318i N42, wyciek oleju, nie wiem skąd?, częsta usterka?

[adrianCB]

Witam

Jak w temacie mam problem z moja 318i z silnikiem n42 143KM.

Mam drobny wyciek oleju z tylnej (od strony grodzi) lewej strony silnika. W sumie z samego rogu silnika (od strony pasażera przy ścianie grodziowej).

Sam wyciek by mi nie przeszkadzał, ale kropla spadnie czasem na rurę wydechową i śmierdzi spalonym olejem.

Byłem już u sprawdzonego mechanika, wymienił mi uszczelkę pod pokrywą zaworów i pod pompą podciśnienia.

Jest zdecydowanie lepiej, ale niestety szczególnie rano (po nocnym postoju auta) chwilę po odpaleniu czuć jeszcze lekki swąd smażącego się oleju.

Od wymiany uszczelki zrobiłem już 1000km, więc nie ma możliwości aby to były jakieś pozostałości.

Byłem u mechanika ale obejrzał całe połączenie (za pomocą lusterka bo nie ma tam jak inaczej zajrzeć) pod pokrywą zaworów i jest sucho. Nie ma też żadnej ścieżki po której można zlokalizować wyciek.

A niestety skądś jeszcze musi lecieć ten olej. Jak przeglądałem zdjęcia silników N42 na allegro to prawie każdy na tym rogu jest mokry.

Czy może, ktoś z Was wie skąd jeszcze może kapać ten olej?

Może te silniki mają jakąś wadę konstrukcyjną?

Dodam, że w garażu nie ma nawet jednej kropli na podłodze.

Jedyny dyskomfort to że czasem czuć jak ten olej się wypala.

Będę bardzo wdzięczny za pomoc bo walczę z tym od miesiąca i psuje mi to trochę radość z jazdy.

Pozdrawiam

[guzior2]

Kolego miałem wyciek oleju w tym miejscu i w tym samym silniku i też kapało na tłumik i winowającą jest pompa vacum, musisz ją wymontować, odkręcić jej dekiel i przejechać do okoła silikonem do wysokich temperatur i będzie po problemie.

 

Ps. Ja zrobiłem to sam, gdybyś potrzebował info jak się do niej dobrać to daj znać.

 

http://img231.imageshack.us/img231/7973/vacuum.jpg

 

http://img69.imageshack.us/img69/319/va2g.jpg

[adrianCB]

Dzięki wielkie za informacje, zapodam temat swojemu mechanikowi, jemu to na pewno szybciej i sprawniej pójdzie niż gdybym sam to robił. Sam sprawdzę jeszcze czy jest mokro pod vacu pompą. Pozdrawiam i raz jeszcze dziękuje za konkretną odpowiedź.

[guzior2]

Oby miał małe i chude dłonie bo dostęp do nie jest koszmarny.

 

Ps. Kiedy ja zapodałem temat mechanikowi to powiedział że bez uniesienia silnika nie da rady :duh: i dlatego postanowiłem zrobić to sam :cool2:

Dodam jeszcze że to jest chyba mała wada fabryczna tej pompy bo już kilka osób miało ten sam problem.

[adrianCB]

Witam ponownie

Auto odstawiłem na 1 dzien do mechanika. Wyciągnął pompę (bez wyjmowania silnika, ale też słyszałem o takich magikach).

Podobno wyrównał jakieś powierzchnie i poskładał wszystko z powrotem. Myślę, że problem został rozwiązany raz na zawsze. A koszt całej usługi to 90PLN, więc myślę że bardzo przyzwoicie. Raz jeszcze dzięki za poradę guzior. Pozdrawiam