Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

hej,

 

od jakiegoś czasu próbuję zdiagnozować dziwny dźwięk pochodzący z silnika ujawniający się podczas przyspieszania pod obciążeniem. właściwości:

- dość cichy, czasem ledwo słyszalny a czasem trochę lepiej, ale dalej na tyle słabo że trzeba się wsłuchać by go usłyszeć.

- pojawia się przy ok. 1700obr/min a znika przy ok 2200-2300obr/min tylko podczas przyspieszania z dość głęboko wciśniętym pedałem gazu

- występuje na biegach 3, 4, 5, 6. na niższych nie zaobserwowałem, ale może to dlatego że się niewystarczająco przysłuchiwałem

- przypomina jakby szuranie, ocieranie, może też cykanie. na pewno jest okresowy i rośnie z obrotami silnika.

- generalnie występował cały czas, ale... wczoraj jechałem samochodem ok. 3-4 w nocy, było dość zimno (7-8 stopni) i ten dźwięk zniknął :shock: dziś rano odpaliłem samochód by sprawdzić czy wróci (17 stopni na dworze) i był znowu, tylko bardzo cicho (ciszej niż zwykle). wydaje mi się, że po rozgrzaniu silnika jest jakby troszkę mocniejszy (ale może tylko mi się wydaje)

 

ciężko to będzie nagrać, za cicho, ale może popróbuję jakoś nagrać a potem pobawić się jakimś programem do obróbki dźwięku żeby to wzmocnić :?

 

kolega Roger-Nysa sugerował miedziane podkładki pod wtryskiwaczami. może jest to jakiś trop, jako że miałem niedawno wyjmowane wtryskiwacze celem sprawdzenia. ale znowu, gość z warsztatu który mi to robił powiedział że oczywiście wymienił podkładki na nowe przy wkładaniu wtryskiwaczy.

 

przy okazji, mam do wymiany łożysko oporowe sprzęgła (hałasuje przy wysprzęglaniu), ale to chyba nie powinno wydawać żadnego dźwięku podczas jazdy? może visco? jakieś paski, rolki, koło pasowe? skrzynia, wał, most, turbina? :roll:

Opublikowano
Roger-Nysa sugerował miedziane podkładki pod wtryskiwaczami

jakby to były podkładki to silnik straciłby kompresje i waliłoby spalinami pod maskę. Zapewne jakaś rolka, a jak wiesz tego ustrojstwa jest tyle, że celna diagnoza graniczy z cudem.

Opublikowano
jakby to były podkładki to silnik straciłby kompresje i waliłoby spalinami pod maskę. Zapewne jakaś rolka, a jak wiesz tego ustrojstwa jest tyle, że celna diagnoza graniczy z cudem.

 

ale czy rolka albo koło pasowe może wydawać dźwięki tylko pod obciążeniem? może popsikać WD40 na cały napęd pasowy i sprawdzić czy pomoże, powinno ustąpić na chwile?

Opublikowano

Czesc kolego, tez mam cos takiego i ten dzwiek nawet nagralem i wrzucilem, sprawdz czy u Ciebie jest cos takiego tez:

 

 

Dzwiek ten slychac np w 0:09 do 0:10 sekundy oraz np. w 2:08 .. w innych momentach napewno tez.. tylko ze w tych slychac ten dzwiek dosc dobrze.. reece opadaja..

 

TUTAJ DZWIEK:

 

http://w279.wrzuta.pl/audio/1zyWypYozJM/dziwny_dzwiek_e46

Opublikowano
ok, psiknąłem WD40 gdzie się dało i... pierwsze 2 kilometry cisza, potem szuranie na granicy słyszalności, zrobiłem jeszcze 3-4 kilometry i jak wracałem do domu to już szurało znów wyraźnie. chociaż wciąż jest możliwość, że moja procedura testowa nie była zbyt dokładna i mogę wyciągać pochopne wnioski :?
Opublikowano
No ja wiem, ze u mnie to jakis plastik ale od 3 miesiecy nie moge zlokalizowac co to ;<
Opublikowano

ok, dwa ważne pytania:

1) czy napęd pasowy (koło pasowe, pasek główny, pasek klimy albo te wszystkie rolki i kółka) mogą hałasować tylko pod obciążeniem? mam na myśli przyspieszanie/zwiększanie obrotów silnika.

2) na jałowym jakbym nie kręcił - jest cisza. to też trochę dziwne, gdyby to były paski/rolki to by hałasowały na jałowym tak samo - mam rację? jest inna możliwość?

Opublikowano
podbijam, problem dalej nie rozwiązany. w niższych temperaturach i zanim silnik się rozgrzeje albo nie słychać tego dźwięku wcale albo bardzo słabo. poza tym, rozszerzył się aż do okolic prawie 3000obr/min ale za to jakby trochę ucichł. interesują mnie bardzo odpowiedzi na dwa pytania w moim poście powyżej... anyone?
Opublikowano
Pisałeś o "cykaniu" w pewnym zakresie obrotów - nie chcę straszyć, ale może to coś poważniejszego - np. zniszczony tłok (powypalana cała górna część) - nie opowiadam bajek, u mnie tak było, na początku lekkie cykanie w pewnym zakresie obrotów, później zakres obrotów się zwiększył a na końcu rozbieranie silnika i remont ;(;( - za to teraz jest jak nowy ;)
Opublikowano
1. Nie

2. Tak

Rozumiemy, że dzieje się tak TYLKO w czasie jazdy?? na postoju dźwięk nie występuje??

 

Yoshi - dokładnie, na postoju na biegu jałowym nic kompletnie nie słychać... więc stawiam na jakiś element przeniesienia napędu

 

Unkas - nie sądze, mam 148k przebiegu, korekcje wtryskiwaczy praktycznie idealne - gdyby był uszkodzony tłok lub kompresja nie taka to by było widać od razu w korektach [???]

 

a ten dźwięk mi przypomina raczej jakieś zacierające się łożysko, cykanie to nie jest najlepsze słowo które je opisuje, bardziej jak dźwięk szurania lub ocierania.

Opublikowano
Yoshi - dokładnie, na postoju na biegu jałowym nic kompletnie nie słychać... więc stawiam na jakiś element przeniesienia napędu

no właśnie i w tym kierunku trzeba zmierzać z ostateczną diagnozą. Możliwe przyczyny to tarcze hamulcowe, zapieczone tłoczki hamulcowe w cylinderkach, piasta koła. Te elementy wziąłbym pod dokładniejszą analizę. Bo rozumiem, że dźwięk dochodzi z przodu auta?? Pozdr

Opublikowano
Yoshi - dokładnie, na postoju na biegu jałowym nic kompletnie nie słychać... więc stawiam na jakiś element przeniesienia napędu

no właśnie i w tym kierunku trzeba zmierzać z ostateczną diagnozą. Możliwe przyczyny to tarcze hamulcowe, zapieczone tłoczki hamulcowe w cylinderkach, piasta koła. Te elementy wziąłbym pod dokładniejszą analizę. Bo rozumiem, że dźwięk dochodzi z przodu auta?? Pozdr

 

tak, z przodu. chociaż może też dochodzić ze skrzyni...

  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

panowie,

 

byłem dziś u jednego polecanego mechanika. opisałem mu ten dźwięk, to w jakich się okolicznościach ujawnia... zajrzał pod maskę i stwierdził, że mam pęknięty blaszany kolektor wydechowy. swoją opinię wydał na podstawie tego, że:

1) ten dźwięk jest wg. niego charakterystyczny dla tego uszkodzenia

2) obudowa turbo była okopcona od spalin

 

co o tym sądzicie?

Opublikowano
panowie,

 

byłem dziś u jednego polecanego mechanika. opisałem mu ten dźwięk, to w jakich się okolicznościach ujawnia... zajrzał pod maskę i stwierdził, że mam pęknięty blaszany kolektor wydechowy. swoją opinię wydał na podstawie tego, że:

1) ten dźwięk jest wg. niego charakterystyczny dla tego uszkodzenia

2) obudowa turbo była okopcona od spalin

 

co o tym sądzicie?

Jeśli obudowa turbo jest okopcona to bardzo prawdopodobne że gdzieś masz pęknięty kolektor wydechowy to pierwsze objawy uszkodzonego kolektora, na ostatnim spocie przy Auchan w Mikołowie wraz z kolegami zauważyliśmy że twój silnik głośniej pracuje niż mój a u mnie kolektor na 100% sprawny a turbo nawet najmniejszego śladu okopcenia nie ma, więc wydaje mi się że facet ma rację, czeka cię rozbiórka kolektora i wtedy się wyjaśni ale jak masz okopcony to pewne że kolektor walnięty.

Sprzedam, uchwyt ręcznego ze skóry, tylna klapa Pre-Lci Igiełka.

Człowiek nie potrzebuje gwiazdy, błyskawicy a nawet czterech pierścieni, człowiek potrzebuje dwóch nerek.

Moja ślicznota: http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?f=158&t=211412 oceń:D

Opublikowano
Jeśli obudowa turbo jest okopcona to bardzo prawdopodobne że gdzieś masz pęknięty kolektor wydechowy to pierwsze objawy uszkodzonego kolektora, na ostatnim spocie przy Auchan w Mikołowie wraz z kolegami zauważyliśmy że twój silnik głośniej pracuje niż mój a u mnie kolektor na 100% sprawny a turbo nawet najmniejszego śladu okopcenia nie ma, więc wydaje mi się że facet ma rację, czeka cię rozbiórka kolektora i wtedy się wyjaśni ale jak masz okopcony to pewne że kolektor walnięty.

 

właśnie szukam żeliwnego kolektora na podmianę... raczej na 99% to będzie to, bo zaglądałem tam z ojcem dziś i przy uruchomionym silniku czuć zapach spalin z okolic turbo i kolektora wydechowego. czerwony330d, a ty masz u siebie oryginalny blaszany czy już wymieniałeś na żeliwny?

Opublikowano
Jeśli obudowa turbo jest okopcona to bardzo prawdopodobne że gdzieś masz pęknięty kolektor wydechowy to pierwsze objawy uszkodzonego kolektora, na ostatnim spocie przy Auchan w Mikołowie wraz z kolegami zauważyliśmy że twój silnik głośniej pracuje niż mój a u mnie kolektor na 100% sprawny a turbo nawet najmniejszego śladu okopcenia nie ma, więc wydaje mi się że facet ma rację, czeka cię rozbiórka kolektora i wtedy się wyjaśni ale jak masz okopcony to pewne że kolektor walnięty.

 

właśnie szukam żeliwnego kolektora na podmianę... raczej na 99% to będzie to, bo zaglądałem tam z ojcem dziś i przy uruchomionym silniku czuć zapach spalin z okolic turbo i kolektora wydechowego. czerwony330d, a ty masz u siebie oryginalny blaszany czy już wymieniałeś na żeliwny?

Ja mam ori blaszany ale jak padnie to wymienię na żeliwny i będzie po kłopocie.

Sprzedam, uchwyt ręcznego ze skóry, tylna klapa Pre-Lci Igiełka.

Człowiek nie potrzebuje gwiazdy, błyskawicy a nawet czterech pierścieni, człowiek potrzebuje dwóch nerek.

Moja ślicznota: http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?f=158&t=211412 oceń:D

  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

no i jestem po wymianie kolektora wydechowego. rzeczywiście był popękany i to porządnie, przynajmniej w 5 różnych miejscach! :shock:

 

zdjęcia:

http://i.imgur.com/NCxzP.jpg

http://i.imgur.com/HqUCA.jpg

http://i.imgur.com/SshIb.jpg

http://i.imgur.com/KIkgc.jpg

  • 1 rok później...
Opublikowano
Witaj, też posiadam podobne objawy. Dziwny "cykający" dźwięk podczas wkręcania na obroty ( wyprzedzanie, podjazd pod górkę na wysokim biegu). Odgłos przypomina prace zatartego łożyska, czegoś poluzowanego wpadającego w wibrację. Słychać to wyraźnie na obciążonym silniku. Zakres obrotów od 1500 do 3000. Chętnie sprawdziłbym ten kolektor wydechowy. Jak możesz to opisz dokładnie gdzie szukać ? Zaglądać od dołu, od góry ?? Jak to będzie ten kolektor to się będę cieszył :) Nie chciałbym stawiać na tłok bądź wtryski, bo mimo 236tyś km auto pali na dotyk ma moc a korelacja wtrysków w inpie jest.
Opublikowano

[quote name="jceel"

 

jako że miałem niedawno wyjmowane wtryskiwacze celem sprawdzenia. ale znowu' date=' gość z warsztatu który mi to robił powiedział że oczywiście wymienił podkładki na nowe przy wkładaniu wtryskiwaczy.:roll:[/quote] ile taka przyjemnosc kosztuje??

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.