskiem. Na zabezpieczonej skórze możesz siadać w tanich spodniach a nawet kłaść hamburgera.

Największym błędem jest mycie skóry wodą, mydłem, płynem do naczyń, cleanem itp wszystko to sprawia że z porów skóry wypłukiwany jest wosk i coś tam jeszcze przez co w te pory wnika bród, który z czasem jest nie do wyczyszczenia a w dodatku jest pożywką dla bakterii.

Bono, nie gadam z taryfiarzami z DE, podobnie jak z tymi z Indii, zwłaszcza o sprzątaniu. Każdy inaczej podchodzi do czystości.

 

Co do listew, wszystkie lakierowane listwy z bmw są bardzo delikatne, wystarczy raz je potrzeć zwykłą, suchą szmatą i robią się małe ryski widoczne pod światło. Należy je czyścić tylko mikrofibrą, najlepiej zwilżoną rozcieńczonym IPA (alkohol techniczny). A kurz zbierać dusterem.

Jeśli ktoś nie dba o środek to polecam szczotkowane aluminium lub te hex z mpakietu.

 

Listwy fortepianowe różnią się dla mnie bardzo. Te zwykłe czarne są takie płytkie, czerń jest taka jakby szara, jak na tanim LCD. Natomiast te fortepianowe wyglądają jak czarna dziura :) są tak czarne że wydaje się jakby była tam dziura :)

Opublikowano
Odkurzam co tydzień bo lubię jeździć z otwartym szyberdachem, poza tym na czarnych dywanikach widać każde ziarnko piasku.

Co do skóry. Oczywiście o skórę trzeba dbać. Tak samo w aucie jak i w domu. Jeśli co 3 miesiące jest dokładnie wyczyszczona i zabezpieczona specjalnym mleczkiem/woskiem. Na zabezpieczonej skórze możesz siadać w tanich spodniach a nawet kłaść hamburgera.

Największym błędem jest mycie skóry wodą, mydłem, płynem do naczyń, cleanem itp wszystko to sprawia że z porów skóry wypłukiwany jest wosk i coś tam jeszcze przez co w te pory wnika bród, który z czasem jest nie do wyczyszczenia a w dodatku jest pożywką dla bakterii.

Bono, nie gadam z taryfiarzami z DE, podobnie jak z tymi z Indii, zwłaszcza o sprzątaniu. Każdy inaczej podchodzi do czystości.

 

Co do listew, wszystkie lakierowane listwy z bmw są bardzo delikatne, wystarczy raz je potrzeć zwykłą, suchą szmatą i robią się małe ryski widoczne pod światło. Należy je czyścić tylko mikrofibrą, najlepiej zwilżoną rozcieńczonym IPA (alkohol techniczny). A kurz zbierać dusterem.

Jeśli ktoś nie dba o środek to polecam szczotkowane aluminium lub te hex z mpakietu.

 

Listwy fortepianowe różnią się dla mnie bardzo. Te zwykłe czarne są takie płytkie, czerń jest taka jakby szara, jak na tanim LCD. Natomiast te fortepianowe wyglądają jak czarna dziura :) są tak czarne że wydaje się jakby była tam dziura :)

 

zgadzam się z kolegą w kwestii podatności na zarysowania listew i ekranu LCD - to jest zupełna porażka - strasznie się to rysuje! :duh: w E65 miałem fajne drewno bez połysku, które wyglądało jak prawdziwe drewno i się nie rysowało. w f10 nie można takiego zamówić - szkoda :cry2:

George Wind
Opublikowano

Te matowe drewno jest ciekawe ale wolę swoje błyszczące. Mam czarną skórę, czarną podsufitkę, wszystko czarny mat i do tego super błyszczące drewno antracyt, mi się podoba taki kontrast. Ale jeśli miałbym dużo chromu, tak jak w 7, to matowe jest mile widziane.

Jest na to sposób, trzeba przelecieć papierem ściernym 3000 wszystkie listwy, robią tak w USA, wygląda nieźle. Jeśli się boisz jak wyjdzie to kup na allegro jakiś kawałek swojej listwy za 100 zł i przetestuj. Koszt nowych listew w ASO do F10 to 1800 za alu i 3600 za drewna. Jakby coś poszło nie tak :)

Opublikowano
Odkurzam co tydzień bo lubię jeździć z otwartym szyberdachem, poza tym na czarnych dywanikach widać każde ziarnko piasku.

Co do skóry. Oczywiście o skórę trzeba dbać. Tak samo w aucie jak i w domu. Jeśli co 3 miesiące jest dokładnie wyczyszczona i zabezpieczona specjalnym mleczkiem/woskiem. Na zabezpieczonej skórze możesz siadać w tanich spodniach a nawet kłaść hamburgera.

Największym błędem jest mycie skóry wodą, mydłem, płynem do naczyń, cleanem itp wszystko to sprawia że z porów skóry wypłukiwany jest wosk i coś tam jeszcze przez co w te pory wnika bród, który z czasem jest nie do wyczyszczenia a w dodatku jest pożywką dla bakterii.

Bono, nie gadam z taryfiarzami z DE, podobnie jak z tymi z Indii, zwłaszcza o sprzątaniu. Każdy inaczej podchodzi do czystości.

 

Co do listew, wszystkie lakierowane listwy z bmw są bardzo delikatne, wystarczy raz je potrzeć zwykłą, suchą szmatą i robią się małe ryski widoczne pod światło. Należy je czyścić tylko mikrofibrą, najlepiej zwilżoną rozcieńczonym IPA (alkohol techniczny). A kurz zbierać dusterem.

Jeśli ktoś nie dba o środek to polecam szczotkowane aluminium lub te hex z mpakietu.

 

Listwy fortepianowe różnią się dla mnie bardzo. Te zwykłe czarne są takie płytkie, czerń jest taka jakby szara, jak na tanim LCD. Natomiast te fortepianowe wyglądają jak czarna dziura :) są tak czarne że wydaje się jakby była tam dziura :)

Rany jak tak podchodzicie do tych 2 moze 3 metrów kwadratowych to ile pracy i czasu! trzeba w dom włożyć :shock:

hej

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.