co lepiej kupic, e34 czy e36, benzyna , czy diesel?

[cichy77]

te pierwsze kombi mi się spodobało :) może dlatego że po lifcie... ładne jest również te drugie, ale jak bym wybierał to wziął bym te kombi... no i jakie wyposarzenie... chyba full opcja... bardzo jest ładne i cena mała :D

[nadglowski]

E34 w kombi jest naprawdę ładne a na szerokich nerach ponadczasowe.

[cichy77]

właśnie, bo jeszcze te przed liftem nie jest takie ładne jak po ( mówię o kombi ) i nawet jest równie ładne jak sedan, dzięki za linki... :)

[rafal735r]

E34 w kombi jest naprawdę ładne a na szerokich nerach ponadczasowe.

Mialem wlasnie takowa nabyć. Kolor, czarna perła. Miala byc taka wspaniala, a okazal sie szot. Tylko kasa na wyjazd poszla. Hehe. Ale jak to sie mowi, jak nie sprawdzisz to nic nie kupisz.

[cichy77]

ej, to powiedz mi co tam z nią , to i ja nie będę na darmo jechał ;p

[krzysiek 525tds]

To zależy, jak chcesz poszaleć to E36, ale jak chcesz poszleć trochę mniej to e34. Silnik - jak chcesz ...... to, itd, itp. Wybór masz duży, zależy co chcesz czy czego od auta oczekujesz. Jak chcesz i komfort i moc to kup sobie E34 540 touring, jak chcesz tylko moc to e36 coupe. Możliwości masa.

[cichy77]

jednak wybór padnie raczej na 520 m50 , i pewnie po lifcie, jak szukam , to te są najładniejsze...

[rafal735r]

ej, to powiedz mi co tam z nią , to i ja nie będę na darmo jechał ;p

Chya chodzi nam o inne samochody :) ja podalem przyklad ze swojego zycia jak szukalem E34.

[rafal735r]

jednak wybór padnie raczej na 520 m50 , i pewnie po lifcie, jak szukam , to te są najładniejsze...

Tez takiej szukalem i padlo na "starą", ale jarą przed liftem.

[marekwasiak]

Mogę Ci zaproponować TDS-a mojej znajomej 95r. kombi turing po lifcie .Max wyposażenie .A e36 to tak jak opel astra,golf III

BEZ PORÓWNANIA Z E 34.

[cichy77]

generalnie mój brat posiada bmw e39 523i w kombi 98r i chciałby się wymienić na e34 w tds'ie również w kombi w manualnej skrzyni biegów, oczywiście z dopłatą dla niego, czy ktoś był by zainteresowany? bo ogólnie nie wiem gdzie ten temat założyć...

[HugoEmPe]

Ja kupiłem TDS-a z '93 roku za 2800 zł, i powoli kończę już doprowadzanie go do ładu, jak na razie wsadziłem ostrożnie licząc drugie tyle, czeka mnie jeszcze z 1500 zł ;) Ale nie narzekam. Będę miał za łącznie 7.000 samochód w bardzo dobrym stanie, a z allegro nawet w takiej cenie bardzo ciężko znaleźć samochód bez poważniejszych usterek ;) Kupiłem jako uszkodzony bo miał problem ze skrzynią, to i tanio mi się udało go wyrwać ;) Najważniejsze że sam silnik zdrowiutki, 20.000 zrobiłem nim i nic się nowego nie posypało, a na blachach ani grama rudej ;) Awaryjność TDS-ów można włożyć między bajki ;] Jak się o niego nie dba i patrzy na felgi zamiast na stan techniczny, katuje motor,to potem wychodzą niespodzianki i wielkie lamenty jakie to te TDS-y awaryjne!

[rafal735r]

No ja swojego benzyniaka kupilem za 7200 i wlozylem z 1000 i tez nie ma sie juz praktycznie czego doczepic. Mam nadzieje ze jak bede go sprzedawal to cos bedzie jeszcze wart. :)

[lieder_r]

Mam już drugie E34 tds - oba są w galerii na forum. Zielony sedan '93 przejechał u mnie 100 000 km i poszedł w inne ręce - wymieniałem jedynie płyny, filtry, klocki hamulcowe i zawieszenie przednie.

Obecnie jeżdżę 525tdsAT z '95r - od zakupu stuknęło mi już 9 000 km i również nie narzekam (po zakupie zrobiłem oczywiście pełną obsługę auta : wszystkie płyny, filtry, olej z filtrem w skrzyni automatycznej)

 

Co do budżetu : W kwocie 7 000 zł ciężko będzie znaleźć poliftowe E34 w świetnej kondycji oraz z przyzwoitym wyposażeniem - coś o tym wiem...

 

Zapraszam do galerii moich aut

 

Pozdrawiam

[zlyzet]

Ja kupiłem 520i touring z 96 roku za 4900zł. Wydaje się że oryginalny przebieg 210tyś. środek - idealny, technicznie (motor etc.) idealny. Jestem świrem jeśli chodzi o stan techniczny samochodu więc nawet nie wliczając sekwencyjnej instalacji gazowej włożyłem w samochód już ponad połowe wartości którą za niego zapłaciłem. W tej chwili zostało już tylko do zrobienia malowanie (korozja tu i ówdzie). Liczę się z tym, że samochód musi zostać u mnie na najbliższe kilka lat bo nikt w naszym kraju nigdy w życiu w razie sprzedaży nie zapłaci za niego pieniędzy choćby bliskich jego wartości czy wartości tego co zostało w niego włożone. Tak czy inaczej samochód warty każdej złotówki - potwierdza w 100% slogan "BMW radość z jazdy".

[Filonq]

Ja bym se wogole odpuscil E34 za 3tys. Bedzie to skarbonka bez dna. Chyba ze chcesz jezdzc, aby jezdzic.

 

heheh dokladnie za tyle kupilem moja i juz wlozylem 9600zł:) a dna nie widac;p

[rafal735r]

Nie lepiej bylo kupic za wieksza kwote i jezdzic nowszą? Mi w sumie wyszla jakies 8tys. i mam wszystko na "tip top".

[krzysiek 525tds]

Jak to czytam to przypomina sie mój tds z 93r. Ale o zgrozo aby doprowadzić do super stanu auto z tego roku to "trza" mieć 10.000 PLN. Nie żartuję, jak policzymy: zawieszenie - wszystko, hamulce, rozrusznik, alternator, termostat, czujniki, klimę - wymiana chłodnicy i wentylatora, czasem chłodnicę wody, i inne głupoty jak np.: pompa wtryskowa :mrgreen: , swiece, to niestety tyle wyjdzie. Nie oszukujmy się - kto miał, ma, tds-a to zna temat.

 

Ale - jak chcemy jezdic a nie handlowac autami to sie opłaca :idea:

[karamba-k6]

za 4,5 tyś można trafic naprawde przyzwoity egzemplarz e 36,troche szczęścia życze Ci./co potwierdza mój zakup niedawno/radek.Ps:ja szukałem takie droższe i panowie potrafili zejść do 1,5 tysia./zacznij od droszych i targuj tak zrobiłem i ok /pozdr

[hms84]

no to jak juz sie licytujemy....

9 miesiecy temu kupilem e34 sedan 525TD - auto zakupiłem za 7.000 PLN

 

koszty rejestracji i podatek: 400, koszty OC z NNW 1080 (bez zniżek i tak spoko wyszło, bo inni liczyli mi 1700zl), pozostałe wydatki, gdzie policzyłem wszystko prócz myjni to 4700 - w tym nowe zimówki 1000, alufelgi 820, nowe hamulce ok. 800zl czy płyny eksploatacyjne, wymiana oleju itp itd w audio z wlasnej woli zainwestowalem 1000, ale w kazedej chwili moge je wyjąć.

To jaki bilans? bo wg mnie bardzo ok :)

Wydatki lacznie z ubezpieczeniem na dzien dzisiejszy to 6200 zł, ale ale... bez kosztów rejestracji i OC oraz tego co mozna zawsze wyjąć, czyli audio i felgi to koszty zmniejszają się do 3000 !, a do wymiany mam tylko łacznik stabilizatora :)

Oczywiscie do podsumowania nie wliczam wogole kosztów paliwa, a luksus jazdy w 99% w mieście do tanich nie nalezy :)