Skocz do zawartości

Jest tak fajnie, że aż mi żal ...... ściska..


Rekomendowane odpowiedzi

że nie mogę polatać bokami.. :evil:

 

Chyba bym dziś całą noc jeździł, jest tak świetnie- zero soli, zero kolein, świeży śnieg- jest tak ślisko, że ciężko się na nogach utrzymać..

Byłem teraz z kolegą, szaleliśmy Seicento (jak to brzmi "szaleliśmy Seicento " :) ) i w całym Otwocku widziałem jedną e30... czy tylko ja lubię czasem złapać boczka? ;)

 

Żal mi teraz ..... ściska że tą noc spędzam przed kompem a nie za kierownicą.

Wniosek z tego taki ze sprzedałem samochód o tydzień za wcześnie.. :mad2:


Pozdrawiam

Pułkownik Zuber

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No a ja właśnie wróciłem z takiego jednego ustronnego miejsca gdzie sobie podriftowałem :mrgreen: . Mniodzio, wszystko w porządku, oponki, hebelki, no normalnie mniam :dance:

No i sielanka, mam pełną kontrę, radyjko gra, ogrzewanie na full, jakbym po bułki jechał :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No a ja właśnie wróciłem z takiego jednego ustronnego miejsca gdzie sobie podriftowałem :mrgreen: . Mniodzio, wszystko w porządku, oponki, hebelki, no normalnie mniam :dance:
yyy...koledzy...gdzie Wy macie snieg?U mnie nie ma :cry2:

Poziom poczucia humoru jest wprost proporcjonalny do Twojego IQ.

http://img407.imageshack.us/img407/5961/roxbury9je.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dzwony tez widac jak grzyby po deszczu

 

Dlatego trzeba uważać i korzystać z wyobraźni...

Póki co musze korzystać z wyobraźni żeby sobie śnieg wyobrazić. :lol:

Poziom poczucia humoru jest wprost proporcjonalny do Twojego IQ.

http://img407.imageshack.us/img407/5961/roxbury9je.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Póki co musze korzystać z wyobraźni żeby sobie śnieg wyobrazić.

 

Założę się, że jeszcze się nie raz wkurzysz na ten śnieg co go u Ciebie nie ma :D

:lol: :lol: pewnie jak zacznie padać to juz porządnie..czekam z niecierpliwością.Musze poćwiczyć jazdę bo pierwszy raz mam auto z napędem na tył :roll:

Poziom poczucia humoru jest wprost proporcjonalny do Twojego IQ.

http://img407.imageshack.us/img407/5961/roxbury9je.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Musze poćwiczyć jazdę bo pierwszy raz mam auto z napędem na tył

 

To obowiązkowo musisz poćwiczyć. I nie chodzi tu o wygłupy na placu, tylko o to żebyś zobaczył z czym to się je... Znajdź jakieś miejsce bez ruchu ulicznego i gdzie nie ma ludzi, im bardziej płasko tym lepiej i poćwicz kontrolowanie auta w poślizgu, świetnie by było jakbyś mógł jakieś opony albo pachołki sobie ułożyć. Poza ćwiczeniem polegającym na operowaniu gazem i kierownicą (im mniej machania tym lepiej, ale jak pierwszy raz wpasz w poślizg to często jest tak, że kręcisz ile wlezie ;) ) polecam test łosia (tylko jeśli nie masz pachołków to użyj czegoś nieszkodliwego)...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Musze poćwiczyć jazdę bo pierwszy raz mam auto z napędem na tył

 

To obowiązkowo musisz poćwiczyć. I nie chodzi tu o wygłupy na placu, tylko o to żebyś zobaczył z czym to się je... Znajdź jakieś miejsce bez ruchu ulicznego i gdzie nie ma ludzi, im bardziej płasko tym lepiej i poćwicz kontrolowanie auta w poślizgu, świetnie by było jakbyś mógł jakieś opony albo pachołki sobie ułożyć. Poza ćwiczeniem polegającym na operowaniu gazem i kierownicą (im mniej machania tym lepiej, ale jak pierwszy raz wpasz w poślizg to często jest tak, że kręcisz ile wlezie ;) ) polecam test łosia (tylko jeśli nie masz pachołków to użyj czegoś nieszkodliwego)...

Test łosia?Kolega będzie stał a ja gobędę próbował ominąć :lol: :lol: Dzięki za rady..wiem , że musze poćwiczyć.Nie chcę mieć niemiłej a tym bardziej bolesnej (odpukać) niespodzianki jak spadnie śnieg a będe musiał gdzieś jechać.

Poziom poczucia humoru jest wprost proporcjonalny do Twojego IQ.

http://img407.imageshack.us/img407/5961/roxbury9je.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No powiedzmy że test łosia to coś podobnego do tego myku technicznego z kolegą :D

 

Poćwicz też hamowanie - z heblami i silnikiem, awaryjne itp. Wiem, że to wydaje się oczywiste, ale czasami o tym zapominamy :).

Bardziej musze poćwiczyć operowanie gazem na zakręcie...wyczuć autko.Hehe..jak spadnie śnieg to poćwicze i zdam relację jak mi szło :lol: Mam nadzieję że w dziale "części" nie dam ogłoszenia. :lol:

Poziom poczucia humoru jest wprost proporcjonalny do Twojego IQ.

http://img407.imageshack.us/img407/5961/roxbury9je.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardziej musze poćwiczyć operowanie gazem na zakręcie...wyczuć autko.Hehe..jak spadnie śnieg to poćwicze i zdam relację jak mi szło :lol: Mam nadzieję że w dziale "części" nie dam ogłoszenia. :lol:

tylko uważaj na krawężniki :!: i na dziury :wink: , a co do tego testu łosia to najlepszy bylby chyba balon :lol: , jak sie przylozy w lezace opony to tez mozna cos polamac , kolega jezeli umie szybko biegac ......... nie no to nie jest temat do zartów :nienie: , juz wiem nadmuchany worek na smieci bedzie idealny :mrgreen: :cool2:

BMW nie dla idiotów :naughty: :diabel_smiech: , LPG :naughty:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie to pierwsz zima (juz 15 cm sniegu u mnie)w BMW ale nie pierwsza z RWD.Jakie wrazenia :BMW jak na tylnio napedowca dobrze radzi sobie w sniegu i nie tak łatwo wprowadzić go w poslizg,ogrzewanie działa już praktycznie po 1-2min :mrgreen: czyli wszystko super.Tylko nie wiem gdzie mogę znaleść odpowiedni placyk w mojej okolicy,taki zeby był w miare duży(bezpieczny)i taki zebym przy robieniu boków nie sciagnoł opony z felgi.Pozdrawiam i zycze bezpiecznej jazdy
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

HU HU HA IDZIE ZIMA ZŁA :norty:

 

Byłem z kolesiem w Opolu w weekend i śmigaliśmy po mieście, ślisssssko na maxa, każde dodanie gazu to boczek, dobrze że mam dobre zimówki, niestety nie mam zadnych elektronicznych pomocy i jazda przypomina czasami zabawe granatem :mad2: Wolę jednak suche asfalty :mrgreen: choć zabawa czasami super :cool2:

M3 - I K E R
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No dobra...wymodliłem.Śniegu napadało...poczekam do wieczora i w nocy pojadę na jakiś placyk. :twisted2: A z tym testem łosia...przy jakiej prędkości się go robi? 50km/h? Sądzę, że jak jest śnieg to wystarczy i 40km/h.(dobrze myślę?)

Poziom poczucia humoru jest wprost proporcjonalny do Twojego IQ.

http://img407.imageshack.us/img407/5961/roxbury9je.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No dobra...wymodliłem.Śniegu napadało...poczekam do wieczora i w nocy pojadę na jakiś placyk. :twisted2: A z tym testem łosia...przy jakiej prędkości się go robi? 50km/h? Sądzę, że jak jest śnieg to wystarczy i 40km/h.(dobrze myślę?)

 

 

Ten śnieg to się pewnie rozpuści do wieczora :mrgreen:

 

Najpierw zrób ten test przy 30, potem przy 40 itd, żeby zobaczyć co się dzieje przy różnych prędkościach. Jak dojdziesz do 200 i będziesz to przejeżdżał poprawnie to daj znać :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No dobra...wymodliłem.Śniegu napadało...poczekam do wieczora i w nocy pojadę na jakiś placyk. :twisted2: A z tym testem łosia...przy jakiej prędkości się go robi? 50km/h? Sądzę, że jak jest śnieg to wystarczy i 40km/h.(dobrze myślę?)

 

 

Ten śnieg to się pewnie rozpuści do wieczora :mrgreen:

 

Najpierw zrób ten test przy 30, potem przy 40 itd, żeby zobaczyć co się dzieje przy różnych prędkościach. Jak dojdziesz do 200 i będziesz to przejeżdżał poprawnie to daj znać :mrgreen:

:lol: :lol: Nie da rady....prędkość maxymalna mojego to według katalogu 198 :?

Poziom poczucia humoru jest wprost proporcjonalny do Twojego IQ.

http://img407.imageshack.us/img407/5961/roxbury9je.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam taki placyk rozległy 5 km od doma, przy mojej stacyjce benzynowej. Normalnie służy naukom jazdy do trenowania manewrów, ale wieczorami jest pusty. :cool2: :cool2: Tylko korzystać z niego trzeba ze stoperem, bo ktoś donosi do bluesmenów, gdy tylko pojawi się jakiś "świrujący" samochód. Ale to tylko dodatkowo podnosi adrenalinkę... Owoc zakazany :D

- No, stał tutaj! Był! Patrzył na swoje paznokcie! Rozpłynął się! Nie ma go!

(Bogumił Kobiela we "Wszystko na sprzedaż". Rok później rozbił się na amen swoim białym BMW).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam taki placyk rozległy 5 km od doma, przy mojej stacyjce benzynowej. Normalnie służy naukom jazdy do trenowania manewrów, ale wieczorami jest pusty. :cool2: :cool2: Tylko korzystać z niego trzeba ze stoperem, bo ktoś donosi do bluesmenów, gdy tylko pojawi się jakiś "świrujący" samochód. Ale to tylko dodatkowo podnosi adrenalinkę... Owoc zakazany :D
Ja mam placyk fajny koło Orlenu.Ale tam nie można za bardzo jeździć bo ochrona się pluje (każdego traktują jak terrorystę :? .... każdego w BMW :evil: ).

Poziom poczucia humoru jest wprost proporcjonalny do Twojego IQ.

http://img407.imageshack.us/img407/5961/roxbury9je.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.