Skocz do zawartości

PLANUJĘ KUPNO E39 PROSZĘ O OPINIE i POMOC W WYBORZE


daroox

Rekomendowane odpowiedzi

  • Moderatorzy
Co to adadus czy co?

Nie kolego. Adadus vel Adam94 to dzieciak i podejrzewam,że piszę rzeczy które naprawdę się zepsuły w ojcowym aucie. Podejrzewam że wszystko naprawia mechanik, a on tylko chce wiedzieć jak to się robi :norty: :mrgreen:

No i jego tematy są nieszkodliwe, wesołe, a wręcz edukacyjne :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

A Ten!!!

To jeden z tych co to wała z nas robią i człowiek o tysiącu twarzy i wszystkie takie same :mrgreen:

Nie kojarzy Ci się nic-szczególnie poruszanie zarobków itd.???

Widzieliście tego agenta?

Też dobry :mad2:

chodzi o kolege asqua czy jakoś tak

Może być i z ta ksywką.Bo tu jeden logował się w pewnym odstępie czasu o różnych nickach i zawsze udzielał się w innym modelu BMW.

kolega Vampire zauważył dużo wcześniej tylko trochę ubrał w złe słowa...

Nie wiem czy zauważył po napisanych 2 postach :shock: ,ale nie należy siebie zwymyślać i obrażać w ten sposób kim by nie był.

A Vampir tak szczerze to też lepszy nie jest. Poczytaj jego posty.

PS.

Tak z ciekawości. Może pokusimy się i zadzwonimy do właściciela tej brązowej z pytaniem czy naprawdę się sprzedała?

Edytowane przez CICHY525
ec2Wze6.jpg
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O zarobkach to już się przewijało na dziale kupno sprzedaży i w dziale e60 którego owego gościa pogonili, ale dokładnie nie pamiętam wątku.

 

Ten z 7er jest niezniszczalny. To jest jeden z kilku takich głupawych przechwałek, albo nie wiem jaki to ma cel. Warto poczytać :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trochę burdel się robi jak u nas na źródlanej. Trochę obronię kolegę blaca bo autko miał ustawione na za tydzień bo wcześniej i tak by nie obejrzał auta przez właściciela. W tym przypadku to właściciel poszedł w chu.ja i to grubo. Jest w Holandii, a dostał zaliczkę z dnia na dzień. Na moje oko będzie tak jak w przypadku mojego brata. Napalił się na mercedesa, który od początku mi się wydawał na malowany itd. Obejrzeliśmy, pojechaliśmy do domu, wieczorem braciak dzwoni do klienta, a on, że auto zarezerwowane, wpłacona zaliczka. Brat się wkurzył, lecz na drugi dzień facet dzwoni, że zaliczka wycofana, auto można brać. Oczywiście brat banan na ustach. Wziąłem miernik lakieru i pojechaliśmy choć mi się nie uśmiechało. W najlepszym miejscu miernik wskazywał 294 :duh: Gdyby nie ja brat by jeździł kupą szpachli, która prawdopodobnie bo zimie by odpadła :duh:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

krys32, ale zauważ że dla blacy jedynym wiarygodnym gosciem jest jego "mechanik-amator" i co on powie jest swięte, a to co Wy piszecie, doradzacie - traktuje jako zwykłą pogawędkę wklejając coraz to nowsze linki... i tu należy prznać rację koledze CIHY525 w 100%
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo to jest pogawędka. Co mamy jechać za niego czy co? Mówimy jak to na oko wygląda bo tyle tylko można wywnioskować po zdjęciach a reszta to odpowiedzi na jego pytania. Co jeszcze być chciał prócz tego>?

Pogawędka to jest przy piwie... z konkretnego forum nalezy oczekiwać konkretnych informacji i czerpać z nich pozytek, a nie w kóło klepać to samo typu - "bedzie mnie stać czy nie"...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Moderatorzy
z konkretnego forum nalezy oczekiwać konkretnych informacji i czerpać z nich pozytek, a nie w kóło klepać to samo typu - "bedzie mnie stać czy nie"...
Tu się z tobą zgodzę.

Krystian pomyśl logicznie.

Znamy się i to osobiście i czy pytałem się Ciebie kiedykolwiek o to

ile zarabiasz tak szczerze bez sciemy, ze stac cie na takie auto(strasznie dużo pali wnioskuje po wypowiedziac).Ja mam na reke 3 tys z groszem wiem ze nie kokosy.

I wnikałem czy stać cię czy nie na V8? Skoro masz to znaczy że Cię stać, zresztą to jest Twoja sprawa.

Czy Ty pytałeś się mnie kiedykolwiek czy stać mnie utrzymać 2 samochody i to publicznie?

Odpowiedź nasuwa się sama.

PS.Może zadzwonimy o tą brązową i się dowiemy prawdy?

Dobra kończmy już ten temat bo to do niczego nie prowadzi.

Czekamy na kogoś kto naprawdę chce kupić E39,a nie na kogoś kto opowiada nam swoją połowę życia(podejrzewam że jeszcze nie prawdziwą) i kogo interesują nasze zarobki.

ec2Wze6.jpg
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No niby tak. Te pytanie nie było za mądre, ale ja nie mam nic do ukrycia. Ja myślę, że chłopak nie ma bladego pojęcia o mechanice dlatego opiera się na swoim amatorze mechaniku. Czy to dobrze? Nie wiem. Ale wiem, że zazwyczaj dobrze to się nie kończy. A co do stania Paweł to wiesz. Jakby nie było mnie, albo Ciebie stać to po co takie auto? Na pokaz? Bez sensu. W nie trzeba wkładać kasę i to nie małą. A TY kolego Blaca pokaż, że jesteś chłop, że masz jaja, kup E39 i wstaw fotki w dział galeria. Więcej na ten temat nie mam do powiedzenia. Idę wypić :D 3majcie się chłopaki :D
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja rozumiem że jeden woli mieć z tyłu na klapie bagażnika oznaczenie silnika, a drugi nie (ja nie lubie), ale żeby naklejać literkami ze sklepu dla pseudo tunerów? Oczywiście to żaden kłopot i rzecz warta uwagi ale w zasadzie to jedyne co można powiedzieć o tym aucie. Na zdjęciach każde wygląda tak samo- ładnie :) Najważniejsze jest jak chodzi silnik, i ile ma przejechane a tego nawet w rzeczywistości trudno dojść, a co dopiero przez zdjęcie :) jak ma 200.000km to będzie jeździć, jak ma 350.000km to tez bedzie jezdzic ale jak dlugo? Jeżeli pójdą wtryski lub turbo, to chyba każdy wie jakimi się to kończy kosztami, ale zakładam że jeżeli kupujesz używanego diesla to się z tym liczysz także nie ma co gadać.

 

Jedno jest pewne, mało kto kupuje w Niemczech diesla w kombi, zeby jezdzic nim po bulki i robic po 20.000 rocznie, a wychodzi ze tyle nim ktos robil :) Aczkolwiek zdarzaja sie wyjątki, gdzies juz pisalem o tym schnitzerze 523i ktorego kupil kolega za 13.000 w komisie, 190.000km autentycznego przebiegu, w srodku jak nówka. Dotarlismy do poprzedniego wlasciciela, w tej chwili juz prawie 70 letni dziadek nia jezdzil, i samochod jest w sumie jak nowy silnik tylko cyka i objezdza wiekszosc 525i w miescie :)

Jedyna zaleta przedniego napędu - gdy cofasz, masz tylny napęd.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja też, miałem VW Passata 1.9TDI (najlepszy diesel jaki jest), suzuki grand vitare 2009 (samochod matuli) i teraz 320D, to z tych trzech najgorzej sprawdza się beemka. Pare razy marudziła, ale to z racji tego że to przedliftowy średniawy silnik. Kolega miał 530D 2002 w m pakiecie sedanie, bananowych skórach no pełnej opcji, i poszły mu wtryski prawie z 9-ciu tysięcy złotych wyskoczył z dnia na dzień, także wiesz :) Diesel jest dobry póki jeździ, ale jak coś pójdzie to w naprawie jest kilkukrotnie droższy niż wolnossak benzynowy.
Jedyna zaleta przedniego napędu - gdy cofasz, masz tylny napęd.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja też będe szukać niedługo E39 , będe próbować znaleźć gdzieś za granicą 530i 231 koni, ale jak się trafi 525i to też nie pogardzę.
Jedyna zaleta przedniego napędu - gdy cofasz, masz tylny napęd.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

 

Biegnij do Bavaria motors po wyciąg z historii, jak się zgadza to na warsztat i

 

http://25.media.tumblr.com/tumblr_m9hd5a28Gk1r3k73wo2_500.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jezeli nie wiezycie ze ta beżowa bmw zostala niby sprzedana czy cos sciemniam prosze to nr tego kolesia co w holandii siedzi +31 6 49514437 . Niby po co mam sciemniac. Widze juz ze co po niektorzy zaczynaja mnie i moje wypowiedzi oraz poytania hejtowac. Nie jestem zadnym forumowym trolem.Jestem kolesiem ktory kupuje pierwsze bmw i szuka najroznieszych o nim informacji od spalania po koszty utrzymania itp. Wertuje caly internet nie tylko to forum. Niektorym widze to przeszkadza i nie potrzebnie sie pienia. I jezeli komus przeszkadza moje pytanie o zarobki to nie musi na nie odpowiadac i wrzucac mi ze durne pytania zadaje i cos krece. Dla mnie zarobki nie sa jakas wielka tajemnica i w przyblizeniu pozwola ocenic moje szanse na utrzymanie tego modelu auta. Nie sztuka jest kupic samochod za takie pieniadze i potem zaniedbac bo kasy nie bedzie a potem sprzedac szrot w Polske niech sie ktos martwi naprawami. Wlasnie po to sa moje pytania nawet te najbanalniejsze i te dla niektorych wydawajace sie byc glupie, zeby ocenic moje zdolnosci finansowe do pozniejszego utrzymania samochodu w sprawnosci. Ja nikogo nie obrazam i nie chce byc obrazany tyle. Nie podobaja ci sie moje pytania nie odpisuj,nie czytaj a bedziesz spokojniejszy. Regulaminu nie lamie wiec nie spjeniaj sie i poluzuj gumke w spodniach bo widze ze cie uwiera.Co poniektorym chlopaka oczywiscie dziekuje za odpowiedzi na moje pytania i ocene aut z linkow ktore podaje, oraz licze na dalsza pomoc. pzdr
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Jestem z gliwic wiem w ktorym komisie to stoi a jakies poltora miesiaca temu handlarz byl tym na gieldzie. Auto było swiezo po polerce swiecilo sie jak psu jaja. Bylem z kolega i jeszcze sie smialismy oboje z tego lakieru on to uslyszal i mielismy mala wymiane zdan na temat auta. A że wlasnie ktos auto ogladał to odrazu zrezygnowal :-) z tego co pamietam to silnik nie chodził jakos wspaniale.

 

 

Koledzy a teraz pytanko czy 3,5 i 4.4 dzieli cos wiecej procz pojemnosci i mocy? konstrukcyjnie to tak samo udane silniki?

Bo odbieram po weekendzie moja Benie z serwisu skrzynia została zregenerowana i wystawiam ja na allegro. Przez ten czas co stala w serwisie kolega przesiadł sie do swojej e65 a pozyczyl mi e38 740i z gazem. Dzwiek oraz przyspieszenie duzo lepsze niz u mnie i jazda po miescie wychodzi taniej z gazownikiem... Chociaz generalnie nie narzekam bo wychodzi na kompie okolo 9.5l nawet w tych korkach ale zaraz bedzie cieplo klima itd i bedzie znowu 12...

I bardzo mocno zastanawiam sie nad 535 lub 540 ewentualnie 735 740i.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolega miał 530D 2002 w m pakiecie sedanie, bananowych skórach no pełnej opcji, i poszły mu wtryski prawie z 9-ciu tysięcy złotych wyskoczył z dnia na dzień, także wiesz :)

 

To co on ze złota te wtryski kupował? Nowe można kupić za ok. 1000 zł za sztukę z tego co widzę, a raczej i tak większość regeneruje za mniejszą kwotę. Nawet za nowe do 9 tys. daleko. Zresztą marna szansa, że komuś padnie komplet wtrysków z dnia na dzień.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
blaca nie wrzucaj takich zakarzeń do oceny, albo sam sobie odpowiedz co można myśleć o aucie które ma opony z 04r
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co tam koła... to pierwszy samochód, który jeździ na colę! Widać na tylnej klapie, lejesz colę i śmigasz. No i ten napis 523i tak dynamicznie umieszczony pod kątem, co podkreśla pęd tego pojazdu. Pęd do zmian miał z kolei właściciel, który zgwałcił zagłówki wstawiając tam ekrany dla vipów, których woził na tylnej kanapie. Znalazło się też miejsce dla paskudnych diodowych lamp, podświetlanej gałki zmiany biegów i Matki Boskiej na listwie drewnianej. Te elementy stanowią element unikalnej limitowanej wersji Edition Tandeta.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
Matka Boska to dobrze ze tam jest bo ma go w swojej opiece jak wozi vipów z tyłu :mrgreen:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.