Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Przeczytałem na którymś z forów, że głośniejsza praca może być generowana przez - 'nie w pełni drożne katalizatory'. Chodziło o to, że nie ma już tej przepustowości i tłumiące się powietrze? dym? w silniku powoduje głośniejszą pracę.

 

Na liczniku bajeczne 200k z groszem. Przez rok od zakupu najeździłem 40k.

Nie wiem czy wycinano katy. Puszki są, więc wnioskuję, że pełne.

 

Założyłem ten temat, bo już jakiś czas temu stwierdziłem głośniejszą pracę silnika. Mechanik twierdzi, że wszystko jest w porządku.

 

Egr i kolektor czyszczone 20 000 km wstecz (parę dni temu zaglądałem do EGR i nie ma nagaru), wężyki podciśnienia wymienione...

 

Początkowo myślałem, że to wina koła dwumasowego, ale przy wymianie sprzęgła 5 000 km wstecz mechanik stwierdził, że jest ok.

 

Nie ma żadnych drgań samochodu, nie kopci i przyspiesza itp. Tylko głośniej klekocze.

 

Uczepiłem się tych katalizatorów, bo na długi weekend jechałem do Londynu i po przegonieniu samochodu prędkościami 140-170 km/h silnik pracował aksamitniej.

 

Pytam czy to może mieć jakiś związek.

 

--------------------

 

Forum czytam codziennie, ale jeśli mimo to źle zatytułowałem wątek, to proszę o zwrócenie uwagi jak powinienem zatytułować poprawnie.

Zgrozą są tematy, w których 10 osób wkleja zakładającemu ten sam regulamin do czytania...

Opublikowano
tak, ponieważ przepłukiwanie komór spalania jest mniej wydajne przez co uchodzące spaliny "kołaczą się" między zaworami, pierścieniami itp a przez to sprawność silnika jest osłabiona.
Opublikowano
Egr i kolektor czyszczone 20 000 km wstecz (parę dni temu zaglądałem do EGR i nie ma nagaru)

 

Nie ma nagaru tzn, że jest czysto w środku? Znaczy się nie ma czarnego nalotu? Bo po 20kkm powinno tam już być trochę nalotu, oczywiście nie za dużo, ale jeśli u Ciebie jest za czysto to sprawdziłbym działanie EGR na odpalonym silniku. Sam niedziałający EGR powodować może klekot. Można to łatwo sprawdzić ściągając rurę gumową i zaglądając na odpalonym czy się otwiera, lub za pomocą INPA sprawdzić ile powietrza mierzy przepływka.

Opublikowano

Czyli słusznie ktoś pisał. Zatem szukam jakiegoś magika, który wybebeszy puszki. Yoshi wiem, że jesteś biegły w tych tematach i powiedz czy jest sens wstawiać rurkę do pustej puszki kata? x2 Czy wyciąć kompletnie i wstawić rurki? A może w ogóle zostawić puste?

 

Jutro zajrzę jeszcze raz, bo w oko rzuciły mi sie jedynie niewielkie ilości oleju, ale żeby był okopcony strasznie to nie pamietam. Na samym zaworze? Kojarze, ze był, ale wewnątrz rura jakoś chyba niespecjalnie. Dałeś mi teraz zagadkę i musz zobaczyć. A co jeśli nie pracuje prawidłowo? Silnik generuje większy hałas?

Opublikowano
Kolego trandolf jeśli faktycznie egr nie pracuje prawidłowo czyli nie otwiera się to jak można go uleczyć? Wystarczy zdjąć rurę, odpalić i przygazować? Czy sama praca na jałowym pobudza egr?
Opublikowano

Tak, na jałowym egr jest otwierany. Ja do niedawna również miałem z nim problem i silnik chodził bardzo twardo.

Sprawdzenie EGR rozpocząłem od zakupu wakumetru :wink: . Po zmierzeniu podciśnienia wyszło, że elektrozawór przy EGR nie działa prawidłowo i nie podaje podciśnienia.

Po wymianie wspomnianego zaworku okazało się, że EGR nadal się nie otwiera. Wtedy spróbowałem ustami zaciągnąć powietrze poprzez wężyk wchodzący do EGR. Okazało się, że jest nieszczelny więc poszedł do wymiany. Po wymianie silnik na jałowym chodzi bardzo miękko. Jednak został jeszcze klekot przy delikatnym przyspieszaniu. Tutaj sprawa będzie zapewne poważniejsza. Czy EGR powinien otwierać się także podczas delikatnego przyspieszania?

Opublikowano

http://www.youtube.com/watch?v=GUahoRd5xXE

Tu masz filmik jak wygląda pracujący EGR, podczas gdy się otwiera słychać jeszcze specyficzny szum wydechu w zaworze EGR. Jak usłyszysz będziesz wiedział o co chodzi. Gdy jednak EGR działać nie będzie trzeba sprawdzić czy otwiera się gdy podepniesz podciśnienie bezpośrednio omijając elektrozaworek nim sterujący. Gdy odepniesz EGR silnik powinien charakterystycznie głośniej "klepać". Sprawdź to u siebie czy jest różnica odpinając podciśnienie do EGR, jak silnik zaczine głośniej pracować na jałowym biegu znaczy to, że EGR działa jak należy.

Kolego ssayans EGR w silniku M47 wpuszcza spaliny w różnych ilościach do 2800obr/min, oczywiście wszystko zależy od obciążenia silnika, jednak powyżej tych obrotów jest całkowicie zamknięty.

Opublikowano

możesz wspawać rurkę w puszkę, możesz całkowicie wywalić puchy i wspawać same rurki, albo możesz zostawić same wypatroszone puszki... zależy od Ciebie i Twoich możliwości/upodobań/itp. Chodzi o to aby zlikwidować szykany z drogi układu wydechowego, oraz o to aby emisja spalin była szybsza a dzięki przepłukiwanie cylindrów wydajniejsze. Jeśli zawór jest nieszczelny to i kompresja cylindra spada... jak spada kompresja to i sprawność silnika... reakcja łańcuchowa. Dodatkowo przy nieszczelnym cylindrze również fala dźwiękowa wydobywa się poza niego co objawia się głośniejszą pracą.

Aha co do EGR to wpływa na głośniejszą pracę większą dawką powietrza na suw [50mg]. Dawka zostaje jeszcze bardziej zubożona, wzrasta tem spalania i dochodzi do twardej i głośnej pracy silnika.

Opublikowano

W garażu słyszę to 'rzężenie' kiedy silnik schodzi z obrotów, ale może to kwestia nagrania... Jutro odepnę gumową rurę i sprawdzę czy EGR chodzi prawidłowo. Chociaż bardziej skłaniam się do obecności zapchanych katów, bo jak wspomniałem silnik po przegonieniu działa o niebo lepiej. W tygodniu jeżdżę praktycznie tylko do pracy 6km w jedną stronę i często nie szybciej jak 70km/h. Czasem w weekend uda się gdzieś przegonić, ale też nie zawsze, bo samochodów na wylocie z Warszawy sporo, a i autostrad jak na lekarstwo, więc raczej nie szybciej niż 140.

 

Sprawdzę profilaktycznie ten EGR.

 

Szukam warsztatu w Warszawie i okolicach, który sprawnie wytnie katy. :mrgreen:

Opublikowano
W garażu słyszę to 'rzężenie' kiedy silnik schodzi z obrotów, ale może to kwestia nagrania... Jutro odepnę gumową rurę i sprawdzę czy EGR chodzi prawidłowo. Chociaż bardziej skłaniam się do obecności zapchanych katów, bo jak wspomniałem silnik po przegonieniu działa o niebo lepiej. W tygodniu jeżdżę praktycznie tylko do pracy 6km w jedną stronę i często nie szybciej jak 70km/h. Czasem w weekend uda się gdzieś przegonić, ale też nie zawsze, bo samochodów na wylocie z Warszawy sporo, a i autostrad jak na lekarstwo, więc raczej nie szybciej niż 140.

 

Sprawdzę profilaktycznie ten EGR.

 

Szukam warsztatu w Warszawie i okolicach, który sprawnie wytnie katy. :mrgreen:

Kolego wycinaj katy ja miałem podobnie jak autko przegoniłem to jeździło dużo lepiej ale jazda na krótkich odcinkach i znowu wszystko wracało do normy teraz mam wycięte katy i teraz po problemie poza tym mam zrobiony downpipe do samego tłumika srodkowego i pracuje tak samo jak z katami nie ma różnicy w głośności, na dodatek sprzedałem katy i część kasy się wróciła.

Sprzedam, uchwyt ręcznego ze skóry, tylna klapa Pre-Lci Igiełka.

Człowiek nie potrzebuje gwiazdy, błyskawicy a nawet czterech pierścieni, człowiek potrzebuje dwóch nerek.

Moja ślicznota: http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?f=158&t=211412 oceń:D

Opublikowano
A można zostawić puste puszki katów, czy lepiej dla świętego spokoju wspawać jakiś przelot?
Opublikowano
można, tylko osobiście zastanawiam się nad zawirowaniami jakie może to wywoływać w układzie... dla własnego spokoju i profesjonalnej operacji zastosowałbym dla całego układu taką samą średnicę [ z resztą mam tak u siebie :wink: ]
Opublikowano

Na forum piszą, że nie ma żadnej różnicy czy puszka pusta czy wstawiona rurka. Osobiście skłaniałbym się do wklejenia rurki w pusty kat - jeden i drugi.

Kolego czerwony330d, downpipe to już droższy temat niż wstawienie rurek prawda? Na szybko przeleciałem internet... Wyprowadź mnie z błędu jeśli się mylę.

 

Znacie szacunkowe koszty wycięcia katów + wstawienia rurek ? Wkłady z katów pewnie sprzedam w Poznaniu (wyczytałem na forum) bo raz w miesiącu tam jadę.

Opublikowano
Tak się w temacie zastanawiam w innej kwestii - jest inny sposób niż na kompa sprawdzenie czy przytkane są katalizatory? Pewnie ta wiedz się przyda wielu osobą ;)
Opublikowano
koledzy w wrocławiu w 1 zakładzie jak pytałem powiedzieli mi 170 zł za wycięcie obu katów i wprawanie rur , dobra cena? A powiedzcie mi gdzie w wrocku można sprzedać katy albo gdzie obok wrocławia i ile można za nie wziasc?
Opublikowano
koledzy w wrocławiu w 1 zakładzie jak pytałem powiedzieli mi 170 zł za wycięcie obu katów i wprawanie rur , dobra cena? A powiedzcie mi gdzie w wrocku można sprzedać katy albo gdzie obok wrocławia i ile można za nie wziasc?

Cena bardzo dobra a jeśli chodzi o sprzedaż katów wpisz w google: skup katalizatorów dolnośląskie i otrzymasz wyniki gdzie najbliżej ciebie można je sprzedać.

Sprzedam, uchwyt ręcznego ze skóry, tylna klapa Pre-Lci Igiełka.

Człowiek nie potrzebuje gwiazdy, błyskawicy a nawet czterech pierścieni, człowiek potrzebuje dwóch nerek.

Moja ślicznota: http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?f=158&t=211412 oceń:D

Opublikowano
już szukałem w googlach ale chodźi mi bardziej o to czy ktoś tu z forum już sprzedawał na dolnym śląsku i wie gdzie dadzą dobra cenę, nie chodźi mi żeby oddać w 1 skupie z brzegu tylko dowiedzieć się od ludzi gdzie dobrze płacą.
Opublikowano
Panowie - jeśli sami wyciągacie katalizatory (albo wytłukujecie), to podobnież śmiało należy przypomnieć: pamiętajcie o bezpieczeństwie ;) Widziałem kiedyś jak to robili ludzie którzy z tego żyli - i naprawdę dbali o zdrowie, np. mieli porządne maski na drogi oddechowe i twierdzili, że bez tego by się takiej roboty nie chwycili nawet jednej sztuki.
Opublikowano
Yoshi a ta mała mieścina pod poznaniem to chodzi Ci o tym skupie www.katalizatory.com KAT HANDEL w Kórniku?? Dobrą tam dają cene? Wg Zumi wyszło mi 140 km więc licząc 300 km , bajura po 3 zł :D to za mniej niż stówke bym objechał więc może warto. Jutro przedzwonie spytac ile dają. Dzwoniłem w wrocku w 2 miejsca , jeden mi powiedział 350 zł za oba katy a drugi mi powiedział 550 zł za oba jeśli będą oryginalne. Dobra cena??
Opublikowano
tak chodzi o to. To mi powiedział ostatecznie u mnie 700zł za dwa, ale skoro on chciał tyle dać tzn że i tak musi na tym też coś zarobić więc ja będę sprzedawał pod Poznaniem.
Opublikowano
Ciekaw jestem czy są jakieś rzeczowe badania wg naukowej metodologii, które by dowodziły, że wywalenie katalizatorów jest korzystne dla samochodu zaprojektowanego do współpracy z nim. Przecież (nie licząc ekologii i przeglądów rejestracyjnych) opór układu wydechowego jest jakoś precyzyjnie dobrany i ma pomagać silnikowi w pracy (wydech i ssanie). Po za tym jak ktoś jeździ jakiś czas na przytkanych katach, to kiedy założy nowe albo wytnie stare - wiadomo, że odczuje iż samochód jest szybszy. Tylko czy tylko szybszy od tego co jeździł na zatkanych katach czy od wersji w pełni sprawnej? Nie licząc, że podobno kiedy ulega zachwianiu równowaga pomiędzy "oporem wydechu" a silnikiem - to wzrasta zużycie paliwa i siada elastyczność (dlatego więcej pali bo "ciśniemy"), kultura pracy i coś tam jeszcze się zużywa szybciej (ale nie pamiętam a strzelał nie będę).

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.