E90 BMW 320d vs. 330d

[oxygene113]

Mozna bez tego zyc :)

[wujekwaldus]

Zmienne przełożenie układu kierowniczego.

W mieście mam 1,7 obrotu żeby skręcić kołami pomiędzy skrajnymi położeniami.

Pomaga też w przypadku wystapeinia poslizgu.

Nie ma problemu w koleinach

 

JUż zwątpiłem w polski cenniku niedostępne. W DE jest dostępne. hmmm

Może się pomyliłem.

 

Moja 335 to ma, fajny bajer bo nawet nie wiedzialem o jego istnieniu (bo fakt, w polskich cennikach go nie ma).

Wracając do tematu. Dziś spotkałem kumpla, kupił sobie e90 330d, 2007 rok i uwaga... 45 tyś przebiegu :)

ładna opcja, pół skóra navi tempomat i takie tam, z ciekawości zapytałem ile dał..

i uwaga... 60 k pln!!! nie oglądałem czy autko było sklejone z dwóch czy powypadkowe czy nie (mowil ze igla - bezwypadek) i w sumie nawet jesli bylo walniete to ladnie jezdzi, silnik pracuje rowno nie szarpie... takze da sie kupic e90 330d za 60k? DA! :)

[KoKoS]

:shock:

[wujekwaldus]

To nam kolego KoKos pozostaje znalezc M3 za 100 k bo widzialem ze takowej poszukujesz:)

[oxygene113]

Oj tam czepiacie sie kolegi kokosa... Zobaczymy ile ten szczesliwy wlasciciel 330d dolozy w nia w najblizszym czasie... uprzedzam, ze zle nie zycze nikomu i nikomu tez niczego nie zadroszcze..

 

A tak seryjnie w bajki nie wierze.. Za swoja zaplacilem ciezkie pieniadze i na pewno za 3 latka za poldarmo jej nie oddam.. Chyba, ze bede nia jedzil po 100 tys rocznie maxymalnie exploatujac i cofne pozniej licznik tak zeby bylo git czyli na 45k :)

 

Tak samo mysla inni wlasciciele nowych samochodow. Nikt nic za darmo nie oddaje i to jest zupelnie normalne.

 

PS. Wujekwadus chyba zyje we wlasnym swiecie i we wszystko naiwnie wierzy.. Skoro napisales o liczbach (330d Msport z 2007 z 45k za 60k) to napisz z jakiego zrodla, ilu wlascicieli i czy owy znajomy wogole istnieje.. :D

Edytowane 27 Czerwca 2011 przez oxygene113

[wujekwaldus]

No sam jestem ciekaw, moze ktos zna autko?

330d e90 czarna, rejestracja byla RSA cos tam...(moze jak go namierzę kolejny raz to zrobimy sobie wspólną sesję beemek) ja osobiscie zycze mu jak najlepiej bo chlopak troche w zyciu przeszedl i jak trafil w autko w ktore nie bedzie musial inwestowac to tylko mu na zdrowie :)

[wujekwaldus]

Oj tam czepiacie sie kolegi kokosa... Zobaczymy ile ten szczesliwy wlasciciel 330d dolozy w nia w najblizszym czasie... uprzedzam, ze zle nie zycze nikomu i nikomu tez niczego nie zadroszcze..

 

A tak seryjnie w bajki nie wierze.. Za swoja zaplacilem ciezkie pieniadze i na pewno za 3 latka za poldarmo jej nie oddam.. Chyba, ze bede nia jedzil po 100 tys rocznie maxymalnie exploatujac i cofne pozniej licznik tak zeby bylo git czyli na 45k :)

 

Tak samo mysla inni wlasciciele nowych samochodow. Nikt nic za darmo nie oddaje i to jest zupelnie normalne.

 

PS. Wujekwadus chyba zyje we wlasnym swiecie i we wszystko naiwnie wierzy.. Skoro napisales o liczbach (330d Msport z 2007 z 45k za 60k) to napisz z jakiego zrodla, ilu wlascicieli i czy owy znajomy wogole istnieje.. :D

 

Nie weryfikowałem tego co on mówi, raczej "kasiasty" nie jest więc więcej niż 60 k na autko to raczej nie miał a i nie jest na tyle głupi aby brać kredyt na autko. Znajomy istnieje autko ma :), może nakieruje go na te forum. W bajki nie wierze ale też nie mam podstaw aby mu nie wierzyć. Są dwa wyjścia, albo ktoś go zrobił w mega wała albo trafił na mega okazje. :)

[oxygene113]

Ja tez w zyciu duzo przeszedlem i jakos nikt mi nie wspolczuje :(

 

Kupujac uzywane samochody zawsze mialem pecha.. Albo zarzniety silnik, albo padla mi skrzynia biegow w trzecim miesiacu urzytkowania (dodatkowo pikanterii dodaje fakt, ze bylo to gdzies w polowie Europy)..

 

Nie ma latwo..

 

 

PS. NIE MA MEGA OKAZJI!! NAWET DLA HANDLARZY SIE ONE JUZ NIE TRAFIAJA! Mysle ze sam sie nakieruje na to forum jak zacznie cos mu swistac, piszczec, prykac.. Duzo tu takich z problemami marzycieli, malo natiomiast optymistow - niestety.. Czas pokaze..

 

Poki co jego szczescie jest moim szczesciem :D

[wujekwaldus]

Ja tez w zyciu duzo przeszedlem i jakos nikt mi nie wspolczuje :(

 

Kupujac uzywane samochody zawsze mialem pecha.. Albo zarzniety silnik, albo padla mi skrzynia biegow w trzecim miesiacu urzytkowania (dodatkowo pikanterii dodaje fakt, ze bylo to gdzies w polowie Europy)..

 

Nie ma latwo..

 

 

PS. NIE MA MEGA OKAZJI!! NAWET DLA HANDLARZY SIE ONE JUZ NIE TRAFIAJA! Mysle ze sam sie nakieruje na to forum jak zacznie cos mu swistac, piszczec, prykac.. Duzo tu takich z problemami marzycieli, malo natiomiast optymistow - niestety.. Czas pokaze..

 

Poki co jego szczescie jest moim szczesciem :D

 

No pewnie coś w tym jest, ja półtora roku temu kupiłem 320d 2007 w tej cenie a miało przebieg ~150kkm bez skory i navi. Ja tylko raz kupiłem grata który się psuł, byłem młody nie miałem pieniędzy i chciałem mieć fajną furę :) i utrzymanie sportowego japończyka kosztowało mnie więcej niż obecnie 335i, pozyjemy zobaczymy, albo jak go spotkam to porobie fotki autka albo wejdzie na forum i opisze osobiscie co i jak.

[maciekk]

oxygene113 w porównaniu osiągów pominąłeś bardzo ważne wartości - przyspieszenie 60-120 oraz 80-140 - nie sądzę że tu wyniki będą podobne a to te osiągi wykorzystuje się przy jeździe po polskich drogach.

 

pozostałe wątki z grzeczności pominę...

[chris99]

Nie oszukujmy się: 320d a 330d to dwa różne światy pod wieloma względami.

U mnie spalanie jest praktycznie identyczne jak w 2.0d (no może średnio większe o 0,2 - 0,4 L/100km). Wg instrukcji różnica powinna wynosić ok. 0,8 L/100km, ale u mnie jest dużo mniejsza.

Osiągów i kultury pracy silnika nawet nie ma co porównywać.

[Matias-e90]

też tak sądze, aczkolwiek miałem tak jak pisalem wczesniej 2,0d po chipie i smigala bardzo fajnie i przyjemnie, kupilem 3,0d nie tylko po tym co wyczytalem u ludzie po przesiadce tylko o tym silniku zawsze marzylem, teraz go mam i napewno nast BMW bedzie 3,0d...jest duza roznica i koniec, nikt nie zaprzeczy ale nie znaczy to ze 2,0d jest zlym silnikiem - daje frajde z jazdy zwlaszcza po chipie:) moj tata posiada 118d i tez hula, w 4 osoby moznajechac na drugi koniec Polski i da sie nia i wyprzedzic i pojechac szybko po zakretach...tragedii nie ma;) jesli nie zalezy Ci na soaigach i dobrym wyosazeniu bez gadania bierz 2,0d mlodsze o 2 lata...jednak ja postawilbym na starsze 3,0d. Wybor nalezy do Ciebie.

[oxygene113]

oxygene113 w porównaniu osiągów pominąłeś bardzo ważne wartości - przyspieszenie 60-120 oraz 80-140 - nie sądzę że tu wyniki będą podobne a to te osiągi wykorzystuje się przy jeździe po polskich drogach.

 

pozostałe wątki z grzeczności pominę...

 

A jechales kiedys e92 184 konna? Patrzyles jak to idzie? Przyspieszenie na wyzszych predkosciach zapewne bedzie mniejsze niz 330d, ale tragicznie nie jest i przy wyprzedzaniu wystarczy. Nie jeden samochod zostaje w tyle.. Juz nie przesadzajmy, poza tym ciezarowki nie moga jechac szybciej niz 90km/h.. :D

[oxygene113]

Nie oszukujmy się: 320d a 330d to dwa różne światy pod wieloma względami.

U mnie spalanie jest praktycznie identyczne jak w 2.0d (no może średnio większe o 0,2 - 0,4 L/100km). Wg instrukcji różnica powinna wynosić ok. 0,8 L/100km, ale u mnie jest dużo mniejsza.

Osiągów i kultury pracy silnika nawet nie ma co porównywać.

 

Tak jak napisalem wczesniej, kazdy chwali to co ma... Jesli juz piszecie , ze spalanie 3.0 i 2.0 "jest praktycznie identyczne" to az nie chce sie tego forum przegladac..

[Matias-e90]

Co do spalania ja neistety nie moge poprzeć kolegi chris99, u mnie e90 po chipie 2,0d manual palilo miasto ok 8,5-9l, trasa 5,3 - 6,7, E60 3,0d automat miasto 11-12l, trasa 7-8,5, mówie tu o dynamiecznej jeździe w obu przypadkach.. a nie o toczeniu sie. Ale jeśli chodzi o doznania z jazdy naprawde nikt ale to nikt nie moze zaprzeczyc ze 3,0d zostawia w tyle 2,0d!!! Pisałem to juz 2 razy ze 2,0d z powodzeniem wystarczy do dynamicznej jazdy!!!!, jesli bedzie mało - zrobic chipa i bedzie jeszcze lepiej:)

[lysy_23]

Nie oszukujmy się: 320d a 330d to dwa różne światy pod wieloma względami.

U mnie spalanie jest praktycznie identyczne jak w 2.0d (no może średnio większe o 0,2 - 0,4 L/100km). Wg instrukcji różnica powinna wynosić ok. 0,8 L/100km, ale u mnie jest dużo mniejsza.

Osiągów i kultury pracy silnika nawet nie ma co porównywać.

 

Tak jak napisalem wczesniej, kazdy chwali to co ma... Jesli juz piszecie , ze spalanie 3.0 i 2.0 "jest praktycznie identyczne" to az nie chce sie tego forum przegladac..

 

Mojej 330i spalanie też jest praktycznie identyczne :D

A tak na serio, niema nad czym dywagować. Pytanie jest co dla kogo ważniejsze. Przy normalnej eksploatacji samochodu w Polsce około 20tyś km rocznie.

Spalanie między 330d a 320d moim skromnym zdaniem jest najmniej ważnym argumentem przy kupnie używanego samochodu. Powiem więcej nie ograniczał bym się nawet szukaniem benzyn.

[oxygene113]

Co do spalania ja neistety nie moge poprzeć kolegi chris99, u mnie e90 po chipie 2,0d manual palilo miasto ok 8,5-9l, trasa 5,3 - 6,7, E60 3,0d automat miasto 11-12l, trasa 7-8,5, mówie tu o dynamiecznej jeździe w obu przypadkach.. a nie o toczeniu sie. Ale jeśli chodzi o doznania z jazdy naprawde nikt ale to nikt nie moze zaprzeczyc ze 3,0d zostawia w tyle 2,0d!!! Pisałem to juz 2 razy ze 2,0d z powodzeniem wystarczy do dynamicznej jazdy!!!!, jesli bedzie mało - zrobic chipa i bedzie jeszcze lepiej:)

 

No jasne... 2.0 spokojnie daje rade, aczkolwiek 3.0 daje lepsze rezultaty (poprostu wieksza moc i tyle), ale to wszystko wiekszym kosztem. Wersja 3 litrowa bedzie o wiele mniej ekonomiczna pod kazdym wzgledem (spalanie, oplaty, itd).. Sa plusy i minusy obu jednostek.

 

Powiem Ci , ze jezdze 184 km bez chipa i nie czuje potrzeby wirusowania.. Byc moze w pozniejszym terminie cos pokombinuje z moca.. Mozesz mi powiedziec na ile moglbym ja podkrecic? Czy wtedy spalanie mi wzrosnie? Przypomne, ze 184 konna pali mniej niz 177 km.

[Matias-e90]

hmmm mysle ze śmiało zrobiłbyś 215 km i wystarczyloby:) z powodzeniem:) spalanie? wzrosnać nie wzrośnie, może nawet spaść o ok. 0,5l. Moja e90 po chipie jednak paliła więcej z prostych przyczyn - szybciej nią jeździłem:)

[oxygene113]

hmmm mysle ze śmiało zrobiłbyś 215 km i wystarczyloby:) z powodzeniem:) spalanie? wzrosnać nie wzrośnie, może nawet spaść o ok. 0,5l. Moja e90 po chipie jednak paliła więcej z prostych przyczyn - szybciej nią jeździłem:)

 

HHHMMMMM 30 koni miec a nie miec?? Spora roznica tylko ze u mnie niestety wiaze sie to z utrata gwarancji :duh:

[maciekk]

A jechales kiedys e92 184 konna? Patrzyles jak to idzie? Przyspieszenie na wyzszych predkosciach zapewne bedzie mniejsze niz 330d, ale tragicznie nie jest i przy wyprzedzaniu wystarczy. Nie jeden samochod zostaje w tyle.. Juz nie przesadzajmy, poza tym ciezarowki nie moga jechac szybciej niz 90km/h.. :D

jechałem e90 177 konną - sam pisałeś, że to praktycznie to samo. Ty oceniałeś przyspieszenia do 100km/h ja oceniałem te których faktycznie się używa. Dla mnie różnica była znaczna i po tej jeździe wiedziałem, że będę szukał 330d.

Nigdzie nie napisałem, że jest tragicznie - niemniej jest zauważalnie gorzej niż w 3l.

Pewnie gdyby tylko ekonomika wchodziła w grę szukałbym 2l, ale jako, że samochodem planuję trochę pojeździć to wiem, że zawsze bym czuł brak tych 2cyl...

A argument, że ciężarówki nie mogą jechać szybciej niż 90... :duh: to po co aż 2l? 1,0 3cyl. też je kiedyś wyprzedzi...

 

Niemniej w pieniądzach, które chce przeznaczyć autor wątku uważam, że lepiej szukać 320d

[oxygene113]

Z tymi ciezarowkami to taki zarcik :P

 

Mysle ze jaki by nie wzial to bedzie zadowolony. Kwestia finasowa jest tutaj bardzo istatna. 320 wychodzi duzo taniej (zakup i eksploatacja). Ja z mojej 2 litrowki jestem b. zadowolony i poki co jezdze i sie zbytnio nie zastanawiam (tankuje tez z rozsadkiem, dosc maly bak 61l nie kosztuje az tak duzo).. Brakuje mi tylko porzadnego naglosnienia.. :mad2:

[chris99]

Nie porównujmy 320d manual do 530d automat bo różnica w spalaniu zawsze będzie dosyć duża. Pomiędzy manualem a automatem jest przeciętnie 1 litr (w trasie pewnie mniej, w mieście sporo więcej).

Ja o spalaniu piszę po moich doświadczeniach - ponad 2 lata 320d i ponad rok 330d - oba manual.

Zawsze sprawdzałem realne spalanie, a nie wg kompa - tankowanie pod korek,kasowanie licznika i około 1000 km przebiegu i znów tankowanie full. Wiadomo że mocniejszym autem jeździ się dynamiczniej i szybciej i pewnie stąd większa różnica pomiędzy 2.0d a 3.0d. Ja porównuję podobną jazdę oboma silnikami (choć 3.0d jeżdżę trochę szybciej - ale ogólnie raczej normalnie).

Ja byłem zadowolony z silnika 2.0d i go śmiało polecam - nawet ten 143 km pewnie wystarczy. Kultura pracy niezła (jak na 4 dieslowskie cylindry), osiągi i spalanie też. Awaryjność...uwaga na silniki 177 km od 2007 do 2009 - mniej więcej do liftingu w 2009r.

[oxygene113]

No wiesz.. 330d ma wiekszy bak i wskazowka pokazujaca ubywanie paliwa z baku prawdopodobnie pokazuje tak samo jak w 320d (na tle przejechanych km). Niestety czy mowa o manualach czy automatach stosunek spalania bedzie zawsze gdzies w granicy 1,5 litra miedzy jednym a drugim. Ktos wczesniej napisal, ze nie kupujemy BMW po to by sie "toczyc".. Dodatkowo wez pod uwage fakt , ze silnik 3.0 ma dodatkowo do pociagniecia mniej wiecej jednego pasazera (330d jest ciezszy). Gdzies ta moc trzeba nadlozyc przeciez (kosztem paliwa) i nie ma cudow.

[chris99]

W 320d (e46 lift) miałem bak 63 litry, w 330d 61litrów.

Ważne również które generacje silników porównujemy, np z 2009 roku 330d limuzyna manual spala średnio 5,7L/100km a 320d 4,8L/100km - różnica 0,9 litra.

Od siebie jeszcze dodam że moje 330d jest jedynym autem którym jeździłem, gdzie spalanie wg producenta zgadza się z moim rzeczywistym nieomal w 100%, w 320d było w moim przypadku przeciętnie większe o 0,6 L/100km w porównaniu do danych producenta (przebiegi w obu autach były podobne przy zakupie). W obu autach robię identyczne trasy, ilość kilometrów, trasa/miasto itp, podobne przebiegi roczne - około 22-25 tyś rocznie.

Podsumowując 2.0d jest bardziej ekonomiczny, ale bardzo nieznacznie, niekiedy niezauważalnie (przynajmniej w moim przypadku).

Edytowane 28 Czerwca 2011 przez chris99

[oxygene113]

W 320d (e46 lift) miałem bak 63 litry, w 330d 61litrów

:shock:

 

W takim razie widze kolejna wade 330d, trzeba tankowac co 500 km!! Jak dla mnie to spora wada, gdyz jezdze naprawde spore dystanse po Europie, czasem nawet 2500 tys km w jedna strone..