Odbija podczas tankowania

[ractime]

Witam serdecznie

Czy ktoś może mi pomóc juz nie wiem co mam robić, podczas tankowania pistolet odbija jak by był już pełny zbiornik (dosłownie co max.0,5 Litra), nawet jak delikatnie naciskam to tez ciągle odbja, nie da rady obracanie wkoło wlewu ani wyjmowanie itd cały zbiornik tankuje chyba 15 minut, juz nie wiem co mam robić. Niby zapowietrzony zbiornik ale sam już nie wiem.

Wyjmowałem i czyściłem filtr węglowy, przeczyszczałem sprężonym powietrzem wzystkie rurki i nic dalej odbija. Pomocy

[BaX]

Jedyne sensowne wytłumaczenie to przytkane odpowietrzenie zbiornika.

[RaVi86]

kolego nie wkładaj zbyt głęboko "pistoletu" i powinno być ok :roll:

[feel_x]

Czasami rowniez tak mam ze mi pistolet odbija. Jak wlozysz pistolet nie za gleboko to przechyl w dol czyli jakbys sie o niego chcial oprzec. U mnie pomaga. Ja mam tak jak tankuje prawie pusty bak prawie zawsze pierwsze nacisniecia mi odbijaja. Ale jak zacznie leciec to leci juz do konca. Nieraz kompletnie nie ma tego problemu. Nie wiem od czego to zalezy ale jak mowie przechylam pistolet w dol i po problemie.

[Gregy76]

Na początku miałem to samo, chyba za dokładnie chciałem włożyć pistolet i może było za głęboko.Teraz nie staram się za bardzo i nigdy nie mam problemu.

Tak ja kolega pisze spróbuj oprzeć pistolet, tak jak byś chciał go zostawić.

[H_A_R_T]

a ja miewam ten problem, ale tylko na paru stacjach, jak leję gdzie indziej to mogę po całości zablokowac, włożyc jak najgłębiej i nic! generalnie w mojej opinii to wina dystrybutora, jakieś czujniki zbyt czułe czy coś..

[ractime]

Niestety koledzy ale tak jak napisałem na początku i przy poruszaniu w koło a także poczas wyjmowania wkładania delikatnie pistoletu pod róznymi kątami nie da rady cały czas odbija pistolet. i Jestem coraz bardziej zdesperowany bo nikt nie może mi pomóc jak narazie.

[martog]

witam, znalazłem receptę na naszą bolączkę zupełnie przypadkowo przy tankowaniu na mrozie nie wyłączyłem silnika i ździwko tankowanie bez problemu do pełna bez zachłyśnięcia potem próbowałem kilka razy i nie ma problemu, cieszę się jak murzyn z blaszki bo nie muszę stać 15 min przed dystrybutorem i rżnąć pawiana bujając za reling :D

[jarkum]

Tyle, że na stacjach nakazują wyłączać silnik podczas tankowania.

[TNR]

nie pozwalają też rozmawiać przez telefon i pić w miejscach publicznych...

jak skutkuje to się nie ma co zastanawiać.

[pete_wwa]

tak tylko nie jest to zakaz dla picu.

chodzi o bezpieczeństwo jakaś iskra przepięcie i pożar gotowy

[mikan]

co do włączonego silnika do jeszcze może ... ale co do komóry to przesada - gdzieś kiedyś robili test zasadności tego zakazu, wyszło chyba że pic na wodę żeby to było

niebezpieczne

[piot5rek]

Obejzyjcie sobie filmiki na yt jak powstaja pozary w skutek nie wylaczania zaplonu. Ja wole stosowac sie do zakazu niz splonac zywcem.

Moznaby tak samo powiedziec po co zatrzymywac sie na przejezdzie jak nie zawsze pociag w nas uderzy... Niektore zakazy sa bzdurne ale taki o wylaczaniu silnika wydaje mi sie jak najbardziej sluszny.

 

A co do strzelania pistoletu to chyba kwestia samochodu i stacji. Toyota jezdzilem i na kazdej stacji pistolet do konca i zero problemow. Tutaj z BMW jest inaczej. Nie wiem jak na innych stacjach ale tak jak na shell do konca nie mozna wlozyc pistoletu tylko tak z 2cm trzeba go cofnac i jest ok.

Najlepszym testem bedzie jak np na shell podjedziesz na stanowisko gdzie tankuje pracownik. Podejzyj czy jemu strzela czy normalnie tankuje. Jesli normalnie to popros o korepetycje :D Bzdura ale denerwuje. Ja na poczatku sie motalem jak otworzyc klapke wlewu od razu po kupnie pierwszej bmw xP

[silbergrau]

wystarczy pochylać pistolet bardziej ku dołowi i nie będzie problemu z odbijaniem.

[skols003]

u mnie tak samo jest ale jak nie pcham za gleboko to nie odpija

[mikan]

mi ostatnio się koleś na shellu uparł że zatankuję, nie wiem po co jak sam mogę ale ok, taka praca niech tankuje

po czym laska przy kasie powiedziała że mam zapłacić, coś mi kwota nie pasowała jak za 63 litry ( powrotu do przeszłości nie było o pare lat wstecz )

okazało się że wlał 45 litrów, próbował parę razy dolać i uznał że jest pełno - nie wiem czy był nowy, czy dystrybutor jakiś lewy

ale tankuję tylko tam od roku na różnych dystrybutorach i nigdy nie było problemu

oczywiście pokazałem panu że weszło kolejne 18 litrów, ale nie złośliwie tylko edukacyjnie żeby na przyszłość się nie poddawał

teraz przedwczoraj zatankowałem już sam, bo przez ostatnie dolewki musiałem z 2 paragonów robić 1 fakturę bo mi 2 chcieli wciśnąć