PLANUJĘ KUPNO E39 PROSZĘ O OPINIE i POMOC W WYBORZE

[edoneil]

9000 euro z czego koszt auta 4000 a reszta ich zarobek xD

[CICHY525]

Tam stoją nawet takie po 900 euronów, ba nawet po 600 u Turków(To są te co stoją u nas po 8 koła). Niech nie wciska ci kitu.

[kapicjusz]

Wyraznie zaznaczylem ze chodzi mi o przedlifta 525(benzyna), 528(benzyna) lub 530 (diesel lub benzyna). Dlatego moje zdziwienie tez bylo duze bo cena jaka oni podali za auto (cytuje: pasjonat marki bedzie wiedzial ile takie auta kosztuja w dobrym stanie)+ oplaty do tego (tablice, ubezpieczenie, podatki, koszty rejestracji w PL) + koszt paliwa na powrot z niemiec + zaplata dla nich to wyszloby jakies 50k PLN. Ja rozumiem ze niemcy aut za darmo nie rozdaja zwlaszcza tych w dobrym stanie, ale to i tak moim zdaniem cena co najmniej dziwna

[danielxc717]

Niektóre komentarze są śmieszne..

Ja, na dzień dzisiejszy wolał bym za swoją 7-8 tys bo kto więcej za 2.0 zapłaci? I pewnie takie komentarze by były ze trzeba włożyć ileś tys na start. Albo że złom.

[stanek90]

e 39 w oryginalnym m=paku z przebiegiem do 200 tys i silnikiem od 3,0i w gore jest troche warta w de.Takie auta nigdy nie zejda do pulapu 10 tys

[Maciek323]

Witajcie serdecznie. To mój pierwszy post na stronie.

 

Sprzedałem ostatnio swojego Rovera600. To był duży elegancki sedan i w miarę luksusowy (pełna elektryka, skóra dwulorowa, automat, klima itp) samochód z 1999 roku. Z racji powiększającej się rodziny szukam kombiaka. Moje oczy skierowane są na BMW E39, a także Volvo V70. BMW zawsze mi się podobało. Uważam, że kombiaki z tych lat są po prostu bardzo ładne.

 

 

Na innym forum, na którym poszukujesz A6C5 i A6c4, któs słusznie doradził Ci 406 kombi. W tej cenie to najlepszy kombiak jakiego mozesz dostac. Tym bardziej ze bardzo zalezy Ci na wielkim bagazniku.

 

Kupujac e39 za 9 tys zł, badz przygotowany na liczne awarie i koniecznosc mocnego doinwestowania auta. Cudów nie ma.

Moze podstawowe 520i czy 525TDS znajdziesz, ale na pewno zużyte i z mega przebiegiem.

[Maciek323]

Wyraznie zaznaczylem ze chodzi mi o przedlifta 525(benzyna), 528(benzyna) lub 530 (diesel lub benzyna).

 

Przed liftem nie bylo 525 benzyna, tylko 523 benzyna

 

nie bylo rowniez 530 benzyna przed liftem.

[kapicjusz]

Wyraznie zaznaczylem ze chodzi mi o przedlifta 525(benzyna), 528(benzyna) lub 530 (diesel lub benzyna).

 

Przed liftem nie bylo 525 benzyna, tylko 523 benzyna

 

nie bylo rowniez 530 benzyna przed liftem.

Racja, moj blad. Malo sie jeszcze znam..

[Maciek323]

Nie ma problemu, po to jest forum zeby sie uczyc :)

Od siebie dodam, że zarówno przedliftowe R6 (M52), jak i poliftowe silniki R6 (M54) są godne polecenia. :) ale to juz zapewne wiesz...

[pbskarpy]

Racja. Nie szukam dużej pojemności. Z tego co widzę, to dwulitrowa jednostka i tak ma lepsze przyspieszenie niż mój poprzedni wóz. A proszę mi napisać, która dwulitrowa jesnostka ma dobre opinie?

 

Proszę mi napisać dlaczego tylna klapa tak bardzo koroduje? I gdzie najszybciej pojawia sie rdza? W BMW E39 był ocynk?

[Maciek323]

Jedyna dwulitrówka montowana w e39 to silnik M52, a potem M52TU (bardzo zblizony). Jesli mowimy o benzyniakach. Oba silniki godne polecenia.

Trudno Ci bedzie znalezc zadbane nieskorodowane auto z sensownym org. przebiegiem w tej kwocie. Zamiast dywagowac teoretycznie na forum, jedz obejzyj kilka 520i kombi. Tylko sie nie napalaj od razu na żadną sztukę. Rdzewieje klapa, progi, drzwi, ranty blotnikow przednich i tylnych, podloga.

Auta z Wloch są lepsze jak chodzi o korozje, ale za to zawsze niemal zaniedbane, slabo serwisowane, poobijane, porysowane.

[pbskarpy]

Czytałem, ze poliftowa wersja już klopotow z klapą nie miala. Czy cała poliftowa wersja jest lepsza jeśli chodzi o korozję?

[Maciek323]

Trochę lepsza jak chodzi o korozję, ale dobra sztuka poliftowa e39 to ok. 20 tys zł.

[pbskarpy]

Czyli taka " bez wkładu finsnsowego na teraz. Wsiadać i jechać"?

[stanek90]

Dobra sztuka to znaczy nie zmeczona zyciem,nie spawana z dwoch i nie szpachlowana z kazdej strony plus w dobrym stanie technicznym,czy ewentualnie do dobnych napraw ekspolatacyjnych. Wiekszosc e39 jezdzacych po drogach to tzw smetniki czyli ulepy z duzym wkladem finansowym na start z racji tego iz nie oplaca sie w nie inwestowac dla poprzedniego wlasciciela,bo wartość ewentualnych wymian przekroczy koszt auta

[JStroop]

Sporo, chociaż nie wszystkie to "miny" gdzie coś już się "kończy" szykują się duże koszty i trzeba z wozem na "wystawę" :D wtedy ceny są faktycznie "okazyjne" :D co do konkretnej sztuki to musisz sobie pooglądać, coś na pewno upatrzysz, ale myślę, że łatwo nie będzie :)

[boro1990]

Witam! Panowie jest to mój pierwszy post na forum, więc proszę o wyrozumiałość :)

Noszę się z zakupem e39 z silnikiem 2.2 170 km.

Znalazłem jeden ciekawy egzemplarz jednak właściciel mówi, że komp pokazuje spalanie stukowe na 6 cylindrze. Czy jest to oznaka, że silnik padaka czy warto sprawdzić to autko?

[pbskarpy]

Dobra sztuka to znaczy nie zmeczona zyciem,nie spawana z dwoch i nie szpachlowana z kazdej strony plus w dobrym stanie technicznym,czy ewentualnie do dobnych napraw ekspolatacyjnych. Wiekszosc e39 jezdzacych po drogach to tzw smetniki czyli ulepy z duzym wkladem finansowym na start z racji tego iz nie oplaca sie w nie inwestowac dla poprzedniego wlasciciela,bo wartość ewentualnych wymian przekroczy koszt auta

 

 

To w takim razie jeśli "dobra sztuka" (jak ktoś napisał wyżej ok. 20 tys. zł) to po co w ogóle jest sprzedawana? Potrzeba sprzedaży zawsze może być identyczna: albo coś się kończy, albo za drogi z utrzymaniu albo mam cos nowego itp itd. Oraz... Nie zastanawiałeś się po prostu nad tym, że ktoś pragnie sprzedać furę szybko, nie zależy mu na mega kasie? Poza tym mówimy o samochodach 13-18letnich - tam zawsze będzie się "coś kończyło". To, że fura jest za 20 tys nie oznacza, że jest w najlepszym stanie. Bo tak jak pewnie Ty widziałęś parchy za 4tys, które za zakrętem się rozleciały tak i ja widziałem mega sztuki za 20 tys, które rozwaliły się za tym samym zakrętem. Ja sam kupiłem samochód z środkowej stawki cenowej (można powiedzieć, że dokładnie w połowie wszystkich cen) i jeździłem furą 2 lata bez najmniejszych problemów, najmniejszych. Uważam, że jak na pierwszy w życiu samodzielny zakup "okazyjnej" furki wyszedłem na tym super. Auto sprzedałem 2,5 tys drożej niż je kupiłem :) Sprzedałem tylko dlatego, że chcę zamienić sedana na kombiaka.

 

Ale wracając do meritum... Każdy ma swoje racje i myślę, że prawda jest gdzieś pomiędzy. Wiadomo, że nie kupię samochodu siedząc 300km od niego i naciskając przycisk Kup Teraz. Ale nie przychodzę do Was przeczytać "ten model w cenie minimum 20 tys" tylko "trzeba zwrócić uwagę na to na to na to", "w takim wieku najszybciej pada to i to, do wymiany polecam odrazu to i to... chyba, że działa dobrze. " :) Po to jest forum nie?

Edytowane 11 Lipca 2015 przez pbskarpy

[szczrz]

Każdy widzi auto inaczej- mnie kolega poprosił o wspólne oględziny e39, pojechaliśmy(było blisko-20km), na mój pierwszy rzut oka z około 20m stwierdziłem- szkoda czasu, wracamy do domu. Ale on w zaparte, chciał looknąć. Auto ewidentnie po silnym dzwonie w zadek i bok, słabo zrobione, lekko skoszone, środek zalany- zostały zacieki, itp, itd. Ja za żadne pieniądze bym nie kupił takiego auta- jechać czymś co zostawia 4 ślady, wozić tym rodzinę?... A on zszokowany super wyposażeniem czyli czarna skóra, tv(przedlift) i grzane fotele kupił i jezdzi do dziś zadowolony.

 

Także nie ma recepty na idealne auto- mi na tyle e39 przypadło do gustu, że po 10latach eksploatacji 528i w touringu planuje ją sprzedać i kupić coś z ostatniego roku produkcji e39 na kolejne lata. Wg mnie najlepiej szukać aut z jak najmniejszą liczbą poprzednich włascicieli- osobiście kupiłem swoją w wieku 7lat od 1włascicielki, ja mam już ją 10lat, auto trzyma się rewelacyjnie- to świadczy o łagodnym traktowaniu. Kupując i nie wiedząc kto i ile osób autem jezdziło- kupujemy wielki znak zapytania.

Taka moja recepta. Aby jak najmniej włascicieli.

[boro1990]

Witam! Panowie jest to mój pierwszy post na forum, więc proszę o wyrozumiałość :)

Noszę się z zakupem e39 z silnikiem 2.2 170 km.

Znalazłem jeden ciekawy egzemplarz jednak właściciel mówi, że komp pokazuje spalanie stukowe na 6 cylindrze. Czy jest to oznaka, że silnik padaka czy warto sprawdzić to autko?

[grostecki]

.... mi na tyle e39 przypadło do gustu, że po 10latach eksploatacji 528i w touringu planuje ją sprzedać i kupić coś z ostatniego roku produkcji e39 na kolejne lata..

U mnie podobnie. Pomimo, że kasę miałem na e60 to i tak bardziej mi podeszła e39 i wiem, że ma u mnie dożywocie.

[hunter999]

A może warto poszukać zadbanego e39 ale z motorem 3.0d ? auto ma niskie spalanie jak na taki silnik oraz masę auta no i ma kopa :)

Jeżeli chcesz wysoki standard w e39 licz się z dużą kwotą rzędu 20 tyś chyba że nie zależy Ci na bajerach to coś zadbanego za 15 tyś kupisz.

[pbskarpy]

A co to znaczy zadbanego? Właśnie ktoś wystawił białą E39 na internety i widać, że jest zadbana. A kosztuje prawie 9 tys.

 

Poza tym na moje niwielkie przebiegi ok. 7500 km rocznie nie ma sensu diesla.

[Pushupek]

Przyjrzysz się bliżej temu ogłoszeniu i zobaczysz jak wygląda zadbane e39 za prawie 9 tyś. Według mnie każdy ma swoją definicję auta zadbanego, Zdarza się, że jednemu przeszkadza porysowana listwa progowa, albo lekko przetarta uszczelka drzwi, a drugi nic sobie nie robi z popękanego zderzaka czy przetartej skóry i dla niego to jest cały czas auto zadbane.

[hunter999]

Najważniejsze żeby nie było rdzy w tym aucie to jest częsty problem. Chyba że znajdziemy egzemplarz bez rdzy mało jest takich.