325ci - grzechotanie pod autem przy ruszaniu

[Rez]

Witam,

Jak w temacie. Przy ruszaniu na półsprzęgle w pewnym momencie (gdy samochód zaczyna ciągnąć do przodu) słychać metaliczne grzechotanie pod samochodem (kilka szybkich stuknięć - trwa to może sekundę). Jak ruszę dynamiczniej nie ma tego efektu. Nie wiem jak na wyższych biegach bo już silnik zagłusza :D

Co to może być i czy można z tym jeździć?

 

Pozdrawiam.

[yoshimura01]

podpora wału :think:

[celion]

hymm u mnie czasem slychac takie rzezenie, ale to zrobilo mi sie niedawno wiem ze mam sprzeglo do wymiany i dwumase wiec mnie

to sprzeglo trzeszczy

[Rez]

Dźwięki trochę jak z tego filmiku (tyle, że szybciej):

 

 

Więc pewnie to może być początek końca dwumasy :mad2: Będę to sprawdzał w pierwszej kolejności.

Ile można jeździć na zużytym kole dwumasowym i jakie są konsekwencje nie robienia go?

[yoshimura01]

nie można jeździć bo pęknie wał korbowy.

[celion]

ja tam wole nie sprawdzac ile mozna jezdzic, dlatego kupilem i wymieniam jutro, chce miec spokoj w trasie

u mnie troche inny dzwiek jest ale ja mam jeszcze co jakis czas wibracje na postoju wiec dla mnei ostatni dzwonek na wymiane ja juz tak mam :mrgreen:

[yoshimura01]

dopiero teraz doczytałem :duh: że problem występuje na 1/2 sprzęgła... oczywiście, że przyczyną jest dwumas, lub docisk sprzęgła.

[Rez]

dwumas, lub docisk sprzęgła.

Dzięki. Lepiej żeby to był docisk, a są na to duże szanse, bo wiem, że sprzęgło nie jest już w najlepszej kondycji :| Jest jakiś sprawdzony sposób żeby samemu to dokładnie określić? Wejść pod samochód i nasłuchiwać który element "klika"? Jak coś dysponuję podnośnikiem.

[yoshimura01]

no pewnie! NA WYŁĄCZONYM SILNIKU osłuchać przy dzwonie skrzyni przy wciskaniu i wyciskaniu sprzęgła. Jeśli będzie zgrzytać to będzie docisk, jeśli nie to na 100% dwumas. Przy uszkodzonym docisku również bardzo opornie będą wchodzić biegi. Do tego mówisz, że przy ruszaniu w 1/2 sprzęgłą zaczyna chrobotać tzn że tłumiki drgań skrętnych koła zamachowego już wysiadły. A nie odczuwasz większych drgań na budzie??

[Rez]

Właśnie nie ma żadnych drgań. Nawet pedał sprzęgła nie faluje, a biegi wchodzą płynnie. Jedyne co mi się zdarza od czasu do czasu to ślizganie sprzęgła przy wyłączonej kontroli trakcji. Jak próbuję zerwać przyczepność ruszając z miejsca obroty idą w górę, a samochód stoi w miejscu (zdarza się raz na jakiś czas). Jako, że nie jestem fanem palenia gumy to jeżdżę tak już prawie rok (ponad 20 000 km) i się nie przejmuję. Gdy mam włączoną kontrolę trakcji zapiszczy za każdym razem. Dziwne to wszystko.

 

W każdym razie dzięki wszystkim za szybką reakcję! W weekend wejdę pod samochód i posłucham co tam w sprzęgle piszczy (albo nie) i będzie jasne.

 

Pozdrawiam!

[yoshimura01]

a słuchaj zrób jeszcze jeden test: 3ci bieg-->ręczny-->i powoli zaczynaj wyciskać sprzęgło aż do końca. Jeśli silnik zgaśnie od razu po pierwszym chwytaniu to sprzęgło OK, jeśli jednak będzie wyczuwalny uślizg i słyszalne tarcie itp to wiadomo że sprzęgło już jest "gładkie" i wymaga wymiany. Generalnie wszelkie głośniejsze dźwięki świadczą o zużyciu tych elementów.

[Rez]

Eksperyment wykonany. Okazuje się, że w momencie, w którym sprzęgło zaczyna "łapać" a samochód ciągnąć do przodu obroty spadają powoli, ale samochód nie gaśnie, tylko go lekko przydusza. Jak w tym momencie zatrzymam pedał obroty zaczynają falować góra-dół (dalej ciągnie go do przodu). Dopiero prawie przy samym końcu zdycha.

 

Na wyłączonym silniku przy wciskaniu sprzęgła słychać delikatnie metaliczne stuki. Nie jest to zgrzytanie, tylko trochę cichsza wersja tego, co dzieje mi się przy ruszaniu.

 

Przy ruszaniu z jedynki na samym sprzęgle jest klik-klik-klik-klik. Znika wraz ze zdjęciem nogi ze sprzęgła. Dźwięk bardzo przypomina metalową kulkę w pustej puszce po sprayu. Jakby coś się załączało i rozłączało bardzo szybko. Zauważyłem, że wolno jadąc (samochód się toczy 10 km/h, drugi bieg zapięty, noga ze sprzęgła do góry), gdy zapina się dwójka jest podobne stuknięcie, ale pojedyncze. Najgłośniej natomiast stuka na wstecznym. Właściwie to czasem potrafi zgasnąć. Problemy znikają jak użyję więcej gazu i szybciej puszczę sprzęgło.

 

Wibracji brak.

 

nie można jeździć bo pęknie wał korbowy.

 

W benzynach też pękają? Silnik mam M54B25.

[yoshimura01]

W benzynach też pękają? Silnik mam M54B25.

nie. zbyt niski i BAAAAARDZO daleko osiągany max moment obrotowy. Do tego masz R6 a to najlepiej wyważone silniki! Aby wykończyć dwumas tak jak diesle w ciągu 200 tys km musiałbyś stale ruszać z 3500 tys obrotów. A to się zdarza bardzo rzadko, aby ktoś tak startował :wink: Wałem nie musisz się przejmować w tym silniku.

Moim zdaniem pada docisk sprzęgła. Przy tym teście silnik powinien zgasnąć, a u Ciebie tylko do przydusza.

[Rez]

docisk sprzęgła

 

Chyba nie ma innej opcji. Widać, że po roku odwlekania trzeba będzie w końcu zakupić to sprzęgło.

Dzięki za cenne rady. Wirtualny browar dla Ciebie :cool2:

 

Pozdrawiam.

[mation4]

Witam :) a ja mam BMW E46 320D - 150KM po lifcie z 2003 roku z przebiegiem 165 tys. kilometrów i mam podobne objawy do opisywanych, aczkolwiek nie do końca.. a mianowice: na luzie przy wciskaniu/puszczaniu sprzęgła słychać terkotanie/grzechotanie silnika - dzieje się to dokładnie w połowie wciśniętego pedału; bądź też podczas wrzucania 1 biegu lub wstecznego przy wciskaniu/puszczaniu sprzęgła, przy wyższych biegach jest to mnije słyszalne badź wcale nieodczuwalne. Przy szybkich zmianach biegów też prawie nic nie słychać. Biegi wchodzą dość delikatni - dobrze. Pozatym auto na postoju raczej nie trzęsie się (mój pierwszy diesel, nie chodzi co prawda jak benzynowy ale jak na diesla chyba jest ok) tylko przy gaszeniu i odpalaniu silnik nawet nieźle zabuja. A podczas jazdy według mnie chodzi bardzo dobrze. Gałka zmiany biegów nie telepie się, jest ok. Koledzy wiecie co to może być :?: :?: :?: Ratujcie to jest moje pierwsze BMW... a tu taka niespodzinka :shock:

[celion]

panowie jestem po wymianie sprzegla i dwumasy, zuzycie tarczy sprzegla bylo w 80%, ze starego docisku sypala sie rdza

efekt- nic nie trzeszczy jak wciskam sprzeglo, sprzeglo wchodzi jak w maslo :mrgreen: auto znacznie lepiej jedzie :D

a dwumasa okazalo sie ze poprostu latala i to byl ostatni dzwonek na wymiane tego

a co najwazniejsz nie trzesie nie ma juz wibracji nie ma rzezenia milo wjechac do garazu :D

[jceel]

panowie jestem po wymianie sprzegla i dwumasy, zuzycie tarczy sprzegla bylo w 80%, ze starego docisku sypala sie rdza

efekt- nic nie trzeszczy jak wciskam sprzeglo, sprzeglo wchodzi jak w maslo :mrgreen: auto znacznie lepiej jedzie :D

a dwumasa okazalo sie ze poprostu latala i to byl ostatni dzwonek na wymiane tego

a co najwazniejsz nie trzesie nie ma juz wibracji nie ma rzezenia milo wjechac do garazu :D

 

jaki miałeś przebieg w momencie wymiany?

[celion]

jaki miałeś przebieg w momencie wymiany?

prawie 230 tys,

1,5 roku jezdzilem ze skrzypieniem docisku ale dwumasa dala objawy 2 tyg temu

a pierwszy wlasciciel nie oszczedzal buni

[yoshimura01]

prawie 230 tys,

no czyli standard. Kpl sprzęgła ma wytrzymałość do 200tys.

[TC]

jedno wytrzymuje do 100 tyś ... moje wytrzymało do 250 tyś ... także wszystko zależy ...

[jceel]

kolega który jeździł Fordami TDCI przez parę lat nie mógł uwierzyć jak to możliwe że w 330d 184KM miałem oryginalne koło dwumasowe po przebiegu 215 tys. km...

[TC]

ja przy 248 tyś zmieniłem komplet sprzęgła ale koło dwumasowe zostawiłem ponieważ luzy miało minimalne i nie było sensu wymieniać ....

[smuzu]

Witam

u mnie problem jest taki od wczoraj.

Dzwiek tak jakby z pod silnika tak jak napisane wyzej "metalowa kulka w puszczce po sprayu" ale tylko podczas jazdy slychac na postoju nie i czy to na luzie czy na biegu tlucze sie i pojecia niemam co. W zawieszeniu cos? Wczoraj mialem przeglad i wyszlo wszystko git. Nie jest to glosne bardzo ale w srodku auta slychac glosniej niz na zewnatrz.

[smuzu]

niewiem co to ma do rzeczy,expert nie jestem juz myslalem ze to sprzeglo ale bylo przeciez robione i ladnie chodzi ale z ciekawosci zajrzalem pod spod auta bylo lodu duzo na wahaczac skulem ten lod i juz po problemie nic nie piszczy. Jaki z tym mialo zwiazek niewiem ale jest po problemie. Lod mial z 10cm grubosci.