E36 1,8 TDS Metaliczne stuki w silniku

[bezy74]

Witam, mam oto taki problem.Jakiś czas temu z silnika zaczęły dochodzić dziwne metaliczne stuki, nasilały się one wraz ze wzrostem obrotów silnika.Pojechałem więc do zaprzyjaźnionego zakładu.Diagnoza była następująca: Wyciągnął się łańcuch rozrządu, tego wymieniać się nie opłaca bo trzeba przy okazji powymieniać jeszcze coś tam ;). Generalnie określił koszt na ok.3000 pln i stwierdził że lepiej wymienić silnik bo drugi bez osprzętu można kupić za 1600-1700 pln. Samochód ma przejechane 340tys. ( tyle jest na liczniku, ale zdaje sobie sprawę że to nie musi być oryginalny przebieg).

Mam pytanie: 1). Jeśli to rozrząd, to jego wymiana jest faktycznie tak kłopotliwa i kosztowna? Jeśli ktoś z was miał z tym do czynienia niech napisze ile zapłacił.

2). Może macie jakieś sugestie co do przyczyny tych stuków, wiem że ciężko tak powiedzieć bez posłuchania ,czy rozebrania silnika, ale może ktoś miał takie doświadczenia. Pozdrawiam.

[kajjman]

Przy takim przebiegu raczej łańcych się nie rozciąga. Zwróć uwagę na pompę waku jak będzie walnięta to też daje objawy metalicznego terkotu. Odkręć przewód od waku i odpal auto jak będzie ciszej pracować to 80 do 100zł kupujesz pompę wymieniasz i jeździsz następne 300km.

[bezy74]

Jeśli możesz mi to jakoś zobrazować to który to jest przewód?

Samochód taki przebieg generuje na liczniku, jak jest w rzeczywistości tego nie wiem może ma 500 tys, a może więcej :D

Za co odpowiada ta pompa waku?

[kajjman]

Jeżeli wiesz jak wygląda waku (jak nie to najlepiej zobacz na allegro) to przewód masz po prawej stronie. Masz przy pompie gumową rurkę około 5cm i z niej wychodzi metalowy przewód i to odkręć jak dobrze pamiętam to chyba klucz 20 lub 22

 

 

http://allegro.pl/bmw-2-5-td-2-5-tds-e39-e36-vacu-waku-wacu-pompa-i1665988918.html

 

 

tu masz pokazaną waku i musisz odkręcić tę rurkę fakt, że to od 2,5tds ale przy 1,8tds wygląda tak samo ,tylko nie wiem czy by pasowała, ale do 1,8 też można dostać. Waku służy do wytwarzania podciśnienia które między innymi służy do wspomagania hamulców. Warto sprawdzić bo znajomy wymienił łańcuch i dalej stukało wymienił waku (wydał 100zł) i wszystko ucichło.

[Nest]

@bezy74

 

..no to na niezłych farmazoniaży trafiłeś ...ale to pasuje do mojej teorii że 50% mechaników to debile :wink:

 

1) Zakładając że to rozrząd

U mnie generalnie łańcuch i stuki było już konkretnie słychać, najbardziej na wysokości 2tyś obrotów ...po prostu było słuchać dość głośne jego rzężenie w górnych okolicach silnika, generalnie tam gdzie jest rozrząd. Stuki były nie regularne ale dość mocne. Musiałem zakupić dwie prowadniczki/ślizgi (górną i dolną) oraz dwa łańcuchy - kosztowało mnie to 480zł. Mechanik powiedział żeby wstrzymać się z zakupem hydraulicznego napinacza bo może być dobry (i był dobry). Pamiętam, że oryginalny napinacz hydrauliczny był dość droższy bo oryginał 220zł, a zamiennik mogłem mieć za ok 130zł. Rozkminiaj ceny oryginałów bo nieraz warto troszkę więcej dołożyć. No i nie trzeba było ściągać głowicy wbrew obiegowej opinii. Stare ślizgi miały trochę pokruszony plastik po którym suwał się łańcuch, a łańcuchy były wyciągnięte aż o jedno ogniowo(!). Auto miało 240.000km

Koszty: 480zł (części) + 300zł (robocizna) + 5l oleju + dwa paski wielowpustowe (wiadomo lepiej zmienić przy okazji) = 1000zł

 

..i to że łańcuch się nie wyciągnie po rzekomych 340.000 to też zacny farmazon :wink:

[kajjman]

Nie zupełnie farmazon. Owszem jak było autko katowane to i po 100 000 łańcuch się kończy. Wypadki chodzą po ludziach ale to już tylko pech właściciela moja wcześniejsza miała 650000 i jeszcze łańcuch był dobry a swoje też wyjeździła. Ale zanim się wlezie w koszty to lepiej sprawdzić wszystkie opcje. Co do wymiany rozrządu to kolega ma rację w życiu nie wyjdzie 3000zł. Może ten mechanik ma silnik do sprzedania i myślał , że ci go wciśnie.

[bezy74]

Żeby być do końca sprawiedliwym, to mechanik powiedział że kosztować będzie ok. 3000 pln, ale to nie za sam rozrząd.Powiedział że wymieniać rozrządu w tym samochodzie się nie opłaca, bo trzeba wymieniać kilka innych rzeczy, zdejmować głowicę, potem ją planować, wymienić uszczelkę, wspominał też coś o zaworach. Generalnie stwierdził że nie opłaca się tego robić, tylko lepiej kupić drugi silnik i wymienić. Mnie to właśnie zastanowiło, że niemiec zrobił taki silnik, że aby wymienić rozrząd to trzeba zrobić mały remont silnika?

Dziś jadę do innych, zobaczę co mi powiedzą, a po południu nagram ten dźwięk i wrzucę na forum.Posłuchacie, może coś wam przyjdzie do głowy.

Jeśli chodzi o pompę vacum, znalazłem na YouT. filmik z uszkodzoną pompą 325 tds. Faktycznie facet odłączył przewód i jak zatykał to była cisza, a jak otwierał to terkotało. Problem w tym że u mnie ten dźwięk jest zupełnie inny, taki nieregularny. W filmie wali jak z karabinu maszynowego, u mnie inaczej.

[poltor]

ja tylko w jednej sprawie a mianowicie kolega wspomina że jak wymiana uszczelki to trzeba planować głowicę z mojego doświadczenia wielki błąd wymieniłem chyba z 500 uszczelek tylko w jednym przypadku była konieczność planowania głowicy

[bezy74]

Pojeździłem trochę po mechanikach i ile zakładów tyle hipotez, w jednym usłyszałem nawet że to dwumas.

W zakładzie który specjalizuje się naprawami diesli, usłyszałem że to niestety najpewniej rozrząd, dodatkowo stwierdzili że pompa wtryskowa nie pracuje jak należy, ale to może być spowodowane właśnie rozrządem. Jeśli się wymieni rozrząd to może być tak że pompa wróci do normy, ale na to nie dają gwarancji. Co do kosztów jak wyżej tzn: trzeba zdjąć dekiel, zdjąć głowicę, zmienić uszczelkę, splanować głowicę, nowe śruby, jakieś łyżki do rozrządu, hydronapinacz. Ogólnie kupa roboty, dużo kosztuje i może być tak, że stukanie ustanie, ale trzeba będzie zająć się pompą. Za samo wyjęcie i włożenie pompy pan krzyknął 600pln.

Ogólnie koszty, koszty, koszty. Później wrzucę plik z nagraniem jak silnik pracuje.

[kajjman]

Z tego co piszesz to może lapiej poszukaj niedrogiego angola albo coś powypadkowego i tylko bebechy przerzuć . No to faktycznie masz koszty i koszty.

[Nest]

jej ...naprawde nie rozumiem ..to dosłownie rezanie portfela ...ale serio to da się taniej zrobić

 

nie chce mi się sprawdzać gdzie są puławy ...ale to chyba jakaś Warszawa :wink: