Przezbrojenie drzwi

[kiler.b]

Mam taki problem po zamianie i przezbrojeniu całych drzwi kierowcy,oczywiście wcześniej odłączyłem aku.Wyskoczył błąd poduszki i świeci się cały czas kontrolka nie zapiętych pasów mimo zapięcia ich wszystkich.Wcześniej tego po półtora roku użytkowania nie było.Czy to tylko trzeba wykasować błędy czy coś jest jeszcze źle podłączone :?: A jeszcze szyba od kierowcy nie podnosi się automatycznie tylko podnosi się jak trzymam przełącznik.Czyźby moduł złapał błedy czy coś jeszcze mogło nawalić :duh: proszę o jakieś sugestie. :arrow:

[skovroon]

Zacznij od skasowania błędów. Jeśli po skasowaniu błędów kontrolki nadal będą świecić posprawdzaj połączenia. Może czegoś nie dopiąłeś czy coś się wypięło i teraz jest choinka.

[Natek]

1. jeśli odpiąłeś aku to nie ma prawa byc błędu, może lekko zamocowany o coś w bagazniku kabelek Ci się zsunał i spowrotem zwarl do masy przywracajac zasilanie?

2. Może cos źle zmontowałeś, może jakaś wtyczka nie styka jak należy, sprawdź

3. tak jak koledzy napisali, wykazuj błąd i zobacz czy powróci.

[marv]

Po odpięciu akumulatora jedyny błąd jaki powinieneś zobaczyć to błąd aktywnego wspomagania(o ile takie posiadasz), które trzeba po prostu zaadaptować (odpalając auto i kręcąc do oporu w prawo i w lewo). Wszystko inne to znak błędu w sztuce. Zacząłbym od sprawdzenia wszystkich połączeń, bmw ma raczej dobre spasowanie wtyczek więc raczej nic się nie wypięło samo, albo Ty coś źle włożyłeś, albo o jakiejś wtyczce zapomniałeś. Więc będziesz musiał rozbroić chyba jeszcze raz te drzwi. Można by było też spróbować przed rozbiórką, podłączyć auto pod kompa np. z DIS'em, lub nawet INPA i próbować zczytać błędy być może one naprowadzą Cię co jest nie tak i od czego powinieneś zacząć, być może tylko wywaliło Ci błąd poduszki który trzeba skasować i wszystko wróci do normy.

[kiler.b]

Sprawa się wyjaśniła :P .Po prostu jedna z wtyczek nie była dobrze wpięta,aż wstyd że tego nie sprawdziłem. :oops: Dzięki za sugestie,mogłem tak odrazu.A swoją drogą muszę się pochwalić że znów nie dałem zarobić lakiernikom.Miałem na dole drzwi niezbyt głęboką rysę ale jednak była.(Malarze) krzykneli mi 400-500zeta za pomalowanie,a no dodatek powiedzieli że muszą wejść na sąsiadujące elementy.Nie uśmiechało mi się to,bo kiedyś...kiedyś....będę sprzedawał moją betkę i nie chciałbym aby mi to wytykali jako dzwon czy coś gorszego.Naczekałem się pół roku i znalazłem 40 km ode mnie piękne bez ryski w kolorze właśnie te drzwi.I z całą przyjemnością zamieniłem je w sumie teraz mogę powiedzieć bez problemu.A jaka satysfakcja :!: :mrgreen: po prostu nie oceniona.Zimą zrobiłem to samo z tylnymi drzwiami(dalszy ciąg tej rysy),zamieniłem je,a stare sprzedałem w tej samej cenie co kupiłem nowe.Więc uważam że warto było czekać i namawiam wszystkich póki naszym bryczki nie zmatowiały lakiery i jeśli macie podobne kosmetyczne problemy.Szukać elementów w kolor bo warto zrobić to samemu i mieć wielką satysfakcje :cool2: